3/5
27-03-2019 o godz 10:48 przez: ajli
Chyba zostałam okładkową sroką. Ale o ile front "Z popiołów" przyjemnie przyciąga mój wzrok, o tyle tył psuje pierwsze wrażenie. A jak jest z samą powieścią? Dodajmy, że moją pierwszą autorstwa Martyny Senator. Chciałoby się rzec: historia jakich wiele wśród obyczajówek czy nawet New Adult. Skrzywdzona dziewczyna, która buduje wokół siebie mur ochronny, mając problemy z ponownym zaufaniem. Oraz chłopak, który również niejedno przeszedł. Czy spotkają się w połowie drogi? Czy zdołają nawzajem skleić swoje pokruszone fragmenty? Fabuła "Z popiołów" przywodzi mi na myśl takie powieści jak "Hopeless" Colleen Hoover czy "Przypadki Callie i Kaydena" J. Sorensen. Nie jest to zła powieść, ale nie jest też powieścią wybitną. Jej atutem z pewnością jest pewna lekkość oraz szybkość czytania, a także to, że przy stosunkowo niewielkiej akcji fabuła specjalnie się nie dłuży, ani nie nuży. To z pewnością jedna z tych historii, które powinny nieść w czytelnicze serca swoistą nadzieję. Mojego serca niestety nie podbiła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2018 o godz 23:33 przez: Anonim
„Z popiołów” Martyny Senator to prawdę powiedziawszy historia jakich w literaturze sporo. Nic odkrywczego, ani zaskakującego w niej nie znajdziemy. Ot zwykła historia dwojga ludzi po przejściach. Czytałam takich wiele i szczerze, to nie miałam zamiaru sięgać po tę. Książka trafiła do mnie przez pomyłkę. Stwierdziłam, więc że skoro już ją mam to przeczytam. I wiecie co? Całe szczęście! Jestem nią absolutnie zauroczona <3 Dlaczego? Ponieważ to jak Pani Martyna opowiedziała tę niepozorną historię, jakich użyła słów jest moim zdaniem urzekające, tzn. mnie urzekło. Wyszło pięknie. Uwielbiam taki styl pisania i już teraz wiem, że na pewno jeszcze po nią sięgnę. Nie wyobrażam sobie również, że nie ma jej w mojej prywatnej biblioteczce. Co więcej jestem na tyle kupiona, że już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z piórem Pani Martyny.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-02-2018 o godz 14:04 przez: onalubi
Od dawna miałam na nią ochotę. Parę dni temu udało mi się upolować egzemplarz papierowy i jest już w drodze do mnie (a przynajmniej mam taką nadzieję! 😈), jednak nie mogłam się powstrzymać i nakarmiłam także mojego kindla tym tytułem. 😉 I wiecie co? Już dawno nie spędziłam tak miłego wieczoru z książką! Cieszę się, że to właśnie u nas, w naszym polskim Krakowie, powstała ta historia. ❤️ Historia dwojga młodych ludzi, z przeszłością i bolesnymi wspomnieniami. O zaufaniu, przyjaźni, pomocy i odrodzeniu. O tym, że warto wyjść ze swojej skorupy, wpuścić do swojego świata kogoś, kto sprawi, że ten świat nabierze kolorów tęczy. Jestem oczarowana! I zaczarowana 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-05-2019 o godz 19:56 przez: Marta
Ta historia łapie za serce, emocje w niej są na prawdę wielkie. Mamy płacz, smutek który rozdziela serce czytelnika ale są i radości, mamy wielką tragedię, ale i miłość. Polubiłam głównych bohaterów, są bardzo dobrze skonstruowani. Ta książka pokazuje, że zawsze mamy szansę odbić się od dna, zacząć wszystko od nowa. Możemy powstać jak feniks z popiołów, potrzebujemy tylko osoby która nas zrozumie i poda pomocną dłoń, osoby i będzie wspierać w trudnych chwilach. Cieszę się że ta książka ma takie a nie inne zakończenie. Tego mi było trzeba. To bardzo przejmująca ale lekka historia którą polecam każdemu. Mnie bardzo ta książka podniosła na duchu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-11-2017 o godz 15:44 przez: Jabłuszkooo
,,Z popiołów'' to naprawdę dobra obyczajówka. Sama nie wiem co ma w sobie, niby nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale ma to coś, co sprawia, że czyta się ją niesamowicie szybko! Jeżeli chodzi o bohaterów to w większej mierze ich polubiłam, było tam kilka irytujących cech, ale tak mało wychodzących na pierwszy plan, że nie zwróciłam na nie szczególnej uwagi. Książkę polecam fanom obyczajówek z trudną przeszłością bohaterów, albo osobom, które lubią lektury przyjemne w czytaniu. Fragment tekstu pochodzi z mojego bloga, po ciąg dalszy zapraszam tutaj: https://jabluszkooo.blogspot.com/2017/11/120-martyna-senator-z-popioow.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
06-09-2018 o godz 19:57 przez: Mała Pisareczka
Stwierdzam, że jestem za stara na takie powieści, mimo że przecież jestem ich głównym adresatem. Wspólnie z Zajączkiem (która wspólnie ze mną przeczytała Z popiołów) uznałyśmy, że to bardzo przeciętna powieść. Czyta się ją szybko, ale i bez jakiś większych emocji. Jeżeli UWIELBIASZ polskie New Adult, możesz śmiało zaznajomić się z tą treścią. Jeżeli natomiast tylko lubisz albo - co gorsza - masz bardzo negatywne odczucia do tego gatunku - odpuść sobie. To historia nie wnosząca wiele do życia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-01-2018 o godz 10:43 przez: Monika
Świetna książka, czyta się ją jednym tchem, napisana bardzo lekkim językiem. Nie można poprzestać na jednym rozdziale, bo zawsze jest stwierdzenie: a jeszcze jeden, jeszcze jeden... I w ten sposób historia Sary i Michała staje się opowieścią na weekend. Jedyny minus, według mnie, to to, że autorka nie rozwinęła bardziej wątku głównych bohaterów - zwłaszcza pod koniec książki - zabrakło tej bliskości. Z niecierpliwością oczekuję drugiego tomu, który już niebawem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-06-2018 o godz 19:46 przez: Anonim
Jest to lekka i przyjemna młodzieżówka, którą naprawdę szybko się czyta. Powiedziałabym, że na jeden lub dwa wieczory. Dla mnie do przeczytania jeden raz, nie wracałabym do niej ponownie, nie przywiązałam się również jakoś mocno do bohaterów. Miło mi się ją czytało i polecam dla osób lubiących lekkie powieści. Mimo, że jest tam poważna tematyka przeszłości głównej bohaterki, ale dla mnie już takie historie się przejadły.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2018 o godz 13:57 przez: myfairybookworld.blogspot.co.uk/
Z popiołów to książka o młodych ludziach, którzy próbowali ukryć się za murem niedostępności i samotności. To historia o uzdrowieniu duszy, poszukiwaniu samego siebie i o miłości, która czai się tuż za rogiem. Martyna Senator stworzyła piękną, prostą powieść, którą ozdobiła świetnymi tekstami piosenek. Gorąco polecam! http://myfairybookworld.blogspot.co.uk/2018/01/martyna-senator-z-popiolow-recenzja.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-12-2017 o godz 14:27 przez: iniewiesznic
„Ale czasami sama świadomość tego, że jakiś etap w życiu dobiega końca, wcale nie oznacza, że uda nam się rozpoznać coś nowego. Z doświadczenia wiem, że istnieją takie rozdziały, których nie da się tak po prostu zamknąć.” Zapraszam do zapoznania się z nową recenzją. Tym razem prezentujmy "Z popiołów" Martyny Senator. <3 http://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/2017/12/martyna-senator-z-popioow.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-03-2018 o godz 20:52 przez: Magdalena Zeist
Jeśli lubicie lekkie, ale jednocześnie wciągające młodzieżówki to myślę, że ta pozycja będzie dla Was idealna. "Z popiołów" to historia o pasji, miłości, walce z demonami przeszłości i prawdziwej, szczerej przyjaźni. Na dodatek wykorzystałam mnóstwo zakładek indeksujących- w tej pozycji znajdziecie wiele ciekawych, mądrych i inspirujących cytatów☺
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-08-2019 o godz 09:27 przez: plectrude
Piękna opowieść. Wzruszająca i wyjątkowa. Moja mama też ją czytała, więc dobra i dla młodszych i dla starszych.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-01-2018 o godz 20:07 przez: Amelia
Książka lekka w czytaniu. Przyjemna. Idealna dla każdego
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji