Gdybym miała określić Krew i popiół jednym słowem to byłaby to sinusoida, gdzie wzlotami są sceny akcji i namiętna relacja między bohaterami, a upadkiem, rozdziały poświęcone rozmyślaniom głównej bohaterki. Autorka wyposażyła Poppy w sztylet, cięty język i odwagę. Szkoda, że dała jej tyle samo melancholii i rozterek (co jest typowe dla autorki), które jak na osiemnastoletnią dziewczynę są czasem za dojrzałe. Historia Poppy jest tragiczna, lecz ona sama tłumi gniew i furię pod sobą pozwalając ujrzeć prawdziwą "ją" jedynie, w dwóch scenach gdy pozwala sobie na wybuch tych uczuć. I zdecydowanie po nich mogę stwierdzić, że jeszcze nie wiemy co drzemie w głównej bohaterce i do czego jest zdolna. Sama fabuła jest ciekawa i wciągająca mimo, że często schodzi na drugi plan. Pierwszy tom serii z pewnością poświęcony jest relacji Poppy i Hawke, a wątek fantastyczny dzieje się w tle. Mam nadzieję, że dalszy ciąg historii dostarczy nam tyle sam (lub więcej) wypieków na twarzy oraz pozwoli zatopić się (a tym bardziej zrozumieć) w świat fantastyczny, który stworzyła autorka.

Długo zwlekałam z napisem recenzji do tej książki. Jednakże chyba nigdy nie będę w stanie opisać tego jak cudowna w moich oczach jest ta historia. Casteel zawładnął moim sercem, gdy tylko się pojawił, a Poppy okazała się silną, inteligentną bohaterką. Biorąc się za tę powieść, nie spodziewałam się, że stanie się ona jedną z najlepszych książek, jakie dane mi było przeczytać. Gdy tylko ktoś pyta mnie jaką książę polecam, to to jest właśnie ona. Teraz może trochę o fabule: Poppy jest Panną, której został niecały rok do Asctendencji. Całe życie była samotna, odseparowana od świata zewnątrznego. Tylko kilka osób może z nią rozmawiać i widywać bez welonu, pod którym skrywa swoje piękne rude włosy i twarz ukazującą jej siłę. Takie życie nie podoba się Penallaphe, chce z niego czerpać jak najwięcej. Wtedy w jej życiu pojawia się Hawke, który nieźle miesza. Flynn jest bezpośredni, flirciarski i na pewno bardzo przystojny, a Poppy największą uwagę zwraca na jego dołeczki w policzkach. Romans w tej książce jest według mnie wybitny, a tocząca się w tle akcja nienudzi.

Ogólnie podobała mi się ta książka. Świat jest świetnie wykreowany przez autorkę. Sam zamysł rytułału głównej bohaterki, ascendentów i różnych stworzeń jest fenomenalny. Bardzo lubię takie klimaty. Wprowadzenie do świata mnie trochę wymęczyło (może przez to że nie umiałam się skupić? nie mam pojęcia) i trochę się nie łapałam co jest czym w dalszej części czytania. Niektóre sceny były trochę przeciągane ale coś czuję że w większości książkach fantasy (które przeczytałam) tak jest. Pojawiło się pare plotwistów, których się niespodziewałam. Dialogi między postaciami mnie urzekły. Odczułam tyle emocji podczas pochłaniania tej lektury, że to jest niepojęte. Polubiłam się z bohaterami. Poppy jest cudowna, wojownicza, sprytna. Casteel... boze też jest fajny, ale czasem mnie denerwował. Vikter był taki opiekuńczy, że aż łapało mnie to za serce. Na pewno będę kontynuować tą serię!!♡

Jeny, jak ja pochłonęłam tę książkę w prawie 1 dzień. Coś cudownego. Na początku trochę nudne i nie wiadomo o co chodzi jednak potem szybko można się wkręcić w fabułę. Kocham, że sytuacja nie kręci się za szybko, w odpowiednim tępie. Kocham również rozmyślania głównej bohaterki, których nie zabrakło. Pod koniec akcja kręciła się według mnie trochę za szybko i za dużo się działo i ciężko się było połapać. Zabraklo też trochę opisow jak wyglądały różne miejsca czy postacie. Powieść pięknie napisana i dostarczyła wszystkich możliwych emocji. Jeszcze jeden minus był taki że nasz ukochany poppy był zbyt idealny, zbyt perfekcyjny i zbyt pewny siebie i to łatwo można było rozpoznać, że oczywiste było że coś jest nie tak. Nie podobało mi się też z jaką nienawiścią się traktowali pod koniec. Ale oprócz tego książka była wprost niesamowita i polecam każdemu.

Krew i popiół, to jedna najlepsza fantastyka odkąd przeczytałam w życiu. Świetny świat bogów, ascedentow i descedentow. Świat Atlantów i Sysunow. Mrocznego. Księcia i Księżnej. Poppy, dziewczyna była Panną, wybraną przez bogów. miała przejść rytuał, oraz ascedencje. Jednak gdy pewnej nocy wymknęła się z zamku wyszła za zaporę i poszła do Czerwonej Perły. Od tamtej pory spotkała pewną osobę.. Więcej spojlerów wam nie powiem przyczytajcie sami uwierzcie mi że MEGA WCIĄGA!!! UZALEŻNIA! dlatego nie ma co się zatsanawaic poprostu bierzcie odrazu z tomem 2 bo zakochacie się w tej fantastyce

Z początku byłam lekko zmieszana i dość długo nie otrzymywałam od autorki wyjaśnień dotyczących kreacji świata. Pojawiały się nazwy, funkcje, rytuały ale czytelnik nie otrzymywał odpowiedzi na czym dokładnie ten świat polega. Z czasem autorka wypełnia te luki choć dla mnie zbyt późno w fabule otrzymała te odpowiedzi i dość mocno przez pierwszą polowe się męczyłam. Jednakże na plus uważam bohaterów a końcówka (dużo bardziej dynamiczna niż pierwsza połowa) zachwyciły mnie do czytania dalszych tomów.

Do połowy książka była dość przeciętna. Później autorka naprawdę wciągnęła mnie w swój świat. Bardzo spodobała mi się kreacja i rozwój męskiej, głównej postaci. Co do Poppy mam trochę zastrzeżeń, ale mogę przymknąć na to oku. Naprawdę emocjonalnie i pociągająco napisane sceny romantyczne i erotyczne. Samo połączenie wątku politycznego, fantasy i romansu bardzo podbiły moje serce. Zaraz zaczynam kolejną część. Dajcie czas tej lekturze i niech rozsadzi Was końcówka! Polecam!

Pierwsze 9 rozdziałów ciągnęło mi się niczym flaki z olejem... nie rozumiałam czemu tyle osób nazywało to najlepszą książką z gatunku fantasy... po wspomnianym 9 rozdziale akcja nabrała tempa i wreszcie zaczęła być ciekawsza. Co prawda, brutalne sceny wielokrotnie kazały mi przerwać czytanie, ale nadaje to książce niepowtarzalny, pełen napięcia klimat. Książkę czyta się lekko, choć czasami dłuży się w nieskonczność, jednakże plusy za kreatywność i dobry pomysł na historię

Mam bardzo mieszane odczucia co do tej książki. Początek jest bardzo nudny i brakuje w nim tego, co najważniejsze - fantastyki... gdy akcja zaczyna się rozkręcać główny wątek, to wątek miłości... bardzo obszerne opisy refleksji głównej bohaterki i zdecydowanie za długie opisy flirtów... Mam wrażenie, że książka powinna leżeć na obyczajówce. Nie jest to zła książka, ale po opisie liczyłam na coś innego.

Po prostu warto. Sięgam po drugi tom. Historia owiana tajemnicą do ostatnich rozdziałów. Wątek konfliktu między "dobrem a złem", gdzie zło okazuje się być dobre, a dobro nienajlepsze. Gdzie śmierć spotyka przyjaciół, a zaufanie jest kruche. Gdzie rozum przegrywa z sercem, a niemożliwe staje się możliwe. Jedyne co mnie chwilami denerwowało to rozmyślania głównej bohaterki, które były powtarzające się.

Właśnie skończyłam czytać i muszę przyznać że zyskałam kolejną ukochaną serię. Bardzo polecam fanom serii Dworów od Maas i wbrew pozorom opowieści nie są zbyt podobne choć mają podobny klimat (kto przeczyta ten będzie wiedział o czym mówię). Świetna silna kobieca bohaterka, ciekawy wątek romantyczny oraz genialnie wykreowany świat. Nie można się nie wciągnąć!

Często czytam książki o podobnej tematyce, ale ta naprawdę ma w sobie wszystko, co intrygujące - krew, miłość i wciągającą historię, od której trudno się oderwać. Zazwyczaj spotykam się też z książkami ciekawymi po angielsku, lecz słabo przetłumaczonymi na polski. Za to ta książka ma dobre tłumaczenie, więc dziękuję bardzo Danucie Górskiej 🙏 za oddany tekst

Pochłonęłam książkę w dwa dni, daje 4 gwiazdki głównie za świat przedstawiony i historie, jednak główny "przystojniak" , dla nastolatek pewnie byłby jak najbardziej ok, ale mnie nie porwał. Śmieszna ta relacja i do bólu przewidywalna. Kusi mnie przeczytać dalsze części przez wzgląd na historię przedstawiona, bohaterowie średnio na jeża

Armetrout stworzyła fascynujący świat fantastyczny, wciągającą i interesującą tajemnicę pochodzenia głównej bohaterki, jaka szkoda że przykrywa te interesujące kwestie grubą pierzyną seksualnego napięcia, seksu, pożądania które przeczy zdrowemu rozsądkowi, dodatki tego typu są interesujące, dopóki nie zajmują 3/4 książki.

Niesamowicie dopracowany świat. Spójny. Główna bohaterka Poppy to kobieta silna, lubię takie postacie. Książka wciąga i to bardzo. Jedynie co miprzedzkadzalo to sposób druku tekstu. Litery albo są ciut za małe, albo za bardzo zbite wyrazy i małe interlinie. Na początku ciężko przyzwyczaić się. Czekam na drugi tom

Nie sądziłam, że po przeczytaniu książki pozostanie ze mną uczucie pustki. Książka fantastyczna, dużo intryg i zwrotów akcji ale przy okazji nie jest mdła i przewidywalna. Polecam każdemu kto tak samo jak ja, szukał pozycji innej od typowych romansów czy wiotkich akcji. Z niecierpliwością czekam na drugi tom!

Do ocenienia tej książki na 4/5 musiałam chwilę dojrzeć. Na początku zakończenie mnie całkowicie zaszokowało i wkurzyło. Byłam zła, że muszę czekać na kolejną część. Jednak moja miłość do Poppy wygrała i podniosłam ocenę. Świat fantasy jest przedstawiony bardzo przyjemnie, a pikantne sceny było gorące.

Książka zdecydowanie trafia na półkę książek ulubionych. Świat fantastyczny, który stworzyła Jennifer jest dobrze nam znany, mimo to potrafiła zobrazować to w zupełnie inny sposób z dodatkowymi elementami. Połączenie wątku fantastyki w czasach królestw wraz z romansem to zdecydowanie mój typ!

uwielbiam, Na początku nie byłam dobrze nastawiona do tej książki bo zazwyczaj nie czytam fantastyki ale gdy zaczęłam jakby ją czytać to po prostu to jest Cudo polecam każdemu nawet jeśli ktoś nie lubi fantastyki moim zdaniem to jest idealne ma super fabułę, wątek i no kocham