4/5
13-07-2018 o godz 12:26 przez: Monika | Zweryfikowany zakup
Niezwykle wciągająca pozycja i do tego ładnie oprawiona.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2022 o godz 14:45 przez: Adzib | Zweryfikowany zakup
Ciekawie TRUDNA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-04-2023 o godz 22:48 przez: Lomax1987 | Zweryfikowany zakup
Trzy i pół
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-08-2021 o godz 00:02 przez: RAFAŁ KOZŁOWSKI | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
24-02-2013 o godz 00:09 przez: cobra
Ludzie!!!!!!!!!!!!!! Przeczytajcie WYZNAJĘ. Uwodzi, przeraża, zaskakuje, wzrusza, podnieca, nie daje zapomnieć, nie możesz przestać czytać. Nie znam podobnej książki, nie wiem do jakiej można ją porównać. Na okładce napisali, że jest wielka i wspaniała, ale to za mało! Czytałem całą noc i kawałek rano. Czy autor przyjedzie do Polski. Mam wiele pytań do niego… Gratulacje za okładkę i za to, że można ją wygodnie czytać, rozkładać, że się nie zamyka i jest lekka. Widziałem na bestsellerach, że przeskoczyła nawet Greya. I widzicie? Chcemy i potrzebujemy dobrej literatury. Dzięki!!!!!!!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 9 1
31-03-2013 o godz 12:19 przez: Kruszynka
Powieść nie należy do takich, które przeczyta się błyskawicznie i szybko o niej zapomni. Jest to książka, po zamknięciu której będziemy ją mieli cały czas w pamięci, czuli uczucie niedosytu. Czytanie tej książki należy sobie dawkować, podczas jej lektury trzeba być bardzo skupionym, zmusza nas do refleksji nad opisywanymi tematami.

Niektóre wątki kończą się dopiero kilka stron przed zakończeniem opowieści. Nieustannie coś się dzieje, zmienia się rytm, tempo. To powoduje, że pozycja staje się jedną z lepszych, jakie przeczytałam w całym swoim życiu ! Z pewnością jeszcze nie raz do niej wrócę, nie żałuję, że nie po nią sięgnęłam. Bardzo się cieszę, że mam tą pozycję na swojej półce.
Czy ta recenzja była przydatna? 8 0
27-02-2013 o godz 16:14 przez: kubasz1989
Budzę się rano czuje jej zapach za swoimi plecami. Przekręcam się na drugi bok i jestem zachwycony jej wyglądem, jest przecież rano i zazwyczaj o tej godzinie nikt nie wygląda tak dobrze, nie ona. Cieszę się, że ze mną jest i że nigdzie nie odeszła. Dotykam jej pieszczotliwie kładę dłoń na jej sercu i czuję jak bije, czuję, że bije ono dla mnie. W dotyku jest taka delikatna. Mógłbym się zatopić w niej na wiele godzin. Kiedy jestem z nią nie widzę innego świata poza nami. Jesteśmy tylko my i nic innego nie ma dla mnie znaczenia. Potrafi zabrać mnie w inny wymiar rzeczywistości. Swoim wnętrzem przewyższa wiele, wiele innych. Odchodząc od niej czuję się smutno i wypełnia mnie pustka nie opisania. Chciałbym żeby była zawsze przy mnie i nigdy mnie nie opuszczała. Kiedy nie jesteśmy razem jest mi źle i cały czas wracam do chwil, które spędziliśmy poprzedniego wieczoru i które spędzimy jeszcze nie jeden raz. Wiele osób powtarza mi zostaw ją, wróć do normalnego życia, wróć do nas, ale ja nie
Czy ta recenzja była przydatna? 6 2
5/5
23-02-2013 o godz 20:54 przez: KATARZYNA NOGOZIŃSKA
Dzisiaj skończyłam czytać Wyznaję i nie mogę przestać myśleć o tej książce. Nie ma zakończenia, może dlatego żyje we mnie i nie chce opuścić. Odbyłam świetną podróż po epokach, wzruszałam się i odczuwałam przerażenie, nie mogłam uwierzyć, że można tyle widzieć, być takim autorem. Polecam z pełną odpowiedzialnością jedną z najważniejszych książek naszego stulecia.
Czy ta recenzja była przydatna? 6 2
21-05-2013 o godz 19:49 przez: artemida15
mamy wolny dzień, popołudnie, wieczór albo godzinkę, robimy sobie filiżankę kawy lub herbaty może rubinowego wina, siadamy w fotelu, a może leżymy. Ważne, ze ten wolny czas chcemy spędzić na(d) miłą książką. Skoro tak, to stanowczo odradzam "Wyznaję", to nie jest książka na sympatyczne, leniwe popołudnie ani też na przyjemną relaksację i na odreagowanie też nie polecam. Tak właśnie. Ale jeśli chcesz sprawdzić swój umysł, rozum, postrzeganie - i jak tam jeszcze zwał - to kup ta książkę i poczytaj. Poczytaj a nie przeczytaj, tej książki nie da się tak po prostu ot przeczytać. Poczucie spójności czy to czasowej czy narracyjnej ulega zmianom mniej więcej z prędkością światła, postać jest a potem nie ma jest kolejna i następna postać a lewa półkula ta od logiki podpowiada: nic nie trzyma się wzoru. Prawa ta od analogii nie daje spokoju, prawie ją słychać: nie analizuj, po prostu czuj…i tak przez 761 stron. Na mniej więcej 750 stronie czytelnik cicho do siebie po nosem mówi: Ale jazda:)
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
21-11-2013 o godz 14:49 przez: a12a
„Wyznaję” Jaume Cabre – piękna powieść o miłości, przyjaźni a jednocześnie całkowitym braku ludzkich uczuć. To przerażająca analiza zła. Główny bohater - inteligentny, wrażliwy chłopiec, pozbawiony miłości rodziców - dorasta pośród książek, antyków i muzyki. Historia jego życia splata się z historią starych skrzypiec, ukazując okrucieństwo drugiego człowieka. Przenosimy się w straszne, odległe czasy inkwizycji, by następnie znaleźć się w piekle Oświęcimia.
„Wyznaję” to piękna, poruszając książka , która stawia wiele pytań i nie pozostawia nas obojętnym wobec myśli zawartych w jej treści. Książka, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Gorąco polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
13-10-2013 o godz 17:08 przez: madziara
Wyznaję, że pierwsze 50 stron poszło mi opornie. Różne historie oderwane od siebie w czasie i przestrzeni, można było się pogubić. Wiedziałam, że muszą mieć jakiś wspólny mianownik, więc opornie, ale czytałam dalej. Po 100 stronach dziwiłam się, jak mogłam powiedzieć złe słowo o tej książce. Nie da się jej opowiedzieć w skrócie. Mnogość wątków, bohaterów i miejsc akcji skutecznie zapętla wątek główny. Nie jest to jednak wada, a największa zaleta książki. Czyta się ją w skupieniu, często powracając do przeczytanych stron. Bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
1/5
04-05-2016 o godz 09:26 przez: UrszulaP
Zgadzam się z lukbarem co do niepotrzebnych, zwłaszcza,że poprawnych politycznie, wątków. Jeżeli jednak je odrzucimy a raczej zignorujemy to pozostaje naprawdę dobra książka. Niemal nakładające się na siebie wątki, co dziwne, nie mieszają, ale porządkują treść. Ta konstrukcja pozwala w naturalny sposób wrócić do wcześniej przerwanej narracji. Właściwie nie przerwanej a raczej trochę zagubionej. Koniec książki, wydaje mi się, tłumaczy to zagubienie.
PS Chciałam dać 4 gwiazdki, ale niechcący wcisnęłam jedną i poooszło! Daje 4/5
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
04-10-2013 o godz 21:32 przez: Michalinka
Określić tę książkę jednym słowem? Arcydzieło! Podziw, fascynacja i wielki szacunek dla autora towarzyszyły mi od pierwszego akapitu powieści. Trudno określić fabułę – mnogość wątków z początku może przerażać, jednak z każdą stroną czytelnik dochodzi do wniosku, że mają one gdzieś wspólny środek. I mają – na końcu powieści. Z pewnością nie sprzyja to czytaniu „z doskoku”. Nad książką trzeba przysiąść i czytać w skupieniu. Nie jest prosta w odbiorze, ale warta poświęcenia czasu.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
06-01-2014 o godz 12:15 przez: Magda Pilipczuk
Jedna z tych książek, która lawiruje pomiędzy epokami tak sprawnie, że wraz z treścią przenosisz się w realia opisywanego świata. Jedna z tych książek, której treść nie pozostanie nienaruszona w Twojej pamięci ale to co z niej pozostanie to to, że książka rozwaliła Twój mózg, że długo po jej odłożeniu boisz się sięgnąć po jakąkolwiek inna powieść bo wiesz, że długo nie przeczytasz czegoś tak dobrego.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
26-03-2016 o godz 16:11 przez: Anonim
Książka ma niesamowity klimat, wciągnęła mnie bez reszty. Czasem trochę gubiłam się w wątkach, ale na koniec wszystko spięło się w idealną całość. Raczej nie wracam do przeczytanych juz książek, ale tym razem będzie inaczej. To chyba najlepsza książka jaką przeczytałam w 2015 roku. Niestety nie dla każdego. Polecilam kilku osobom i niestety nie podzieliły mojego szczerego zachwytu.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
05-02-2016 o godz 23:00 przez: Iza Wojek
Bardzo dobra powieść, moim zdaniem warta kilkukrotnego przeczytania. Czyta się ją niczym piękna mozaikę - zbieramy malutkie elementy, które powoli tworzą piękny obraz całości. Moja recenzja na: http://pozycjeobowiazkowe.blogspot.com/2016/02/wyznaje-jaume-cabre-wydawnictwo.html
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
24-05-2013 o godz 21:20 przez: Kambak
Jestem w trakcie książki, czytam z duzym zainteresowaniem, bo mimo że książka należy do trudnych, to uważam że jest ciekawa, intersująca i nie można przerwać czytania od tak. Już teraz wiem, że zajmie w mojej biblioteczce wyjątkowe miejsce.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
01-11-2023 o godz 12:09 przez: Estonia
"Wyznaję" Jaume'a Cabré'a to absolutne dzieło sztuki ukazujące życie człowieka pełnego skazy i brudu, który doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Ta książka to ostatnia spowiedź życia Adriana Ardevòla, w której opowiada o istocie człowieczeństwa, zastanawia się nad istnieniem zła w życiu ludzkim jak i w ogóle świata, mówi o wszystkim, co ukrywał przez całe swoje życie. W ostatnich miesiącach swojej egzystencji stara się spisać wszystkie myśli, uczucia i kłamstwa oraz oszustwa, których nie był w stanie powiedzieć od swojego urodzenia. Adrian to wyjątkowy bohater, posiadający równie wyjątkową wiedzę na różnych płaszczyznach, która nie jest niczym ważnym, próbując odpowiedzieć na najprostsze pytania filozoficzne, jakie zadaje sobie postać w tej historii. "Wyznaję" to 764 strony przepełnione historiami różnych ludzi i różnych zdarzeń, składające się na jedną wielką skarbnicę życiorysu Ardevòla, wypełnione cierpieniem, smutkiem, zobojętnieniem i samotnością, do której przyznaje się on, jednak nie ubolewa nad swym losem. Bo od początku wiedział że urodzenie się w swojej rodzinie było największym popełnionym błędem. Czytanie tej książki jest porównywalne do życia, jest ono ciężkie do przebrnięcia orzez nie, ale patrząc w tył, absolutnie tego warte.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-03-2017 o godz 19:37 przez: czytatnik
Adrian Ardévol u schyłku życia próbuje opowiedzieć swoją historię. Zaczynając od lat dziecięcych, kiedy to wychowywał się w dość specyficznej rodzinie, poprzez rozterki wieku młodzieńczego, aż po samą starość, która goni go widmem nieuleczalnej choroby. Jednak to coś więcej niż opis życia jednego bohatera. Adrian, a może nie on?, wychodzi zdecydowanie poza ramy swojego życia. Przenosi się w czasie i przestrzeni, będąc narratorem opisywanych wydarzeń i jednocześnie ich głównym bohaterem. Te z pozoru niezwiązane z fabułą wtrącenia okażą się jej bardzo istotną częścią. Całość recenzji dostępna pod adresem: http://zapach-ksiazek.pl/wyznaje/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
11-09-2013 o godz 00:00 przez: Mikabela | Empik recenzuje
Choć książka, a właściwie opasłe tomisko, nie należała do najłatwiejszych w odbiorze to pierwsze odczucia po skończeniu powieści to z pewnością wielki zachwyt i podziw talentu Jaume Cabre. Wszystko w niej było idealne: mnogość wątków, które perfekcyjnie się przeplatały, narzucanie dynamicznego tempa i zwalnianie, narracja, idealnie rozrysowani bohaterowie, po samą konstrukcję fabuły. Porusza temat miłości, lojalności i wierności między członkami rodziny. Jest obrazem cierpienia człowieka. Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. To książka z tych, które poruszają najgłębsze zakamarki duszy, pozostając na długo w pamięci. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji