@wariatkazksiazka Wielokrotnie kiedy sięgam po literaturę wojenną mam obawy czy oby na pewno będę miała okazję zaspokoić swoją historyczną ciekawość. Po przeczytaniu już tak wielu pozycji mam świadomość, że ciężko będzie mnie zaspokoić wątkami, które pojawiają się w większości książek. Do jesiennych nowości od @wydawnictwofilia dołączyła najnowsza książka Kate Hewitt. Wybór sióstr jest pozycją nietuzinkową i zaskakującą swoją treścią. Po zapoznaniu się z opisem i samym tytułem, niby możemy wiedzieć czego się spodziewać. Ale czy oby na pewno? Dzięki autorce przenosimy się do Austrii do roku 1938. Poznajemy niecodzienną historię trzech sióstr. Do tej pory żyjące w szklanej bańce musza zmierzyć się z wyzwaniami, które przed nim stawia świat. Wojna, która wybuchła nie tylko zmieniła ich życie ale również spojrzenie na świat i własne zasady, którymi się kierowały. Wielokrotnie już pisałam, że moje serce zostaje złamane kiedy czytam o losach ludzi, których życie zostało zamienione w popiół. Ta książka weszła w moją duszę i nie pozwoliła mi się od siebie oderwać. Myślami cały czas powracałam do bohaterek, które miały przed sobą wiele trudnych wyborów decydujących o losach wielu ludzi. Wszystko za sprawą fenomenalnego stylu autorki. Trójwarstwowo prowadzona narracja daje nam wrażenie iż uczestniczymy we wszystkich wydarzeniach i jesteśmy w samym ich centrum. Nie brakuje emocji, drastycznych wydarzeń i chwil zwątpienia. Jeśli jeszcze nie byliście przekonani do tego tytułu to mam nadzieję, że moje skromne zdanie pomoże Wam w tym wyborze.

Trzy siostry. Trzy marzenia o przyszłości, które złamała II wojna światowa. Pierwsze rozdziały to lata w przedwojennej Austrii. Poznajemy całą rodzinę Elder, w tym trzy główne bohaterki- Lotte, Birgit i Johannę. Razem z nimi obserwujemy zmieniające się nastroje ludzi, którzy od wojny chcieli trzymać się z daleka, ale i tych, którym faszystowska propaganda dała możliwość okazania własnych poglądów. Dobrze czytało mi się tą książkę, ponieważ Autorka za pomocą prostych słów, przekazuje ogrom emocji, które potrafią przytłoczyć czytelnika. Mnie ona przytłoczyła, ponieważ bardzo nie znoszę niesprawiedliwości, z którą często mamy tu do czynienia. Właśnie z tym uczuciem najczęściej mierzyli się bohaterowie tej książki, dodatkowo był to również niebywały strach, czy poczucie przynależności do społeczeństwa, które nie wyraża zgody na krzywdę ludzkości. "Wybór sióstr" to lektura, po którą może sięgnąć osoba chcąca rozpocząć czytanie książek o tematyce wojennej. Określiła bym ją mianem "tej lżejszej", ponieważ Autorka dużo uwagi poświęciła na opisanie losów i poczynań, a także wewnętrznych przemyśleń bohaterów. Ich podejścia do faszyzmu Hitlera, przemianom w myśleniu o otaczającym świecie, czy uczuciom związanym ze zmianami, które powstały w wyniku wojny. Zapewniam, że nie raz i nie dwa wzruszycie się do łez. Dla mnie to była naprawdę wyjątkowa lektura, która wielokrotnie zmusiła mnie do przemyśleń. Ogromnym jej plusem było również to, że całość mogliśmy poznać z perspektywy każdej z sióstr.

„Wybór sióstr” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, a zarazem pięknie napisana historia, która swój początek ma w Austrii w roku 1938. Trzy siostry Johanna, Birgit i Lotte wiodą spokojne i uporządkowane życie przy boku rodziców. Johanna pomaga matce w prowadzeniu domu, Lotte czując powołanie wstępuje do klasztoru, natomiast Birgit wraz z ojcem pracuje w warsztacie zegarmistrzowskim. Kiedy ojciec dziewczyn zatrudnia ucznia, młodego żyda, w którym zakochuje się Johanna, wraz z wybuchem wojny rodzina zostaje narażona na niebezpieczeństwo. Jak potoczą się losy rodziny? Komu uda się przetrwać wojnę? Zachęcam Was, abyście sami sprawdzili. Trzy siostry, z których każda jest inna, każda ma marzenia i każda musi zmierzyć się z okrucieństwem wojny. Autorka ukazuje zmiany zachodzące w każdej z nich, wraz z postępującymi wydarzeniami. „Wybór sióstr” to historia z ogromny ładunkiem emocjonalnym. Zanurzając się w karty powieści nie pozostaniecie obojętni na ogrom smutku i bólu. Poczujecie wściekłość na ogrom okrucieństwa. Będziecie pod wrażeniem siostrzanej miłości, wsparcia i więzi ich łączącej. Przeczytacie o odwadze, nadziei i często trudnych wyborach. Kate Hewitt zachwyciła mnie również swoim stylem. Czytanie stworzonej przez nią historii to prawdziwa przyjemność. Przyznam, że poruszyła moje serce i wycisnęła łzy. Polecam!

"Wybór sióstr" to historia Johanny, Birgit i Lotte, których spokojne życie jest zderzone ze zmianami, które wiążą się z rozpoczynającą się II wojną światową, a ich codzienność zostaje postawiona przed najcięższymi próbami... Nie zawsze przypadają mi do gustu powieści historyczne osadzone w czasach wojny - potrafią mnie zmęczyć, albo odrzucić. "Wybór sióstr" Hewitt jest natomiast takim przedstawicielem tego gatunku, który aż chce się czytać, nawet pomimo tej oczywistej, trudnej tematyki. Autorka świetnie oddaje realia okresu przedwojennego i wojennego. Akcja toczy się powoli,m ale napięcie i rosnące zagrożenie jest wyczuwalne. Z jednej strony mamy okazje doskonale poznać siostry, co jest tym ciekawsze, że mamy naprzemienną perspektywę każdej z nich, z a drugiej strony wszystkie ich plany, marzenia i sekrety są brutalnie zakłócone przez tragiczne zdarzenia. Emocje są tym, co wprost bije z kart książki i udziela się czytelnikowi w trakcie lektury. Chusteczki się przydadzą - ta historia chwyta za serce i wzrusza! Piękny styl języka i umiejętność przyciągnięcia uwagi czytelnika, poruszenia nim wewnętrznie i wzbudzenia refleksji. Za to szczególnie cenię ten tytuł i serdecznie go Wam polecam :)

Dużo ostatnio u mnie pozycji wojennych. Po niesamowitej historii tej autorki czyli "Dziewczyny z Berlina", przyszła pora na "Wybór sióstr". Siostry tak różne od siebie, każda z nich skrywa swoją tajemnicę, dylematy życiowe, a jednak poszły by za sobą w ogień. Ich życie jest wesołe, pełne śpiewu, beztroski, dopóki nie wybucha wojna i cały ich świat legnie w gruzach. Mimo tego każda chce kochać i być kochana, walczyć o sobie i swoich bliskich, wszystkie trzy też wierzą, że Austria kiedyś będzie znowu wolna, a ludzie będą normalnie żyć. Autorka jak przy poprzedniej książce stworzyła niesamowity klimat powieści. Jest w niej radość, ale i te trudne chwile, które budzą w czytelniku ogromne emocje. Powieści jest wielowątkowa, dzięki temu poznajemy całą historię oczami trzech sióstr, jest to bardzo dużym plusem, możemy dowiedzieć się co czuje każda z osobna. Dużo w tej książce wątków miłosnych ale tak różnych, każda z dziewcząt kocha inaczej, pokazując nam różne oblicza miłości. Wiem, że powieści z wojną w tle jest ogrom, ale wobec tej nie można przejść obojętnie. Jest tą którą warto przeczytać, polecam całym sercem, tak jak inne książki autorki.

Książka opowiada o losach sióstr Johanny, Brigit i Lotte, które musza zmierzyć się z nowa rzeczywistością - wojna. Jest to już moja druga książka od Pani Hewitt, która rownież mnie nie zawiodła. Co prawda akcja książki rozkręca się powoli, ale w żaden sposób nie przynudza. Jest to opowieść niesamowicie wzruszająca, momentami nawet smutna. Zawziętość tytułowych sióstr jest niesamowita! To ile kobiety sa w stanie poświecić i jak bardzo mocno i wytrwale walczyć o swoje, jest po prostu nie do wyobrażenia. Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię watki miłosne w takich książkach, bo zdaje sobie sprawę ile odwagi musiało kosztować to uczucie, oraz w jak wielkim niebezpieczeństwie niejednokrotnie się oni znajdowali. Pozycja zdecydowanie dla każdego miłośnika literatury wojennej.

Jedna rodzina. Rok 1938, Austria. Trzy siostry. Trzy różne charaktery i trzy odmienne wybrane drogi. Co ich łączy? Z pewnością miłość do rodziny i chęć uchronienia swoich bliskich przed niewyobrażalnym złem nazistowskich rządów. Po raz kolejny Kate Hewitt odwzorowuje niewyobrażalny hart ducha i kobieca siłę. Jej bohaterki są niezłomne, a w całkowitej ciemności może zakwitnąć maleńkie ziarenko nadziei.

Uwielbiam czytac opowiesci / historie umieszczone w wojenntch realiach - Kate Hewitt opisuje / przedstawia swoja opowiesc … w sposob, ktory przemieszcza czytelnika w czasie i pozwala mu przezywac dramaty razem z bohaterami.