4/5
13-07-2017 o godz 19:54 przez: Bibliofilka
„Wybór” Madeleine Castle jest mamą 10-letnich bliźniąt – Annabel i Aidena. Zajmuje się ich wychowaniem oraz prowadzeniem domu. Mieszka przy spokojnej uliczce w Hampton. Jej mąż – Nick Castle to przystojny, wykształcony, inteligentny mężczyzna, który prowadzi swoją firmę i troszczy się o rodzinę. Z pozoru Madeleine i Nick to kochające się małżeństwo. Dbają o dzieci, wybierają im szkołę wożą na dodatkowe zajęcia. Nikt nie przeczuwa, że za zamkniętymi drzwiami Maddie przeżywa prawdziwy koszmar będąc ofiarą zarówno psychicznej jak i fizycznej przemocy ze strony męża. Agresja mężczyzny, jego szalona zazdrość, absurdalne wymysły i podejrzenia narastają, by w końcu doprowadzić do rodzinnego dramatu. Madeleine jest pewna, że skazała jedno ze swoich dzieci na śmierć. Ta myśl zamyka ją w świecie cierpienia, rozpaczy, wyrzutów sumienia i żałoby. Jaka matka jest w stanie wskazać mordercy, które dziecko ma zginąć?! Madeleine jest przekonana, że to zrobiła i z tą myślą nie potrafi dalej żyć. Powieść ta, to przede wszystkim obraz koszmaru przemocy domowej. Ukochana osoba staje się katem. Stopniowo, od pierwszego uderzenia, agresja przybiera na sile. Do bicia, wykorzystywania na tle seksualnym, dochodzi poniżanie i znęcanie się psychiczne. Ofiara czuje się bezbronna, przeżywa prawdziwe piekło, tym bardziej, że krzywdzi ją osoba, którą kiedyś pokochała i jej zaufała. Która powinna być opoką i najlepszym przyjacielem. Zakończenie książki jest tak samo zaskakujące jak mrożące krew w żyłach. Napięcie trzyma do ostatnich stron powieści. Aż trudno uwierzyć do czego zdolny jest posunąć się obłąkany mężczyzna wobec ukochanej kobiety. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
16-08-2017 o godz 21:03 przez: Natalia Nastałek
Okładka - jest ona dość przytłaczająca i odpychająca. Te barwy nie są zachęcające i z pewnością w bibliotece bym na nią nie zwróciła szczególnej uwagi ponieważ uwielbiam kolorowe okładki. Główną bohaterką w tej książce jest Madaleine, która ma dwójkę dzieci. Ukochanego syna Aidana i córeczkę Annabel. Pewnego dnia, kiedy są urodziny dzieci wydarza się pewna tragedia rodzinna. W trakcie przygotowań do urodzin do ich domu puka ktoś, ale do końca nie wiadomo kto. Matka nie pozwala otwierać dzieciom drzwi i sama je otwiera, a w nich ukazuje się duża postać mężczyzny, który atakuje rodzinę i każe wybierać matce, które dziecko ma zabić. Tylko które z nich wybrała? Oto tajemnica... Cała historia w skrócie. Ale tuż po tej tragedii, która się wydarzyła w książce dalej nie wiedziałam o co dokładnie chodzi. Trochę było plątaniny i się gubiłam momentami. Do samego końca żyłam w niepewności i powiem szczerze, że zakończenie było zaskakujące. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, ale w sumie to i dobrze, że zakończenie nie było takie przewidywalne. Niby streściłam wam książkę, ale jest jeszcze kilka ciekawych wątków, których nie ujawniłam ponieważ bym zdradziła za dużo. Tak naprawdę historia w miarę dobra i zakończenie też. Czytało mi się ją bardzo szybciutko i lekko. Zresztą jak większość książek HarperColins. Nie wiem czemu, ale ich wszystkie książki pochłaniam w mgnieniu oka. Z tą było tak samo. Tylko zapomniałam wam o niej napisać wcześniej kilka słów. Mimo wszystko książka spoko i zachęcam do wypożyczenia lub zakupu :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-07-2017 o godz 20:14 przez: haphol
Ostatnio mam więcej czasu na czytanie, więc podrzucam kolejną recenzję książki, która mocno zapadła mi w pamięć. "Wybór" to bardzo udany debiut Samanthy King i zdecydowane "must read" dla wszystkich fanów popularnych obecnie thrillerów psychologicznych. Madeleine to matka dwójki bliźniąt, Annabel i Aidena, dla których bez żalu zrezygnowała z kariery zawodowej. To żona przystojnego i niezwykle zaradnego Dominica, młodzieńczej miłości. To kobieta prowadząca piękny, wymarzony dom przy spokojnej uliczce w Hampton. Zdawałoby się idylla. Tymczasem w dniu dziesiątych urodzin bliźniaków do domu wkracza zamaskowany, uzbrojony mężczyzna, który zmusza Madeleine do najgorszego z możliwych wyborów. Bo czy matka może wybrać jedno dziecko, tym samym skazując drugie na śmierć? Madeleine jest zdruzgotana. Pogrążona w świecie milczenia zmaga się z własnymi demonami. Wyrzuty sumienia, rozpacz i prześladująca ją wizja upadającego na ziemię ciała dziecka totalnie ją załamują. W myślach analizuje każdą z możliwych przyczyn wyboru, którego dokonała. Umysł pracuje na wysokich obrotach, podpowiada sprzeczne obrazy, ale powoli powracają wspomnienia, które zaczynają układać się w dramatyczną całość. Czy jej córka nie żyje? Czy jej małżeństwo to tylko pretensje i poniżanie? Kto jest szaleńcem, który zakradł się do jej domu i oddał strzał? "Wybór" to książka wobec której zdecydowanie nie można przejść obojętnie. To mocna, intensywna wciągająca w spiralę mnożących się wątpliwości historia, w której nie zawsze to, co widzimy odsłania prawdę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-08-2017 o godz 11:06 przez: Marta Głowacka
Wybór” Samanthy King trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron książki. Autorka zastosowała zabieg retrospekcji. Czytelnik już na samym początku dowiaduje się, że doszło do tragedii. Skąd zatem to napięcie? Otóż główna bohaterka niewiele pamięta z przebiegu wydarzeń, a im więcej odkrywa, tym prawda okazuje się bardziej przerażająca. Sam wątek wyboru pomiędzy dziećmi jest ciekawy pod względem psychologicznym. Nie spotkałam się dotąd z takim pomysłem w innych powieściach, co było interesujące na tle sztampowych pomysłów dotyczących morderstw z zazdrości, zawiści, dawnych urazów etc. w innych powieściach. Samantha King poprowadziła historię w taki sposób, że dawkuje czytelnikowi oraz samej głównej bohaterce (która jest jednocześnie narratorką) informacje, co sprawia, że ciężko się oderwać od lektury, bo z każdą kolejną stroną odbiorca pragnie poznać coraz więcej faktów. Stopniowo odkrywane życie rodzinne uzmysławia, że w życiu Madeleine nie było tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać, a sekret kryje się znacznie głębiej. Spotykam się z różnymi thrillerami – czasami lepszymi, czasami gorszymi, ale „Wybór” był na bardzo wysokim poziomie, więc śmiało mogę go polecić fanom tego gatunku. Całość recenzji na blogu Stacja Książka http://stacjaksiazka.pl/recenzje/wybor-samantha-king/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-07-2017 o godz 10:09 przez: imini
Gdy Maddie poznała Dominica jej życie w końcu było pełne. Miała dyplom wyższej uczelni, marzyła o dobrej pracy i wtedy zaszła w nieplanowaną ciążę. Dominic zawsze marzył o rodzinie więc plan posiadania dziecka i ukochanej przy sobie w 100% mu się odpowiadał. Wkrótce się oświadczył, a na świat przyszły bliżniaki: Aidan i Annabelle. Życie Maddie wcale nie było usłane różami, chociaż tak się zapowiadało. Chciała pracować, jednak mąż upierał się przy tym, aby została w domu i oddała się opiece nad ich dziećmi, podczas gdy on będzie na nich zarabiał. Wkrótce zaczęły się problemy, aż w końcu po 10 latach, nadszedł ten dzień, w którym musiała wybrać, które dziecko chce ocalić, a które ma zginąć. Kogo wybrała? Czy da się wybrać jedno dziecko, poświęcając drugie? "Wybór" to książka, która od samego początku niesamowicie wciąga i praktycznie do końca czytelnik nie wie co go czeka na ostatniej stronie. Książka jest zaskakująca i trzyma w napięciu, a co najlepsze jest naprawdę dobra. Bohaterowie są różnorodni i wielowymiarowy co bardzo lubię. Tutaj nic nie jest oczywiste, nawet tytułowy wybór. Jeżeli chcecie przeczytać książkę, która na długo zostanie Wam w pamięci, polecam ten tytuł.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-07-2017 o godz 23:24 przez: Zaczytane z Mazur
Ostatnio miałyśmy przyjemność przeczytać dobra i mocną książkę pani Samanthy King. Autorka napisała bardzo ciężki i psychologiczny kryminał, w którym matka staje przed wręcz nieludzkim wyborem: które dziecko ocalić?. Książka rozpoczyna się epilogiem, który przenosi czytelnika do dnia tytułowego Wyboru. Lektura nie jest zwykłym dramatem czy thrillerem. Jest to także dobra książka z wątkami psychologicznymi, które dodają jej jeszcze więcej emocji. Jeśli chodzi o styl autorki, dobrze się go czyta, a samą książkę przyswaja się dość płynnie. Bardzo nam się podobała. My nigdy nie chciałybyśmy stanąć przed takim wyborem. W tym wypadku nie było po prostu dobrych decyzji. Mamy na nadzieję, że kolejna powieść Samanthy King będzie równie dobra co debiutancki "Wybór", lecz pragniemy zaznaczyć, że autorka postawiła sobie bardzo wysoką poprzeczkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji