5/5
12-06-2021 o godz 17:40 przez: Sarntar | Zweryfikowany zakup
Wciągająca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-03-2018 o godz 21:33 przez: Megan
Moje pierwsze spotkanie z „World of Warcraft” w formie książkowej miało miejsce kilka lat temu, gdy do kin wszedł film na podstawie gry. Szczerze to nie miałam zielonego pojęcia, co tam się w ogóle działo, bo sama produkcja była skierowana stricte do fanów serii. A przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie. Jednak po seansie, stwierdziłam że warto by było dowiedzieć się czegoś na temat samej gry i uniwersum, jakie wokół niej się rozbudowało. I to sprawiło, że wpadłam w odmęty WoWa. Co prawda, nie jestem fanką gry, bo kiedyś próbowano mnie do niej przekonać trochę na siłę i nawet nie chciałam słuchać o jej fabule, lecz z ciekawości zerknęłam o co właściwie chodzi i jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że ten świat jest bardzo w moim guście. Dlatego też postanowiłam przeczytać najnowszą książkę z serii legends, która ukazała się w lutym tego roku. Pokrótce historia ma się tak: Orgrim Zgładziciel pokonał niegodziwego Czarnorękiego i natychmiast przejął po nim władzę nad Hordą Orków. Teraz niestrudzenie dąży do podbicia kontynentu Azeroth – pragnie, by jego lud znów miał swój dom. Anduin Lothar, były czempion Wichrogrodu, porzucił ruiny i zgliszcza po swoim królestwie i powiódł poddany mu lud przez Morze Wielkie ku brzegom Lordaeronu. Tam z pomocą szlachetnego króla Terenasa stworzył mocarne Przymierze, w skład którego weszły wszystkie ludzkie nacje. Jednak i to może okazać się niewystarczające, by powstrzymać marsz bezlitosnej Hordy. Do wojennych zmagań dwóch potężnych przeciwników dołączają elfy, krasnoludy i trolle. Czy śmiałe Przymierze przetrwa? Czy fala ciemności pochłonie za sprawą Hordy ostatnie przyczółki wolności na ziemiach Azeroth? Z racji tego, że nie znam kompletnie tego świata, mogę być obiektywna, więc jedno co mi się nasuwało podczas lektury to: wow. Ten świat, ten storytelling, te sceny walk… To wszystko tak bardzo dobrze zgrane ze sobą, postaci wyraziste, zabawne czasem brutalne. Akcja poprowadzona w taki sposób, że kartki same się przekładały. Aaron Rosenberg pokazał mi świat, którego wcześniej nie znałam i się nim zachwyciłam… Może nie będę grała w WoWa, ale na pewno z chęcią sięgnę do tak zwanego origin story, bo podczas lektury odniosłam wrażenie, że jest to kolejna część dłużej opowieści. Co też nie przeszkadzało zbytnio w odbiorze, jedynie budziło moją ciekawość. Według mnie, książka godna polecenia nawet takim laikom w temacie jak ja. Fani serii na pewno będą zadowoleni, choć można się przyczepić do kilku form tłumaczeń, aczkolwiek czytałam gdzieś, że są to narzucone przez Blizzarda zasady, więc nie było tematu. Świetna rozrywka w bogato rozbudowanym świecie fantasy, z którego nie chce się wychodzić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-02-2018 o godz 20:36 przez: Anonim
Horda jeszcze nigdy nie była tak mocna i żądną krwi. Przymierze natomiast jeszcze nigdy nie było tak zwarte i gotowe na odparcie wojsk orków. Nadciąga wielka wojna - Druga Wojna, w której zetrą się najwięksi wojownicy. Jednak wśród nich nie zabraknie zdrajców, którzy planują jedynie jak na wojnie ugrać jak najwięcej dla siebie. "World of Warcraf. Fale ciemności" to niesamowita opowieść pełna ciągłych bitew i wspaniałych opisów krain. Zwłaszcza to ostatnie przypomina każdemu graczowi jak eksplorował poszczególne krainy Eastern Kingdoms. Osobom, które nie grały nigdy w World of Warcraft pomoże wyobrazić sobie te różniące się od siebie w niemalże każdym stopniu poszczególne krainy, jak i cały kontynent. Bardzo przyjemna w odbiorze lektura, która potrafi wciągnąć. Co prawda fan uniwersum i jego historii zauważy parę nieścisłości, jednak nie wpływają one na ogólną radość z czytania. W wielu miejscach książka pokrywa się z tym, co stworzyła Christie Golden (zwłaszcza przy opisach młodości Arthasa), więc jest to dodatkowy smaczek, zdecydowanie warty uwagi. Barwny świat, wyraziste postacie, dobrze opisane bitwy - bez szaleństw, jednak również bez chaosu. Doskonałe uzupełnienie reszty serii, ukazujące dzieje Drugiej Wojny w pigułce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
19-02-2018 o godz 21:39 przez: Czytaczyk
Orgrim Doomhammer stanął na czele hordy orków po pokonaniu Czarnorękiego . Teraz nie cofnie się przed niczym, żeby podbić wszystkie ziemie Azeroth. Uważa, że nadszedł czas, żeby jego lud w końcu mógł żyć w należnym im spokoju i dobrobycie. Jednak ludziom ani się myśli poddać bez walki i tworzą oni potężne Przymierze, a do Lordaeronu przybywa były Czempion Wichrogrodu, Anduin Lothar. Do walki przeciwko orkom przyłączają się elfy, trolle i ogry. Rozpoczyna się wojna. Aaron Rosenberg wciągnął mnie do świata magicznych krain, których klimat był wyraźnie odczuwalny. Autor posługuje się lekkim i przystępnym piórem, a jego opisy bitew są precyzyjne i plastyczne. Podczas lektury można się było poczuć na prawdziwym polu walki. Wszystkie istotne wątki są spójne i logicznie się łączą. Akcja pędzi z zawrotną prędkością, ale jest odpowiednio wartka. Treść wciąga już od pierwszych stron, a koniec nadchodzi totalnie niespodziewanie. To przyjemna i obowiązkowa lektura dla każdego fana World of Warcraft.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-04-2018 o godz 22:27 przez: podróżdokrainyksiążek
Jeżeli lubicie fantastykę czy science fiction to książka idealna dla Was. Sama jestem miłośniczką tych gatunków i ta pozycja bardzo przypadła mi do gustu. Możecie ją również kojarzyć z tego, że jest oparta na serii gier. Życie ludzi jest zagrożone poprzez wojnę z orkami, jednak to nie sprawia, że rasa ludzka się poddaje, a do walk dołączają kolejne, na przykład elfy. Najbardziej urzekły mnie barwne opisy czy to bitew, czy samego świata, a także bohaterowie, z którymi można się niesamowicie zżyć. Kolejnym niewątpliwym plusem tejże powieści jest fakt, że , Tak jak wspomniałam, jeżeli jesteś fanem podobnych klimatów to książka zdecydowanie dla Ciebie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-02-2018 o godz 12:42 przez: Czytaczyk
Czytając ją byłam pod wrażeniem historii w niej zawartej, autor co chwilę czymś zaskakiwał, a główna bohaterka swoją siłą walki i uporem dodawała książce pewnego charakterku. Dzięki Tatianie ta powieść sensacyjna nabrała swojej niepowtarzalności i przełamała stereotypy. W tej książce nie ma miejsca na ceregiele. No może poza wprowadzonym wątkiem romansu. Wtedy na chwilę odbiegamy od całego niebiezpiecznego rejonu i zatapiamy się w coś głębszego, uczuciowego. Poznajemy uczucia bohaterki. Jednak jeśli mam być szczera, ten wątek był tu dla mnie zbędny. Mimo to, z całego serca polecam wam tę książkę, ponieważ naprawdę jest nietuzinkowa i warta uwagi
Czy ta recenzja była przydatna? 0 2
18-02-2018 o godz 00:00 przez: Tymon Galczyński | Empik recenzuje
Ta książka jest w zasadzie nowelizowaną wersją gry komputerowej "WarCraft II: Fale ciemności". To świetna lektura, wspaniale jest móc czytać o bohaterach i władcach, a następnie grać online i grać w świecie, o którym czytałeś, wraz z wszystkimi innymi powieściami Warcrafta. Ma bogatą fabułę i jest napisana dość prostym językiem, przez co bardzo szybko ją przeczytałem. Mimo że trudno zdecydować, która z książek Warcraft jest najlepsza, jest to z pewnością silny kandydat. Jest to obowiązkowa lektura dla fanów WoW, WarCraft lub w ogóle powieści fantasy - bardzo polecam tę książkę, jest warta każdej złotówki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-02-2018 o godz 15:03 przez: Gandalfka
Wszystko to, nie zmienia jednak faktu, że „Fale ciemności” to kawałek dobrej lektury, która wciąga od pierwszych stron i nie chce puścić. Fantastyczne opisy, barwne postaci i świat gry dopieszczają tylko całość, która jest fenomenalna. Nie będę oryginalna i napiszę to samo, co pisałam w podsumowaniu „Arthasa”. Jeżeli jesteś fanem gry i lubisz dobą fantastykę to ta książka jest dla ciebie. Jeżeli świat gier, elfów, krasnoludów i innych dziwnych istot jest ci obcy, albo cię nie pociąga – odpuść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
21-09-2018 o godz 00:10 przez: ShiRz
Przecież( przynajmniej w filmie) Blackhand został zabity podczas pojedynku i to nie z rąk Orgrima. Byłbym wdzięczny za wytłumaczenie : )
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-01-2019 o godz 16:59 przez: Krzysztof Latoszek
Klasa! Dzięki książkom wsiąkłem w gre na kilka miesięcy!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji