
Wszystkie formaty i wydania (1): Cena:
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
ZadzwońProdukt niedostępny
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
zamknijSprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Może Cię zainteresować
Trzeci studyjny album legendy elektroniki, francuskiego kolektywu Justice. Następca "Audio, Video, Disco", który miał premierę w 2011 roku.
Tracklista:
1. Safe And Sound
2. Pleasure
3. Alakazam!
4. Fire
5. Stop
6. Chorus
7. Randy
8. Heavy Metal
9. Love S.O.S.
10. Close Call
Tytuł: | Woman |
Wykonawca: | Justice |
Dystrybutor: | Warner Music Poland |
Data premiery: | 2016-11-18 |
Rok nagrania: | 2016 |
Producent: | Because Music |
Nośnik: |
CD
|
Liczba nośników | 1 |
Rodzaj opakowania: | Jewel Case |
Wymiary w opakowaniu [mm]: | 10 x 128 x 142 |
Indeks: | 20202866 |
Zobacz także
Opinie, uwagi, pytania
Jeśli masz pytania dotyczące sklepu empik.com odwiedź nasze strony pomocy.
Jeśli widzisz błąd lub chcesz uzyskać więcej informacji o produkcie skorzystaj z formularza kontaktowego: zgłoszenie błędu / pytanie o produkt
Twoja wiadomość została wysłana. Dziękujemy.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu obsługi Twojej wiadomości z formularza kontaktowego, a także w celach statystycznych i analitycznych administratora. Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajduje się w naszej Polityce prywatności.
Wybierz temat a następnie wypełnij dane formularza:
Jeśli chcesz skontaktować się z nami telefonicznie, skorzystaj z naszej infolini:
+48 22 462 72 50
Czynne: pon – nd 8:00 – 23:00* z wyjątkiem świąt ustawowo wolnych od pracy
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Woman
Trzeci studyjny album legendy elektroniki, francuskiego kolektywu Justice. Następca "Audio, Video, Disco", który miał premierę w 2011 roku.Tracklista:1. Safe And Sound2. Pleasure3. Alakazam!4. Fire5.Gdzieniegdzie pojawiają się także chóry lub słychać skrzypce, utwory zagrane przez orkiestrę, co dodaje wyjątkowego charakteru muzyce.
Niestety zagorzali fani pierwszej płyty duetu mogą być zawiedzeni. Chociaż Justice nigdy nie mówiło, że nowy album będzie podobny do albumu Cross, to wiele osób miało nadzieję na powrót do elektronicznego bassu i ciężkich brzmień z pierwszej płyty. Dlatego rozumiem, że ta płyta może być dla wielu osób rozczarowaniem.
Moim zdaniem jeżeli szukasz pozytywnych, tanecznych utworów z pogranicza gatunków French House i Electro House nie możesz lepiej trafić. Dzięki wielu detalom, smaczkom i wyjątkowym dźwiękom nie trudno sobie wyobrazić ile pracy zostało włożonej do nagrania tej płyty. Duet Justice po raz kolejny przypomina dlaczego są legendą muzyki elektronicznej.
Album bardziej nastrojowy obawiałem się trochę takiego lekkiego zniesmaczenia niedosytem jak z Audio Video Disco którę dało za dużo rocka w electro a tu jest wszystko idealnie wymieszane A słowa piosenek są po prostu piękne uwaga wyłapałem tu też techniawkę ! :D
Stworzyłem topkę Podzielając na
śpiewane :
Randy/Safe And Sound (Wiedzieli co dać na Single! )
Stop (Music and lights rhythm and melodies!)
Fire (Fajaaaa fajaaaa)
Love S.O.S./Pleasure (L.O.V.E. S.O.S LOVEEE)
Instrumentalne:
Chorus/Heavy Metal (Ten Klimacik HM <3 )
Alakazam (trochę za długo się rozkręca)
Close Call (Idealne zamknięcie :D )
Jak mówi tytuł Kobieta o przepięknym głosie
Każdy wyczulony słuchacz wyłapie na płycie elementy i stylistykę przypominające ich pierwszy album pt. "Cross". Niestety, mylne jest stwierdzenie, że Woman jest podobnym do Cross, jednak nie jest to żadna ujma, śmiałbym stwierdzić, że oba albumy są na swój sposób wyjątkowe i doskonale uzupełniają złotą dyskografię Justice.
Woman urzeka swoją nostalgią. Album, mimo niemałej różnicy między poprzednimi albumami, ujawnia słuchaczom swoje głębokie, przejmujące melodie, okraszone niesłychanymi kompozycjami akustycznymi w stylu poprzednich płyt chłopaków. W pewnych momentach pojawia się sporo melancholii, niektóre fragmenty płyty zachęcają do tańca i są bardzo funkowe tym samym powodując uśmiech na twarzy. Na krążku zostają zawarte charakterystyczne sygnatury zespołu, które potrafi rozpoznać każdy fan. Album wydaje się mniej wyimaginowaną, prostą, a raczej "dziewiczą" kompozycją utworów, które jednocześnie po kilkukrotnym przesłuchaniu stają się takimi "nieoszlifowanymi diamentami" i po czasie ustawiają się w rzędzie na równi z innymi piosenkami zespołu.
Przyznam szczerze, że przy pierwszym przesłuchu album nie zrobił na mnie wrażenia - wrażenie przyszło dopiero z czasem, teraz doceniłem to dzieło i słucham go z przyjemnością i radością taką, jaką przeżywałem ledwo po wydaniu "Cross". Bajka!