09-11-2014 o godz 00:00 przez:
Baillewi
|Empik recenzuje
Nie trzeba być ani wielbicielem twórczości Tolkiena ani nawet wielbicielem filmów fantasy, aby zachwycić się tym filmem i dać mu się oczarować. Główna fabuła filmu nie jest skomplikowana - drużyna podążająca do serca śródziemna, by zniszczyć pierścień zakłady, ale obfituje ona w mnóstwo przeszkód, elementów, które napędzają całą akcję. Ujęcia (zwłaszcza w krainie elfów), muzyka to wszystko to magia w czystej postaci. Oczywiście najlepiej oglądać w kinie na dużym ekranie, a później regularnie powtarzać w domu. Gwarantuję, że nawet za 20 obejrzeniem film nie straci swojej magii. Polecam również zrobienie sobie całego wolnego dnia i obejrzenie całej trylogii na raz.