5/5
22-08-2019 o godz 18:32 przez: marta.k
Możecie mi wierzyć lub nie, ale ta powieść to prawdziwa BOMBA! I konia z rzędem temu, kogo autorowi nie uda się wkręcić. J.T.LeBeau to autor bestsellerowych kryminałów. Jego brutalne historie robią wrażenie na czytelnikach na całym świecie, zaś postać samego mężczyzny pozostaje tajemnicą. Nikt nie wie, kim on jest, nikt nigdy go nie widział a wszelkie próby wytropienia LeBeau kończą się niepowodzeniem. W małym miasteczku Port Lonely - paradoksalnie samotnie żyje Maria - żona Paula Coopera. Kobietę przytłaczają częste wyjazdy służbowe męża, jest zmęczona przebywaniem w pojedynkę w domu i znajduje sobie kochanka. Po jednej z upojnych chwil spędzonych w ramionach Daryla kobieta przypadkowo znajduje wyciąg z konta bankowego Paula. Widząc na nim pokaźną sumkę jest zszokowana i wściekła. A gdy nieco później uświadamia sobie, że jej mąż może być powiązany z tajemniczym pisarzem wpada w szał i postanawia go ukarać. Razem z kochankiem knują intrygę, która ma zdemaskować Paula i zapewnić jej stabilność finansową. Problem tylko w tym, że nie wszystko idzie zgodnie z planem.. Kto kogo oszukuje? Kto kogo wkręca? I kim tak naprawdę jest genialny pisarz? Czytając tę historię niczego nie można być pewnym. Pełno w niej intryg, kłamstw i sekretów a gdy udawało mi się poukładać elementy układanki w logiczną całość, autor uświadamiał mnie, w jak wielkim byłam błędzie. I nie muszę chyba dodawać, że Cavanagh zapewnia czytelnikowi multum niespodziewanych zwrotów akcji? Zakończenie zaskakuje, chociaż w ogóle mnie to nie zdziwiło, bo zanim w ogóle dotarłam do punktu kulminacyjnego książki, kilka razy moje usta układały się w wielkie O - tak mnie to wszystko szokowało. A jakby tego było mało, książka przy swej nieprzewidywalności jest też zabawna. No po prostu chapeu bas, wielkie wow i owacje na stojąco! Dawno nie czytałam tak dobrego thrillera. Napiszę więcej - dawno nie czytałam tak dobrej książki. 'Wkręceni' to jedna z lepszych powieści przeczytanych przeze mnie w tym roku. Powieść mnie totalnie wkręciła i po jej zamknięciu długo nie mogłam otrząsnąć się z szoku. Nie zwlekajcie ani chwili dłużej i dajcie się wkręcić w tę historię tak jak ja! Obiecuję, że nie pożałujecie! 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-09-2019 o godz 21:46 przez: Anonim
"Niewiele jest na tym świecie rzeczy bardziej fascynujących niż ludzkie zwłoki. Zwłaszcza zwłoki z głową odwróconą w drugą stronę." Wyobraź sobie, że tkwisz w małżeństwie, w którym nie do końca coś "gra". Masz wrażenie, że małżonek coś przed Tobą ukrywa i nagle... bach! W drodze przypadku wpada w Twoje ręce wyciąg z zupełnie nieznanego konta drugiej połówki, a tam... pokaźna kwota 20 milionów dolarów! Co robisz? Właśnie w takiej sytuacji znajduje się Maria Cooper, żona Paula, która posiadając kilka mocnych wskazówek, zaczyna podejrzewać, że jej mąż jest światowej sławy autorem bestsellerowych kryminałów piszącym pod pseudonimem J.T.LeBeau. Jedno jest pewne, jeśli odkryjesz tożsamość autora... zginiesz. Wchodzisz w to? ;) "Wkręceni" to pierwsza powieść autora, którą miałam okazję przeczytać, więc jak to bywa z pierwszymi razami, nie wiedziałam, czego mam się spodziewać :). Intrygujący opis znajdujący się z tyłu okładki, zachęcił mnie w stu procentach do sięgnięcia po ten tytuł. Czy to była dobra decyzja? Zdecydowanie! Niemal od samego początku miałam z tyłu głowy myśl, że ktoś tu sobie ze mnie żartuje. Już od pierwszych zdań zostałam kupiona, nie mogłam się oderwać od tej pozycji i wielokrotnie myślałam sobie: "Że co?! Ale jak?! Co tu się wyprawia?!". Taaak, niespodziewane zwroty akcji są ogromną zaletą "Wkręconych". Kreacja bohaterów - pierwsza klasa, każdy z nich jest wyrazisty, a zarazem tak różny. Zabawne w tym wszystkim jest to, że żadnego z nich nie darzyłam sympatią, a mimo to przewracałam stronę za stroną z ogromną ciekawością. Chyba tak mi się jeszcze nie zdarzyło ;). Sporadycznie można się zetknąć z momentami przestoju, kilka opisów może i bym pominęła, ale nie jest to coś, co psuje cały obraz powieści. Steve Cavanagh miał w zamiarze wkręcić czytelnika. Udało mu się to niejednokrotnie, woda z mózgu gwarantowana. Co mnie rozczarowało? Zakończenie. W moim odczuciu zdecydowanie przekombinowane. Nie zmienia to jednak faktu, że dobrze spędziłam czas przy tym thrillerze. A Wy, dacie się wkręcić? :) "W każdym scenariuszu trzeba przewidzieć współczynnik ludzkiego błędu. Nikt nie jest doskonały. W świecie nieustannie coś wymyka się spod kontroli."
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-09-2019 o godz 12:59 przez: Adam Grochocki
Ta i więcej recenzji na GeekLife.pl
 Zapraszam 
:) J.T. LeBeau to postać nietuzinkowa. Autor największych światowych bestsellerów jest większą zagadką niż zwroty akcji w jego bijących rekordy popularności thrillerach. Dlaczego? Otóż dlatego, że nikt go nie widział i nikt nie wie kim naprawdę jest. Wielomilionowe nakłady i wielomilionowe zaliczki sprawiły, że gość stał się legendą. A co, jeśli ktoś odkryje jego prawdziwą tożsamość? Cóż, zapewne podobnie jak inni, którzy odkryli tożsamość pisarza wyląduje w grobie zanim zdąży podzielić się tą nowiną z resztą świata. A co wy byście zrobili, gdybyście znaleźli dowody jednoznacznie wskazujące, że to bliska wam osoba jest osobą, której szuka cały świat? Nie czytajcie opisu z okładki Wkręceni to jedna z tych książek, o których im wiesz mniej, tym bardziej się… wkręcisz. Zdradzenie jakiegokolwiek fabularnego szczegółu zepsuje część zabawy. Nie całą, ponieważ książka posiada mnóstwo zwrotów akcji nieprzerwanie podkreślających, że zasługuje na swój tytuł. Jest to psychologiczny thriller trzymający nas w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Oprócz wciągającej fabuły zagadką samą w sobie jest dość niestandardowa konstrukcja książki, która zapala ostrzegawczą lampkę już podczas przedmowy autora. Kto został Wkręcony? Cavanagh niczym Stephen King dostarcza nam wyraziste, nieoczywiste postaci. Szukająca szczęścia Maria, jej ukochany Daryl, zamknięty w sobie Paul, zdeterminowany szeryf Dole, czy jego zastępczyni Bloch to świetnie napisana, dobrze pogłębiona obsada, wobec której trudno przejść obojętnie. Każda z tych postaci oprócz dobrze zarysowanego tła wnosi do historii swoje trzy grosze. Chociaż na początku wydaje nam się, że to ludki wycięte z szablonu to z biegiem czasu zaskakują nieoczywistymi decyzjami, które wywracają wszystko do góry nogami. Dla kogo Wkręceni Steve’a Cavanagh? Zdecydowanie dla osób, które chcą być zaskakiwane na każdym kroku. Dla osób, które chcą myśleć i dyskutować o zakończeniu po jej przeczytaniu. Do tej pory nie wiem czy wkręceni zostali bohaterowie, czy ja. Polecam zdecydowanie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-09-2019 o godz 21:41 przez: Kobiece.ksz
Nie pozwól, by MORDERSTWO stanęło na drodze naprawdę dobrej historii! Autor powieści Wkręceni Steve Cavanagh jest pewnie większości z Was znany głównie z cyklu opowieści o znanym prawniku i oszuście Eddiem Flynnie. Dziś wraca do nas z kryminałem, a właściwie thrillerem, który wciąga i porywa czytelnika w całości w swoją mroczną treść... no więc zaczynajmy! Głównymi bohaterami powieści jest małżeństwo Marii i Paula Cooper, które od pewnego czasu przeżywa kryzys. Para wiedzie dość skromne życie do czasu, kiedy Maria znajduje wyciąg z konta swojego męża, z którego wynika, że zostali milionerami. Maria od dłuższego czasu dusi się w małżeństwie i aby urozmaicić sobie czas i przerwać monotonnie zaczęła spotykać się z Darylem. Po odkryciu szokującej prawdy postanawia porozmawiać z kochankiem i zaczerpnąć jego opinii co powinna zrobić w tej sytuacji. Szybko zaczynają podejrzewać, że Paul może być słynnym pisarzem J.T LeBeau, który pisze bestsellerowe powieści, ale ukrywa swoją prawdziwą tożsamość. Maria podejmuje decyzje, że odejdzie od męża, ale nie chce stracić pieniędzy, które dopiero co odkryła. Doskonale wie, że młody kochanek nie jest w stanie jej utrzymać ani zaspokoić jej potrzeb. Para kochanków postanawia działać i wymyślają pewien plan, który wydaje się być idealnym i stanowi dla nich rozwiązanie wszystkich problemów. Jednak kiedy kobieta chce porozmawiać z mężem.. on niespodziewanie znika.. Autor według mnie stworzył kryminał doskonały. W szczegółowy sposób opisał rozpad małżeństwa państwa Cooper i pokazał do czego mogą doprowadzić ciągłe tajemnice, nie szczerość i ukrywanie prawdy przed najbliższymi. Maria w małżeństwie z Paulem pokładała początkowo wielkie nadzieje, ale z roku na rok mąż rozczarowywał ją coraz bardziej. Kobieta nie zdawała sobie sprawy, że ma on pewien dość mroczny sekret i bardzo chciał ją przed nim chronić. W książce mamy wiele tajemnic, autor wodzi nas za nos i miesza w faktach i wydarzeniach, co powoduje, że książka jest wciągająca i nie można od niej się oderwać. Zakończenie Was zaskoczy - obiecuję:)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-10-2019 o godz 13:16 przez: oczytanakryminolog
Paul i Maria Cooper żyją w spokojnym, nowobogackim miasteczku. Kobieta nie otrzymuje od męża tyle uwagi i miłości, na ile początkowo liczyła. Oschłość i obojętność Paula popycha ją w ramiona młodego kelnera. Wkrótce Maria dokonuje odkrycia, które na zawsze odmieni jej życie. Dzięki swojemu znalezisku dowie się, że jej skryty, niepozorny mąż może być tak naprawdę cieszącym się globalną sławą i uwielbieniem pisarzem kryminałów. Tylko dlaczego światowej klasy pisarz, mający na koncie 75 milionów sprzedanych egzemplarzy żyje w ciągłym ukryciu? Jak się okazuje - J.T. LeBeau jest w stanie zrobić wiele, aby ochronić swoją tożsamość. Nawet zabić. Lektura tej książki przez pierwsze 150 stron szła mi jak krew z nosa, jednak potem trudno było odłożyć ją na bok. Absurd gonił absurd, a momentami akcja zakrawała o tragikomedię. Elementem, który niebywale w tej książce kuleje jest wiarygodność fabuły, jak i bohaterów. Mimo, że wszystko się ze sobą łączy to gdzieś z tyłu głowy wciąż ma się dojmujące poczucie, że to wszystko nie mogłoby się wydarzyć naprawdę. Duet policjantów – Bloch i Dole spośród wszystkich postaci wydawał się najbardziej udany. Marie ciężko polubić, jednak jej kreacja była konsekwentna i dosyć logiczna. Za to Paul i Daryl? Dwie wielkie zagadki. Od książek – zwłaszcza kryminalnych – oczekuję drobnych wskazówek od autora odnośnie tego, na kogo można skierować swoje podejrzenia. Wystarczy jeden mały szczegół, który może się okazać błahy przez co łatwo go przegapić. Tutaj takiego szczegółu zabrakło. Autor postanowił zwalić na nas prawdę nagle i bez uprzedzenia. Jednak trudno mieć pretensje, bo książka „Wkręceni” nie jest typowym kryminałem. „Wkręceni” to prawdziwa jazda bez trzymanki. Autor funduje czytelnikowi niespodziewane zwroty akcji, które nie sposób przewidzieć. W dzisiejszych czasach, kiedy rynek czytelniczy zalewa fala nowości wydawniczych ciężko o coś oryginalnego, a tym bardziej o to, by odbiorcę zaskoczyć. Jednak Steve Cavanagh podjął rękawicę i to z bardzo dobrym końcowym wynikiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-02-2020 o godz 21:39 przez: rudy lisek czyta
”Wkręceni”to z pewnością tytuł,który już od samego początku rzuca się w oczy i intryguje czytelnika.Ale czy swoją fabułą sprawił,że poczułam się wkręcona? . Muszę przyznać,że początek tej powieści nie szczególnie mnie jakoś zaciekawił.Miałam wrażenie,że ta historia nie zaskoczy mnie zbytnio swoją treścią i nie będzie się ona wyróżniać się niczym szczególnym na tle innych powieści z tego gatunku.Mamy tu bowiem opowieść o zwyczajnym,młodym małżeństwie,które postanowiło przeprowadzić się od gwaru wielkiego miasta do małego,spokojnego nadmorskiego miasteczka.Oboje jednak wobec siebie nie są do końca szczerzy.On cichy i skryty zatraca się w swojej pracy a ona,znudzona żona nawiązuje namiętny romans z przystojnym kelnerem.Tymczasem sprawy nabierają innego obrotu kiedy przez przypadek Maria w szufladzie biurka swojego męża odkrywa sekretne przelewy na ogromne sumy i wycinki z gazet.Czyżby Paul,jej cichy mąż był tym tajemniczym,słynnym pisarzem?Maria jest wściekła,że przez tyle czasu ukrywał przed nią ten sekret? Postanawia zatem wcielić w życie pewien plany i zdobyć te 20 milionów.Ale prawda okazuje się zbyt skomplikowana Kim naprawdę jest J.T.LeBeau? . ”Wkręceni”to powieść z tego gatunku,która po części Was zaintryguje,poczujecie się lekko znużeni a może i nawet zostaniecie wkręceni.Ja mam co do tej powieści mieszane odczucia.Niby niebanalna,a jednocześnie przewidywalna.Akcja co prawda powoli się rozkręca,stopniowo wprowadzając nas w ten zagmatwany świat,ale przez to mam jednak wrażenie,że przez większą część nic konkretnego się tu nie działo przez co lekko się nudziłam tą opowieścią.Dopiero gdzieś w połowie książki moje zainteresowanie nieco wzrosło,gdyż autor zafundował nam naprawdę dobry twist,lecz potem też wszystko jakoś tak siadło.Ja niestety nie poczułam się wkręcona,jak tego oczekiwałam.Książka jest dobra i z pewnością zapewni Wam miłą rozrywkę. . Dziękuję @wydawnictwoalbatros ❤️ 6.5/10 https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/?hl=pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-09-2019 o godz 22:35 przez: Nie tylko oksiążkach
RECENZJA 64\2019 „Wkręceni” – Steve Cavanagh Wydawnictwo: Albatros Liczba stron: 416 Premiera: 14.06.2019 r. „Wkręceni”, to jeden z lepszych thrillerów, jaki miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie. Już po okładce i opisie, dowiadujemy się nie będzie to zwykła książka. Fabuła wydaje się być bardzo poplątana i możemy tylko snuć podejrzenia o prawdzie, która jest przykryta stertą kłamstw i domysłów. Pierwszy rozdział książki buduje ogromne napięcie i intryguje czytelnika, kiedy tożsamość J.T. Le Beau zostaje odkryta. Aby poznać okoliczności pierwszej sceny i tajemniczą postać, cofamy się o cztery miesiące. Poznajemy małżeństwo Marii i Paula Cooper. I tak zostajemy wkręceni w dziwne relacje męża, znikającego z domu na całe dni i żony, która tak naprawdę nie zna swojego wybranka i prowadzi drugie życie. „W płomieniach pożaru spłonął jego strach. A teraz odrodził się w jego ciele niczym feniks. Teraz zostało już tylko jedno: zabić albo zginąć. Nie ma innego sposobu. Taka jest cena anonimowości.” Do tego dochodzi tajemnicza postać pisarza, zarabiającego miliony i skutecznie pozostającego anonimowym. Fragmenty jego obecnej powieści kryminalnej zostają wplecione w fabułę. Przed czytelnikiem staje trudne zadanie oddzielenia fikcji literackiej od rzeczywistości. Kim jest autor, którego powieści rozchodzą się jak świeże bułeczki? Dlaczego się ukrywa? Dlaczego, każdy znający jego prawdziwą tożsamość musi zginąć? „Wkręceni” to porywający kryminał, thriller i powieść szpiegowska w jednym. Trzyma w napięciu, zaskakuje zwrotami akcji, a każdorazowa próba rozwikłania zagadki kończy się zaprowadzeniem w kozi róg. Jestem zachwycona konstrukcją powieści, która odbiega od schematu, a pomysł na stworzenie książki w książce czyni ja oryginalną. To jak, dacie się wkręcić?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-08-2019 o godz 13:10 przez: Aleksandra
Maria i Paul wiodą wydawałoby się szczęśliwe życie. I początkowo faktycznie tak było, jednak z dnia na dzień małżonkowie oddalają się od siebie coraz bardziej. Paul bardzo często wyjeżdża z powodu pracy, przez co Maria czuje się samotna i coraz bardziej zła na męża. Kobieta nawiązuje romans, w który coraz bardziej zaczyna się angażować, a żal do męża sprawia, że coraz częściej myśli o odejściu. Aż pewnego dnia czara goryczy się przelewa, gdyż kobieta odnajduje wyciąg bankowy, który wskazuje na to, że jej mąż ukrywa przed nią drugie konto, na którą ma wiele milionów. Wszystko prowadzi do tego, że konto okazuje się powiązane ze słynnym pisarzem kryminałów J.T.LeBeau, który w swoich książkach wprowadza takie zwroty akcji, że nie sposób oderwać się od książki. Jednak nic nie jest takie jakie mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, a dojście do prawdy wcale nie okazuje się najlepszym pomysłem. "Wkręceni" to połączenie kryminału z sensacją, który swoją fabułą wprowadza nas w świat, w którym nic nie jest jasne mimo dowodów, które jednoznacznie na to wskazują. Historia, która intryguje i z każdą kolejną stroną zaciekawia coraz bardziej, przez co koniecznie chcemy poznać co będzie dalej, więc trudną ją odłożyć. Niebanalni bohaterowie, którzy są w stanie wiele zrobić i poświęcić dla swoich korzyści. Lektura, w której trudno nieć da się wkręcić. Gdy już nam się wydaje, że coś wiemy autor wyskakuje z czymś, co całkowicie zmienia kierunek naszego myślenia. Książka, która pokazuje jak łatwo dać się zmanipulować, kiedy mamy możliwość łatwego wzbogacenia. Jak mimo trudnej sytuacji, należy próbować zawalczyć o bezpieczeństwo swoje i najbliższych nam osób. Ciekawa historia, z dreszczykiem emocji, którą przyjemnie się czytało. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-09-2019 o godz 17:10 przez: czyczytasz
J.T. Le Beau to światowej sławy pisarz, autor kryminałów, które wciągają czytelników w tajemniczy i mroczny świat zbrodni. Nikt nie wie jednak kim jest ów genialny pisarz a jego tożsamość jest pilnie strzeżona. Pewna kobieta znajduje dowody, które jednoznacznie wskazują, że jest nim jej mąż. Ale prawda jest o wiele bardziej skomplikowana. Jej odkrycie wiąże się z ogromnym niebezpieczeństwem. „Nie zamierzał czynić z niej wyznania. Chciał zamącić wodę, aby czytelnik nie wiedział, co jest prawdą, a co fikcją. Tak właśnie lubił – trzymać czytelnika w sferze ciągłych domysłów”. Steve Cavanagh w swojej najnowszej książce pt. "Wkręceni" przygotował dla nas prawdziwy zawrót głowy. Lektura budzi duże zainteresowanie czytelników i sprawia, że cała Polska daje się wkręcić. Ja również nie jestem wyjątkiem. Świetnie skonstruowana intryga oraz nieoczywista i lekko szalona fabuła sprawiły, że książkę pochłonęłam niemal w dwa wieczory. Ciekawość i chęć odkrycia prawdy zwyciężyły. Wartka, nieprzewidywalna i bogata w liczne zwroty akcja powoduje, że czytelnik przestaje odróżniać prawdę od fikcji. Barwni i różnorodni bohaterowie są świetnym dodatkiem do zakręconej fabuły i wywołują mnóstwo emocji. I kiedy wydaje Ci się, że wiesz już wszystko i możesz spać spokojnie autor znów funduje Ci niemały zwrót głowy i spokojny sen zamienia się w szalone poszukiwania mordercy. Jedynym elementem, który okazał się zbyt pokręcony nawet dla mnie to zakończenie, które czytałam dwukrotnie aby skutecznie odróżnić prawdę od kłamstw. Czy odważysz się sięgnąć po książkę i odkryć pokręconą prawdę ? Czy odnajdziesz mordercę zanim on znajdzie Ciebie ? Przekonaj się osobiście !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-09-2019 o godz 22:31 przez: Patrycja Kunicka
"W każdym scenariuszu trzeba przewidzieć współczynnik ludzkiego błędu" Sięgając po książkę Steve'a Cavanagh zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Nie znałam autora, ale opis z okładki skutecznie mnie zachęcił do jej przeczytania. I powiem Wam, że to co zaserwował przeszło wszelkie moje oczekiwania! Przeczytałam ją w jeden wieczór, tak bardzo byłam ciekawa zakończenia. Maria Cooper przypadkowo odkrywa wyciąg z konta swojego męża Paula, na którym widnieje zawrotna kwota 20 milionów dolarów. Wraz z kochankiem, Darylem, próbują dowiedzieć się skąd mężczyzna ma tyle pieniędzy. Okazuje się, że może on być znanym pisarzem J.T. LeBeau. Pod tym pesudonimem od lat ukrywa się autor książek, który za wszelką cenę chroni swoją prywatność. Pisane przez niego powieści rozchodzą się w milionach egzemplarzy,a wokół jego tożsamości krążą legendy. Kobieta postanawia zemścić się na mężu. Szantażem chce zdobyć część pieniędzy, by zacząć nowe życie z kochankiem. Czy Paul naprawdę jest milionerem? "Wkręceni" to przewrotny thriller z oryginalnym pomysłem na fabułę. Przyznaję, że dałam się wkręcić i to nie jeden raz. Tutaj niczego nie można być pewnym. W tej książce nikt nie jest tym za kogo się podaje, nic nie jest tak oczywiste jak mogłyby się wydawać. W momencie gdy wydawało mi się, że znam zakończenie, autor udowadniał, że nic nie wiem. Momentami historia jest nieprawdopodobna, wręcz absurdalna. Jednak mam wrażenie, że o to właśnie chodziło autorowi. Odrobina dystansu i książkę czyta się świetnie. Zwroty akcji, intrygi i napięcie rosnące z każdą kolejną stroną - gwarantowane!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-08-2019 o godz 20:33 przez: kryminalnatalerzu
Książka „Wkręceni” Steve’a Cavanagha opowiada historię o słynnym, a zarazem tajemniczym pisarzu J. T. LeBeau. Tak po prawdzie „Wkręceni” to książka w książce – na stronie tytułowej widnieje nazwisko J.T.LeBeau, a w notce „od autora” poprzedzającą powieść, autor wita nas słowami „nie wierzcie w ani jedno słowo, które przeczytacie”, co już na samym początku mocno miesza w głowie 😊 Maria, żona Paula, odkrywa przypadkiem wyciągi z konta bankowego męża – okazuje się że są milionerami, o czym kobieta nie miała pojęcia. Te odkrycie motywuje Marię do zostawiania męża i rozpoczęcia nowego życia z kochankiem Derylem, jednak kobieta nie chce rezygnować z pieniędzy. Razem z Derylem podejrzewają, że to właśnie Paul kryje się pod pseudonimem znanego pisarza kryminałów i tą informacją chcą zagrać, by dostać część pieniędzy. Plan jest dobry i sprytny, jednak czy uda im się go przeprowadzić z sukcesem? Od razu przyznam się, że książka mnie zaskoczyła. To dobry thriller, czyta się szybko i przyjemnie, a historia mocno wciąga. Tego się spodziewałam, jednak nie wiedziałam, że autor zapewni czytelnikowi tyle niespodziewanych zwrotów akcji. Narrator skutecznie miesza w głowie czytelnika, kiedy wydaje się, że wiesz już coś na pewno, ten znowu wszystko miesza. Więc tak, dałam się wkręcić. A już szczególnie w zakończenie! Byłam pewna, że wiem jak się skończy! Autor jednak miał inne zdanie 😉 Muszę też podkreślić postacie policjantów – są naprawdę świetne! I miasteczko w którym toczy się akcja powieści, też mnie oczarowało, mogłabym tam zamieszkać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-08-2019 o godz 19:07 przez: natala_reads
Paul Cooper jest bardzo specyficznym mężczyzną. Posiada wiele tajemnic, co powoduje, że w oczach swojej małżonki ma kilka oblicz. Odsunął ją od siebie, przez co ta czuje się niedowartościowaną, samotną i bezużyteczną kobietą. Maria poznaje Daryla. To on sprawił, że na nowo poczuła się kobietą i dzięki niemu, każda jej potrzeba została zaspokojona. Niewinny romans wymyka się spod kontroli. Daryl staje się dla niej ważną osobą. Zdezorientowana nie wie co robić - zakończyć romans i wrócić do męża, czy zostawić męża i zostać z kochankiem. Jej wątpliwości zostają rozwiane, kiedy przypadkiem znajduje mocne dowody na to, że jej mąż nie jest tym, za kogo go miała. Okazuje się, że w ogóle go nie zna. Pewnego dnia ktoś w dziwny sposób włamuje się do domu Cooperów. Policja nie wie kogo szukać, jak i dlaczego doszło do włamania, a cała sprawa zbiega się z niewyjaśnionym i niezakończonym morderstwem pewnej kobiety sprzed kilku lat. Wow! Brakowało mi ostatnio dobrego thrillera. I wiecie co?? Jestem totalnie wkręcona i do teraz mam mętlik w głowie. Książka nasycona jest ogromną ilością tajemnic i mrocznych sekretów, które sprawiły, że nie wiedziałam po której stronie mam stanąć, ani jaką pozycję mam przyjąć. Zanim doszłam do punktu kulminacyjnego była, tak wkręcona, że chwilami nie wiedziałam jak się nazywam. Czytając tę powieść towarzyszyły mi przeróżne emocje. Od zaskoczenia przez oburzenie po fascynację. Aby naprawdę zrozumieć i rozwiązać tajemnicę mordercy, trzeba się mega skupić. Polecam bardz o gorąco! Daj się wkręcić tak jak ja!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-10-2019 o godz 14:33 przez: Agnieszka Gorecka
„Wkręceni” to najnowsze dzieło Stevena Cavanagha. „Zanim przeczytasz tę książkę, musisz wiedzieć trzy rzeczy: Po pierwsze, szuka mnie policja, żeby oskarżyć o morderstwo. Po drugie, nikt nie wie, kim jestem. Ani jak to zrobiłem. Po trzecie, jeśli odkryjesz moją tożsamość, będziesz następną ofiarą.” No powiem wam taki wstęp to jednak potrafi człowieka zaintrygować i to, aż do szpiku kości. Zaryzykuję i powiem, że zaczęła się z lekka niepozornie. Ah tam, zdrada w małżeństwie, nie oszukujmy się, to przecież żadna nowość w literaturze. No, ale im dalej w książkę, tym się więcej dziać zaczęło. Oj zaczęło i to na poważnie. Powiem szczerze, że takich zwrotów akcji to ja się kompletnie nie spodziewałam. Autor doskonale przeprowadził nas przez fabułę, wodząc za nos na każdym kroku. Ja jestem z tych analizujących thrillery podczas ich czytania, więc nie ma to tamto, główka pracowała na pełnych obrotach. Jednak na koniec poczułam leciutkie rozczarowanie, gdyż niestety ja wkręcić się nie dałam. A powiem wam żałuję. Po cichu liczyłam na to, że dam się wkręcić i zakończenie rozsadzi mi mózg! Wiecie takie jeb MIND BLOW I te sprawy. No niestety, mózg dalej mam na swoim miejscu, książka zresztą również. Mimo to książkę wam naprawdę serdecznie polecam! Chyba nikt z nas na dobrą sprawę nie lubi być wkręcony. Mimo to zapraszam! Podejmiesz ryzyko? Zmierzysz się z wyzwaniem? Jestem bardzo ciekawa czy mu sprostasz, czy dasz się wkręcić, czy jednak nie! Ja książkę oceniam 5-/5 i życzę abyście jednak dali się wkręcić! @gusiolec
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-08-2019 o godz 09:26 przez: Joanna
Nieźle się wkręciłam! Sięgając po tę książkę, nie spodziewałam się, że można mnie jeszcze czymś zaskoczyć. Pomysł na fabułę zdecydowanie odbiega od schematu, mamy tu praktycznie książkę w książce, więc już wiadomo, że nie będziemy się przy niej nudzić! Przygotujcie sobie dobre winko, wolny wieczór i zarezerwujcie sobie ten czas, aby dać się wkręcić! _ Jedno jest pewne, musicie skupić się na maksa, autor przy każdym rozdziale zaskakuje nas na nowo, akcja posuwa się do przodu błyskawicznie, a niespodziewane zwroty akcji przychodzą jeden po drugim. Wasz mózg będzie pracował na najwyższych obrotach. Sami bohaterowie nam tu ogromnie mieszają, niby skrzywdzona a zarazem wyrachowana żona, mąż ukrywający tajemnice i jeszcze bardziej intrygujący kochanek.. mieszanka wybuchowa! Mam wrażenie, że to oni wkręcali się częściej niż ja 🤭 _ Już sam prolog nastawia nas na wielkie oczekiwania. Autor informuje nas, żeby nie wierzyć w żadne Jego słowo, ale jednak co chwilę ulegamy i dajemy się nabrać. Wierzymy w coś co za chwilę okazuje się zmyłką. Przez cały czas szukamy odpowiedzi na najwazniejsze pytanie: Kim jest J.T. LeBeau? Nie mogę jednak nie wspomnieć, że finalnie trochę się zawiodłam. Poczułam się nie tyle wkręcona co zagubiona. Mialam wrażenie, że ktoś tutaj przedobrzył, musiałam się naprawdę skupić, żeby zrozumieć co było prawdą, a co fikcją. Chociaż w sumie przecież taki był zamysł autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-08-2020 o godz 18:06 przez: Sh4y
Po świetnej "Piątej ofierze" już chyba żaden kryminał nie wydawał mi się równie dobry do momentu gdy sięgnęłam po "Wkręconych" Steve’a Cavanagh. Jest to pierwsze dzieło tego autora, z którym przyszło mi się zapoznać i zdecydowanie nie ostatnie, jeśli twórczość tego pana utrzymuje taki poziom jak w tej książce. J.T LeBeau to światowej sławy autor kryminałów, które od dłuższego czasu utrzymują miano bestsellerów. Uznany za genialnego twórcę, który zadba o to, żeby każdy bohater i czytelnik został koncertowo wkręcony. Maria podejrzewa, że to właśnie jej mąż jest tajemniczym pisarzem i wszystko wskazuje na to, że ma rację. Prawda okazuje się nieco bardziej skomplikowana, a poznanie prawdy prowadzi do serii niebezpiecznych zdarzeń. I daje mordercy olbrzymią przewagę. Myślę, że Steve Cavanagh spokojnie może utożsamić się z bohaterem swojej książki. Autor nieźle wkręca czytelnika. Dynamiczna fabuła, zwroty akcji, budowanie napięcia i niezła intryga, sprawiają że nie możemy oderwać się od lektury. Doskonale dopracowana fabuła. Momentami nieco przekoloryzowana, jednak nie odejmuje to w niczym historii, którą poznajemy; wręcz przeciwnie. Jest to wyrazisty kryminał, który każdy koneser gatunku powinien przeczytać. Zaskakująca od samego początku, po zakończenie. Nie mam się do czego przyczepić. Da się zaskoczyć i przede wszystkim wkręcić!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-08-2019 o godz 15:26 przez: CZYTAMITU
Książka ,,Wkręceni" od pierwszych stron wzbudza ciekawość, a z każdym kolejnym rozdziałem wkręca w fabułę coraz mocniej. Nie sposób się od niej oderwać, fabuła zakręcona, powodowała wielokrotnie mętlik w głowie. Jednakże, autor czasem przyjdzie z pomocą, rozjaśni to i owo, aby za chwilę znowu porządnie namieszać. Tutaj nic nie jest takie jak się nam wydaje, a jeśli myślicie, że coś wiecie to jesteście w błędzie. Można byłoby twierdzić, że jest to kryminał jeden z wielu, który pojawił się na rynku. Jednak w całym tym pojawiającym się absurdzie jest coś, co przyciągnęło mnie i urzekło. Na pewno książka mimo połączenia kryminału, sensacji i pojawiającego się trójkąta miłosnego nie jest typowa. Autorowi udało się utrzymać czytelnika w niepewności i ciągle rosnącej ciekawości. Paula, Marię i Daryla, łączy jeden wspólny mianownik J.T. LeBeau. Autor światowych bestsellerowych kryminałów sporo namieszał w ich życiu. Pomysł na fabułę jak najbardziej trafiony, wplecione fragmenty książki tworzonej przez J. T. LeBeau działały na ogromny plus odbioru kryminału. Po dotarciu do zakończenia czuję się wkręcona. Autorowi udało się wodzić mnie za nos do samego końca. Naprawdę ciekawa książka, dla fanów gatunku i nie tylko. A czy Wy dacie się wkręcić? Polecam, lektura idealna na jeszcze letni wieczór!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-09-2019 o godz 14:40 przez: Anonim
Za tydzień będę mężatką!🙈 Na poczatku byłam zachwycona. Potem taka trochę średniawka, ale od pewnego momentu, od pierwszego większego zwrotu akcji, zaczęło się bardzo rozkręcać. I wtedy już czytałam niemal z wypiekami na twarzy. Faktycznie zajęło mi to dość sporo, bo aż trzy dni ale to przez to, że teraz mam dość napięty grafik. Książka generalnie dla tych którzy lubią atmosferę grozy, lubią się domyślać. W każdym razie zakończenia na pewno nie wymyślicie, chociaż ja przez cały czas czytając wiedziałam, że to na pewno nie skończy się tak jak autor sugeruje. W każdym razie mamy pisarza który próbuje wieść życie Anonima.Poza tym nie za wiele o nim wiemy. Bez przerwy ktoś próbuje się domyślić kim jest, zwłaszcza że jego powieści sprzedają się w okrągłych milionach, a zbrodnie opisywane są z niemal autentyczną nutką. Już od początku wiemy że szuka go policja, chcą wkręcić go w jakieś morderstwa, ale zupełnie nikt nie wie kim tak naprawdę jest, gdzie i jak go szukać oraz jak to się stało że wciąż jest nieznajomy. W każdym razie książka bardzo pokręcona, i czytając ją faktycznie jesteśmy wkręceni. Ja będę polecać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-09-2019 o godz 22:31 przez: millawia
Steve Cavanagh stworzył historię, która dla mnie jest prawdziwą literacką petardą. Już dawno żaden autor thrillerów aż tak bardzo mnie nie zaskoczył i nie wywołał we mnie aż tak silnych emocji. Nie przypominam sobie również, by jakikolwiek pisarz wyprowadził mnie w pole tyle razy co autor „Wkręconych”. Za każdym razem, kiedy wydawało mi się, że już wiem dokąd zmierza fabuła i jak dalej potoczą się losy bohaterów powieści, Cavanagh serwował tak ekscytujący plot twist, że z trudem mogłam uwierzyć w to, co się dzieje. Niestety nie mogę zdradzić Wam żadnych szczegółów, gdyż jedynie popsułabym Wam przyjemność czytania. W wypadku recenzji tego tytułu doskonale sprawdza się dewiza „Mniej znaczy więcej”. Im mniej będziecie wiedzieć o tym tytule, tym większa będzie Wasza przyjemność z lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-09-2019 o godz 21:14 przez: Patrycja Ratajczak
„Wkręceni” to kawał dobrej książki. Wciąga, zaskakuje, intryguje. Po pierwszym niezbyt miłym spotkaniu z twórczością Steve’a Cavanagha nieco obawiałam się co mnie spotka tym razem. Okazało się, że nie było się czego bać. Autor ma nietuzinkowe pomysły, nie spoczywa na laurach, stale się rozwija i zaostrza apetyt na więcej. Nawet jeśli książki z serii z Eddiem Flynnem nie przypadły wam do gustu, warto dać szansę „Wkręconym”. To powieść zdecydowanie bardziej dopracowana, złożona i świeża.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-07-2022 o godz 17:59 przez: Agata
Muszę przyznać że przestałam czytać ta książkę po ponad 100 stronach bo po prostu mnie nudziła jednak postanowiłam się nie poddawać i zaczęłam czytać dalej i się nie zawiodłam. Książka super, zakończenie jak i zwroty akcji są niewiarygodne. Mega książka już od początku akcja się rozkręca jednak czasami aż za dużo jest wszystkiego. Ja akurat nie lubię kiedy książka ma za dużo szczegółów ale kiedy ktoś lubi to polecam 🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji