
Wszystkie formaty i wydania (2): Cena:
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
ZadzwońProdukt niedostępny
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
zamknijSprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Może Cię zainteresować
Anna, kobieta sukcesu, kupuje luksusowy dom w podwarszawskiej miejscowości. Jej wymarzone miejsce na ziemi okazuje się jednak pułapką…
Z przerażeniem odkrywa ślady cudzej obecności – puszki po sardynkach w garażu, ślady opon na śniegu, perłowe balony w ogrodzie i ten niepokojący napis: Witaj w domu, kochanie.
Kto naruszył jej azyl? Żona kochanka, zazdrosny przyjaciel, sprzedawca domu? Dziwny mężczyzna poznany przypadkowo w parku? Poczucie bezpieczeństwa zmienia się w panikę: ktoś bacznie obserwuje jej najintymniejsze chwile.
Anna nie wie już, komu ufać. W pełnej napięcia grze walczy o największą stawkę – prawo do własnego życia. Lecz czy da się pokonać to, co niewidzialne?
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: | Witaj w domu kochanie |
Autor: | Zacharzewska Anna |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Pascal |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 400 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2016-04-27 |
Rok wydania: | 2016 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 37 x 199 x 145 |
Indeks: | 19380810 |
O autorze: Zacharzewska Anna
Zobacz także
Opinie, uwagi, pytania
Jeśli masz pytania dotyczące sklepu empik.com odwiedź nasze strony pomocy.
Jeśli widzisz błąd lub chcesz uzyskać więcej informacji o produkcie skorzystaj z formularza kontaktowego: zgłoszenie błędu / pytanie o produkt
Twoja wiadomość została wysłana. Dziękujemy.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu obsługi Twojej wiadomości z formularza kontaktowego, a także w celach statystycznych i analitycznych administratora. Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajduje się w naszej Polityce prywatności.
Wybierz temat a następnie wypełnij dane formularza:
Jeśli chcesz skontaktować się z nami telefonicznie, skorzystaj z naszej infolini:
+48 22 462 72 50
Czynne: pon – nd 8:00 – 23:00* z wyjątkiem świąt ustawowo wolnych od pracy
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Witaj w domu kochanie
Anna, kobieta sukcesu, kupuje luksusowy dom w podwarszawskiej miejscowości. Jej wymarzone miejsce na ziemi okazuje się jednak pułapką…Z przerażeniem odkrywa ślady cudzej obecności – puszki po ...To była, na serio, najgorsza książka w ostatnich latach. Może miałem trochę uprzedzeń po naprawdę wspanialej pozycji....("Niebieski Ptak" Magrotta) ale faktycznie poczułem się po prostu oszukany - strata czasu!
Proza -- To jest co najwyżej licealny projekt niezręcznej, niedojrzałej dziewiątoklasistki...
Jestem bardzo, bardzo sceptyczny - tak wieloma opiniami z pięćioma gwiazdkami ....?
Taki drewniany melodramatyczny nonsens.
Myślę, że kilka książek w tym samym gatunku (thrillery dla kobiet?), Jak Zaginiona dziewczyna lub dziewczyny w pociągu, jest w tym samym typie ale trzymaja w napieciu, dialog jest naturalny, miejscami nawet groteskowy. Ta książka nie posiada żadnego z tych elementów. Nawet wizja suburbii jest banalna i bez życia...
Ogólnie rzecz biorąc, wiem, ta opinia jest surowa. Nawet thriller z przewidywalnym zakończeniem może być zabawny. Ale nie tutaj. Szkoda czasu.
Świetny thriller, o przyciągającym podkładzie psychologicznym, niezwykłym wyczuciu budowania napięcia, subtelnym zagęszczaniu atmosfery, stopniowym dodawaniu elementów, czasem zaskakująco, kiedy indziej tak jak się spodziewamy, zawsze intrygująco i zajmująco. Spotkanie z obrazowo i zmysłowo skonstruowaną powieścią daje sporą satysfakcję i spełnienie czytelnicze. Angażujemy się w interesującą akcję, śledzimy losy bohaterów, analizujemy ich zachowania, zastanawiając się skąd wynikają, dokąd prowadzą, czy podobnie byśmy zareagowali. Oprócz intrygujących i wywołujących wiele niepokoju zdarzeń, otrzymujemy również bardzo umiejętnie przedstawiony problem stalkingu, dramatycznych zmian postaw dokonujących się zarówno u sprawcy, jak i ofiary. Zaczyna się od delikatnych znaków, początkowo trudnych do interpretacji, a później sukcesywnie przestrzeń wokół danej osoby zaciska się, następuje naruszanie terytorium, pogwałcenie strefy prywatności, ingerowania w bieżące sprawy, zdominowanie wszystkich sfer życia, a nawet wciąganie bliskich i znajomych ofiary. To sadystyczne pozbawianie poczucia bezpieczeństwa, wewnętrznej równowagi, zastraszanie, zaszczuwanie, wywoływanie paraliżującego strachu i lęku, pozbawianie wolnej woli, siły i zdolności myślenia. Czerpanie zadowolenia ze stręczycielstwa, dzika radość z supremacji, złamanie psychiki krzywdzonego, traktowanie go jak zakładnika.
Autorka wspaniale wywołuje i opisuje emocje, potrafi nakłonić czytelnika do wczucia się w powieściową rzeczywistość, odbierania jej z dużą intensywnością. Bardzo wciągające zaczytanie z dreszczykiem, świetna propozycja na wieczorny relaks przy ambitnej lekturze. Szybkie i płynne wgryzanie się w fabułę, próby identyfikacji prześladowcy, wyprzedzanie zdarzeń i ich następstw, obserwowanie jak pełna energii i optymizmu kobieta zamienia się w marionetkę w rękach mentalnego oprawcy. Odnosząca sukcesy w życiu zawodowym Anna decyduje się na zakup oszałamiająco pięknego domu, strzeżonego azylu, miejsca, w którym będzie czuć się komfortowo i przyjemnie, a przede wszystkim bezpiecznie. Niestety, każdego dnia zaczyna dostrzegać na terenie posiadłości ślady obecności intruza, początkowo ledwo uchwytne i zauważalne, z czasem stające się nachalne i bezpośrednie. Nie ma mowy o spokojnym funkcjonowaniu, wkrada się zaniepokojenie, trwoga, panika i obawa o własne życie. Kto bawi się z Anną niczym drapieżnik upolowaną i bezbronną ofiarą? Jak zdemaskować osobę stojącą za uporczywym nękaniem? W jaki sposób walczyć z anonimowym dręczycielem, pozbawionym empatii i litości? Czy można go pokonać, jakim kosztem? Komu zaufać, a od kogo lepiej trzymać się z daleka?
bookendorfina.blogspot.com
Długo się zastanawiałam, czy powinnam przeczytać książki Pani Anny. Wywiad był super, ale trochę mi podniósł ciśnienie, bo przypomniał o wszystkim, o czym naprawdę próbuję zapomnieć. Bałam się, że po książkach będzie jeszcze gorzej a równocześnie nie mogłam przestać o tym myśleć. W końcu kupiłam i dziś w nocy skończyłam czytać "Wiem, co zrobiłaś".
Książki są autentyczne, przerażające i mocne. Pani Zacharzewska doskonale wie o czym pisze a ja wiem, że ona nie kłamie. Strach który opisała jest w rzeczywistości dokładnie taki.
Czy teraz czuję się lepiej? Może to potworne, ale tak. Trochę mi jednak ulżyło, że nie jestem jedyną panikarą i wariatką. Ja od początku wiedziałam, że to mój były, Pani Anna musiała zgadywać. Nie wyobrażam sobie, jak musiała się czuć mimo iż sama przeżyłam podobną historię.
Jest mi lepiej, bo nie jestem teraz sama. Mój chłopak kończy czytać "Witaj w domu, kochanie" i mówi, że też zaczyna "kapować". Jestem za to bardzo wdzięczna Pani Annie, bo czasem bałam się, że nie wytrzyma za długo mojego rozchwiania. Teraz jest szansa, że tak.
BARDZO DZIĘKUJĘ Pani Zacharzewskiej za odwagę i napisanie tych książek. Wiem, że musiało ją to wiele kosztować i że bardzo obnażyła się pisząc te książki. Uważam, że to akt wielkiej odwagi, bo jej prześladowca na pewno też je przeczytał.
Nie spojlerując można napisać tyle: opisane reakcje na długotrwały strach (psychiczne i fizjologiczne) są w tej książce niezwykle obrazowe, działają na wyobraźnię. Emocje bohaterki przenoszą się na czytelnika i ma on wrażenie, że sam jest uczestnikiem wydarzeń. Patrzy na świat jej oczami i podobnie jak ona czuje kompletną bezradność, strach i panikę.
Pozycja dla wszystkich, którzy lubią by przeczytana książka była w ich głowie przez kilka następnych dni lub tygodni. I nie boją się poczuć jak w klatce.
To jest druga książka Zacharzewskiej którą przeczytałam jednym tchem teraz z niecierpliwością czekam na trzecią.
Zupenie nie rozumiem tych słabych recenzji książka jest przecież świetna! Pisali je chyba jacyś zazdrośnicy...
Szczerze polecam bardzo dobra książka świetnie napisana.
Według mnie książka jest dobra i nie chodzi tutaj o to, że wiadomo od początku kto jest stalkerem, chodzi o pokazanie do czego to prowadzi, jak można zaszczuć drugiego człowieka ... Na pewno przeczytam kolejne części Stalkera
PS. Podobno historia na faktach. Patrzac na hejty w komentarzach do ksiazek tej autorki jestem w to sklonna uwierzyc.
Chyba najbardziej przegadany thriller jaki czytalam. Dobry na sen. Pozatym wszystko wiadomo od razu. Boje sie jednego. Ze zacharzewska znow cos popelni.