5/5
07-07-2017 o godz 13:26 przez: IPHONE_USER | Zweryfikowany zakup
Pilipiuk jak zwykle genialny! Na półkę trafiła kolejna książka, która zachwyca i którą czyta się szybko i przyjemnie. Polecam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-07-2017 o godz 05:58 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Jak zwykle niezawodny. Przenosi nas w świat w którym historia jest bardziej fantastyczna niż to co sami możemy sobie wyobrazić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-05-2018 o godz 14:47 przez: Rafał Kołtun | Zweryfikowany zakup
Nic dodać, nić ująć :) Myślę że to jeden z najlepszych tomów opowiadań, a tytułowe "Wilcze Leże" - wymiata
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-02-2018 o godz 12:32 przez: anna88 | Zweryfikowany zakup
Pilipiuk jak zawsze wciąga! Zakochana w Stormie czekałam na kolejne jego perypetie i czekam na więcej: ))
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-07-2017 o godz 07:55 przez: wojtasz | Zweryfikowany zakup
Wielbiciele Pilipiuka nie powinni być zawiedzeni. Niektóre opowiadania bardzo dobre, niektóre dobre.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-03-2018 o godz 10:47 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Dziewczyna rzuciła się na szyje, czyli chyba jest dobra (tzn. książka, bo dziewczyna no to wiadomo)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-06-2019 o godz 06:56 przez: wt10 | Zweryfikowany zakup
Opowiadania jak to już bywa u p. Pilipiuka na wysokim poziomie czyta się z przyjemnością :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
24-10-2017 o godz 13:22 przez: Agata Jaroszyk | Zweryfikowany zakup
ZAWOD! Mam wszystkie ksiazki Pilipiuka zawierajace opowiadania, ale kolejnej juz nie kupie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
4/5
13-03-2020 o godz 07:20 przez: next_squad | Zweryfikowany zakup
Zbiór opowiadań które w minimalny sposób łącza się ze sobą. Przyjemna lektóra.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-10-2020 o godz 08:49 przez: wujpiotr | Zweryfikowany zakup
Andrzej Pilipuk jak zawsze w formie! Nie mogę doczekać się kolejnej książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-07-2017 o godz 08:06 przez: Anna Franczuk | Zweryfikowany zakup
Jestem w trakcie czytania, klimacik jest i niesamowite historie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2022 o godz 18:41 przez: Maggie | Zweryfikowany zakup
Jak zawsze u Pilipiuka świetnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-04-2024 o godz 09:03 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Jak pozostałe polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-06-2022 o godz 13:12 przez: Alicja | Zweryfikowany zakup
Niesamowite
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-06-2017 o godz 16:24 przez: Wkp
PILIPIUK W DOBREJ, KRÓTKIEJ FORMIE Pilipiuk się skończył. Mam takie wrażenie od kilku lat, ale nawet jeśli to prawda, wciąż trzyma się znakomicie. Dowodem na to nie są ani kolejne tomy jego opus magnum, czyli Jakuba Wędrowycza (które zresztą też wyewoluowały w poważniejsze, bardziej wulgarne prace), ani powieści (których autor nie kontroluje w pełni, zbaczając w dziwne rejony), ale opowiadania pisane na poważnie. Teksty z pogranicza horroru, utworów wojennych, fantastyki i przygody, krótkie, ale treściwe i naprawdę urzekające klimatem. Najnowszy zbiór takich właśnie historii, zatytułowany „Wilcze leże”, doskonale pokazuje, że Pilipiuk trzyma poziom i wciąż ma jeszcze coś do powiedzenia. Tytułowe „Wilcze leże” to historia dziewczyny, która mierzy się z trudami życia w wojennej codzienności. Nie na froncie, nie pośród walk, ale wśród biedy, strachu i obaw zagłuszanych przez ludzi na różne sposoby. A pośród tego wszystkiego jest on. Stary Mikołaj, który zbiera wszelkie mięsne ochłapy i zanosi na skraj lasu, karmić wilki, których praktycznie już nie ma. Tylko po co to robi? Opowiadanie to nie wyczerpuje bynajmniej tematu wojny i wilków dla tego zbioru, nie mniej śmiało można powiedzieć, że nie określa jednocześnie całej jego tematyki. Pilipiuk bowiem tak, jak przeskakuje pomiędzy różnymi epokami, tak również przenosi się z jednego tematu na drugi, łącząc je ze sobą, przeplatając i często żartując z konwencji, której zarazem składa hołd. Znajdziemy tu zatem tekst traktujący o dramatycznych wydarzeniach, jakie za PRL-u rozegrały się w jednym z domów czy historię znalezienia podczas wykopalisk mało znaczącej mumii. I tak właściwie zawodzi tylko jedno opowiadanie, które opowiadaniem ciężko tak naprawdę nazwać. To bowiem literacki żarcik, niewielki rozmiarami – zmieściłby się w SMS-ie, ale niestety nieudany. Ani śmieszny, ani ciekawy, ani nawet porządnie napisany. Pamiętajcie jednak, że to tylko jedna z czterystu stron, taka przysłowiowa łyżka dziegciu w beczce miodu. Bo choć Pilipiuk nazywany jest Wielkim Grafomanem, poważnymi tekstami, jakie tu prezentuje, pokazuje, że potrafi pisać – i wymyślać intrygujące, porywające fabuły. Oczywiście owa powaga nie jest przesadna, opowiadania nie stronią od humoru, satyry i lekkości, ale elementy te są stonowane, odpowiednio użyte i prezentujące naprawdę dobry poziom. I cóż z tego, że nie znajdziemy tutaj niczego odkrywczego, Pilipiuk bawi się motywami z literatury i kina przygodowego, czerpiąc pełnymi garściami z ich skarbnicy (a także własnych pasji i wiedzy), składając im jednocześnie hołd. W skrócie, po „Wilcze leże” naprawdę warto jest sięgnąć. To solidna lektura dla miłośników fantastyki, grozy i przygody w najróżniejszych jej odmianach, dobrze napisana i na dodatek zilustrowana w znakomity, realistyczny i przyjemny dla oka sposób. Lubicie Pilipiuka? A może macie ochotę na udany zbiór opowiadań w sam raz na wakacje? Sięgnięcie po ten tytuł będzie strzałem w dziesiątkę. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
02-07-2017 o godz 21:44 przez: Emilia Wasilewska
Nie czytam wszystkich opowiadań Pilipiuka, ale akurat z "Wilczym leżem" udało mi się spotkać i jestem z tego spotkania bardzo zadowolona. Była to naprawdę dobra zabawa i nabrałam ochoty do nadrobienia zaległości. "Wilcze leże" to zbiór 10 opowiadań łączących polską historię, motywy fantastyczne, elementy grozy i dawkę humoru. Mamy kilka tytułowych "wilczych" problemów, ale też tajemnicze zniknięcia, zaginięcia i ucieczki, które z każda przeczytaną stroną nabierają interesujących kierunków. Osobiście przepadam za przygodami Roberta Storma i jak dla mnie każde opowiadanie mogłoby dotyczyć jego przeżyć (ale nie dotyczy, choć jest go sporo). Jeśli masz ochotę na lekkie, niezobowiązujące, letnie czytanie - idealna pozycja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-06-2020 o godz 15:35 przez: Anonim
Ciekawe historie, szybo się czyta. Pan Pilipiuk zrobił dobrą robotę. Na 5 gwiazdek moim zdaniem nie zasługuje, lecz należy do tych lepszych (moim zdaniem)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji