Jestem osobą, która bardzo rzadko sięga po tego rodzaju literaturę, ale gdy otrzymałam propozycję tej pozycji, stwierdziłam, że... cóż - czemu nie! Sprawdźmy o co w tym chodzi! Książka podzielona jest na trzy części. W pierwszej dowiadujemy się o zasadach, które są podwalinami proponowanego programu odchudzania. W drugiej - można powiedzieć, że znów czytamy o zasadach, tym razem obowiązujących nas. Zawarte jest tam między innymi to, co możemy jeść, a czego nie, w poszczególnych fazach odchudzania i jak w ogóle się przygotować do tej - jakby nie patrzeć - zmiany w życiu. Trzecia część - moja ulubiona - natomiast zawiera w sobie wiele przepisów na różnorodne dania. Ogromnym plusem w tej części jest to, że nie tylko mięsożercy znajdą tu coś dla siebie, ale także wegetarianie. W przepisach znajdziemy inne wersje tych dań, stricte dla... cóż - roślinożerców. Książka jest bardzo ładnie wydana - co dla mnie, prawdziwej okładkowej sroki, jest dość ważna. Ale nie tylko wygląd zewnętrzny tej pozycji wpadł mi w oko, wnętrze również okazało się warte uwagi.

Jestem osobą, która bardzo rzadko sięga po tego rodzaju literaturę, ale gdy otrzymałam propozycję tej pozycji, stwierdziłam, że... cóż - czemu nie! Sprawdźmy o co w tym chodzi! Książka podzielona jest na trzy części. W pierwszej dowiadujemy się o zasadach, które są podwalinami proponowanego programu odchudzania. W drugiej - można powiedzieć, że znów czytamy o zasadach, tym razem obowiązujących nas. Zawarte jest tam między innymi to, co możemy jeść, a czego nie, w poszczególnych fazach odchudzania i jak w ogóle się przygotować do tej - jakby nie patrzeć - zmiany w życiu. Trzecia część - moja ulubiona - natomiast zawiera w sobie wiele przepisów na różnorodne dania. Ogromnym plusem w tej części jest to, że nie tylko mięsożercy znajdą tu coś dla siebie, ale także wegetarianie. W przepisach znajdziemy inne wersje tych dań, stricte dla... cóż - roślinożerców. Książka jest bardzo ładnie wydana - co dla mnie, prawdziwej okładkowej sroki, jest dość ważna. Ale nie tylko wygląd zewnętrzny tej pozycji wpadł mi w oko, wnętrze również okazało się warte uwagi.

Chcesz schudnąć, a nie wierzysz w kolejne, wymyślne diety cud? W takim razie „Wiecznie głodny?” jest dla Ciebie! Książka napisana przez dr Davida Ludwiga to nie kolejny poradnik o odchudzaniu, to książka poparta dowodami, napisana przez specjalistę w zakresie badań nad otyłością. Książka podzielona jest na trzy części: 1.Wiecznie głodny i nie chudnę, 2.Program odchudzający oraz 3.Przepisy. Pokazuje ona, jak ważna jest nie sama dieta, ale też podejście do tego co i jak jemy. Jak mówi autor, ważne są trzy etapy odchudzania: aktywacja samego procesu odchudzania, przeprogramowanie komórek na spalanie tłuszczu oraz przejęcie kontroli nad swoim ciałek. Dieta, którą proponuje dr Ludwig nie walczy z objawami otyłości, a leczy jej prawdziwe przyczyny. Książka napisana w sposób bardzo ciekawy, a co najważniejsze przedstawia historie osób, które skorzystały z pomocy autora, biorąc udział w jego programie odchudzającym. To nie kolejny poradnik jak schudnąć – to prawdziwa rewolucja w dziedzinie książek o tej tematyce! Polecam.

Poradnik zaczęłam czytać od obejrzenia spisu treści i juz tam miło się zaskoczyłam. Książka bowiem podzielona jest na dwie części - pierwsza to opisanie przyczyn obecnego stanu wagi oraz sposobu ich rozwiązania, druga część to sam program odchudzający. Druga część opisuje po kolei fazy odchudzania, zaczynając od samego przygotowania, a kończąc na przepisach. Natomiast to co głównie mnie zaskoczyło to właśnie szczegółowe opisanie przyczyn naszego stanu fizycznego. Są tam omówione takie problemy jak dotychczasowy tryb życia tzn rodzaj spożywanych potraw, niechęć do aktywności fizycznej, uwarunkowania genetyczne, czy brak silnej woli. Równie ciekawy jest podrozdział "Rozwiązanie", gdzie dr Ludwig opisuje i w szczegółowy sposób omawia składniki swojej diety - węglowodany, białka, tłuszcze, zammieniki cukru. Ogólnie cały pierwsza część jest ciekawa i warta uwagi. Natomiast jeśli chodzi o przepisy to "szału nie ma". Niektóre pozycje z listy składników są ciężko dostępne w mniejszych miejscowościach takich jak moja.

Ręka do góry, kto nie był nigdy na diecie. Taaa... Bo uwierzę. Ci, co nie podnieśli ręki, niech się nie wstydzą. W moim odczuciu każdy kiedyś był na diecie. A jest ich taka ilość, że nie wiadomo, na którą się zdecydować. W moje ręce trafiła właśnie książka Pana Davida. Jest on profesorem pediatrii, endokrynologiem, ekspertem w zakresie badań nad otyłością u dzieci. No cóż... Magazyn "Time" nazwał go "pogromcą otyłości". Nie jestem znawcą w kwestii zdrowia i żywienia. Nie wypowiem się na tematy stricte "lekarskie". Opowiem Wam, na co ja zwróciłam uwagę. Poradnik ten, choć autorstwa lekarza i znawcy tematu, jest napisany prosto i klarownie. Autor nie używa specjalistycznej terminologii tam gdzie nie musi, nie zarzuca czytelnika nadmiarem wiedzy i do niczego nie namawia. Przedstawia swoje wnioski po prowadzeniu wieloletnich badań. Przytacza wypowiedzi uczestników eksperymentalnych działań, które są "wklejane" w odpowiednie rozdziały. więcej na izawlabiryncieksiazek.blogspot.com

„Wiecznie głodny” Davida Ludwig jak każdy poradnik chce nas przekonać do swojej metody odchudzania i zdrowego stylu życia. Żeby zachować zdrowy rozsądek to trzeba by było z każdego poradnika wybrać to co nam najbardziej pasuje. Wiadomo, że nie da się ot tak za jednym zamachem przeczytać wszystkich rad, porad i wniosków. Kto jest cierpliwy i liczy na to, że zawarte tam rady pomogą mu osiągnąć wagę idealną to pewnie skupi się nad tym poradnikiem. Z każdego takiego poradnika dowiaduję się czegoś ciekawego, to fakt. Jednak żeby zastosować się do wszystkich zaleceń po prostu brak mi silnej woli. Poradniki, nie tylko ten czytam, ot tak sobie bez żadnych postanowień. Czasami coś pozostaje na dłużej w mojej świadomości, ale nigdy nie udało mi się rygorystycznie zastosować do podanych diet, reguł. Naprawdę dużo samozaparcia wymaga przeczytanie strona po stronie a jeszcze większego zastosowanie się do tego wszystkiego co autor poleca.

Celem przedstawionej diety jest poprawa jakości tego co jemy, tak aby nasza waga spadała w sposób naturalny, a nie tak popularne liczenie kalorii, które w dłuższym okresie czasu się nie sprawdza. Wielkim plusem jest jedzenie tyle, ile nam potrzeba, aby poczuć się najedzonym, bez wielkich wyrzeczeń oraz bez większego wysiłku fizycznego. Autor wyjaśnia bardzo przystępnym językiem, które produkty i dlaczego powinniśmy jeść, podaje sporą ilość zamienników, jeśli dany produkt nam nie odpowiada oraz pokazuje jak powinien wyglądać przykładowy jadłospis w dwóch pierwszych fazach (faza trzecia to indywidualne dopasowanie do naszych potrzeb i upodobań). Jednak, aby w pełni ocenić wartość tej książki należałoby przejść przez ten "rewolucyjny program odżywiania", ponieważ jak napisał sam autor "(...) skuteczność tej diety - jak wszystkich innych diet - nie została w pełni udowodniona(s.30)"

„Wiecznie głodny?” Gdy tylko zobaczyłam ten tytuł, pomyślałam, że to coś idealnego dla mnie. Nieraz czuję się nienajedzona przez większość dnia. Niestety. Nie wiem, czy to wina diety, czy mojego szybkiego metabolizmu. Może to coś innego? Chciałam się tego dowiedzieć. Dr med. David Ludwig jest ekspertem żywienia z Harvard Medical School. Gdy sięgnałam po tą książkę to byłam pewna o tym, że robie coś dobrego dla swojego zdrowia. Patrząc na piękna okładkę, byłam chłonna wiedzy jak nigdy. Co więcej, nigdy nie czytałam innych poradników, ani nie stosowałam żadnych diet. Ale w sumie… przedstawione tu pomysły to nie dieta, to zdrowy styl życia. Książka podoba mi się głównie z tego względu, że jest w niej bardzo dużo przepisów. Autor przedstawia nam całkiem odmienny od innych sposób myślenia o odżywianiu.

Kolejna książka o odchudzaniu, ale ta nie wymaga liczenia kalorii, głodzenia się czy zmuszania do regularnych ćwiczeń, bo bez ruchu nie ma szans na zrzucenie zbędnych kilogramów. Ta książka opowiada o niemalże sielance, w którą aż trudno uwierzyć – czyżby to naprawdę było aż takie proste? Opisuje zarówno odpowiednie zasady, ale i przykłady osób, które wzięły udział w badaniach, i które zapewne do dzisiaj cieszą zarówno lepszym zdrowiem jak prawidłową wagą. Książkę czyta się przyjemnie i szybko, jednak bardzo brakuje mi przyjemnej dla oka szaty graficznej, która mnie, wzrokowca, zachęcałaby 3x bardziej do działania. Warto sięgnąć po tę książkę, ponieważ to nie dieta jak tysiące innych, a zasady właściwego odżywiania, które każdy powinien znać – jeśli nie dla zrzucenia wagi, to dla zdrowia.

Podejrzewam, że niemal codziennie wydawana jest nowa książka o odchudzaniu i zdrowym odżywianiu – półki w księgarniach uginają się pod takimi tytułami. Jednak „Wiecznie głodny?” Davida Ludwiga to pozycja wyjątkowa. Autor nie przedstawia kolejnej diety-cud, po której chudnie się w ekspresowym tempie. Ludwig stawia na zdrowie – i zdrowy rozsądek. Bardzo podoba mi się jego racjonalne podejście do kwestii odżywania. Proponuje zmiany, jednak nie jest radykalny. Zrywa z tradycyjnym liczenie kalorii, zamiast tego proponuje odpowiednie porcje białek, tłuszczy i węglowodanów. Dobra książka. Nie wiem, czy wprowadzę w życie wszystkie uwagi Ludwiga, ale wiele z nich z pewnością. Polecam wszystkim, którzy chcą zadbać o swoje zdrowie!

Książka zaskakuje podejściem do odchudzania. Jest odwrotnością tego o czym się na co dzień słyszy, jeśli chcesz schudnąć spożywaj mniej tłuszczy. Opisana w książce dieta jest diametralnie inna. Opiera się na wyeliminowaniu węglowodanów, za to można jeść produkty pełnotłuste, dzięki którym ma się energię oraz które powodują spalanie nagromadzonego już w organizmie tłuszczu. W książce zawartych jest wiele przykładów naukowych, które mają potwierdzić tę niecodzienną metodę odchudzania. Są również gotowe przepisy i menu na cały okres trwania diety. Ja osobiście mam obawy, przed zastosowaniem tej diety, mimo że książka wydaje się być fachowa i rzetelna. Boję się uzyskania efektu odwrotnego niż zamierzony.

Autor książki proponuje nam dietę, która zdecydowanie różni się od znanych nam diet. Jej główne założenia brzmią:jedz, gdy czujesz się głodny-do momentu, aż będziesz syty;jedz potrawy zawierające tłuszcze, zmniejsz ilość wysokoprzetworzonych węglowodanów; uprawiaj przyjemną aktywność fizyczną. W książce znajdziemy wszystkie potrzebne informacje- szczegółowe listy zakupów i dokładne przepisy. Dieta jest prosta, a dodatkowo pozwala wykorzystać dania z poprzedniego dnia. Jednak dla "przeciętnego Kowalskiego" może okazać się wyzwaniem, ponieważ w I fazie trzeba zrezygnować z chleba i ziemniaków. Podsumowując-książka jest bardzo ciekawa, dania smaczne, a dieta warta rozważenia.

Swoją propozycję diety doktor Ludwig opiera na dziesiątkach wyników badań naukowych, do których często się odwołuje. Nie posługuje się przy tym trudnym językiem, ale wyjaśnia wszystko w bardzo zrozumiały sposób. Nie jest to pierwsza książka o diecie, którą czytałam, ale uważam, ze ta dużo bardziej dba o „użytkownika”. Bardzo fajne jest to, że mamy gotowy plan na pierwsze tygodnie – co jeść, wszystkie przepisy, listę zakupow można pobrać ze strony internetowej. Wypróbowałam też już część przepisów z książki i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona – potrawy są dość proste, smaczne, urozmaicone. Warto zastosować w walce o dobrą sylwetkę i przede wszystkim lepsze zdrowie!

Nigdy nie interesowałam się tematyką odchudzania, ale z chęcią sięgnęłam po książkę „Wiecznie głodny?” Davida Ludwiga, ponieważ jest to przede wszystkim świetne kompendium wiedzy na temat zdrowego i rozsądnego odżywiania. Pozycja autorstwa amerykańskiego profesora żywienia, nazywanego „pogromcą otyłości”, to idealna propozycja dla tych, którzy próbowali wielu sposobów na zrzucenie zbędnych kilogramów, ale są już zniechęceni szybkim efektem jo-jo i towarzyszącym im uczuciu głodu. W książce znajdziemy jednak także informacje dla tych, którzy po prostu chcą zmienić swoją codzienną dietę, w czym bez wątpienia pomogą im gotowe przepisy na zdrowe i smaczne dania.

Nowa, rewolucyjna dieta, która bez liczenia kalorii sprawi, że nie tylko schudniemy, ale poprawi się nasze zdrowie i samopoczucie – taki wynika z relacji osób, które ją stosowały. Autorem jest wybitny specjalista zajmujący się zwalczaniem otyłości, który całkowicie wywraca sposób myślenia o odchudzaniu, a proponuje rozwiązania pozwalające schudnąć trwale i bez głodu. Brzmi wspaniale i myślę, że łatwo skorzystać, bo książka dostarcza wszystkich narzędzi potrzebnych do zastosowania metody – od narzędzi monitorowania postępów, poprzez plany posiłków, przepisy, nawet listy zakupów. Warto spróbować.

Zakochałam się w tej książce, a właściwie w obietnicy, którą niesie. Już od dawna wiedziałam, że by schudnąć nie należy poddawać się przeróżnym dietą, a zmienić tryb życia. Dr. med. Dawid Ludwig pomaga to zrobić. Dzięki tej książce zrozumiecie potrzeby ludzkiego ciała, poznacie sposoby jak jeść mądrze i co najważniejsze, cieszyć się tym. Oczywiście każda zmiana wiąże się z wyrzeczeniami, ale te są tak małe, że aż trudno w nie uwierzyć. Liczę, że moje nadzieję oraz oczekiwana zostaną spełnione, ale o tym dowiem się już za kilka tygodni.

Przeczytałam z ogromną uwaga i skupieniem mimo tego, że jestem szczupła i nigdy nie miałam problemów z wagą. Uważam, że jest to dobra lektura dla każdego, gdyż warto znać swój organizm. Prawidłowe odżywianie to nie tylko mniej kilogramów, ale przede wszystkim lepsze samopoczucie. Autor przekreśla wszystkie dotychczasowe diety i pokazuje jak najadać się do syta, a przy tym chudnąć i czuć się szczęśliwym. W książce zamieszczonych zostało wiele smacznych przepisów na obiady, przekąski i desery :)

Nie czytam książek o dietach, jedzeniu i zasadach żywienia. Co więcej, nie czytam nawet książek kucharskich. Tym razem jednak skusiłam się na pozycję „Wiecznie głodny…?” z zamysłem, że może trzeba się przełamać, a przy okazji zmienić trochę codziennych nawyków. Nie mam porównania do innych książek tego typu, ale tę czytało mi się wyjątkowo bezboleśnie. Nie zarzekam się, że zastosuje się do każdej wytycznej w niej zawartej, ale na pewno coś w głowie i sercu pozostanie.

„Wiecznie głodny” dr. Med.David Ludwig do lektury tej książki odeszłam z dużą rezerwą jak do kilku innych przeczytanych przeze mnie poradników Z każdą strona przekonywałam się że kolejna dieta może być udana. Zmiana filozofii jedzenia, demaskowanie dotychczas głoszonych tez i modnych diet może pomóc ludziom w osiągnięciu celów. Ja będę próbować i serdecznie polecam. W tej książce można znaleźć wszystko od teorii do praktycznych rad i przepisów.

Kompleksowy poradnik na temat odchudzania.Z pewnością nie pierwsza i nie ostatnia pozycja na ten temat.Tym razem autorem jest dr medycyny David Ludwig,profesor żywienia Harvard Medical School.Przeprowadza nas krok po kroku przez dietę,która nie tylko odchudza,ale poprawia również zdrowie i samopoczucie.Książka zawiera mnóstwo przepisów,które warto wypróbować.Polecam.