Od dawna robiłam sobie chrapkę na tę piękną książkę. Wreszcie ją dostałam! Tyle świetnych, ciekawych porad, tyle inspiracji, podpowiedzi, przepisów na różne słodkości. Byłam w siódmym niebie, bowiem wypieki zajmują w mojej kuchni ważne miejsce. Ta książka pozwoliła mi odkryć wiele przepisów których dotychczas nie wypróbowywałam.

Jeśli chodzi o przepisy na słodkości, to nie trzeba mnie długo namawiać. White Plate to na pewno jedna z moich ulubionych książek kulinarnych. Kiedy ją kupowałam, najbardziej atrakcyjna wydawała mi się różnorodność przepisów na słodkie wypieki, no i oczywiście super zdjęcia. Pięknie to wygląda. Wiele przepisów już wypróbowałam.

Eliza Mórawska proponuje nam przepisy na słodkości na wiele różnych okazji. Znalazłam w jej książce kilka ciekawych przepisów na Święta. Amator słodkich smakołyków ma tu w czym wybierać, ale są także przydatne w kuchni informacje o przeliczaniu wagi. Wiele ciekawostek oraz przepisów na zarówno ciepłą jak i chłodniejszą porę.

Czego tu nie ma, prawdziwe słodkie szaleństwo. Ogromny wybór smaków i barw, produktów i pomysłów, co kto lubi. Lubię piec, udoskonalam zebrane przepisy na ciasta i słodkości, a wśród przepisów Elizy Mórawskiej poczułam się jak w swoim żywiole. Przepisy, które pozwalają odkryć mnóstwo nietuzinkowych smaków.

Książka o jedzeniu przeznaczona dla tych, którzy lubią smacznie gotować. Mnie ten poradnik urzekł do tego stopnia, że zaczęłam wymyślać własne potrawy. Pięknie wydany, świetne ilustracje, a przepisy tak proste, że nie trzeba zbytniego wysiłku, żeby takie cudeńka znalazły się na naszym stole. Polecam!

To naprawdę dobra książka kucharska. Jednak nieco żal, że Liska nie rozwinęła swoich gawędziarskich skrzydeł.

Ładne i ciekawe opracowanie, sięgnęłam po nie jako stała czytelniczka bloga.