4/5
31-08-2020 o godz 16:42 przez: Dominika Stryszowska
Pierwsza książka z repartuaru Fiony Barton mogła mnie zaskoczyć, mogła być świetnym debiutem albo pokazać, że rozwój autorki jest na dobrej drodze. Padło na to ostatnie, ale to nie oznacza, że to była zła powieść. Ale już tłumaczę dlaczego tak sądzę. "Wdowa" należy do kategorii thriller psychologiczny, jednak raczej bym wpasowała tę powieść w dramat obyczajowy lub obyczajówkę z wątkiem psychologicznym. Przedstawiona sytuacja jest dla mnie czymś nowym, bo poznajemy wydarzenia z perspektywy żony potencjalnego mordercy i pedofila. Autorka trochę mąci, trochę miesza i mocno wzbudziła moją ciekawość. Wydarzenia nie są podane na tacy, musimy się wczytać i powoli (i trochę mozolnie) odkryć powiązania. Jest to przede wszystkim zapis dochodzenia, które umiera w martwym punkcie, sprawa zaginięcia małej dziewczynki zaczyna zbierać kurz, a porywacz pozostaje nieodnaleziony. Końcówka mogła zaskoczyć, jednak trochę zabrakło pędu i rozmachu, żeby to mogło nas uderzyć. Jest to powieść stateczna, jak na thriller zbyt wyciszona. Nadrabia natomiast świetnym stylem autorki i warstwą psychologiczną. Książka trochę przeciętna, bez większych emocji, ale bardzo dobrze się ją czyta, a sam pomysł jest ciekawy. Może fani mocnych thrillerów nie będą usatysfakcjonowani, ale już sympatycy dramatów obyczajowych - jak najbardziej. Ja na pewno sięgnę jeszcze po twórczość autorki, bo polubiłam jej przedstawienie świata i lekkie, absorbujące pióro.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
23-09-2020 o godz 08:45 przez: Bookmi.forever
Co prawda premiera książki była już jakiś czas temu, ale w moje ręce ta pozycja wpadła zupełnie niedawno, a w pamięci pozostanie na długo. Prawdopodobnie przez to, że został w niej poruszony bardzo trudny temat, pedofilii. Przyznam się, że pomimo ciekawej tematyki, to książka nie miała wyjątkowych zwrotów akcji. Miejscami się dłużyła i miałam wrażenie, że występuje w treści wiele powtórzeń, przez co fabuła traciła na wartości. Już w połowie książki zastanawiałam się o czym ona właściwie jest. Która z opisanych historii jest kluczowa? Czy na pierwszym miejscu powinnam stawiać uzależnienie żony od zaborczego męża, zaginięcie dziecka, niepochlebne zamiłowanie Glena, śledztwo policyjne czy też powstający na tragedii reportaż? Wiele informacji i wszystko podane na tacy. Czytelnik nie musiał się niczego domyślać, ponieważ autorka odkrywała przed nim karty z każdą kolejną stroną, nie zostawiając nic na koniec. Moim zdaniem Wdowa to historia z potencjałem, który został niestety gdzieś zgubiony po drodze. Pod autobus wpada człowiek, podejrzany o uprowadzenie dziecka. Po jego śmierci żona, z każdej strony jest atakowana przez dziennikarzy, których skutecznie unika, aż do momentu, gdy w jej drzwiach staje Kate. Reporterka, która ma na koncie wywiady z najbardziej opornymi ludźmi. Zrobi wszystko, by nagrać dobry materiał. Czy uda jej się z Wdowy wyciągnąć informacje, co tak naprawdę się stało?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-01-2021 o godz 06:46 przez: itsakindofmadzik
"Mroczna, intymna opowieść o straszliwej zbrodni, toksycznym związku i okłamywaniu nie tylko siebie nawzajem, ale i samych siebie." . Jean wyszła dość młodo za mąż za Glena - wiecie taki typ nieco starszy, inteligenty, w garniturze. Wszystko niby jest w porządku, do czasu aż jej mąż zostaje oskarżony o uprowadzenie dwuletniej dziewczynki. Kilka lat później ginie, potrącony przez auto i dziennikarze zaczynają oblegać Jean, by w końcu dowiedzieć się co stało się z małą Bellą. . Już na początku widzieliście, że napisałam WOW! Książkę przeczytałam na jednym wdechu, bo strasznie mnie zaintrygowała fabuła. Poza tym napisana jest z perspektywy kilku bohaterów - wdowy, dziennikarki, detektywa, i w różnym czasie - przeplatają się wydarzenia z przeszłości oraz teraźniejszość. . To było tak dobre, że naprawdę nie byłam w stanie się oderwać. No i co ważne, książka porusza bardzo ciężkie tematy, czyli znęcanie psychiczne czy też toksyczną miłość, jak również pedofilię. Jedyne do czego mogę się przyczepić to główna bohaterka - wdowa Jean, bo momentami denerwowało mnie jej zachowanie. Ale tak to właśnie jest w prawdziwym życiu, że jedni są silni i nie dadzą sobie w kaszę dmuchać, a inni się totalnie uzależniają od swoich partnerów i im podporządkowują. . Jeśli pozostałe części z cyklu o Kate Waters są na podobnym poziomie to biorę w ciemno! Wam też polecam! 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-07-2020 o godz 17:13 przez: Anna Hunzek
Hejka Moliki 🌼 . Mam dzisiaj dla Was recenzje "Wdowy" Fiony Burton :3 za egzemplarz dziękuję @wydawnictwoczarnaowca ❤️ . Co jeżeli nie wszystko jest takie jakim widzimy? Jean jest przykładną żoną, oddaną swojemu mężowi Glenowi. On natomiast poukładany, kochany, opiekuńczy dla swojej ukochanej. Czy na pewno? . Tych dwoje wbrew wszystkiemu łączyła miłość, lecz toksyczna. Glen uzależniony od pornografii. Mocno zaburzony psychicznie. Winą za swoje niepowodzenia i problemy obarczał swoją żonę i jej chęć posiadania dziecka, którego on nie mógł jej dać. . Pewnego dnia samotna matka zgłasza Znikniecie córki a Glen zostaje głównym oskarżonym. Nie mija wiele czasu i ginie on w wypadku komunikacyjnym. . Śmierć Glena daje możliwość Jean opowiedzieć światu jakim człowiekiem na prawdę był jej mąż. Lecz czy się odważy? Czy powie prawdę? . "Wdowa" jest pierwszym tomem cyklu o Pani redaktor Kate Waters. Książka dobra, a temat trudny - porusza wiele delikatnych aspektów. Krzywda. Konsekwencje zatajonych tajemnic. Ludzka psychika i natura. . Autorka opowiada historię z punktu widzenia 3 postaci - Jean, Pani redaktor i detektywa. Uwielbiam taką formę, czuję się jak Bóg - wiem więcej. A przynajmniej takie mam wrażenie 😂😁 Podsumowując - polecam, na prawdę dobra książka 🥰 . Ocena :9/10 . Milego dnia ❤️🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-09-2020 o godz 18:39 przez: ananke144_czyta
Lubię Fionę Barton . Mimo, że treść jej książek jest często szokująca, to sam styl pisania autorki jest taki, że człowiek po prostu się RELAKSUJE . Z tą książką jest tak samo. Nie ma tutaj jakiś wybitnych zwrotów akcji, ciśnienie nie podskakuje z każdą kolejną stroną, a adrenalina nie wylewa się uszami, ale czyta się bardzo przyjemnie :) To jak rejs statkiem po wodach spokojnego morza :) Czytasz, czytasz ...jest ciekawie, błogo, przyjemnie, interesująco i zanim się spostrzeżesz, już finiszujesz i ponad 400 stron za Tobą . Możesz na chwilę odlecieć myślami, wracasz i wiesz o co chodzi :) Jeśli nie szukasz ogromnych uniesień, a poszukujesz książki na wieczór, przy której chcesz się jedynie zrelaksować i zapomnieć o bieżących problemach, a przy tym wypić kawę/ herbatę lub coś mocniejszego (jak kto woli ), to ta książka jest właśnie dla ciebie :) Będziesz zadowolony z lektury i usatysfakcjonowany ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-08-2020 o godz 13:48 przez: Zaczytana_Studentka
Jean to ślepo zakochana dziewiętnastolatka, która wyszła za mąż w bardzo młodym wieku. Glen,partner Bohaterki, posiada dominujący i uciążliwy charakter, który wykorzystuje w każdej możliwej sytuacji. Pewnego dnia mężczyzna zostaje oskarżony o uprowadzenie małej dziewczynki. Jean nie potrafi uwierzyć w winę męża. Kobieta wspiera go i wciąż trwa przy jego boku, aż do momentu, gdy Glen ginie w wypadku... Czy dziewczyna po śmierci męża odkryje okrutną prawdę z przeszłości? Odsyłam Was do książki! 😊 "Wdowa" to opowieść, w której głównym wątkiem jest kłamstwo oraz naiwność. Autorka w genialny sposób przedstawiła relacje międzyludzkie oraz portrety psychologiczne bohaterów. Książka jest bardzo ciekawa, a jej niebanalna fabuła sprawia, że nie chce się jej odłożyć ani na chwilę. Uważam, że ten thriller psychologiczny jest naprawdę bardzo dobrą pozycją, którą warto przeczytać 😊🌼.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
22-07-2020 o godz 10:53 przez: natala_reads
Jean młodo wyszła za mąż, jednak nie dane jej było długo cieszyć się szczęściem. Jej mąż ginie w nieszczęśliwym wypadku, a dom oblegany jest przez dziennikarzy, którzy za wszeklą cenę próbują dowiedzieć się, czy młoda kobieta wie jakie tajemnice skrywał jej mąż. To moje drugie podejście do książęk autorki i powiem wam, że jestem na tak. "Wdowa" to bardzo wciągający thriller psychologiczny, który kilkakrotnie wprowadził mnie w osłupienie i ogromne zaskoczenie. Autorka wie doskonale jak poprowadzić akcję tak, aby czytelnik nie mógł się oderwać od jej książęk. Ta powieść to niezwykle emocjonalny rollercoaster, który polecam każdemu. Według mnie naprawdę warto dać szansę tej autorce i jej książkom, a szczególnie "Wdowie". Nie będziecie zawiedzeni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
14-09-2020 o godz 14:19 przez: jakprzezokno
Przyznam szczerze, że to była słabsza książka Barton. Akcja rozwijała się dosyć wolno, mało było przebojowej Kate Waters, zakończenie było bardzo przewidywalne, ogólnie to trochę mi nie szła ta książka. Śledztwo utknęło w martwym punkcie w pewnym momencie i długo, długo nie ruszało do przodu. Byli trochę rozterek wdowy, które niekoniecznie cokolwiek wnosiły. Dużo było przeskakiwania po osi czasu, co wprowadzało nieco chaosu do całości i mnie osobiście nie kupiło. Jakoś w ogóle ta historia od początku mi się nie kleiła. Jedno się na pewno nie zmieniło - Barton ma lekkie pióro, które sprawia, że nawet nieco niespójna fabuła i nuda mijają całkiem szybko. Nie ma się jednak niepopartego pragnienia by kontynuować tę książkę jak najszybciej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-08-2017 o godz 15:25 przez: MniamMniam
Ciekawy i trzymający w napięciu thriller. Podobał mi się sposób "przeskakiwania" między teraźniejszością a przeszłością. Przed długi czas snułam kilka teorii odnośnie porwania, próbowałam się domyślić kto tak naprawdę tego dokonał, analizowałam słowa i zachowania, ale co chwilę zmieniałam swoją teorię, a dzięki temu wręcz nie mogłam oderwać się od książki, byłam ciekawa co się wydarzy dalej, czego nowego się dowiem. Książkę oceniam na 4, gdyż jestem trochę rozczarowana zakończeniem, brakuje mi w nim czegoś. Mam nadzieję, że będzie kolejna część tej powieści, bo jestem naprawdę zainteresowana dalszym losem tytułowej "Wdowy". Polecam! :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-09-2016 o godz 18:37 przez: Anonim
Jean (‚The Widow’) pozwoliła się całkowicie ukształtować mężowi, nie dostrzegała, a z czasem nie chciała widzieć jego manipulacji. Po części też była jego ofiarą. Z drugiej strony sama nie potrafiła zawalczyć o kształt swojego związku. Wyszła za mąż bardzo młodo, jako 19-latka, jednak z wiekiem i nabywanym doświadczeniem nie odważyła się przeciwstawić ustalonej małżeńskiej rutynie i starać się o rzeczy dla siebie ważne. Można określić ją mianem zahukanej gąski, ale wydaje mi się, że Jean nie do końca taka była. Przybrała taką postawę, bo uległość była łatwiejsza i wygodniejsza.
Intrygująca książka!
Rzeczoksiazkach.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-09-2016 o godz 16:19 przez: Klanje
Warto było przeczytać :) Historia głównej bohaterki wciąga. Mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
23-02-2018 o godz 21:48 przez: calinkka
Historia przeciętna, jednak to styl narracji najbardziej w tej książce mi przeszkadzał.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
21-10-2016 o godz 15:50 przez: misunderstanding
Mróz chyba powinien się trochę bardziej szanować...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
Mniej recenzji Więcej recenzji