3/5
06-04-2018 o godz 15:47 przez: egao
Niemal każdy z nas był pacjentem w szpitalu czy przychodni. Doświadczyliśmy tego na własnej skórze - nic przyjemnego, byle tylko wyzdrowieć. Zapewne wszyscy spotkali się z opinią, że służba zdrowia jest bez serca i myśli tylko o sobie. Rana Awidsh nie zauważała tego, gdy została lekarzem. Jednak gdy ciężko zachorowała, od razu dostrzegła źródło problemu. I o tym głównie opowiada jej książka. Wiodła szczęśliwe życie z mężem u swego boku, spełniona jako lekarka. Zaszła w ciążę i za dwa miesiące mieli oczekiwać dziecka. Jednak jej szczęście nie trwało długo, gdyż niespodziewanie jej świat całkowicie wywrócił się do góry nogami. Trafiła z ostrym bólem brzucha i zawrotami głowy do szpitala. Tam dowiaduje się, że jest chora na zespół HELLP, który występuje wyłącznie u kobiet ciężarnych. W tym miejscu rozpoczyna się długoletnia historia o walce z poważnymi schorzeniami. Rana Adwish, będąc pacjentką, przekonała się, jak koszmarny jest ból, przeżycia po prostu nie do opisania. W szpitalu najbardziej uderzyło ją to, że lekarze w ogóle nie są szczerzy z chorymi pacjentami. Brak empatii, współczucia i zrozumienia powodują nieporozumienia. Kiedy podczas zabiegu usłyszała z ich ust: „Ludzie, ona nam umiera!”, była w szoku. Od tamtej pory zaczęła walczyć z bezdusznym systemem w szpitalu za pomocą uświadamiania ich, prezentacji i wykładów. Chciała, by świat medyczny wreszcie dostrzegł, że pacjent to też człowiek, który również potrzebuje wsparcia, bo w końcu to my oddajemy siebie w ich ręce, żeby nas uleczono. Już jako pacjentka starała się na bieżąco monitorować swój stan. Jeden mały błąd lekarski sprawił, że doszło do niewydolności nerek. Gdyby nie to, że sama była lekarzem, nie wiadomo, co by z nią dalej było. Mało która pacjentka z zespołem HELLP wyszła z tego cało. W tej książce przekonamy się, że jesteśmy traktowani jak króliki doświadczalne. My, bez wiedzy medycznej, jesteśmy skazani wyłącznie na siebie. Autorka uświadamia, że trzeba na bieżąco informować o swoim stanie, udowadniać, że coś naprawdę nas boli czy walczyć o swoje życie. To książka idealna dla lekarzy, pacjentów, jak i wszystkich, którzy interesują się choć trochę światem medycznym. Wstrząsająca powieść przypadnie do gustu również studentom, którzy dopiero wybierają się na medycynę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-04-2018 o godz 10:50 przez: Małgorzata Poznańska
W moje ręce trafiła świetna książka dr Rana Awdish „W szoku”. Jest to książka, która mówi o potędze słów, tych które wypowiadamy na głos, i tych, które zachowujemy dla siebie. A przede wszystkim – książka, która zdradza całą prawdę o służbie zdrowia i podejściu lekarzy do pacjentów. Powinien po nią sięgnąć każdy z nas. „(…) traumatyczne chwile niszczące nasze ciała otwierają nam również dostęp do mądrości, która w zwykłych okolicznościach pozostaje ukryta, z wyjątkiem chwil zanurzenia w całkowitej ciemności.” Taka jest smutna prawda… na świat i siebie samych patrzymy zupełnie inaczej, kiedy pojawia się poważna choroba. Zmienia się pryzmat. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że nie ma nic cenniejszego niż zdrowie i życie. Śmierć uczy pokory. Awdish opowiada swoją historię z punktu widzenia lekarza i pacjenta. Będąc zdana na łaskę innych lekarzy, zdaje sobie sprawę, jak ona i jej współpracownicy podchodzą do osób, którym ratują życie. Widzą tylko chorobę, a nie człowieka. Tak ich wyszkolono. Mają porzucić swoje emocje i uczucia, by działać sprawniej. Stąd bierze się mnóstwo tragedii, wśród pacjentów i lekarzy, którzy w pewnych momentach pękają i odbierają sobie życie (bo też są ludźmi). Autorka bardzo się uzewnętrznia. Porzuca wstyd, o którym mówi i pokazuje nam swoje zewnętrzne i wewnętrzne cierpienie. W wyniku pęknięcia guza na wątrobie traci córkę i ledwo uchodzi z życiem. Przechodzi długi czas rekonwalescenci i powtórnych operacji, ratujących życie. Przez moment miałam wrażenie, że gdyby nie fakt, że sama jest lekarzem, nie wyszła by z tego cało. Lekarze dopuszczali się drobnych zaniedbań, które w skali życia i śmierci miały ogromne znaczenie. Jako pacjent odczuła na własnej skórze, jak ważne jest okazywanie empatii. „Medycyna przez długi czas opierała się na założeniu, że lekarz wie lepiej, co jest dobre dla pacjenta, ale to podejście zaczyna się zmieniać.” Głównymi przesłaniami książki, na które warto zwrócić uwagę, są – wartość, jaką ze sobą niesie bliskość z innym człowiekiem oraz odpowiednia komunikacja na linii lekarz-pacjent. Każdy gest skierowany do drugiego człowieka jest na wagę złota – bo może uratować czyjeś życie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-04-2018 o godz 21:52 przez: barbadoks
„ Po drugiej stronie ” Gdy tylko otrzymałam propozycję recenzji książki „W szoku” dr Rana Awdish nie zastanawiałam się ani chwili. Z uwagi, iż często bywam w szpitalu jako pacjent ta propozycja bardzo mnie zaciekawiła. Szczerze powiem, że osobiście nie jestem zaskoczona postawa kolegów po fachuIOMIE nie ukrywam, że miałam cichą nadzieję, że lekarz lekarzowi jest bardziej przychylny. Zwłaszcza, że w przypadku naszej bohaterki są to lekarze z tego samego szpitala. Naszą bohaterka jest lekarka pracującą na OIOMIE i oczekująca narodzin swojego pierwszego dziecka. Niestety los płata jej figla. W wyniku krwotoku traci dziecko i sama ledwo uchodzi z życiem. Dzięki swojej walce, niesamowitej sile i trzeźwości umysłu kontroluje swój stan zdrowia i walczy z minuty na minutę wytykając błędy i niekompetencje kolegów po fachu. Podczas tych dni, które stają się dla niej miesiącami walki o życie uświadamia sobie jak bardzo mało wie o byciu lekarzem-prawdziwym lekarzem. W obliczu choroby uświadamiamy sobie tak naprawdę co jest w życiu najważniejsze. Zaczynamy dostrzegać drugiego człowieka, jego najmniejsze potrzeby. To co czuje w danej chwili, z czym się mierzy, co go przeraża,a co daje nadzieję. Niby nic, a jednak tak wiele. Przykre, ale prawdziwe. Opisana historia przez naszą bohaterkę w sposób bardzo prawdziwy przedstawia postawę lekarzy, ich brak empatii, wyższość nad pacjentem i niekiedy pogardliwy ton. Większość z nich zapomina po co tak naprawdę wybrał ten zawód, a może wręcz przeciwnie świadomie dla dobrego zysku? Opisani przez bohaterkę rezydenci według mojej oceny oddaja rzeczywistość w 100%. Są zmanierowani, zadufani w sobie bez grama empatii nawet w relacji ze starszym pacjentem. Czasem ważniejszy jest dobrze wypisany dokument niż pacjent i to staje się bardzo przykre. Myślę, że nie wszyscy lekarze zgodzą się z autorką, bo trudno też wczuć się w jej osobisty dramat. Książka zdecydowanie godna polecenia. Jest w niej dużo emocji, krytyki, walki i siły o życie, którego zdecydowanie nie szanujemy. Może czas w końcu się zatrzymać i cieszyć, zwyczajnie cieszyć życiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
03-04-2018 o godz 22:30 przez: dominikar6
„W szoku” To książka o ciężkim komunikowaniu się lekarzy i całego personelu medycznego z pacjentem. Moim zdaniem to książka o „teorii względności’’. Zależnie w jakiej roli jesteśmy, który punkt widzenia obierzemy, to diametralnie zmienia nam się sposób postrzegania. Mówię to z własnego doświadczenia.. Inaczej jest czytać o danej chorobie, uczyć się o niej na studiach medycznych, a inaczej jest na nią naprawdę chorować lub ktoś z naszej rodziny, otoczenia na nią choruje. Inaczej jest wiedzieć coś o stanach zagrożenia życia, a inaczej samemu to przeżyć lub patrzeć na cierpienie innych. To dlatego lekarze nie leczą własnej rodziny. Nigdy nie będziemy wiedzieli jak byśmy się zachowali w danej sytuacji dopóki sami w niej się nie znajdziemy. To spotkało Rane Adwish. Była już lekarką z niemałym stażem, a dopiero gdy sama znalazła się w szpitalu w którym pracowała, tym razem jako pacjenta zrozumiała wiele rzeczy. Między innymi: Jak ważna jest rozmowa z drugim człowiekiem, jak istotne jest po prostu nie być tylko lekarzem, ale aż człowiekiem, jak ważna jest nauka komunikowania z innymi. Wiem, że trzeba jej się uczyć każdego dnia. Do każdego należy starać się podchodzić indywidualnie. Wiadomo, że ciągle goni nas czas i naprawdę na jednego pacjenta nie przypada go za dużo. Jednak nie należy się poddawać, chociaż starać się coś zmienić. Po lekturze rzeczywiście jestem w lekkim szoku, ponieważ niektórymi zachowaniami personelu miałam styczność, lecz nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy. Cóż, pozostaje mi tylko życzyć sobie by nie popełniać nigdy błędów w komunikowaniu przytoczonych w tej powieści.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-03-2018 o godz 16:25 przez: kp0018
„Cierpienie stanowi najważniejszą kwestię, nad którą należy się pochylić, a my wciąż lekceważymy je i odrzucamy bez względu na to, czy chodzi o nas samych czy o naszą rodzinę. Odsuwamy je na bok, chcąc dotrzeć do pacjenta” (s. 284). „Tak naprawdę naszym największym darem jest umiejętność towarzyszenia drugiej osobie w cierpieniu, zgoda na to, by cierpienie przemieniało nas i byśmy uczestnicząc w cierpieniu innych, przemieniali je dla nich” (s. 270). „W szoku” to książka o chorobie, walce i zwycięstwie. To również książka o cierpieniu, wsparciu, miłości, ludzkim uporze i nie poddawaniu się. Jednak przede wszystkim to książka o zmianie sposobu myślenia i postępowania. Jak pisze sama autorka: „Dzięki bólowi otrzymałam coś, co okazało się darem. Darem uświadomienia sobie wcześniejszych niedociągnięć. Myliłam się w tak wielu sprawach” (s. 187). „Potrzebowałam aż dziesięciu lat, by pojąć, że powinno się spoglądać w tą samą stronę, co moi pacjenci” (s. 271). Można by tu sparafrazować słynne powiedzenie i napisać „Mądry lekarz po szkodzie”, jednak jak dla mnie najważniejsze jest to, że dr Rana Awdish dzieli się nowo odkrytą mądrością z innymi. I to nie tylko poprzez tą książkę, ale również prowadząc wykłady, prelekcje, czy zwyczajne rozmowy ze swoimi współpracownikami i innymi lekarzami. Miejmy nadzieję, że dzięki jej przeżyciom więcej lekarzy będzie bardziej empatycznych dla swoich pacjentów. A jeśli na swojej drodze spotka cie kiedyś wyjątkowo gburowatego lekarza, dla którego będą się liczyły tylko wyniki badań, dajcie mu proszę tę książkę w prezencie! Może i on się czegoś z niej nauczy!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-04-2018 o godz 20:38 przez: Czytaczyk
„W szoku” jest autobiografią amerykańskiej lekarki, Rany Awdish. Rana już jako mała dziewczynka bardzo pragnęła zostać lekarzem. Jednak na marzeniach się nie skończyło i gdy dorosła poszła na studia medyczne. Po ich ukończeniu podjęła pracę na oddziale intensywnej terapii. Wszystko się dobrze układało, była szczęśliwa w swoim związku, oczekiwała narodzin córeczki. W jednej chwili jej życie totalnie się zmieniło. Wcale nie była to zmiana na lepsze. Zupełnie nagle i niespodziewanie doznała ataku niewyobrażalnego bólu. Ból był nie do zniesienia i całkowicie ją obezwładniał. Z lekarki stała się pacjentką i trafiła do szpitala, w którym sama pracowała. W skutek krwotoku straciła nienarodzone dziecko, a życie jej samej było zagrożone. Trafiła na salę operacyjną, gdzie słyszała beznamiętne słowa lekarzy i była przekonana o tym, iż umrze. Na szczęście lekarzom udało się uratować jej życie. Jednak, żeby powrócić do pełni zdrowia musiała przejść długą i bolesną drogę. Wysiłek się opłacił. Odzyskała sprawność, a nawet została matką chłopczyka. Te doświadczenia uświadomiły jej, że wielu lekarzy ma zbyt biurokratyczne podejście do swojej pracy. Traktują ludzi jak przedmioty, wielu brakuje empatii. Ale wszyscy, którzy kiedyś byli pacjentami doskonale o tym wiedzą. Przekonali się o tej nieprzyjemnej prawdzie na własnej skórze. To ujmująca historia, która uświadamia, że wszyscy jesteśmy tacy sami. Nie ważne czy chodzimy w białym kitlu, czy czekamy w poczekalni. Wszyscy potrzebujemy wsparcia i podtrzymania na duchu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-04-2018 o godz 20:08 przez: Sylwia
Kiedy lekarz staje się pacjentem to jego spojrzenie na służbę zdrowia się zmienia. Moim zdaniem jest to rzecz oczywista, jednak w jakim stopniu jego poglądy ulegają zmianie? Autorka książki – dr Rana Adwish jest lekarką, pracuje w szpitalu. Przez całe studia wpajano jej, że nie można angażować się emocjonalne w relacje lekarz-pacjent. Lekarze często myślą, że jak skończyli edukacje to wiedzą wszystko, a pacjenci ich zdaniem w większości przypadków nie przekazują im istotnych informacji na temat swojego stanu zdrowia. Jednak jak pokazuje jej książka „W szoku” punkt widzenia zależy od naszego położenia. Jej życia obraca się o 180 stopni, kiedy z doświadczonego lekarza staje się bezradnym pacjentem. Spotyka się wtedy z niesamowitą ignorancją, brakiem współczucia oraz brakiem jakiejkolwiek troski o pacjenta. Co najbardziej ją przeraża? Fakt, że uświadamia sobie, że sama postępowała podobnie przez całą swoją karierę. Książka jest świetna! Polecam ją każdemu. Przede wszystkim pozwala zauważyć, iż wszyscy jesteśmy ludźmi, mamy swoje potrzeby i uczucia. Jest to książka o przerażeniu, walce o siebie i swoje marzenia, a także o odkryciu panującej na szeroką skalę znieczulicy. Nigdy nie wiesz, kiedy znajdziesz się po tej drugiej stronie – pamiętaj.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2018 o godz 20:25 przez: Jo Anna
Ona – wykształcona, ceniona lekarka na OIOM, szczęśliwa żona oczekująca dziecka. I oto pewnego dnia cały jej świat się wali. Wstrząs krwotoczny, utrata dziecka, niekrzepliwość krwi, transfuzje, niewydolność nerek i wątroby, podłączenie do respiratora, guzy na wątrobie, resekcje, sepsa… I oto doktor Rana Awdish stała się zwykłą śmiertelniczkę i pacjentkę. Jak twierdzi, były to najcenniejsze lekcje jej życia. Bo po studiach, mimo całej wiedzy i przekonania o misji zbawiania świata (czyt. leczenia ludzi), o medycynie tak naprawdę nie wiedziała nic. Własne przeżycia nauczyły ją, że najważniejsze to… słuchać pacjenta, być z nim, rozumieć jego emocje. „Gdybyśmy tylko potrafili przyznać, że jako lekarze mamy w rękach tylko jeden fragment układanki…, gdybyśmy potrafili połączyć nie tylko naszą wiedzę medyczną, lecz także głos pacjenta, znajomość funkcjonowania organizmu i wiedzę całej społeczności, może udałoby się nam na nowo zdefiniować pojęcie zdrowia” – pisze. Lektura obowiązkowa dla każdego lekarza! Lektura obowiązkowa również dla każdego (także potencjalnego) pacjenta!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-04-2018 o godz 17:04 przez: evkowe
Kiedy czytałam tę książkę, wielokrotnie karciłam się w myślach za to, że wcześniej narzekałam na swoje doświadczenia ze służbą zdrowia. W porównaniu z tym, co spotkało autorkę, moje problemy wydają się pestką. „W szoku” to nie tylko historia kobiety, którą spotkało coś złego. To historia kobiety, która przeżyła horror zafundowany przez ludzi, którzy przysięgali pomagać. Kiedy się ją czyta, to chwilami naprawdę trudno uwierzyć, że coś takiego faktycznie miało miejsce. Kto powinien ją przeczytać? Myślę, że przede wszystkim lekarze. Być może spojrzeliby świeżym okiem na swoją pracę, zrobili rachunek sumienia i raz na zawsze zmienili swoje podejście do pacjentów. Bo, naprawdę, odrobina empatii jeszcze nikogo nie zabiła. Poza tym jest w niej coś, co każdy z nas powinien przeczytać i zapamiętać raz na zawsze: „Jak rozumieć siebie nawzajem?” – krótki poradnik dla pacjenta i lekarza. Awdish pisze o tym, jak obie strony powinny przygotować się do wizyty, o co pytać, na co zwracać uwagę, o czym i jak mówić, żeby zostać odpowiednio odebranym i tak dalej. Warto, choćby dlatego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-04-2018 o godz 18:16 przez: emciak
Rana Awdish napisała bardzo osobistą książkę o swoich przykrych doświadczeniach. Lekarka z powołania staje się nagle pacjentką z przypadku. W bardzo złym momencie okazuje się, że coś jest nie tak. Rana jest w 7 miesiącu ciąży i nagle zaczyna czuć się bardzo źle. Z minuty na minutę jej stan się pogarsza i trafia do szpitala. Tam nikt jej nie daje szansy na przeżycie, traci dużo krwi, jej płuca zajęte są wodą, ból poraża wszystkie zmysły. Lekarze traktują ją dość przedmiotowo, brak u nich empatii, nie zdają się rozumieć jak bardzo cierpi. To przeżycie plus kilka następnych lat powoduje, że Rana wprowadza nowe standardy opieki nad pacjentami. Nie poddaje się bólowi, uczy się funkcjonować na nowo, dalej wykonuje zawód i jest wdzięczna wszystkim, którzy pomimo swoich błędów uratowali jej życie. Książka pełna bólu i bezsilności, ale zmuszająca do spojrzenia w szerszej perspektywie, Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-03-2018 o godz 21:57 przez: aangela.k
W książce autorka analizuje przypadki niewłaściwych zachowań lekarzy, jakich sama na sobie doświadczyła jako pacjentka. W bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala, w którym pracowała i niestety przekonała się o niewiarygodnej skali znieczulicy lekarzy, uświadamiając sobie, że sama postępowała tak, jak oni. Przeszła bardzo dużo, prawie umarła, lecz wszystkie doświadczenia postanowiła wykorzystać, by uświadomić innym lekarzom popełniane błędy w opiece nad pacjentami, by wskazać im, że leczą LUDZI, a nie tylko kolejne przypadki. Była to dla mnie trudna lektura, zarówno ze względu na ciężkie przeżycia autorki, jak i opisy całego systemu „służby” zdrowia. Jednakże poza tym podstawowym tematem, ujęła mnie postawa bohaterki, która nie poddaje się, mocno wierzy i wbrew wszelkim przeciwnościom walczy o swoje zdrowie i marzenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2018 o godz 21:33 przez: Anonim
Bardzo ciekawa książka, ukazująca na całą prawdę o lekarzach, osobach którzy decydują o naszym życiu gdy do nich trafiamy. Każdy z nas trafił na pewno kiedyś na lekarza, który pobieżnie sprawdza wyniki i orzeka że nic się nie dzieje. Dzięki tej książce zmienia się również podejście pacjenta do lekarza, poprzez doświadczenia Rany dowiadujemy się jak powinniśmy my pacjenci rozmawiać z lekarzem i nie dać się zbyć ogólnikową diagnozą. Autorka przekazuje nam również, że miłość i wsparcie bliskiej osoby potrafi niekiedy uleczyć nas bardziej niż najlepszy lek. Bardzo ujmująca postawa bohaterki, która nie poddaje się, mocno wierzy i wbrew wszelkim przeciwnościom walczy o swoje zdrowie i marzenia. https://oczymszumiakartki.wordpress.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2018 o godz 20:54 przez: magdula
To książka o lekarce, która staje się pacjentką. Zaczyna zauważać rzeczy, których jako lekarz nie dostrzegała. Zdaje sobie sprawę, że doktor jest dla chorego nadzieją, ale on często sam nie zna odpowiedzi na trudne pytania. Bohaterka zaczyna rozumieć, że pacjent chce przekazać lekarzowi ważne informacje o swojej chorobie, które są bagatelizowane- bo nie poparte wynikami badań. Lekarka po trudnej chorobie i długotrwałym leczeniu powróciła do zawodu. Zaczęła jednak słuchać pacjentów i traktować ich z większą uwagą. Uczyła tego swoich kolegów. W książce znajdują się przydatne wskazówki dotyczące relacji pacjent-lekarz. Warto sięgnąć po tę pozycję, szczególnie gdy mamy rodzinie chorego lub sami często korzystamy z opieki medycznej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-03-2018 o godz 09:36 przez: anetta domańska-traczyk
„W szoku” dr. Rana Awdish to książka, która powinien przeczytać każdy. Młoda kobieta lekarz spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Ma wszytko o czym zawsze marzyła prace, która daje jej satysfakcję i kochającego męża. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Staje się pacjentka i ma poznaje chorobę z przeciwnej perspektywy niż dotychczas. Już nie ona decyduje ale musi poddać się woli innych. Widzi wówczas wszystkie błędy, które dotychczas popełniała w swojej pracy lekarza. Doświadczenia tego bardzo trudnego okresu swojego życia wykorzystuje w swojej dalszej pracy zawodowej ucząc młodych lekarzy traktowania pacjenta podmiotowo i liczenia się z tym, że nie wszystko medycyna jeszcze może wyjaśnić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-04-2018 o godz 07:06 przez: Anna Wądołowska
Świetny tytuł, idealnie komponuje się z treścią. Ja czytając tą książkę, ciągle byłam w szoku. Tak jak Autorka, nie mogłam uwierzyć w to, że niektórzy lekarze traktują swoją pracę aż tak przedmiotowo i biurokratycznie. Jednak nie to jest dla mnie najważniejsze. Bardzo ujęła mnie tragedia, jaka spotkała Panią Awdish (i tu akurat nie ma znaczenia to, że jest lekarzem, dla każdego taka choroba i jej skutki byłyby tak samo bolesne). A jeszcze bardziej to, jak mimo przeciwności Autorka walczyła o szczęście, razem z Mężem mimo wszystko się nie poddawali. To po prostu piękna historia, którą polecam przeczytać każdemu. Naprawdę warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-03-2018 o godz 00:00 przez: Darek Bernacki | Empik recenzuje
Od zawsze bałem się wizyty w szpitalu przez to co się często słyszy negatywnego o tym miejsca, a zwłaszcza o tym najbliższym mojemu miejscu zamieszkania. I szczerze mówiąc widząc publikacje jak ta utwierdzam się w swoim przekonaniu i lęku. Co lepsze oczywiście zamierzam ją przeczytać i nakręcić się jeszcze bardziej.. Co przerażające, po prostu takie sytuacje się dzieją w polsce i szpitalach co napawa mnie przerażeniem. Z pewnością jest to pozycja warta przeczytania choć z pewnością "nieprzyjemna" i "nie lekka".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-04-2018 o godz 14:56 przez: magdag
W szoku Rany Awdish to prawdziwa historia lekarki, która stała się pacjentką swoich kolegów po fachu. Dzięki temu uświadomiła sobie, że pracownicy służby zdrowia nie zawsze są nieomylni, że zdarzają się im pomyłki i brakuje im empatii w stosunku do chorych. Ciekawa lektura o byciu pacjentem i lekarzem jednocześnie. Książkę wzbogacają dobre rady jak przygotować się do wizyty lekarskiej (jeśli jest się pacjentem) i jak postępować z chorymi (w przypadku doktorów).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
11-04-2018 o godz 11:24 przez: karolcia1358
Zły język lub złe przetłumaczenie... książka perfekcyjna dla lekarzy, ale dla pacjentów? Czuję pewien dyskomfort....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji