W sieci strachu. Tajemnice Glenmore Park. Tom 3 (okładka  miękka)

"W sieci strachu" to książka, która opowiada o sprawie zaginięcia dziewczynki- Abigail. Jej matka nie potrafi ona poradzić sobie ze stratą i bardzo cierpi, kiedy dowiaduje się, że dziewczynka została porwana. Porywacze kontaktują się z rodziną Abigail i policją za pomocą instagrama. Bardzo podoba mi się to, jak dużą rolę w całej tej sprawie odgrywają social media. To przez nie na ręce policji patrzą tysiące anonimowych użytkowników, którzy śledzą sprawę i zamieszczają na forach internetowych swoje przypuszczenia. Ciekawa książka z interesującym tłem wydarzeń i szczegółowo opisanymi bohaterami. Świetna, bardzo wciągająca.

Podkreślająca zapalczywą siłę mediów społecznościowych w obliczu porwania, zatrważająca intensywnym pragnieniem zemsty, podszytym realną desperacją, obrazująca dramatyczne implikacje skrywanych sekretów. „W sieci strachu” to nietypowa kompilacja mocnej warstwy kryminalnej, która intencjonalnie mrozi krew w żyłach dynamicznym wydźwiękiem, oraz nietuzinkowo lekkiej narracji, którą otulono humorystycznym sznytem, a nawet bardzo subtelną powłoką romansu. Ten niecodzienny mariaż wyraźnie kontrastujących na swoim tle elementów, buduje fabułę, która nie przytłacza niepokojącymi zdarzeniami, co więcej, fragmentarycznie determinuje uśmiech na twarzy. Nad stronami unosi się wyczuwalny aromat niewyobrażalnej troski pomieszanej z szaleńczym, nieokiełznanym tytułowym strachem – w końcu fundamentem historii jest uprowadzenie kilkunastoletniej dziewczynki, a taka osnowa zawsze intensyfikuje odczuwalne emocje. Jednocześnie żartobliwe incydenty łagodzą owe doznania, pozwalają momentami wręcz odetchnąć od dobitnych uczuć. Kryminalna intryga, w pewnym stopniu możliwa do wydedukowania przy skrupulatnym analizowaniu drobnych niuansów, zaskakuje z kolei finalnym, widowiskowym rozstrzygnięciem, nasączając fabularny portret jawną goryczą, która tkwić będzie dotkliwie pod skórą jego uczestników. Wyraziści bohaterowie, których kreacje wzbogacono o zarys prywatnej egzystencji, świadomie wykraczającej poza grancie śledztwa, roztaczają delikatny obraz swojej przeszłości – to bowiem trzeci tom serii „Tajemnice Glenmore Park”, ale niewątpliwie można eksplorować jego treść bez znajomości dwóch poprzednich części. Z odwagą, a nawet brawurą, Mike Omer sugestywnie eksponuje rodzinną tragedię rozgrywaną na oczach całego świata – referuje jawny lęk i rezolutne dążenia do ucieczki przestraszonej nastolatki oraz przerażenie i zaciętość w podejmowaniu działań zrozpaczonych rodziców. Zaakcentowana sfera psychologiczna postaci, wokół których spowito wstrząsające okoliczności przestępstwa, ale także samych śledczych, angażuje w snucie własnych podejrzeń oraz zagłębianie się w osobowościowe meandry, by wytypować potencjalnych sprawców. „W sieci strachu” to książka naznaczona osobliwym, ale stanowiącym wyróżnik w tym gatunku żartobliwym dystansem, która ukazuje permanentnie powielany motyw w niebanalnym ujęciu, tworząc kompozycję opartą na współczesnych możliwościach prowadzenia dochodzenia, niesioną nurtem ironii i ekspresywnego tempa. Ewidentnie autor posługuje się wyzutym z konwencjonalności piórem, którym konstruuje niesztampowe, a przede wszystkim nieczęsto spotykane kompozycje literackie, które jednocześnie stanowią dobrą rozrywkę i wzniecają dreszcz ekscytacji – takie połączenie bezsprzecznie wbija pazury w pamięć odbiorcy. Wielbiciele stonowanej odsłony dosadnych gatunków z pewnością będą jego twórczością ukontentowani.

„W sieci strachu” Mike’a Omera jest trzecim tomem serii Tajemnice Glenmore Park. W Polsce seria ta została wydana w drugiej kolejności, po serii o Zoe Bentley, jednak w oryginale jest tą debiutancką. I trochę to czuć, szczególnie w tomie drugim, jednak i tak są to kryminały na naprawdę przyzwoitym poziomie! A co ważne, są ze sobą bardzo luźno powiązane, więc spokojnie można je traktować jako osobne powieści. Tom trzeci skupia się na sprawie porwania dwunastoletniej dziewczynki. Co ciekawe ogłoszenie z żądaniem okupu pojawia się w mediach społecznościowych porwanej, przez co uczestniczy w niej tak naprawdę cały świat. Temat łatwego dostępu do informacji zamieszczonym w Internecie jest tu szeroko przedstawiony – z jednej strony może w śledztwie pomóc, z drugiej mocno przeszkodzić. Intryga poprowadzona jest sprawnie, finał spektakularny, a kreacje postaci ciekawe i wiarygodne, szczególnie jeśli chodzi o dwie pierwszoplanowe – śledczą Hannah i porwaną Abby. Historia jest zaskakująca i zajmująca, pisana w lekkim, przyjemnym stylu, napięcie rozładowywane niewielkimi wstawkami humorystycznymi. Bawiłam się naprawdę dobrze i już nie mogę się doczekać, kiedy polski wydawca zaserwuje nam najnowszą serię autora! Czekam z niecierpliwością!

Mike Omer perfekcyjnie kreśli fetor ludzkiej desperacji – zarówno tej dziecięcej, wizualnie podyktowanej naocznie przeżywaną traumą, jak i tej matczynej, naznaczonej rozdzierającym bólem i jawnie podsuwaną niepewnością. Ta historia intensywnie wypełnia przestrzeń zaintrygowanej wyobraźni, nie ma ku temu żadnej wątpliwości. W sieci strachu to fabularnie nieprzewidywalna ekspansja rodzinnego dramatu, to także kompozycja rozpaczliwie panoszącej się bezradności i ogłuszającego wręcz przerażenia – mimowolnie nasycona aromatem nieobliczalnego charakteru zemsty. Ale też niecodzienna kompilacja intymnego humoru, tak zaraźliwego i szalonego w swym często brutalnym przekazie.

"W sieci strachu" Mike'a Omera to książka, opowiadająca o sprawie zaginięcia dwunastoletniej Abigail... A raczej o śledztwie, powiązanym z tą sprawą. To jeden z bardziej wciągających kryminałów, na które trafiłam. W dodatku jest w nim sporo zwrotów akcji, a zniknięcie dziewczynki, początkowo uważane za przypadkowe porwanie dla okupu, okazuje się bardziej skomplikowaną sprawą. Bardzo podobały mi się też humorystyczne wstawki w tej książce, skupiały uwagę i rozładowywały napięcie, w chwilach, kiedy robiło się zbyt poważnie.