5/5
29-10-2021 o godz 07:52 przez: Nasturcja
Dziś przychodzę do Was z debiutancką powieścią od Anny Krystaszek "W cieniu terapeutki. Zazdrość". Od samego początku spodobała mi się budowa rozdziałow. Wiedziałam dokładnie oczami którego bohatera widzę opisywane wydarzenia i kiedy to miało miejsce. Narracja pierwszoosobowa z perspektywy wielu bohaterów potęgowała wrażenia. Jedyną rzeczą nad którą musiałam się skupić, to kto za wszystkim stoi i jakie są powiązania między postaciami. Poznajemy terapeutkę Magdę, która straciła rodzinę w wypadku, kilku jej pacjentów, jej koleżankę po fachu Olgę i kilku policjantów. Mamy też niezamknięte sprawy sprzed lat oraz tajemnicze wydarzenia i trupa w teraźniejszości. Losy bohaterów tworzą swoistą pajęczynę powiązań, a autorka doskonale manipuluje czytelnikiem zrzucając winę za wspomniane wydarzenia na kolejnego bohatera. Sama historia jest mroczna i niesamowicie wciągająca. Czytelnik powoli rozplątuje nić powiązań i w momencie, kiedy jest pewien, że wszystko już wie, autorka zrzuca na niego prawdę jak kubeł zimnej wody. Niesamowite zagranie, robiące spektakularne wrażenie. Czytając epilog czułam się jak marionetka i miałam gęsią skórkę, a chyba o to w tym chodzi. "W cieniu terapeutki" to z pewnością rewelacyjny thriller psychologiczny, którego motywem przewodnim jest wspomniana w tytule zazdrość, ale znajdziecie tu też traumatyczne przeżycia z młodości i ich wpływ dorosłe życie, skomplikowane relacje rodzinne i uzależnienia, analizę ludzkich pragnień i zachowań. Wszystko doskonale zgrane, dopracowane i przyjemne w odbiorze, jeżeli wyraz "przyjemny" uznamy za odpowiedni w przypadku thrillera 😂 Gratuluję Autorce wspaniałego debiutu i czekam na więcej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-10-2021 o godz 15:25 przez: Magdalena Mierzynska
Częstochowa. Na służbie ginie policjantka dźgnięta nożem. Rozpoznała sprawdzę i tę informację przekazuje partnerowi. Jednak nazwisko zabiera ze sobą do grobu. Od tamtej chwili minęło sześć lat, a zabójca nadal jest na wolności. Sześć lat temu doszło do wypadku, w którym zginęli mąż i syn Magdy, psychoterapeutki,która po tej stracie próbowała popełnić samobójstwo. Jednak udało jej się stanąć na nogi i całkowicie zajęła się terapią. Mogłoby się wydawać, że jej życie się ustabilizowało do dnia, kiedy odwiedza ją dosyć podejrzany młody pacjent. Jakby tego było mało przed jej domem zostają znalezione zwłoki jej pacjentki. Kto jest mordercą jej rodziny? Co takiego odkryła policjantka przed śmiercią ? Kto kryje się w cieniu terapeutki? Bardzo dobrze skrojona fabuła. Intryga od samego początku zostało wzbudzone zainteresowanie. Później było tylko lepiej. Postacie swietnie wykreowane. Malutkie minusiki by się znalazły, ale chęć dotarcia do prawdy przyćmiła te detale. Nie jestem osobą, która rozkłada książkę na czynniki pierwsze. Jeśli coś faktycznie mi przeszkadza to o tym piszę. Jeśli wciąga mnie to też o tym napiszę. Od wstępu dostajemy sporą liczbę bohaterów i potrzeba chwili, aby przetworzyć kto z kim i gdzie. Nie wszyscy wzbudzili moją sympatię, ale nie może być tak, żeby każdemu dogodzić. Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko co dla mnie jest plusem i jest jednoznaczne z tym, że moja ciekawość została pobudzona. Rozwiązywałam zagadkę z bohaterami i szukałam winnych. Niestety dosyć szybko moje podejrzenie się sprawdziło, ale sam koniec podkręcił to co być może czeka nas w kolejnym tomie. Dla mnie bardzo udany debiut. Gratuluję autorce
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-10-2021 o godz 12:41 przez: ania_reads
Sięgajcie czasem po debiuty? Muszę przyznać, że rzadko to robię i tym bardziej się cieszę, że przeczytałam tę książkę. Jeden z lepszych debiutów, jakie miałam okazję czytać. „W cieniu terapeutki” to thriller psychologiczny, który wciągnął mnie od pierwszych stron. Zaczyna się od zbrodni. Ginie policjantka na służbie. Mimo tego, że w ostatniej chwili rozpoznała swojego oprawcę - nie zdążyła przekazać tej informacji. Jej partner - komisarz Wilk jest zrozpaczony. Obwinia się o jej śmierć, o to, że nie było go tam razem z nią. Mija sześć lat, a sprawa nadal nie została wyjaśniona. Mało tego, pod domem terapeutki Magdy, zostają znalezione zwłoki jej pacjentki. Magda jest zrozpaczona. Sześć lat temu straciła w wypadku męża i synka i długo nie mogła dojść do siebie. Od niedawna wróciła do zawodu, choć przyjmuje dużo mniej pacjentów. Gdy wreszcie zaczyna wychodzić na prostą dochodzi do takiej tragedii. Na dodatek wydaje się, że z pozoru nie mające ze sobą nic wspólnego trzy tragiczne wydarzenia mogą mieć wspólny mianownik. Jaki? Komu zależało na śmierci tych osób? Czy to możliwe, by te sprawy miały ze sobą coś wspólnego? W dziwny sposób wszystko bowiem kręci się wokół Magdy. Książka bardzo mi się podobała. Mamy tu wszystko: zbrodnie, tajemnice i zagadki. Nic nie jest oczywiste. Akcja toczy się dynamicznie i co chwilę dostarcza nowych wrażeń i wskazówek. Autorka zręcznie myli tropy i jak po sznurku prowadzi nas do błędnych rozwiązań 🤣Zakończenia nie sposób tu przewidzieć. Pani Ania na koniec zrzuca taką bombę, której w ogóle się nie spodziewałam. Bardzo mi się to podobało. Mogę śmiało powiedzieć, że już czekam na kolejną książkę autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-11-2021 o godz 10:33 przez: Anonim
"W cieniu terapeutki" to debiutancka powieść Anny Krystaszek. Jest to powieść z gatunku thriller psychologiczny. Książka przedstawia losy terapeutki Magdy, która po stracie dziecka i męża zaczyna żyć na nowo. Wraz z przyjaciółką otwiera gabinet do psychoterapii. Praca ta pozwala Magdzie nie myśleć o traumie jaka ją spotkała. Jednak pewne zdarzenie otwiera jej rany na nowo i będzie zmuszona zawalczyć o własne życie, ale i dowiedzieć się, kto jest odpowiedzialny za spowodowane wypadku, w którym utraciła męża i syna. Sprawę tę poprowadzi policjant Paweł oraz policjantka Iga. W toku prowadzonego śledztwa zaczną się łączyć fakty i zdarzenia sprzed kilku lat. Wiele spraw ujrzy światło dzienne, a po drodze nie zabraknie kolejnych wątków do zbadania i... ciał zamordowanych. Magda ma pacjentów, którzy nie są wolni od zaburzeń lękowych, czy nerwicowych, ale czy to wśród nich czai się morderca? Jeżeli tak wygląda debiut autorski to chylę czoła i pierwsza czekam na kolejną powieść autorki. Powieść świetnie zbudowana, taka typowa klasyka thrillera. Znajdziemy tu napięcie już od pierwszej strony, które będzie nam towarzyszyć, aż nie połączymy wszystkich elementów układanki. Wielowątkowość thrillera sprawia, że nie odpoczniemy nawet na moment, a przy tym wszystko jest spójne i łączy się w logiczną całość. Świetnie wykreowane postaci, z których każda coś wnosi do całości. Nikt tu nie jest przypadkowy i niepotrzebny. Po prostu woow! Szczerze polecam! Ja sie tą książką jaram i już nie mogę się doczekać następnej powieści, a najlepiej kontynuacji 🤎
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-10-2021 o godz 14:00 przez: osunia999
Psychoterapeutka Magdalena Różycka przeżyła ogromną tragedię- przed sześciu laty w wypadku samochodowym zginął jej mąż oraz syn. Do tej pory nie może dojść do siebie, próbuje nawet odebrać sobie życie. Jednak za namową przyjaciółki Olgi postanawia wrócić do pracy w zawodzie i wspólnie prowadzą gabinet. Magda ma tylko kilku stałych pacjentów, w tym Adama Nawrockiego, skrywającego swoją mroczną przeszłość oraz Kubę Grzesiaka, który jest w pewnym sensie powiązany z wypadkiem rodziny głównej bohaterki. Matka Jakuba była policjantką i sześć lat wcześniej zmarła pchnięta nożem przez nieznanego sprawcę, ponieważ próbowała odkryć prawdę o śmierci bliskich Magdaleny. Tymczasem Różycka dostaje anonimową wiadomość, że jej rodzina nie zginęła przypadkiem. Od tego momentu akcja nabiera tempa, a ofiar przybywa. Kim jest sprawca i dlaczego obrał ją sobie za cel? Co tak naprawdę skrywa przeszłość i jaki ma to z nią związek? Interesujący thriller psychologiczny z domieszką kryminału. Akcja toczy się w lutym 2018 roku, poza prologiem, gdzie opisano dzień śmierci Kamili Grzesiak. Narracja jest pierwszoosobowa, widziana z perspektywy głównych postaci. Bardzo ciekawa kreacja bohaterów i pomysł na fabułę. Chociaż ostatnio pojawiło się wiele książek dotyczących psychoterapeutów, tutaj Autorka skupia się na uczuciu zazdrości, jako przyczynie wszystkich tragicznych wydarzeń. Kim jest morderca dowiedziałam się praktycznie pod koniec książki, a epilog mocno mnie zaskoczył. Mam nadzieję, że to nie finał całej historii, ponieważ zakończenie jest otwarte.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-10-2021 o godz 19:00 przez: Anonim
Czy można pomagać ludziom walczyć z ich problemami, gdy na plecach wciąż czujemy oddech swoich demonów przeszłości? Magda jest psychoterapeutką. Jest też wdową i matką zmarłego synka. Jest kobietą, której przyjdzie zmierzyć się nie tylko z bolesną prawdą, ale i kolejną śmiercią. Śmiercią, która nie bez przyczyny wciąż krąży gdzieś wokół niej... Co to była za historia! Pisarski debiut, a że z nimi bywa różnie, rozpoczynając lekturę miałam lekkie obawy. Jak się jednak okazało, zupełnie niepotrzebnie, gdyż autorka stworzyła historię, która pochłania już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca. Ukazanie wydarzeń z różnych nieustannie przeplatających się perspektyw, w dodatku pierwszoosobowych, bezsprzecznie wymaga zaangażowania czytelnika, ale przez to pozwala mu również dogłębnie poznać bohaterów. Autorka wciąga nas w pętlę utkaną z pozorów, skutecznie manipulując naszym osądem. A epilog... Nagle wszystkie wydawać by się mogło zbędne elementy wskakują na swoje miejsce, tworząc tym samym spójną, drobiazgowo przemyślaną całość. Jedynym mankamentem była niestety zbyt duża ilość wulgaryzmów. Zdaję sobie sprawę, iż miały one nadać swoistego charakteru postaciom, jednak jak dla mnie ich natężenie było zwyczajnie zbyt duże. "W cieniu terapeutki" to dopiero początek obiecująco zapowiadającej się kryminalnej serii. Niezmiernie intryguje mnie, jakie historie Krystaszek przeleje jeszcze na papier - a tymczasem zachęcam Was do sięgnięcia po pierwszy tom, warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-10-2021 o godz 14:46 przez: mamausza
Na służbie ginie policjantka. Gdy na miejsce przybywa jej partner jest już niestety za późno i mimo iż minęło 6 lat sprawca nie został zatrzymany, a śledztwo dosyć szybko zamknięto. Również przed sześcioma laty psychoterapeutka Magda w wypadku samochodowym straciła męża i syna. Długo nie mogła się pozbierać po tej tragedii. Obecnie prowadzi prywatny gabinet wspólnie z przyjaciółką. Jednym z jej pacjentów jest Adam, którego prześladuje demony przeszłości oraz traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa. Gdy pewnego dnia pod domem Magdy zostaje znaleziona jej pacjentką, ta zaczyna obawiać sie o swoje życie. Kto stoi za tym morderstwem? Czy ta zbrodnia ma jakiś związek z wypadkami sprzed lat? "W cieniu terapeutki" to niezwykle wciągający thriller psychologiczny, który czyta się z dużym zainteresowaniem. Mimo, iż z pozoru wątki przedstawione w książce wydają się być momentami niespójne czy nielogiczne to tylko pozory gdyż autorka nie pozostawiła tu miejsca na przypadkowość. Jednocześnie ogromnym plusem tej książki są nietuzinkowi bohaterowie oraz fabuła, a zwłaszcza zakończenie. Mimo iż domyśliłam się stosunkowo szybko kto za tym stoi nie czułam się zawiedziona tym bardziej że na sam koniec autorka mnie zaskoczyła. Wydarzenia nakreślone z różnych perspektywy powodują iż mamy szerszy obraz sytuacji i pozwalają postawić się w ich sytuacji, a pierwszoplanowa narracja pozwala poczuć, jakbyśmy byli uczestnikiem wydarzeń. Podsumowując to naprawdę udany i warty uwagi debiut
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-10-2021 o godz 09:11 przez: juswita
W trakcie prowadzonego dochodzenia dotyczącego śmierci mężczyzny i dziecka w wypadku drogowym ginie policjantka, która najwyraźniej dotarła zbyt blisko prawdy o tym kto stoi za zabójstwem tej dwójki. Magda, kobieta która straciła męża i syna, przez lata próbowała odbudować swój świat. Ostatecznie ucieka w pracę i realizuje się jako psychoterapeutka. Być może jej niezwykle wysoki poziom empatii sprawia, że ma wielkie uznanie wśród swoich pacjentów. Jednym z nich jest syn owej policjantki, która straciła życie badając sprawę zabójstwa bliskich Magdy. Kiedy życie Magdy wydaje się być w miarę poukładane, zaczynają się dziać dziwne rzeczy, które wskazują na to, że śmierć jej męża i syna nie była przypadkowa. Kto stoi za zbrodnią i jaka jest przyczyna kolejnych zgonów, które również okazują się być nieprzypadkowe. Po nitce do kłębka, różne wątki zaczynają się łączyć, a czytelnik ma mniej więcej tylu podejrzanych, ilu bohaterów pojawiło się w książce. Autorka kluczy i gra w kotka i myszkę z czytelnikiem, już ci się wydaje, że wiesz, a tu niespodzianka. Rozwiązanie tej historii to totalny nokaut – absolutnie nie ta osoba była moim typem. Samo zakończenie pozostawia otwartą furtkę i coś czuję, że to nie koniec tej historii 😊 Świetny debiut Anny Krystaszek, cała historia spójna, logiczna i niezwykle wciągająca. Ta książka nie pozwala zasnąć, pozostawia uczucie niepokoju i sprawia, że koniecznie chce się poznać zakończenie tej historii. Czekam na więcej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-10-2021 o godz 16:26 przez: przerwa.na.ksiazke
Na służbie ginie policjantka. Sprawca nie został zatrzymany, a śledztwo dosyć szybko zamknięto. Magda jest psychoterapeutą. Przed kilkoma laty straciła męża i syna w wypadku samochodowym. Kobiecie ciężko było się pozbierać po tej tragedii. Obecnie prowadzi prywatny gabinet wspólnie z przyjaciółką. Jednym z jej pacjentów jest Adam. W pewnym momencie Magda zaczyna obawiać się swojego pacjenta. Obawy o własne bezpieczeństwo rosną, gdy dostaje tajemniczą wiadomość, a obok jej domu zostają znalezione zwłoki jednej z jej pacjentek. Co wspólnego ma zabójstwo policjantki i wypadek sprzed 6 lat? Czy obecne wydarzenia się z tym łączą? Prawdę zamierza odkryć młody prokurator Jan Hejda wraz z partnerem zmarłej policjantki. "W cieniu terapeutki" to wciągający thriller psychologiczny. Trudno uwierzyć, że ta książka jest debiutem literackim. Czyta się jednym tchem. Bohaterowie są wyraziści i niejedno wymiarowi. Fabuła jest interesująca, wielowątkowa i świetnie skonstruowana. Autorka zręcznie podrzuca fałszywe tropy i myli czytelnika. Podejrzenia padają na coraz to nowe osoby. A i tak zakończenia nie sposób się domyśleć. Bardzo lubię kiedy w książkach narracja prowadzona jest z perspektywy różnych bohaterów. I tu właśnie taka jest. Wydarzenia, więc poznajemy z różnych stron, dzięki czemu mamy szerszy obraz. Podsumowując, jest to bardzo udany debiut. "W cieniu terapeutki" to wciągający thriller z zaskakującym zakończeniem. Jestem ciekawa czy będzie kontynuacja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-10-2021 o godz 18:36 przez: asia gębicz
Na służbie ginie policjantka Klaudia, którą ktoś dźgnął nożem. Kobieta rozpoznała sprawcę, ale nie zdążyła nikomu o tym powiedzieć. Gdy na miejsce przybywa jej partner Paweł Wilk jest już za późno na ratunek. W tym samym roku doszło też do wypadku samochodowego, w którym traci życie mąż i syn terapeutki Magdy. Ona sama długo nie może się pogodzić z tym, co się stało. Dopiero po 6 latach powoli dochodzi do równowagi i prowadzi terapię, a jednym z jej pacjentów jest Adam, który próbuje uporać się z demonami przeszłości. Pewnego dnia pod domem Magdy zostają znalezione zwłoki młodej kobiety. Okazuje się, że to jej pacjentka. Czy Magda ma coś wspólnego z tą zbrodnią? A może ta śmierć jest powiązana z wypadkami sprzed lat? Sprawę będzie próbował rozwiązać Jan Hejda, młody prokurator. Czy mu się to uda??? Książka opowiedziana jest głosami kilkorga bohaterów, a każdy z nich ma własne przemyślenia i sekrety, które w toku śledztwa będą wychodzić na jaw. Bardzo dobrze się to wszystko czyta. Przede wszystkim nie ma nudy, a autorka co jakiś czas zaskakuje nas nowymi rewelacjami. Nie powiem, bo domyśliłam się kto stoi za tymi zbrodniami, ale końcówka i tak była dla mnie niespodzianką. Już dawno żaden tytuł nie odzwierciedlał tak dobitnie istotę całej historii. I za to należą się brawa. Podsumowując: Jak dla mnie jest to bardzo udany debiut. Wciągający i zagmatwany, w którym autorka sprytnie miesza nam w głowach, dlatego śmiało mogę go Wam polecić!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-12-2021 o godz 19:33 przez: kryminalnatalerzu
Thriller „W cieniu terapeutki. Zazdrość” to debiut literacki Anny Krystaszek, a zarazem początek serii kryminalnej. Fabuła przedstawiona jest z punktu widzenia kilku postaci, a kręci się wokół terapeutki Magdy, która sześć lat temu straciła męża i syna w wypadku samochodowym. Teraz okazuje się, że mogło to być morderstwo, a samej Magdzie dalej grozi niebezpieczeństwo… Zagadka kryminalna jest ciekawa i mimo iż po części jej rozwiązania się domyśliłam, to i tak podobało mi się to, jak wszystkie wcześniej podsunięte tropy ładnie wskoczyły na miejsce tworząc pełną całość – okazało się, że żadna informacja nie była zbędna. To dużo plus powieści. Drugim na pewno jest zawód głównej bohaterki i to, że czytelnik może przyjrzeć się jej rozmowom z pacjentami. Mimo to książkę raczej zaliczam do kategorii ‘czytadeł’ – napisana jest językiem mocno potocznym i czasami zachowania postaci (szczególnie w wątku romansowym) wydawały mi się dosyć sztuczne, a jednak czytało mi się ją całkiem przyjemnie, a fabuła mnie zainteresowała. Mam nadzieję, że autorka z czasem wyrobi sobie trochę zgrabniejszy styl, gdyż widać, że pomysły ma ciekawe. Myślę, że na tom drugi też historii też się skuszę – w końcu w epilogu dostajemy dosyć konkretną zapowiedź kontynuacji. Tom pierwszy to książka niezobowiązująca, dobra na oderwanie od rzeczywistości i szybki relaks.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2021 o godz 15:59 przez: Anonim
Wydawać by się mogło, iż każdy człowiek ma limit cierpienia i bólu, który może znieść. Po jego przekroczeniu oczekujemy tylko dobrych i szczęśliwych chwil. Niestety, Anna Krystaszek, nie ma litości dla swojej głównej bohaterki - tytułowej terapeutki Magdy. Kilka lat temu w nieszczęśliwym wypadku samochodowym zginął jej mąż i syn. Kobieta pogrążyła się w rozpaczy, żyje z dnia na dzień, próbowała popełnić samobójstwo. Oddaje sie pracy terapeutki, aby zagłuszyć swój ból i zająć myśli problemami swoich pacjentów. Jednym z nich jest Adam - młody mężczyzna, który chce uporać się z demonami swojego dzieciństwa oraz tragedią, która spotkała go w dorosłym życiu. Zakochuję się w Magdzie. A właściwie przenosi na nią swoję uczucia, gdyż jest ona jedyną bliską mu osobą. Śledzi ją, ma obsesję na jej punkcie. Na niego kierują się wszystkie podejrzenia, gdy obok domu Magdy policjanci odnajduja ciało zamordowanej kobiety - jak się później okazuję, jej pacjentki. Co ma z tym wspólnego morderstwo policjantki z Częstochowy sprzed sześciu lat? Jaką rolę odegrał Adam? Kto zabił? Młody prokurator Jan Hejda próbuje dotrzeć do prawdy. Książka wciąga od samego początku. Jej wielowątkowość nie pozwala przewidzieć zakończenia historii, które zaskakuje i wbija w fotel. Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość przedpremierowej recenzji! @my_lifes_cornerr
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-10-2021 o godz 16:40 przez: Jelenka
6 października swoją premierę miała debiutancka powieść Anny Krystaszek "W cieniu terapeutki". To thriller psychologiczny, który miło mnie zaskoczył wielowątkową i zawiłą historią. Przyznam, że sięgnęłam po ten tytuł głównie ze względu na wątek terapii, który ostatnio coraz bardziej mnie fascynuje. Otrzymałam jednak o wiele więcej niż się spodziewałam. Fakt, wątek terapii został dobrze nakreślony, jednak to drobiazgowo utkana fabuła i nieoczywistość tej historii dużo bardziej mnie zaintrygowały i sprawiły, że ta powieść mnie wciągnęła. Autorka ma tę lekkość w uwikłaniu czytelnika w opowiadaną przez siebie historię, wodzi za nos, myli tropy i nie pozwala się od tego uwolnić. Ukazuje jak działa umysł psychopaty, jak dobrze potrafi się maskować by ukazać swoje oblicze w odpowiednim momencie. Poznawana z kilku perspektyw historia nadaje tempa całości i sprawia, że łączenie kropek wcale nie jest takie proste, a pytania i próby rozwikłania sprawy mnożą się w szaleńczym tempie. Dopieszczona w szczegółach fabuła, lekki jak na kaliber powieści język i dynamiczna narracja złożyły się na bardzo ciekawy, polski debiut i jestem przekonana, że Anna Krystaszek jeszcze nieraz zaskoczy nas wyborną gatunkową powieścią. Jeśli lubicie zagmatwane historie czy wątek terapii to ja bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2022 o godz 09:54 przez: Anonim
~~ Ludzie popełniają straszne zbrodnie z wielu powodów, ale z mojego doświadczenia zawodowego, a i ze statystyk też, wynika, że bardzo często zapalnikiem są obsesję i zazdrości.~~ . Magda jest terapeutką, i choć jej praca polega na pomaganiu innym, sama przed laty przeżyła tragedię, gdy w wypadku straciła męża i syna. Sprawę szybko zamknięto, a ona sama odtrąciła od siebie wszystkich. Teraz po 6 latach dostaje tajemniczą wiadomość, jakoby jej rodzina została zamordowana. Po tym incydencie na światło dzienne wychodzą brudy przeszłości oraz ma miejsce kolejne morderstwo. . Tak. Jestem zdecydowanie na tak. Gratuluję świetnego debiutu. Autorka stworzyła niesamowity klimat. Już od samego początku czytelnik ma poczucie, że jest w samym środku akcji, która rusza wraz z przeczytaniem pierwszej strony, i co najlepsze przez ponad 300 stron nie zwalnia ani na chwilę. Jak ja uwielbiam takie książki, gdzie na każdej stronie może nas coś zaskoczyć, i co najważniejsze nie ma zbędnego przeciągania. Oj nie, pani Krystaszek prowadzi nas w sposób konkretny i wartki. I choć domyślałam się kto będzie złym charakterem, zainteresowanie brało nade mną górę, a strony umykały sama nie wiem kiedy. Przemyślana i dopracowana pod każdym względem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-10-2021 o godz 19:48 przez: Karolina Nizioł
"Życia nie da się przeanalizować i przewidzieć." Kochani sięgacie po debiuty? Jak mam być szczera, ja rzadko, gdyż bardzo często się rozczarowuje. Jednak tym razem... jestem zachwycona. Magda jest terapeutką, dla której praca jest też lekiem, kiedy to sześć lat wcześniej straciła najbliższych w wypadku samochodowym. Sprawą zajmowała się młoda i ambitna policjantka, która zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Teraz po tylu latach Magda otrzymuje wiadomość, że śmierć jej męża i synka nie do końca można uznać za nieszczęśliwy wypadek. Na dodatek jeden z pacjentów ewidentnie zaczął ją śledzić, zaś drugi, niebezpiecznie staje się dla niej kimś więcej. Czy istnieje szansa, na wyjaśnienie wydarzeń sprzed lat? Książkę czyta się bardzo szybko, cała akcja jest od pierwszych stron wciągająca, zastanawiająca. Nie ma tu rzeczy oczywistych, a zakończenie powoduje, że szczęka nam opada. Na pewno nie powiedziałabym, że jest to debiut autorki. Przy rozwiązywaniu zagadki można mieć milion swoich typów i dopiero pod koniec jesteśmy w stanie wpaść na właściwy trop. Dla mnie to była naprawdę przyjemna rozrywka i dobra zabawa. Autorce Annie Krystaszek gratuluję udanego debiutu! Myślę, że nie tylko ja bawiłam się przy nim dobrze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-10-2021 o godz 18:35 przez: motyle_w_glowie
„W cieniu terapeutki” to debiut literacki Anny Krystaszek i, chociaż ciężko mi jednoznacznie ocenić tę książkę, to skłaniam się ku stwierdzeniu, że jest to całkiem udany debiut. Muszę przyznać, że tytuł jest bardzo trafiony. Wydawać by się mogło, że główną bohaterką jest Magda – tytułowa terapeutka, jednak główna akcja rozgrywa się w jej cieniu. Fabuła książki „W cieniu terapeutki” jest intrygująca, chociaż nie przez cały czas. Wątki są przemyślane i bardzo dokładnie się ze sobą zazębiają. Autorka skupiła się na wnikliwym przedstawieniu portretów psychologicznych bohaterów. Rozwiązania sprawy domyśliłam się gdzieś w połowie lektury, jednak czasem nachodziły mnie wątpliwości. Książka robi ogólne dobre wrażenie, ale… No właśnie ale… Jakoś topornie szło mi czytanie jej. Głównie przez język, w którym brakowało mi lekkości i uczucia płynięcia przez książkę. To, że dość szybko domyśliłam się zakończenia ostudziło mój zapał i dalsze czytanie nie dawało już takiej satysfakcji. Myślę jednak, że jak na debiut to wypada dobrze, a nawet bardzo dobrze. Trzymam kciuki za sukces kolejnych tytułów i myślę, że sama też w przyszłości sięgnę po książki autorki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-10-2022 o godz 19:19 przez: Weronika Sugalska
Na początku książki poznajemy Magdę, terapeutkę, której mąż i syn zginęli sześć lat temu w wypadku samochodowym. Policjantka prowadząca śledztwo podejrzewała,że nie był to wypadek,jednak i ona zginęła na służbie. Dziś Magda nie ma szczególnych chęci do życia, ma za to problematycznego pacjenta Adama, który chyba ją prześladuje. Gdy odnajduje niepokojąca kartę, a kilka dni po niej niedaleko jej domu zostają znalezione zwłoki, kobieta wraz z Kubą, synem zamordowanej policjantki, rozpoczynają śledztwo na własną rękę. W kręgu ich podejrzanych znajdują się policjanci, wraz z byłym partnerem matki Kuby. Jedyną osobą,której mogą ufać jest młody prokuratur Jan Hejda. Czy wspólnymi siłami rozwiążą skrywane od lat tajemnice? Strona po stronie zmienianie zdanie na temat spraw i podejrzanych. Zwroty akcji i nowe fakty sprawiają,że nie sposób trwać przy pierwotnych założeniach. Choć fabuła jest porywająca to na sam koniec poczułam zgrzyt. Trochę za dużo zbiegów okoliczność czy też zaplanowanych zbiegów wątków jak na tak rozbudowaną fabułę, a samo zakończenie choć niespodziewane trochę niewiarygodne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-04-2022 o godz 14:15 przez: anonymous
Początek historii opowiedzianej w pierwszej książce Anny Krystaszek zaczyna się rozmową telefoniczną policjantów – Kamili i Pawła. Niestety pomimo ostrzeżeń jej kolegi, Kamila postanowiła działać na własną rękę, poprzez co ginie z rąk napastnika, który dokonał wypadku ze skutkiem śmiertlenym 6 lat wcześniej. Kobieta była o włos od zamknięcia sprawy oraz posłania winnej osoby za kratki, jednak nie zdążyła i zapłaciła za to najwyższą cenę – swoje życie. Magda Różycka – terapeutka, która boryka się ze straszną tragedią. Kilka lat temu w wypadku samochodowym zginął jej mąż i dziecko. Kobieta nie może się otrząsnąć z tego wydarzenia, a nawet próbowała popełnić samobójstwo, co spowodowało, że odsunęła od siebie swoich bliskich i została prawie sama – prawie, dlatego że ma jedną przyjaciółkę Olgę, z którą prowadzi poradnię psychoterapeutyczną. Można by pomyśleć, jak lekarz z takimi problemami nie może pomóc sobie, ale pomaga swoim pacjentom i to z zaskakującymi efektami?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-10-2021 o godz 11:44 przez: linekwksiazkach
Jest to debiut autorki @anna_krystaszek . I śmiało mogę stwierdzić, że absolutnie tego nie czuć. Na początku miałam problem z dialogami, bo wydawały mi się zbyt sztuczne i zbyt "nadęte" do sytuacji. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia kilku postaci, a co za tym idzie każdy zaczyna nam się jawić jako główny podejrzany :) Akcja rozwija się powoli, ale jej dynamika szybko wzrasta. Trzeba czytać będąc skupionym, bo parę "niby" mało istotnych rzeczy może nam umknąć. Bohaterowie są ciekawi, ale moją największą sympatię zgarnął młody prokurator. Chciałoby się poczytać kolejną książkę ze znacznie bardziej rozbudowanym jego wątkiem :) Zakończenie książki robi wrażenie. Sama przypuszczałam taki koniec, natomiast autorka świetnie to rozwiązała. Końcóweczka daje nadzieje na ciąg dalszy, więc pozostaje życzyć pani Annie weny w pisaniu. Mam nadzieję, że kolejna książka będzie równie dobra jak jej debiut. A Wam gorąco polecam tą pozycję, bo warto! :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-11-2021 o godz 09:24 przez: Anonim
"W cieniu terapeutki" to debiut literacki Anny Krystaszek wydany przez @wydawnictwomuza . Magda to terapeutka, która próbuje pozbierać swoje życie do kupy po tym, jak 6 lat temu w wypadku samochodowym zginął jej mąż jej synek. Gdy śledztwo zostaje zamknięte w niewyjaśnionych okolicznościach ginie młoda policjantka, która przed śmiercią wpadła na pewien trop. Gdy śledztwo zostało wznowione wszystkie ślady prowadzą do Magdy, tym bardziej że niedaleko jej domu zostaje znalezione ciało jej pacjentki. Czy to Magda jest morderczynią? Czy jednak ktoś skutecznie próbuje ją we wszystko wrobić? Ta książka jest świetna. Autorka tak mnie wyprowadziła w pole, że będąc pewna kto jest mordercą, dostałam w nieźle w twarz zakończeniem. Książka trzyma w napięciu do samego końca. Wydarzenia ukazane z różnych ale ciągle przeplatających się perspektyw nieźle nas angażują. Jak najbardziej czekam na więcej o tej autorki a wydawnictwu dziękuję za egzemplarz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji