Film petarda! Przemyślana akcja i świetne dialogi, które śmieszą do łez sprawiają, że ten film warto oglądnąć nie jeden raz. Jedna z najlepszych i najbardziej intrygujących postaci Marvela - Venom otwiera przed widzem zupełnie nowy rozdział przygód superbohaterów. Eddie Brock dziennikarz, który chce wyjawić światu prawdę o Fundacji Życia zostaje uwikłany w wielką aferę z obcymi w tle. Niespodziewanie jego ciało zajmuje obcy symbiont, dzięki któremu Eddie zyskuje super moce. Początkowo próbuje walczyć z Venomem, by w końcu sprzymierzyć się z nim w walce przeciwko groźniejszemu przeciwnikowi jakim jest Riot, najsilniejszy z symbiontów. Po oglądnięciu wszystkich ekranizacji Marvela, tę część zaliczam do najbardziej udanych produkcji.
Jak dla mnie film świetny postacie spoko treść trochę w środku filmu nudna ale później jest coraz lepiej niektórzy piszą ale z mojej strony tego nie odczułem jest to bardzo interesujący i ciekawy film Marvela o Venomie fanatycy filmów zrobione przez Marvel będą bardzo zadowoleni daje mocne 4/5 Polecam
Na tle większosci produkcji uniwersum Marvela pozycja niezwykle interesująca. Antybohaterowie zawsze cieszą się wśród części odbiorców szczególną estymą. Venom to jedna z mroczniejszych postaci Marvela, w filmie zaprezentowana w taki sposób, że właściwie nie można nie darzyć jej sympatią. Pojawienie się filmu w dystrybucji kinowej mimo wszystko wymusiło złagodzenie postaci. Z pewnością fani komiksowego Venoma zauważą różnicę. Mimo wszystko film, jako odrębne dzieło zasługuje na uwagę. Tom Hardy poradził sobie z rolą, choć tu także trzdba przyznać, że jego bohater różni się od swojego komiksowego pierwowzoru. Postać Venoma ma spory potencjał i pod warunkiem dogadania się między sobą producentów, być może Venom dostarczy nam rozrywki w innych filmach z uniwersum Marvela. Tym bardziej, że koniec filmu jasno wskazuje kierunek dla kontynuacji.