4/5
27-01-2021 o godz 17:58 przez: _karola_reads_books_
„Valeria w lustrze” to drugi tom Serii, opowiadający dalsze losy dwudziestoośmioletniej Valeri i jej przyjaciółek. Kobieta właśnie wydała swoją książkę, w której opisała, dotychczasowe życie u boku męża a także przyznała się do romansu. Oczywiście wszyscy obarczają ją winą, a jak wiemy kij ma dwa końce. Tylko przyjaciółki stoją za nią murem, nawet jej własna matka myśli, że postradała rozum. Przystojny Victor cały czas zabiega o względy kobiety, jednak ona do końca nie jest pewna czy tak od razu chce się z kimś związać. Dopiero, co podjęła decyzję o rozstaniu, choć cały czas myśli o Victorze, chce jakoś poukładać sobie w głowie. Nie wie czy on jest wstanie się zmienić i być w związku, do tej pory korzystał z życia, nie miał problemu zaciągnięciem kobiety do łóżka. Między Valerią i Victorem czuć chemię, ciągnie ich do siebie jak misia do miodu. Czy będą wstanie stworzyć związek? Czy Valeria się rozwiedzie? Jak potoczy się życie przyjaciółek kobiety? Kochani z czystym sercem polecam wam tę książkę, choć przyznam szczerze nie czytamłam pierwszego tomu i muszę koniecznie nadrobić. Ta historia pozwoliła mi się zrelaksować, pośmiać odpocząć trochę od ciężkich mafijnych klimatów. Sama Valeria była przezabawna a i Viktor miał poczucie humoru. Autorka pokazała, że nic nie trwa wiecznie. Valeria kiedyś bardzo kochała męża ale gdzieś między czasie oboje się pogubili. Mieli inne oczekiwania co do życia, nie byli szczęśliwi. Bardzo ciężko jest zrobić ten krok i odejść, choć jeszcze gdzieś tam w sercu czuje się jeszcze tę miłość i przywiązanie. Czasem trzeba zaryzykować żeby w końcu czuć się dobrze ze sobą. Bardzo kibicuje Valeri i Victorowi mam nadzieję, że miłość wygra.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-01-2021 o godz 17:16 przez: Anonim
„Valeria w lustrze” Elisabet Benavent Znacie Netfilxowy serial „Valeria”? A może czytaliście poprzednią część przygód początkującej hiszpańskiej pisarki? Valeria niedawno ukończyła i wydała swoją debiutancką powieść. Jest tym faktem okropnie podekscytowana, ale też boi się odbioru książki. Oprócz tego jej sytuacja miłosna także jest skomplikowana. Zdecydowała o rozstaniu z Adrianem, ale nie jest pewna czy przebojowy i atrakcyjny Victor to ktoś idealny dla niej. Jest pełna wątpliwości, czy ich związek się powiedzie, czy mężczyzna po jakimś czasie się nią nie znudzi… Ale Valeria zawsze może liczyć na wierne grono swych przyjaciółek, które chętnie jej doradzają, a także dzielą się swoimi problemami. Jest to powieść, która przede wszystkim stoi świetnie wykreowanymi bohaterami- nie da się nie polubić przyjaciółek głównej bohaterki- Loli, Carmen i Nerei. Każda jest inna, ma swój charakter i zasady, a jednak mimo wszystko są razem mimo wszystko. Oczywiście autorka nie ustrzegła się też powielenia pewnych archetypów im stereotypów, ale ostatecznie zostało to nieźle ograne i nie kłuje to aż tak w oczy. Podczas czytania towarzyszyły mi przeróżne emocje, stąd nie do końca jestem w stanie stwierdzić do jakiego gatunku najlepiej zakwalifikować tę książkę. Zdarzało się wiele elementów zabawnych, a także poważne sytuacje i tematy. Jest to pozycja lekka, bardzo przyjemnie mi się ją czytało. Mogę ją wam z czystym sercem polecić, jeśli szukacie czegoś bardziej pozytywnego i jednocześnie niewymagającego na zimowe wieczory! ~ @endless.book.story on Instagram
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-03-2021 o godz 17:51 przez: bookarnia
Przyznam się, że przystępując do lektury „Valerii w lustrze” nie czytałam wcześniejszych tomów z tej serii. Nie oglądałam również ekranizacji tej powieści, która ukazała się na platformie Netflix. Książka opowiada o losach czterech przyjaciółek i ich skomplikowanych relacjach z mężczyznami. Każda z dziewczyn jest na rozdrożu i próbuje poukładać swoje życie. Victoria jest trakcie rozwodu z mężem, kiedy na horyzoncie pojawia się przystojny mężczyzna z jej snów. Lola tkwi w skomplikowanej i niezobowiązującej relacji z Sergiem. Jest jeszcze Carmen, która nie może uwolnić się od apodyktycznej teściowej i Nerea, która w zupełności podporządkowała się oczekiwaniom stawianym przez rodzinę i partnera. Przyjaciółki są postaciami o odmiennych charakterach. Każda z nich patrzy z zupełnie innej perspektywy na życie. Totalna mieszanka wybuchowa. Przyznam, że każda z dziewczyn wzbudziła moją sympatię i mimo, że historia przedstawiona w powieści, nie jest najwyższych lotów, to czyta się ją całkiem przyjemnie. Ciekawy sposób narracji sprawia, że przez powieść po prostu się płynie. Perypetie głównych bohaterek wzruszają i bawią do łez . I mimo, że czasem nie byłam w stanie zrozumieć motywów ich postępowania, to podczas lektury bawiłam się przednio. Chciałabym mieć tak lojalne i zwariowane przyjaciółki jak Valeria. Jeśli poszukujecie lekkiej i zabawnej powieści, przy której nie trzeba uruchamiać większego zasobu procesów myślowych, „Valeria w lustrze” jest lekturą dla Was.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
21-03-2021 o godz 11:11 przez: Kinga Stasina
Valeria jest w separacji z mężem. W jej trakcie spotyka się z Victorem, w którym z każdym dniem i pchnięciem coraz mocniej się zakochuje. Lola poszukuje przygody, znowu popada w autodestrukcję. Carmen pragnie stabilizacji w związku i wraz z Borją postanawiają rozpocząć kolejny etap - wspólne zamieszkanie. Jednak młoda kobieta najpierw musi stanąć oko w oko z domniemaną teściową. Która z kobiet ze starcia wyjdzie zwycięsko? Natomiast Nerea staje przed trudnymi wyborami życiowymi przez co jest nieco z tyłu przy swoich psiapsi. Ta część jest średnia, a nawet nudna mimo że czyta się ją dość szybko. Valeria nie wychodzi praktycznie z łóżka. Do tego coraz mniej mnie ona obchodzi. Jest ona taką płytką osobą, że nie da się jej polubić. Do tego myśli, że zna każdego najlepiej, a zwłaszcza mężczyzn. No i marna z niej pisarka, która stale tylko narzeka i jeszcze o tym pisze. W tej części najbardziej "pochłonęła" mnie historia Carmen i Borji oraz Nerei, to właśnie ci bohaterzy wybronili tą książkę. Gdyby nie oni to ta książka byłaby tak naprawdę o niczym. No i może jeszcze te prześmiewcze komentarze Loli sprawiają, że chce się czasem pośmiać. Kolejnym też plusem było to, że seks w tych książkach nie jest jakiś wulgarny, jest zjadliwy, a czasem nawet bardzo zmysłowy. I tak szczerze powiedziawszy to ta książka to taka "zapchajdziura" czytelnicza, bo niczego nie wnosi ona swoją historią. Słaby czasoumilacz między książkami z trupami w roli głównej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2021 o godz 13:38 przez: Book.iet
Obie części serii o Valerii od dziś są moimi ulubionymi obyczajówkami i choć nie czytam dużo książek z tego gatunku, świetnie bawiłam się w trakcie lektury. Książka jest świetnie napisana, płynie się przez kolejne strony, historia jest wciągająca i angażująca. Powieść przedstawia cztery historie czterech zupełnie różnych kobiet, lubiłam rozdziały poświęcone bohaterkom innym niż Valeria, szczególnie polubiłam przygody Carmen. Klimat powieści jest świetny, czytając byłam myślami w pięknym i słonecznym Madrycie. Głowny wątek miłosny, na którym opiera się cała książka również jest tu wielkim plusem, nie jest przesłodzony i wyidealizowany, a bohaterowie pozostają wiarygodni. O dziwo uważam za plus także sceny łóżkowe (a trochę ich było w tej części), ponieważ były dobrze napisane i nie ociekały wulgarnością, czego bardzo nie lubię. Oczywiście było kilka chwil, w których zupełnie nie zgadzałam się z decyzjami i motywacjami Valerii, ale każdy jest inny i może to ja nie do końca zrozumiałam, przez co przechodzi główna bohaterka. Podsumowując, uważam że "Valeria w lustrze" jest świetną książką, zdecydowanie wybija się na tle innych powieści tego samego gatunku, a ta części podobała mi się jeszcze bardziej niż pierwszy tom serii. Cała historia przypominała mi nieco serial "Seks w Wielkim Mieście", co sprawiło, że jeszcze bardziej polubiłam tę książkę. Jeśli lubicie obyczajówki lub romanse, zdecydowanie polecam Wam obie części przygód Valerii
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-06-2021 o godz 14:05 przez: Ola
„Valeria w lustrze” to drugi tom przygód młodej pisarki Valerii, którą poznajemy w książce (I tom) pt. „W butach Valerii”. Valeria wydaje swoją książkę, co zwiąże się z dużym stresem i niepewnością. Emocjonalną huśtawkę serwuje jej również rozwód z Adrianem. Romans z Victorem, którego poznajemy w pierwszej części nie jest już tak „książkowy”. Pojawiają się problemy w relacji z drugim mężczyzną, który ze słodkiego chłopaka, przeistoczył się w namiętnego kochanka o czasem lodowatym sercu. W książce nie brakuje również perypetii przyjaciółek Valerii, które nie mogą narzekać na damsko-męską nudę. Mimo ciągłych zawirowań pani wciąż się wspierają, nie oceniają, słuchają uważnie swoich problemów i służą rękawem na otarcie łez. Wspaniałe ukazanie przyjaźni. Mam duży problem z Valerią i jej ciągłym brakiem zdecydowania. Od kobiety, która wydaje książkę, decyduje się na rozwód i rozpoczyna życie z kochankiem spodziewałam się znacznie większego zdecydowania w życiu. Valeria jest bardzo pogubiona, każdą decyzję konsultuje z przyjaciółkami, a ciągłe rozważania czy postępuje dobrze bardzo mnie irytowały. Oczekiwałam, że postać w drugim tomie przejdzie metamorfozę i ujrzymy ją w zupełnie innym świetle, ale mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej. Mimo wszystko w książce nie brakuje błyskotliwych dialogów, kilku ważnych cytatów, które sobie zanotowałam i poczucia humoru.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
11-03-2021 o godz 15:16 przez: books_shine_like_the_stars
Dość długo zwlekałam z sięgnięciem po tę książkę, ponieważ pierwsza część, mimo, że była ok to nie miała efektu woow. Niestety z "Valerią w lustrze" było podobnie. Nic nie zachwyciło na tyle by ją mocno zachwalać. . W drugiej części Valeria staje się singielką, która próbuje ogarnąć swoje życie i stanąć na nogi. Niestety jest tak irytująca i niezdecydowana w swoich zachowaniach, że czasami odechciewa się czytać. Niby Valeria chce stanąć na nogi sama, ale jednak nie może oprzeć się swojemu kochankowi, co jakby nie jest niczym złym samym w sobie, ale ona cały czas go rzuca i wraca do niego. Dlaczego? Bo sama nie wie, czego chce. Cały czas twierdzi, że musi się rozwieść z mężem i ciągle o tym mówi, a jak Victor, jej kochanek, mówi jej żeby to w końcu zrobiła, to ona nie wie. Mnie to irytowało. A poza tym książka przepełniona jest sztucznym humorem (według mnie, bo w pierwszej części miało nas bawić w zasadzie to samo), seksem, alkoholem, sztucznymi dramami. . Nie mówię, że ta książka jest z gruntu zła, po prostu jest nudna, bo jest prawie powtórzeniem tego co było w "W butach Valerii". Gdyby wyszły kolejne części to chyba bym po nie nie sięgnęła mając poczucie, że zmarnuję czas, bo pewnie znowu nie byłoby nic odkrywczego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-04-2021 o godz 18:27 przez: Katarzyna Łojek
Valeria powraca i do księgarni i na moją półkę! :) Powieść Elisabet Benavent „Valeria w lustrze” to zabawna, wciągająca przesycona namiętnością opowieść o losach czterech przyjaciółek. Valeria, Lola, Carmen i Nerea to pod każdym względem różniące się od siebie kobiety, które łączy jedno: wszystkie chcą być szczęśliwe, mając u boku swego wymarzonego mężczyznę. Polubiłam bohaterki, cały pomysł na fabułę też uważam za bardzo dobry i dlatego ta książka mnie bardzo wciągnęła. Nawet do tego stopnia, że przeczytałam ją w jeden wieczór - w przerwie od nauki do egzaminu, ups ;p Były momenty, kiedy miałam ochotę rzucić książkę w kąt, jednak były też takie, kiedy naprawdę super się przy niej bawiłam i nawet się uśmiałam. Czy polecam? Mogę na pewno powiedzieć, że „W butach Valerii” była lepsza. Urzekła mnie zdecydowanie bardziej. Tutaj mam wrażenie, że wątek i historia głównej bohaterki wysuwa się na pierwszy plan, a pozostałe są odrobinę pominięte. Szkoda, bo właśnie wątek czterech różnych historii podobał mi się najbardziej. Myślę, że klimat został, a na drobne niedociągnięcia można przymknąć oko – jest to więc nadal dobra seria, przy której można się naprawdę świetnie bawić
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
26-02-2021 o godz 08:24 przez: Iwona Nocoń
W ubiegłym roku miałam do czynienia z książką o tytule ,,W butach Valerii", która urzekła mnie nie tyle fabułą co lekkością pióra autorki. Kiedy nadarzyła się okazja zrecenzowania kolejnej pozycji z serii, nie zastanawiałam się ani chwili. Nie ukrywam, że liczyłam na powtórkę z rozrywki, której nie dostałam 😐. Valeria po rozstaniu z mężem nadal tkwi w nieobowiązującej relacji z Victorem. Żadne z nich nie chce się wiązać ze względu na przykre doświadczenia z przeszłości. Jedynym ich zajęciem jest uprawianie seksu. No i to by było tyle jeżeli chodzi o fabułę. Ach przepraszam są przecież jeszcze koleżanki głównej bohaterki, które poza podobną formą spędzenia wolnego czasu, nie robią tak naprawdę nic. Kocham hiszpańskie produkcje zarówno te papierowe jak i filmowe czy serialowe. W obyczajówkach cenię sobie lekkość opowiadania historii, zaś w kryminałach czy thrillerach uwielbiam prowadzenie fabuły i zaskakujące rozwiązania. W tej książce nie dostałam poza lekkością niczego więcej. Fabuła nie angażująca, postaci rozpisane tak źle że było mi obojętne jak postąpią. Gdzie się przede mną schował klimat Madrytu na który tak czekałam? 😭 Ja się tak nie bawię! Ode mnie 3/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-01-2021 o godz 15:32 przez: ZaczytanaOri
Największa zmora tej książki to fakt, że nie ma adnotacji kogo oczami czytamy. Ja wiem, że zawsze zwracam na to uwagę ale tutaj mamy historię kilku dziewczyn, i idzie się pogubić bo czytamy o Valerii a chwile później o np. Loli. W ogóle to uwielbiam Lolę. Z tych przyjaciółek ona jest cudowna! Chciałabym aby któraś z książek była poświęcona tylko jej. Dziewczyna jest bezpośrednia i ma genialne poczucie humoru. Sama chciałabym mieć taką przyjaciółkę. Pisałam już w recenzji pierwszej części, że uwielbiam relacje pomiędzy bohaterkami. Jest taka lekka, przyjemna. Po przeczytaniu naprawdę zazdrości się takiej zażyłości. Od razu mi się rzucił seks. Jest go dość sporo, o wiele więcej niż w poprzedniej książce. Pod koniec troszkę telenowela, ale czekam na kolejne tomy. Mimo, że nie lubię takich sytuacji bo w pewnym momencie robi się tasiemiec-telenowela to tutaj jestem w stanie zrobić wyjątek bo jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy naszych bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-02-2021 o godz 15:03 przez: Benita
Valeria w lustrze to drugi tom opowieści o młodej pisarce i jej zwariowanych przyjaciółkach. Nie zawiodłam się, ta część jest równie niesamowita i przebojowa jak jej poprzedniczka. Przeczytałam ją w mgnieniu oka, autorka ma taki styl pisania jakby oglądało się ekranizacje. Bardzo ciekawy, wciągający bez zbędnych wątków fabularnych, które się nie łączą i wprawiają czytelnika w marazm. W tej części życie Valerii zmienia się całkowicie, musi przebrnąć przez kalejdoskop emocji związany z rozwodem. Na domiar boi jak zostanie odebrana druga książka, którą niedawno wydała. Na szczęście Valeria może liczyć na swoje niezastąpione przyjaciółki, które mimo swoich osobistych zawirowań zawsze są oparciem dla naszej głównej bohaterki. Ciekawe co przyniesie przyszłość w życiu czterech przyjaciółek. Czasami szczęście czeka tuż za rogiem, ale trzeba dać mu szanse. Niezwykle emocjonalna, zwariowana, zabawna z nutką pikanterii! Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
24-02-2021 o godz 19:39 przez: violaa92
Kontynuacja "W butach Valerii", czyli kolejne perypetie paczki przyjaciółek, które bardzo polubiłam. Podoba mi się poczucie humoru dziewczyn, a ich babskie pogaduchy są takie życiowe i naturalne, że mam wrażenie, że są też moimi koleżankami. Książka jest totalnym umilaczem czasu, ciepłym kompresem na serce. Ma oczywiście i plusy i minusy. Największym atutem zdecydowanie są relacje dziewczyn i lekki zabawny styl, w końcu to typowo rozrywkowa lektura. Natomiast z tych mniej pozytywnych aspektów to to, że historia niestety poszła w stronę tradycyjnego erotyku, scen łóżkowych nie brakuje, jest ich nawet za dużo. Niemniej jednak na pewno to jedna z lepszych z tego gatunku książek, które ostatnio czytałam. Przede wszystkim nie ma tu głupiutkich bohaterek i facetów brutali, a fabuła trzyma się kupy, czego wielu erotykom brakuje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2021 o godz 13:07 przez: Sylwia
Z ręką na sercu przyznaję, że drugi tom o przygodach Valerii i jej przyjaciółkach jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Autorce udało się interesująco pociągnąć dalej wszystkie wątki, zachowując przy tym naturalność bohaterów. Valeria, Lola, Carmen i Nerea to dziewczyny, z którymi każda z nas chciałaby się przyjaźnić. Są szczere, lojalne i staną na głowie, aby wyciągnąć cię z tarapatów. W tej części Valeria czuje się trochę zagubiona, z jednej strony chce odejść od Adriana i być z Victorem, ale sama nie wie, co do niego czuje i czy może mu ufać. Na szczęście zawsze może liczyć na wsparcie przyjaciółek, które przy kieliszku wina rozwiążą każdy problem. Cztery dziewczyny, duża ilość humoru i gorący Madryt w tle, czego chcieć więcej ?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-03-2021 o godz 13:30 przez: Eliza89
Kontynuacja „W butach Valerii”. Poznajemy dalsze losy czterech zwariowanych, śmiesznych , beztroskich i temperamentnych dziewczyn z Hiszpanii. Każda z nich przeżywa istny rollercoaster w swoim związku. Dużo się w tej części dzieje. Nadal styl autorki sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem i ciężko się od niej oderwać. Ponadto czytelnik dostaje tu sporą dawkę scen erotycznych, które są opisane dość szczegółowo. Najwiecej ich jest w życiu Valerii, która odkrywa przy Victorze na nowo siebie i swoje pragnienia. Dziewczyny są niezdecydowane, pełne sprzeczności i czasem irytujące, a ich niektóre decyzje kontrowersyjne. Ale z chęcią chwycę za kontynuację. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
03-03-2021 o godz 10:52 przez: starepianino.pl
Nie czytałam pierwszej części i trochę tego żałuję, ponieważ trudno było mi się na początku wczuć w fabułę książki. Valeria mnie strasznie irytowała, szczególnie jej podejście do życia. Jak dla mnie jest za dużo scen łóżkowych. Ciągłe opisy zmagań miłosnych Valerii i Viktora są miejscami niesmaczne, nużące i nudne. Miałam taki moment, że chciałam książkę odłożyć. Jednak dobrnęłam do końca, a na końcu było już tylko ciekawiej. Na plus dodam, że książkę czyta się bardzo lekko. Gdyby wyrzucić niektóre sceny w książki, byłaby na prawdę bardzo fajna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-02-2021 o godz 15:38 przez: kickong
Nie czytałam tomu 1., ale bardzo podobał mi się serial nakręcony na podstawie książki. Dlatego sięgnęłam po tom 2. Książka z pewnością nie jest wielkim dziełem literackim, nawet jak na lekką i przyjemną powieść to ma momenty naprawdę kiepsko napisane, ale mimo wszystko miło spędziłam z nią czas. Chyba na tyle mocno miałam w pamięci klimat serialu i chciałam się dowiedzieć co wydarzyło się u bohaterek, że wybaczyłam jej znacznie więcej niż wyniosłaby moja tolerancja, gdyby filmowa wersja nie przypadła mi aż tak bardzo do gustu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-02-2021 o godz 10:24 przez: Beata
Polubiłam cztery zwariowane przyjaciółki już w pierwszej części, a z każdą kolejną strona moja sympatia do nich wzrasta! Przygody dorosłych kobiet, które w życiu spotyka wiele szczęścia, ale i nieszczęścia. Kobiety są zróżnicowane i szalone, co nie pozwala nie pokochać którejś z nich. Bardzo lekka i przyjemna lektura, którą polecam zdecydowanie każdemu na miłe spędzenie wieczoru!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-03-2021 o godz 13:27 przez: Dominika Stryszowska
Mogę stwierdzić, że kontynuacja wypada nawet lepiej. Tym razem autorka skupia się bardziej na emocjach bohaterek, więcej czasu spędzimy w ich głowach. Postacie są dobrze wykreowane, więc nie ma nudy, a każda z dziewczyn jest oryginalna, realna i łatwo się z nimi utożsamiać. Mimo takiej przyjacielskiej atmosfery, przyjaciółki będą stawać przed trudnymi decyzjami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-02-2021 o godz 14:29 przez: Anonim
Naprawdę świetnie bawiłam się czytając tą książkę - tak nie zaprzeczę bywały momenty kiedy wydarzenia były mniej realne oraz coś mi z nimi nie współgrało. Na pewno nie jest to jakaś wymagająca pozycja dość lekka. Aczkolwiek finalnie oceniam dosyć pozytywnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji