"To niesamowite, jak zmienia się spojrzenie na wiele spraw, gdy się dowiadujesz, że może nie jesteś człowiekiem."

Życie 16-letniej Kylie Galen obraca się o 180 stopni, umiera jej ukochana babcia, zostawia chłopak a na dodatek jej rodzice się rozwodzą. Jak by tego wszystkiego było za mało dziewczyna zaczyna widzieć postacie, budzić się z krzykiem w środku nocy i nie pamiętać tego co jej się śniło. Aby oderwać się od codzienności wybiera się na imprez z okazji zakończenia roku szkolnego, na którą niespodziewania wprasza się policja. Kylie zostaje zabrana na komisariat skąd powinien odebrać ją tata, ale robi to mama.
Następnego dnia matka oznajmia jej że przez swój wybryk zostanie wysłana na obóz dla trudnej młodzieży chociaż nastolatka nawet nie sięgnęła po alkohol, no bo przecież rozlane piwo na dekolcie się nie liczy jako picie ?! Już po wejściu do autokaru widać ze ona tam kompletnie nie pasuje, nie jest jednym z tych wszystkich dziwolągów lecz oni twierdzą zupełnie na odwrót. A co jeżeli mają racje? Co jeśli obozowicze okażą się jej drugą rodzinę ? Może to tam wreszcie odnajdzie siebie i znajdzie spokój którego tak pragnie po traumatycznych wydarzeniach?

Musze przyznać że po przeczytaniu pierwszego rozdziału uznałam że będzie to kolejna książka o dziewczynie, która zakochuje się w dwóch chłopakach, na raz, ale muszę przyznać, że autorka mnie zaskoczyła. Nie jest to kolejna pusta opowieść, o problemach miłosnych młodej dziewczyny, lecz jest to zabawa historia, która opowiada o przyjaźni, problemach rodzinnych i trzyma czytelnika w napięciu, który coraz bardziej łaknie informacji o jej rozterkach i życiu. Chce się wiedzieć, czy Kylie uzyska w końcu spokój duszy.
Polecam z całego serca, gdyż jest to książka warta poświęcenia uwagi.

Tak jak w "Bezdusznej" Gail Carriger , istot nadprzyrodzonych mamy do wyboru do koloru, od czarownic po wilkołaki... Tylko kim jest Kylie? Dlaczego znalazła się w tym przerażającym towarzystwie?
Próbuje przekonać zarówno siebie, jak i opiekunów obozu, na który wysłała ją mama że nastąpiła ogromna pomyłka, że być może nie do końca jest zrównoważona psychicznie, ale na pewno nie jest "dziwolągiem" Z jednej strony historia rozterek nastolatki przeżywającej rozwód rodziców oraz próbującej się zaaklimatyzować w nowym otoczeniu, wydaje się być kierowana właśnie głównie dla młodzieży. Z drugiej strony pomijając dylematy Kylie, typowe dla wieku dorastania (pocałowałam go..czy go kocham?), na które już chyba za stara jestem... książka była na tyle ciekawa, że nie dała mi zasnąć aż jej nie skończyłam...czyli do 4:30. Bardzo dobrze to o niej świadczy, ponieważ jako matka 3 miesięcznego niemowlaka 24/7 marzę o spaniu... :)
Oglądaliście "Zaklinaczkę duchów"?Podobał wam się ten serial? Jeśli tak, to książka powinna was również zaciekawić... Podobnie jak w serialu jest zagadka do rozwiązania oraz przerażający duch depczący bohaterce po piętach.
"Urodzona o północy" wydaje się idealnym tytułem jako "odmóżdżacz "... jest lekturą lekką wśród lekkich i raczej nie skłania do głębszych przemyśleń i to mnie w niej urzekło... czasami człowiek musi po prostu nie myśleć o niczym konkretnym i wyłączyć mózg....

Cóż mogę powiedzieć o książce, która prawie w pełni mnie zadowoliła? Oczywiście będę teraz rzucała cały czas samymi pozytywami, więc proszę, przygotujcie się na to.
Powieść opowiada o szesnastoletniej Kaylie Galen, która zostaje wysłana, wbrew swojej woli na obóz dla młodzieży z problemami. Niestety okazuje się, że nie jest to do końca to o czym myślała Kaylie oraz jej matka. Mianowicie dziewczyna trafi do obozu dla osób z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Nastolatka powoli nawiązuje znajomość z dwoma dziewczynami, które stają się dla niej oparciem. Powieść jest naprawdę dobrze napisana. Autorka dobrze wiedziała, kiedy wpleść jakiś żart i w którym momencie zdradzić przed nami kolejną tajemnicę. W odpowiednim momencie, tak myślę, pojawia się wątek romantyczny, który jest naprawdę dobrze poprowadzony. Mam nadzieję, że wrócę do tej powieści jeszcze nie raz, ponieważ zdecydowanie na to zasługuje.
Główni bohaterowie zostali wykreowani w bardzo przyjemny sposób. Byli prawdziwi, nie idealnie, pełni niepewności i często nieprzyjemnych przeżyć.
Jestem pełna podziwu dla autorki za tak wspaniale napisaną pierwszą część, z zachęcającym do dalszej lektury zakończeniem. Okładka cieszy oko, a czcionka zdecydowanie nie przeszkadza podczas lektury.
Polecam tę książkę wszystkim fanom mistycznych postaci z nutą romansu i powieści obyczajowej. Powieść jest naprawdę bardzo dobrze napisana i zdecydowanie nie stracicie czasu podczas lektury.

„Urodzona o północy” C. C. Hunter
Zobaczyłam jej zapowiedź już dawno temu i od tego czasu przebierałam nogami ze zniecierpliwienia, kiedy wreszcie będę mogła wziąć ją do ręki. Nie rozczarowała mnie. Gdy wreszcie ukazała się w sklepach, wydałam ostatnie oszczędności, żeby tylko ją mieć. W domu musiałam być bardzo ostrożna. Bałam się, że z radości zaślinię wszystkie kartki i nici z czytania. Udało mi się opanować entuzjazm i zabrałam się do czytania. Skończyłam… po godzinie.
Akcja książki jest bardzo prosta, więc nie trudno wejść w życie głównej bohaterki- Kylie. Prosta dziewczyna, proste życie, do czasu aż wszystko nie zawali jej się na głowę i co najgorsze, ona, oskarżana o wszystko, w rzeczywistości jest zupełnie niewinna. Dziewczyna trafia na obóz dla trudnej młodzieży, nikt się nie domyśla, że to tylko przykrywka. A wśród wszystkich przerażających stworzeń, ona właśnie jest najstraszniejsza.
Jedynym minusem tej książki jest to, że kończy się w najciekawszym momencie. Więc nie pozos

Kylie znajduje się w nieodpowiednim miejscu, o nieodpowiednim czasie - to zwyczajny pech. Rodzice jednak traktują ją jak notoryczną imprezowiczkę i postanawiają wysłać na obóz dla trudnej młodzieży. Bohaterka jest przerażona, zanim jeszcze dotrze na miejsce. W autobusie jest pełno młodych ludzi, którzy w niczym nie przypominają jej szkolnych przyjaciół. Wampiry, wilkołaki, elfy czy czarowinice, to tylko niektóre z nich. Bohaterka idealnie wpasowuje się w stereotypową postać z paranormal romance, o tyle obóz letni już nie, gdyby nie fakt, że... niczym nie różni się od szkoły z internatem. A tę znamy przecież doskonale z powieści YA. Najdziwniejszy jest jednak fakt, że kompletnie mi to nie przeszkadzało. I w tym wypadku autorka nadrobiła średni pomysł niezłym wykonaniem - z ogromną ciekawością śledziłam losy jego uczestników.
"Urodzona o północy" zahacza o utarte schematy, jednak w wyjątkowy sposób. Czerpie z nich to, co najlepsze, dzięki czemu powieść naprawdę ciężko odłożyć!

„Urodzona o północy” C.C Hunter pozytywnie mnie zaskoczyła, mimo że tematyka dotycząca zjawisk i istot nadprzyrodzonych nie jest niczym odkrywczym i była przerabiana na wiele sposobów. Sięgając po tę pozycję liczyłam przede wszystkim na dobrą rozrywkę i właśnie to otrzymałam. Autorka posługuje się lekkim, zręcznym piórem i nie zanudza nas nadmiernie rozbudowanymi opisami, co sprawia, że książkę pochłania się w ekspresowym tempie; przynajmniej tak było w moim przypadku. Nie mam nic do zarzucenia postaciom, mimo że nie są zbyt oryginalni. Uważam, że jest to świetna pozycja dla niewymagających czytelników, fanów literatury młodzieżowej, a także entuzjastów gatunku paranormal romance. Jeżeli macie ochotę na zabawną i wciągającą historię z motywem istot nadprzyrodzonych w tle to śmiało sięgajcie po dzieło autorstwa C.C Hunter! ;)

Kylie Galen to normalna nastolatka która prowadziła radosne życie. Niestety jej świat zaczął się walić, zaczynając od śmierci babci, przez zerwanie z chłopakiem (On rzucił ją) kończąc na rozwodzie rodziców, a na dodatek Kylie zaczyna wariować, bynajmniej ona ma takie wrażenie. wcale jej się nie dziwie jakbym zaczęła widzieć coś czego nie ma, też bym myślał że świruje. :D

Książka opowiadająca losy Kylie Galen, jest jedną z wielu takich książek na rynku.
Prosty język, lekka fabuła nic nadzwyczajnego. Jednakże książka przyciąga, a dokładnie przyciąga ciekawość o główną bohaterkę. Książka jest również humorystyczna, przy niektórych momentach płakałam ze śmiechu. Jeżeli macie ochotę na coś lekkiego to serdecznie polecam wam ta książkę :)

Podobają mi się opisy, widać, że autorka posiada wyobraźnię, chociaż jakichś skomplikowanych zjawisk, rzeczy też nie ma za dużo. Na pewno zdecydowanie bardziej podobała mi się druga część książki, aniżeli pierwsza. Akcja się rozwija, Hunter dorzuca newsy, które całkowicie zmieniają postrzeganie pewnych spraw, plusem jest także fakt, że interesuje mnie rozwinięcie niektórych wątków, dlatego właśnie chyba sięgnę po drugą część. Książkę czyta się lekko i przyjemnie, tak jak napisałam wcześniej, głównym minusem jest osoba Kylie, poza nią jest naprawdę okej. Choć im bliżej końca książki, tym bardziej zmieniała się postawa Kylie, na bardziej samodzielną, odważną, więc kto wie? Może akurat polubię ją w kolejnym tomie?

Książka opowiada o "trudnej dziewczynie" którą matka po rozstaniu rodziców pod pretekstem buntu wysyła na obóz. Kiedy dziewczyna dociera na miejsce dowiaduje się że nie jest człowiekiem lecz nadnaturalną. Kylie na początku nie wierzy w to co mówią lecz po pewnym eksperymencie z koleżanką z obozu dowiaduje się...
Zresztą nie powiem nic więcej... Aby się więcej dowiedzieć musicie przeczytać "Urodzona o północy"
Książka od początku wciąga swoją fabułą, jest w niej zawarty wątek romansowy między główną bohaterką a dwoma intrygującymi facetami, a także wątek fantasy. Serdecznie zapraszam do przeczytania tej książki jest warta każdej minuty :)

Jeśli lubisz książki pełne magicznych i niesamowitych zdarzeń, ale nie wiesz, czy wolałabyś przeczytać w nich o wampirach, wróżkach, wilkołakach czy czarownicach, ta pozycja jest dla Ciebie! Znajdziesz w niej wszystkie te niezwykłe postaci i elementy świata paranormalnego. Podążając za przygodami głównej bohaterki, przeżyjesz wraz z nią problemy typowych nastolatków oraz istot obdarowanych nieziemskimi mocami. Wszystko rozgrywa się na pozornie normalnym obozie dla trudnej młodzieży, gdzie nawiązują się niezwykłe przyjaźnie. Nie przegap spektakularnej serii, która z pewnością skradnie Twoje serce!
Ewelina Kocik, empik Świdnica

"Urodzona o północy" to tom rozpoczynający serię "Wodospady cienia". Główną bohaterką jest Kylie Galen, szesnastoletnia dziewczyna, która po serii niefortunnych zdarzeń trafia do obozu dla trudnej młodzieży. Tam musi rozwiązać tajemnicę dziwnej postaci, a także jej niezwykłych narodzin. Autorka w ciekawy sposób przedstawia rozterki nastolatków, jednocześnie mocno zarysowując wątek miłosny. Ogromnym plusem jest także to, iż nie ominęła ona trudnego, ale jakże prawdziwego tematu seksu wśród młodzieży. C. C. Hunter stworzyła barwny, fantastyczny paranormal romance, który warto przeczytać.
Ewelina Menkarska, empik Częstochowa

Książka niezmiernie mi się podobała, oczarował mnie jej paranormalny, magiczny klimat. Oczekiwałam czegoś co mnie urzeknie i rzeczywiście odnalazłam to w pierwszej części Wodospadów Cienia. Cała powieść jest taka wciągająca, z trudem się od niej odrywałam kiedy miałam coś do zrobienia i czekałam z niecierpliwością kiedy powrócę do czytania. Uwielbiam, kiedy książka tak oddziałuje na umysł i wyobraźnię, kiedy tak mocno przeżywa się treść całym sobą. Sięgniecie po książkę Urodzona o północy było dla mnie prawdziwą niespodzianką. Wszystkim którzy kochają klimat magii serdecznie polecam tą serię.

Książka opowiada historię Kylie Galen, dziewczyny,której życie zamienia się w piekło:umiera jej ukochana babcia,chłopak z nią zrywa,a rodzice się rozwodzą, widuje takżedziwną postać,której nikt zdaje się nie zauważać. Z powodu licznych problemów trafia w niewłaściwym czasie w niewłaściwym miejscu,czyli na imprezie na której policja wykrywa narkotyki. Psycholog Kylie radzi jej matce aby zapisała ją do "Wodospadów cienia",czyli obóz dla trudnej młodzieży.

Podobało mi się,że jest napisana "lekkim piórem", dzięki czemu książkę czyta się łatwo i przyjemnie.

C.C. Hunter jest jedną z moich ulubionych amerykańskich blogerek. "Urodzona o północy" to opowieść o niezwykłej dziewczynie, która przeżywa bardzo trudny okres w swoim życiu. Przede wszystkim musi zmagać się z rozstaniem rodziców, porzuceniem przez chłopaka oraz śmiercią babci. Jeden wieczór w żciu Kylie Galen zmienia wszystko. Dziewczyna trafia na obóz dla trudnej młodzieży. Bardzo szybko orientuje się , że jest to młodzież "niestandardowa": wilkołaki, elfy, czarodzieje .To wszystko powoduje, że całość dla mnie była rewelacyjna. Musicie ją przeczytać

Urodzona o północy jest moją pierwszą książką Huntera, ale z pewnością nie ostatnią. Wciągnęłam się w książkę od pierwszej strony, a całą przeczytałam w dwa dni. Bardzo, bardzo mi się podobała. A to wszystko przez to, że tyle w niej postaci magicznych i Kylie, która jest zwyczajną nastolatką. Na pewno kupię kolejną część!

Fajna młodzieżówka z serii paranormal romance. W urodzonej o północy znalazłam ciekawy, magiczny, choć odrobinę niespokojny klimat. Czegoś takiego brakowało na rynku księgarskim. Historia Kylie wciąga od pierwszych strona, a akcja rozwija się w zastraszającym tempie. Lubię takie książki i polecam tę wyjątkową pozycję.

Uwielbiam książki z gatunku paranormal romance. Chyba najwięcej przeczytałam właśnie takich pozycji. Wątek romansowy jest tu główną machiną napędzającą akcję, i bardzo dobrze, bo lubię takie klimaty. Akcja i tempo rozgrywanych scen są równomierne. Książka nie nudzi, wręcz przeciwnie, ja przeczytałam ją bardzo szybko.

A już myślałam, że po Zmierzchu nie pojawi się nic na tyle ciekawego, żeby z przyjemnością pozostać w świecie wampirów i wilkołaków. Bardzo dobrze się czyta i bardzo chciałoby się obejrzeć to na ekranie. Mam nadzieję, że ktoś to sfilmuje. Przeczytać na pewno warto. Polecam, polecam, polecam.

Po tej książce spodziewałam się trochę więcej . Owszem , klasyka młodzieżowa : wilkołaki , wampiry , czarownice, elfy itp. Autorka stara się przedstawić tutaj te istoty na nowo , trochę je "odświeżyć , ale nie całkiem jej to wychodzi . Nie mniej jednak dobra do poczytania na jeden wieczór.

Świetne - wciąga i nie można przestać czytać. Fajnie, że oprócz wilkołaków i wampirów pojawiają się inni nadnaturalni bohaterowie. Bardzo ciekawe jest wspólne funkcjonowanie tak wielu gatunków na letnim obozie dla młodzieży. Wnioskuję, że ciąg dalszy nastąpi. Oby jak najszybciej :).