Ulica Pazurkowa. Matylda i Klopsik (okładka  twarda)

Ta książka powinna znaleźć się na każdej półce w domu przedszkolaka! Uwielbiamy przygody bohaterów z ulicy Pazurkowej. Książka uczy, bawi i pokazuje jak ważne jest życie w zgodzie z innymi. Opowiada też o czymś, co powoli zanika - paczka z sąsiedztwa. Dla mnie, osoby urodzonej w latach '90 było to czymś normalnym i naturalnym. Teraz trudno stworzyć taką ekipę, jednak dzięki tej książce można wytłumaczyć dziecku jak fajnie jest mieć ziomków z osiedla.

Mali wielbiciele Ulicy Pazurkowej już mogą zacierać ręce i cieszyć buźki, bo oto szóstka przyjaciół wraca z nowymi przygodami w tomie III zatytułowanym „Matylda i Klopsik”. Tym razem do grona miłośników przygód i świetnej zabawy dołącza Matylda, kuzynka Marysi, wraz ze swoim pupilem. Nie było w tym nic ciekawego, gdyby nie fakt, że Matylda lubi być w centrum uwagi, a jej pies nie wie, co to znaczy prawdziwe psie życie. Nie trudno wyczuć, z jakimi negatywnymi uczuciami boryka się Marysia, której przyjdzie ugościć kuzynkę. Jednak grono niezawodnych przyjaciół staje na wysokości zadania i mimo wielkiej niechęci ze strony gościa, są oni bardzo wyrozumiali. Autorka zaprezentowała Matyldę jako osobę o ciężkim charakterze, która lubi być w centrum uwagi i mieć ostatnie słowo. Nie akceptuje sposobów spędzania wolnego czasu proponowanego przez członków „Domku pod drzewem”. Próby pokazania swojej wyższości, kończą się fiaskiem, bo w oczach dzieci z Ulicy Pazurkowej wszyscy są równi, a jednocześnie każdy z nich jest wyjątkowy. Nie można również zapomnieć o Klopsiku, piesku Matyldy, który dzięki temu wyjazdowi mógł poznać prawdziwe psie życie. Kolejny raz mieliśmy okazję zatracić się w mądrej, pouczającej i wartościowej lekturze. Dzięki niej każde dziecko może czerpać lekcje życie – w tym przypadku lekcję skromności i tolerancji oraz akceptacji drugiego człowieka. Tak jak to było w poprzednich dwóch tomach i tym razem piękne ilustracje wyszły spod ręki Moniki Rajewskiej, co sprawia, że wszystkie części są jednością i każdorazowo cieszą oko. Książka została wydana w twardej oprawie, dzięki czemu pięknie prezentować się będzie w każdej domowej biblioteczce. Reasumując: Zapewne będę się powtarzać, że książka przeznaczona jest dla każdego czytelnika, nie tylko dla tych najmłodszych, jednak trudno tego nie robić, jeżeli autorka pisze tak „mądre” książki. Po lekturze można wyciągnąć bardzo ważną lekcję, dlatego właśnie tak czekam na kolejne części i mam nadzieję, że następna już niebawem zagości w naszej biblioteczce. Papierowy Bluszcz

Pamiętacie dwie genialne książki o przygodach dzieciaków z Ulicy Pazurkowej? Kilka dni temu ukazała się kolejna część - ,,Ulica Pazurkowa. Matylda i Klopsik" od @wydawnictwobis. Nie ukrywam, że bardzo wypatrywaliśmy tej części. Poprzednie dwie czytało nam się wprost wspaniale! Zbliżają się kolejne wakacje i dzieci nie mogą doczekać się wspólnych zabaw w domku pod drzewem. Dowiadują się również, że dołączy do nich Matylda - kuzynka Marysi wraz ze swoim mopsem Klopsikiem. Wszyscy bardzo się z tego powodu cieszą, opórcz Marysi... Dla dziewczynki kuzynka zadziera nosa i jest nieznośna, a jej piesek nie bawi się normalnie tylko cały czas przesiaduje na rękach u Matyldy. Gdy kuzynka dołącza do grona dzieciaków z Ulicy Pazurkowej okazuje się, że Marysia miała spora racji a Mopsik faktycznie nie schodzi z rąk swojej pani a nawet pachnie fiołkami! Czy w domku pod drzewem znajdzie się miejsce dla naszych gości i czy dzieci odnają wspólny język a Mopsik dogada się ze swoimi psimi kolegami? Koniecznie przeczytajcie! To już trzecia część, która mnie w sobie rozkochała. Spokojnie czytania starczy Wam na cały wieczór. Bardzo jestem ciekawa kim będą bohaterowie kolejnej części, bo o tym, że ona się ukaże jestem przekonana! Wyjatkowo pozytywne i bardzo ciepłe książki muszą mieć swoją kontynuację :) Wydawca: @wydawnictwobis Seria: Ulica Pazurkowa. Data premiery: 20.09.2022 Wiek: 6-8 #kids #booksforkids #bookstagram #bookstagrampl #kidbookstagram #książki #ksiazkidladzieci #książkidladzieci #ksiazeczkidladzieci #dladzieci #instadziecko #instamama #kids #dlamaluszków #dlamaluchów #pierwszaksiążka #polecam #polecajka #czytamdziecku #czytamcodziennie #wydawnictwobis #ulicapazurkowa #kotki #matyldaiklopsik

Na Pazurkową zawita wyfiołkowany mops Klopsik wraz ze swoją właścicielką Matyldą. Matylda zadziera nosa, a pies jest non stop noszony i prawie cały czas wygląda jakby spał. Czy dzieci dogadają się z nową koleżanką? Do Marysi przyjeżdża kuzynka Matylda wraz ze swoim mopsem Klopsikiem. Dziewczynka jednak wcale się nie cieszy z jej towarzystwa. Matylda jest przemądrzała, zadziera nosa i chciałaby rządzić. Jednak paczka z Pazurkowej zna się już długo i ma ustalone zasady, które stawiają każdego na równi. Przyjazd nowej koleżanki wcale tego nie zmieni. Matylda nie jest zachwycona tym, że nie jest w centrum uwagi. Nie może liderować najlepszej grupie w podchodach, bo to losowanie decyduje o przydziale. Ocenia innych po pozorach, po czym sama ma problem z nadążeniem za grupą. A na dodatek jej najlepszy przyjaciel Klopsik woli biegać razem z innymi psami i już nie pachnie fiołkami. Jednak kiedy Matylda ma wypadek wszyscy pomagają jej bez słowa narzekania czy osądzania. Dziewczynka ma wybór. Może się dostosować do panujących zasad, albo przesiedzieć samotnie cały pobyt u Marysi. Jak myślicie, co wybierze? Seria z ulicą Pazurkową to pełne empatii historie o grupie przyjaciół i ich czworonogach. Tym razem dzieci dowiedzą się jak sprytnie można rozwiązywać konflikty w grupie oraz o tym, że nie warto zadzierać nosa. Przy okazji wytłumaczone jest kiedy używa się powiedzenia czysta karta i bułka z masłem. Ulicę Pazurkową polecam do czytania już z przedszkolakami. Spędzicie wraz z pociechami z tą książką miły czas.

No i wreszcie jest trzecia część! Syn już jej długo wypatrywał. Nie zawiodła :) Znów jest o wspólnocie, przyjaźni i oczywiście o zwierzakach. Jest wesoło, trochę wzruszająco i naprawdę ciekawie. Jest wątek jedynaczki, której trudno się dopasować do grupy (a tym właściwie opiera sią cała fabuła) i niepełnosprawności. W "Pauzurkowej" fajne jest to, że zawsze pojawia się jakiś mądry wniosek - ale tak jakby lekko, bez moralizatorstwa, wynika z fabuły. Już wypatrujemy kolejnej części. Będzie???