Do wszystkich hejterów: jesteście naprawdę żałośni. Tak bardzo ich nienawidzicie i życzycie im najgorszego, ale tracicie swój cenny czas, żeby wchodzić zarówno tutaj, jak i na inne social media i wylewać swoje gorzkie żale. Prawda jest taka, że zazdrościcie im wszystkiego co mają. Pieniędzy, sławy, życia na poziomie, jaki jest dla was zbyt odległy. Autorzy książki są wulgarni i często przeklinają? Skoro tacy są (jak jakieś 80% społeczeństwa) to dlaczego mają udawać kogoś innego i pisać bez wulgaryzmów? Bo wy tego chcecie? Bo wam by tak pasowało? Haha, nie. Skoro 'w tych czasach każdy może napisać książkę' to na co czekacie? Zabierajcie się do roboty. Dalej tu jesteście? Oh.. no tak, przecież to oczywiste. Jesteście nikim, zwykłymi hejterami, którzy nie mają własnego życia ani mózgu. Jak tacy ludzie mogliby cokolwiek napisać? Życie musiało was nieźle skrzywdzić, że w internecie musicie wylać cały jad, żeby dać spust waszym emocjom. 'Badania przeprowadzone przez naukowców pokazały, że internetowe hejtowanie charakteryzuje się głównie brakiem empatii oraz żalu, czyli cechą charakterystyczną dla psychopatów i sadystów odczuwających przyjemność, gdy inni cierpią.'

'Ależ to trzeba być zakompleksionym żeby usuwać takie komentarze.' Raczej trzeba być bezmózgiem, żeby tak sądzić. Wchodzenie komuś z butami, wyzywanie, obrażanie, poniżanie, mieszanie z błotem jest jak nasranie komuś na wycieraczkę. Nie miałabyś nic przeciwko? Oczywiście, że byś miała, ale tego nie rozumiesz, bo musisz zmądrzeć i dojrzeć do pewnych decyzji. 'Ćwiczą na siłcę jak 3/4 polaczków, sylwetki przeciętne, połowa osób ma lepszą formę i książek nie piszą.' Napisanie książki nie jest czymś łatwym. Najpierw to trzeba mieć o czym napisać. Sama napisz skoro 'to takie proste'. Ale nie napiszesz, bo po pierwsze nie masz o czym, a po drugie nie masz nawet o tym pojęcia. Każdemu łatwo się pisze, ale tylko anonimowo. W realu stajecie się bezradnymi owieczkami niemającymi własnego zdania.

Super!!! Nie mogę się doczekać. Autorzy są świetni, więc książka też będzie! Ogień!!!

'na ich instagramie i fb nie ma negatywnych komentarzy bo zaraz sa usuwane , a osoby ktore je napisaly sa blokowane , wiec tutaj mozna zaszalec :) ' NIE! Tutaj nie można 'zaszaleć'. To nie wasze podwórko, tylko porządna sieć jaką jest empik. Nie zachowujcie się jak uchodźcy, jak bydło. Szczerze, nie jestem ich wielkim fanem, bo to nie mój styl życia i można ich lubić albo nie, ale jak czegoś nie lubię to tego nie śledzę 24/7 jak wy i nie ubliżam takim osobom gdzie się da, bo na tym nie polega życie. Trzeba skupić się na swoim życiu i przeżyć je tak, jak mamy na to ochotę. Skoro usuwają komentarze, to bardzo dobrze robią, bo sekcja komentarzy na jakichkolwiek social mediach trzeba traktować jak własny azyl, dom, nasze miejsce. Nikt nie toleruje chamstwa. Dlaczego mają widnieć komentarze, które są tylko pomówieniami lub obrazą? ____ Zajmijcie się swoim życiem i nie róbcie chlewu gdzie się da, bo przez takich ludzi jak wy tej kraj schodzi na psy. Nie bez powodu mówi się w niemczech 'polskie świnie', czy chociażby u nas polaczki cebulaczki. Sami sobie wypracowaliście takie opinie.

.

Wszystkich, którzy oceniają negatywnie i hejtują proszę o opuszczenie sekcji komentarzy. To nie jest wasze podwórko czy piaskownica i nie będziecie się tutaj przekrzykiwać, a co więcej wyzywać, obrażać i oczerniać innych. Jak chcecie kogoś powyzywać to spotkajcie się w cztery oczy. Ta książka nie została jeszcze wydana, więc jakim prawem oceniacie coś, czego nie znacie, coś co jest dla was obce i o czym nie macie kompletnie zielonego pojęcia? Jak kupicie i przeczytacie książkę to możecie wtedy komentować. Myślicie, że coś zrobicie gorszą oceną książki? Że ktoś nie kupi, bo zobaczy takie upośledzone ameby, które tylko wyzywają? Myślicie, że autorzy gorzej się poczują? Hah, nic z tego. To dzięki wam, głupcy i kretyni, inteligentni ludzie zarabiają na was - na hejterach. Robicie zupełnie darmową reklamę. Udostępniajcie dalej w sieci cokolwiek związanego z autorami, a dzięki wam staną się jeszcze bardziej popularni i rozpoznawalni.

Pozwolę sobie zacytować: 'i ta rosnąca cena z godziny na godzinę'. Hehe, od razu widać jaki poziom umysłowy mają osoby, które tak piszą. Nie macie zielonego pojęcia o co chodzi, a i tak wymyślacie swoje scenariusze. Może powinniście wziąć się za reżyserkę? Haha. Cena miała wynosić 49,99 od samego początku. To, że empik zrobił taką promocję, nie znaczy, że jest to 'żerowanie' na ludziach. Boże. Nie ośmieszajcie się już, bo to jest żenujące.

Ja ak kogoś nie lubię to unikam jego kont :) tutaj widzę, że jak ktoś nie lubi Deynn musi jeszcze dopiec! Dodam tylko, że jeszcze więcej pieniędzy to ona na hejterach i ich wyświetleniah zarabia za co z resztą sama im podziękowała. Powodzenia Marita w dążeniu do celu!

Zauważyłam, że prawie każdy negatywny komentarzy, który niedawno został napisany ma 4 'lajki'. Ojej, chyba ktoś tutaj kilka kont założył, żeby innym poubliżać, bo ma takie nudne życie, w którym nic mu nie wychodzi..

nie mogę się doczekać aż ją będę mieć w końcu w rączkach, pochłone ją pewnie od razu a potem jeszcze raz i jeszcze raz..tak samo jak każdy wpis w mediach 💕

Książka napisana beznadziejnie... chyba to raczej zbiór ich zdjęć niż zbiór czegokolwiek wartościowego.... !! Strata pieniędzy!!

Zawiodła mnie, spodziewałam się chyba czegoś więcej niż kilka marnych frazesów i opowiastek.

ZAMÓWIONE nie mogę się doczekać , bo dla Mnie jest to mega co robicie, i wielka piona.

Czekam niecierpliwie! jestem pewna że to będzie hit!

Bardzo polecam 🙌 Przeczytałam całą w 2 dni

Zmowiona i czekam do 13.09😍

Słabe słabe...same ogólne i płytkie informacje...właściwie to nie wiem dla kogo jest ta książka, początkujący nic ciekawego się z niej nie dowie...a dla ćwiczącego od kilku lat nic tam inspirującego nie ma...kupiłem bo zupełnie nie znałem autorów- niestety porażka...mam wrażenie , że ta publikacja to tylko takie zarzucenie wędki...zarzucę...może ktoś się złapie...mało konkretów..wypisanie zdrowych produktów to naprawdę za mało...żadnych przykładów ...opisy ćwiczeń - to plusik tej książki...szkoda czasu na czytanie...

Ksiazka jak najbardziej nadajaca sie dla osob, ktore zaczynaja przygode z silownia i dieta, jak rowniez osoby zaawansowane znajda w niej cos dla siebie. Wiele ciekawych i szczerych porad. Autor nie szczedzil slow by opisac kazdy istotny aspekt darzenia do wymarzonej sylwetki. Osobiscie polecam.

Osoby, które na prawdę przeczytały te książkę, a nie tylko napisały złą recenzję "bo ich nie lubię" zrozumieją, daczego nie mam slow do opisania tej książki...WOW

Dostałam dzisiaj książkę, jestem już w połowie i szczere mówiąc sztosik ! Deynn, Daniel gratulacje! Należą się ukłony :)