. uważam że każda piosenka jest wykonana na tym samym poziomie . nie ma lepszej, nie ma gorszej . wszystkie są cudowne . ;D wpadają w ucho i nie idzie się od nich oderwać .
Kiedy tylko pierwszy raz usłyszałam Pumped up kicks to zakochałam się w Foster the People! Kawałek ten do złudzenia przypomina mi utwory z lat 80 czy 90, które uwielbiam, dlatego wpadłam po uszy! Nauczona doświadczeniem, że zazwyczaj singiel jest bardzo dobry, a reszta utworów to zwykłe zapychała, przed zakupem posłuchałam kilku kawałków i wiem, że wybór był bardzo, bardzo dobry!!!
Rzeczywiście, ich pierwsze piosenki z EP (Pumped Up Kicks, Helena Beat i Houdini), które również znajdują się na płycie Torches są super, ale reszta... dla mnie są beznadziejne. Trzy pierwsze mają super klimat i muzykę - zakochałam się w nich, ale reszta już niekoniecznie. A szkoda, ponieważ z chęcią kupiłabym tą płytę gdyby trzymała poziom trzech pierwszych kawałków.
Krążęk dostałem od brata. Wszystkie kawałki są inne osobno ale wszystkie tworzą jedną, idealną i spójną całość. Okładka jest bardzo oryginalna jak sama muzyka. Ulubione to Call It What You Want, Houdini, Pumped Up Kicks i Don't Stop. Płyta godna polecenia. Daje jej 8/10