5/5
27-05-2021 o godz 18:39 przez: ela26 | Zweryfikowany zakup
Świetna książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-10-2020 o godz 07:54 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
super polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-06-2021 o godz 19:18 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Wszystko ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-08-2021 o godz 09:15 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Rewelacja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-11-2021 o godz 18:53 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Rewelacja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-06-2023 o godz 22:20 przez: Katarzyna Zima | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-11-2021 o godz 21:55 przez: Iwona | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-06-2021 o godz 20:31 przez: Justyna | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-01-2021 o godz 11:10 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-10-2020 o godz 14:24 przez: Anonim
Dwudziestotrzyletnia Klara Wysocka postanawia wyjechać za granicę za lepszymi perspektywami. W Leeds przypadkiem poznaje przystojnego i szarmanckiego stróża prawa. John to ideał mężczyzny. Dość szybko młoda kobieta wprowadza się do niego. Jest zakochana. On z resztą też. Tylko nagle zachodzą zmiany w zachowaniu młodego policjanta. Staje się agresywny, wulgarny i pod byle pretekstem pokazuje, kto tu rządzi. Klara zostaje więźniem kata. Ofiarą chorego psychicznie mężczyzny, który ma za nic to, że ją krzywdzi, że zadaje jej ból. Zrobił z niej worek treningowy a także odebrał jej godność i człowieczeństwo. Gehenna trwa w najlepsze a ona już nie ma siły, by walczyć. Czy uda jej się uciec zanim będzie za późno? Czy John ją wypuści? Jak długo jeszcze będzie musiała to wszystko znosić? A czy Sawyer zaryzykuje? Czy postawi wszystko na jedną kartę? Czy nie jest on przypadkiem taki sam jak jego kumpel? Autorka debiutująca książką "Wyścig życia" powraca z nową powieścią. Mroczną, demoniczną i destrukcyjną. Świetny pomysł na fabułę, która wciąga już od pierwszego akapitu, pierwszego zdania. To co tu się dzieję, to przechodzi ludzkie pojęcie. Od razu wpadłam w świat brutalności, okrucieństwa i zła w najczystszej postaci. Byłam przerażona do szpiku kości. Czym? Drobiazgowymi opisami postępowania Johna. Jego zachowanie i traktowanie Klary było czystym bestialstwem. Przykładny stróż prawa, uprzejmy i troskliwy a tu za zamkniętymi drzwiami kat. Diabeł. Sceny jego wyżywania się na Bogu winnej dziewczynie przywodzą mi na myśl thriller. Taki na najwyższym poziomie. Serio, jeśli chodzi o ten wątek to jestem pod ogromnym wrażeniem opisów, drobiazgowości jak i ogólnie wyobraźni autorki. Nie wiem czy czymś się sugerowała (filmem/książką) podczas pisania ale wyszło to na prawdę fenomenalnie. Trzymała odpowiednie napięcie i budowała grozę niczym sam mistrz horrorów. Serio, dreszcze i gęsia skórka ciągle mi towarzyszyły. DO samego końca. Tylko pozostał mi niedosyt - i to ogromny. Jak na tak długi czas, kiedy główna bohaterka była jego zabawką zbyt szybko nastąpiła ta zmiana w życiu Klary. Myślałam, że może będą jakieś retrospekcje z początków znajomości i tego jacy byli jak się poznali. Nie wiem, na przykład w postaci snów, czy takiego "zawieszenia", zamyślenia się głównej bohaterki nad tym, jak było zanim nadszedł ten koszmar. Że po prostu zdecydowanie dłużej pobędę w tym mrocznym świecie z elementami BDSM. Zbyt szybko pojawił jak dla mnie kolejny bohater - Sawyer. Rozumiem zamysł autorki, bo to na serio świetny facet. Szczery, troskliwy, przystojny, z wielkim sercem - idealny. Bardzo sprawnie była tu prowadzona całkiem dynamiczna akcja. Świetne były również opisy zarówno emocji targających bohaterami, jak i okolic, w jakich przyszło im mieszkać. Oczyma wyobraźni wyobrażałam sobie to otaczające ich piękno. Widać, że te opisane rejony były dokładnie zbadane przez autorkę, a może nawet i je odwiedziła. Świetnie bawiłam z Klarą i Sawyerem. Beztroska i normalność pozwoliła mi poznać ich lepiej. Zobaczyć to, jacy są na prawdę. Gdzieś tam ten strach w podświadomości był i nie powiem - w punkt. Trzymał w napięciu. Ogień między nimi był miodzio. Rozpalał i to nieźle. Było very hot, tak jak już autorka pokazała w swoim debiucie. Tylko niestety i tu było coś, co mi nie pasowało. Nie wierzę, że przez to, co przeszła główna bohaterka tak szybko, wręcz ekspresowo zgodziłaby się na pomysły Sawyera co do urozmaicenia seksu. Same te akty powinny były ją wręcz napawać przerażeniem. Wizją zbliżenia się do mężczyzny. I więcej nie grymaszę, hihi. Wczytałam się ekspresowo, było lepiej niż oczekiwałam a finisz w punkt. Ogółem to na prawdę wciągająca historia, która wywołuje ciary. Przeraża demonicznością i chwyta za serce. Pokazuje dobitnie, że nie jesteśmy w stanie poznać człowieka. Nie wiemy, co tak na prawdę kryje się w jego umyśle. Zło konta dobro - nieustająca walka. Zawsze warto trzymać się nadziei, choćby tliła się samymi oparami. Autorka zafundowała mi totalny rollercoaster emocjonalny. Wyczerpała mnie emocjonalnie pod tym względem. Makabryczne opisy szokowały i przerażały realnością. Mściwość, bezwzględność oraz przede wszystkim nieprzewidywalność zachowania Johna mroziła krew w żyłach. Z całego serca współczułam głównej bohaterce. Takich wydarzeń zupełnie się nie spodziewałam. Jestem OGROMNIE zaskoczona. I choć troszkę pomarudziłam to i tak uważam, że autorka pobiła o głowę swój debiut. Ja poproszę kolejne takie książki. I byle szybciej, hihi. Jeśli zatem, kochani czytelnicy, szukacie książki, która jest połączeniem erotyka, BDSM a przy tym łączy ze sobą elementy grozy i thrillera to śmiało możecie czytać tę książkę. Tylko uprzedza: opisy bestialstwa są PRZERAŻAJĄCE. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-10-2020 o godz 18:07 przez: Jadzka.aa
,, Oddychałam szybko, zapłakana.  Czuję się tak bardzo brudna.  Poniżona. Sponiewierana. I wykorzystana."  Mówią, że miłość jest w stanie wybaczyć wszystko, ale czy na pewno? Czy mimo miłości, jaką darzymy tę osobę, jesteśmy jej w stanie wybaczyć wszystko? Poniżanie, bicie?  Czytając " Toksyczną Miłość " początkowo miałam do niej mieszane odczucia. Byłam pewna, że książka nie zdobędzie u mnie dobrej noty. Jednak ja nigdy nie zostawiam książki, którą zaczęłam. Uważam, że trzeba czytać do końca. Ponieważ to, co na początku uważaliśmy na irracjonalne, po przeczytaniu całości, po przemyśleniu pewnych kwestii, rozjaśnia nam umysł ,zmieniając całkowicie tor naszych myśli.  Autorka przenosi nas w świat pełen bólu, cierpienia.. Pełen brutalności. Poniżanie, bicie, gwałt, to wszystko na porządku dziennym. Wszystko szczelnie zamknięte za murami domu, w którym mieszka Klara wraz ze swoim oprawcą — Johnnym.  Dziewczyna, mając dwadzieścia trzy lata,postanawia wyjechać z kraju. Chce znaleźć lepszą pracę, ułożyć sobie życie. Zamieszkuje w Leeds. Pewnego dnia poznaje niesamowicie przystojnego Johna, który z zawodu jest policjantem, od razu się w sobie zakochują. Postanawiają razem zamieszkać, jednak pewnego dnia coś się zmienia.. John, który do tej pory nosił Klarę wręcz rękach, staje się zaborczy, nerwowy i nadpobudliwy.. Poniża, gwałci, sprawia ból, kobiecie, która go kocha, która jeszcze jakiś czas temu była gotowa oddać za niego życie. Teraz tej miłość już nie ma, jest nienawiść. Z pięknej dziewczyny zmienia się w ociekającą  brudem, wstrętem do samej siebie szarą myszkę.. Jednak pewnego dnia dzięki pomocy Sawyera udaje się jej uciec, ale czy sielanka będzie trwać wiecznie? Czy zaborczy chłopak znajdzie Klarę i jej wybawcę? Czy dziewczyna po tym wszystkim, co przeszła będzie w stanie zaufać, otworzyć na uczucia i emocje?  Przyznaje szczerze, na początku książka nie przypadła mi do gustu. Sceny brutalnego gwałtu wydawały się bardzo nie smaczne, wywołujące momentami odruch wymiotny. Kiedy już Klara uwolniła się od oprawcy, nie mogłam zrozumieć jej szybkiego,, dostosowania się " W nowej sytuacji.. Uprawianie seksu, z mężczyzną, z którym dopiero co udało się uciec, sprawiło, że już całkowicie nie rozumiałam głównej bohaterki. Dopiero po przeczytaniu jej do końca, przeanalizowaniu kilku kwestii stwierdziłam, że ona w ten sposób próbowała wyprzeć z siebie to wszystko, co przeszła.. Nie zamknęła się wtedy w sobie, a chciała to odreagować. Autorka ma naprawdę lekkie pióro, a sama książka napisana jest przystępnym językiem. Jednak to nie jest łatwa lektura, dla osób o naprawdę stalowych nerwach będzie do przełknięcia. Na początku mimo tylu sytuacji, z jakimi zmagała się główna bohaterka ,brakowało mi emocji, tych silnych, zakorzenionych głęboko. Dialogi mogły być lepiej dopracowane, ale też nie były złe. Za to zakończenie przyprawiło mnie o szybsze bicie serca, leciałam strona za strona, by móc w końcu dotrzeć do końca, by zrozumieć jak, ta cała sytuacja się zakończy. Tu było mnóstwo emocji, odczuwałam strach, wolę walki, a nie nijakość i obojętność, którą na początku prezentowała sobą Klara. Podsumowując, książka jako całość wypadła naprawdę dobrze, a moje odczucia co do tej lektury okazały się błędem. Mam nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie z piórem Pani Kasi. Jeśli lubicie książki o takiej tematyce, to jak najbardziej polecam. Dziękuję Wydawnictwu za egzemplarz ❤ @jadzka_czyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-10-2020 o godz 14:57 przez: GirlsBooksLovers
K.A. Zysk zadebiutowała w czerwcu tego roku powieścią przepełnioną adrenaliną i pożądaniem, czyli książką o tytule „Wyścig z życiem”. Ja pokochałam tę historię całą sobą i byłabym wniebowzięta, gdyby napisała jeszcze kolejne jej części. Teraz nadszedł czas na jej mroczniejszą, brutalniejszą wersję, czyli „Toksyczna miłość”. Znam tę historię tak naprawdę od tak zwanej podszewki, towarzyszyłam autorce od samego początku tworzenia tej historii i można śmiało powiedzieć, że byłam jej motorkiem napędowym, ponieważ cały czas marudziłam, że ma mi wysłać kolejne rozdziały. Każda osoba, która mnie, chociaż w niewielkim stopniu poznała, wie, że u mnie z główką nie do końca jest ok (żarcik oczywiście), ale te osoby wiedzą, że kocham brutalne, mroczne i nie do końca normalne historie. I ta opowieść właśnie taka jest, przepełniona brutalnością i przemocą, ale także delikatnością. Autorka idealnie oddała klimat tej powieści, w znakomity i bardzo szczegółowy sposób pokazała nam opisy naprawdę potwornych scen, których w niektórych książkach nam brakuje. Ta opowieść daje nam naprawdę wiele do myślenia, sama zaczęłam się zastanawiać, jak wiele osób przechodzi przez takie piekło jak Klara, i od razu nasuwa się na myśl kolejne pytanie, ile osób przechodzi obok tego obojętnie? Główni bohaterowie nie mają łatwego życia. Klara można powiedzieć, że trafiła w sam środek piekielnych otchłani, przeszła w swoim życiu przez prawdziwy koszmar, była tak sponiewierana, że przez myśl przeleciało mi pytanie, czy zostaną w niej jeszcze jakiekolwiek uczucia, a przede wszystkim czy ta resztka nadziei, która w niej została, nie umrze? Chociaż nie powiem, był jeden moment, w którym sama miałam ochotę zdzielić ją w facjatę i powiedzieć „jaka ty babo jesteś durna!!”. John to mężczyzna bez jakichkolwiek uczuć, dosłownie mnie przerażał, gdy tylko wiedziałam, że nadchodzi moment, w którym on niebawem się pojawi, miałam na całym ciele ciarki. Krótko mówiąc to brutalny i nieobliczalny psychopata o wyglądzie anioła. A na koniec Saw... ah ten mój Saw... jest tu dosłownie księciem na białym rumaku, ja po prostu go uwielbiam, choć momentami było mi go żal... K.A. Zysk na Polski rynek wydawniczy weszła z poruszającą i piękną historią, teraz, gdy pojawiła się jej kolejna powieść „Toksyczna miłość”, pokazała swoje bardziej popieprzone oblicze. Wiem jednak, że teraz z każdą kolejną książką będziemy poznawać ją i jej kolejne nowe twarze, czy będą one bardziej brutalne, a może delikatniejsze? O tym dopiero się przekonamy! Teraz jednak dajcie się porwać na emocjonalną przejażdżkę i wejdźcie do świata pochrzanionego i przede wszystkim potwornie brutalnego. Czy Klarze i Sawyerowi będzie dane zaznać spokoju z dala od tego psychopaty Johna? A może Klara ponownie wpadnie w łapy tego popaprańca? O tym musicie przekonać się sami! A na koniec przytoczę jeszcze mój ulubiony cytat: „Czasami życie nie układa się po naszej myśli. Możemy je mieć zaplanowane od A do Z, ale jeden niewłaściwy ruch i wszystko sypie się jak domek z kart. Dlatego najlepiej niczego nie planować i żyć chwilą. Chwytać każdy dzień z wdzięcznością, bo nigdy nie wiemy, kiedy wszystko może się zmienić o sto osiemdziesiąt stopni.” Gorąco polecam, jednak uprzedzam nie jest to historia dla osób o słabych nerwach! Przygotujcie się na chęć mordu autorki za fabułę! Paula
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-10-2020 o godz 22:13 przez: Książka w autobusie
Wybierając tę lekturę do czytania, spodziewałam się lekkiego romansu, ewentualnie delikatnego erotyku. Autorka całkowicie mnie zaskoczyła i pokazała się z całkiem innej strony. Chcecie wiedzieć z jakiej? Zapraszam na krótką recenzję. Poznajemy Klarę Wysocką, polkę, która od dwóch lat mieszka w angielskim Leeds. Ta młoda i atrakcyjna dziewczyna, która marzyła o lepszym życiu u boku ukochanej osoby. Myślała, że John, młody policjant był spełnieniem jej wszystkich oczekiwań. Nie pomyślała, że za zamkniętymi drzwiami stanie się on jej największym koszmarem. Początkowo John był kochającym i opiekuńczym partnerem, który cały czas zabiegał o jej względy. Nic nie zapowiadało, że przeistoczy się w prawdziwego potwora, niezdolnego, do jakiejkolwiek empatii. Zmienił życie Klary w prawdziwe piekło na ziemi. Nawet to, że odseparował ją od rodziny i przyjaciół, nie było najgorsze. Stał się brutalny i agresywny. Zrobił z Klary zakładniczkę, którą bije, maltretuje, znęca się nad nią psychicznie i regularnie gwałci… Jej gehenna trwa nieprzerwanie od niespełna dwóch lat, każdego dnia modli się, aby to wszystko się skończyło. John nie pozwala jej nawet wychodzić z domu, od czasu do czasu ma możliwość wyjścia do sklepu, ale zawsze ma na to określony czas i fundusze. Gdy jej oprawca musi od czasu do czasu wyjechać, za każdym razem ktoś wynajęty przez niego, pilnuje ją pod domem, aby uniemożliwić jej ucieczkę. Gdy rozgniewa swojego kata lub nie zastosuje się do jego zaleceń, za każdym razem czeka ją kara. Sama groźba ukarania wzbudza w niej prawdziwe przerażenie i paraliżuję ją. Jednak pewnego dnia spotyka tajemniczego Sawyera, który wyciąga do niej rękę z tak bardzo wyczekiwaną pomocą. Początkowo Klara nawet nie chce mieć nadziei, jak bardzo psychicznie ją okaleczono, że nie dopuszcza do siebie, że w końcu jej życie może się zmienić. Boi się, że Sawyer to kolejna bestialska zagrywka Johna, aby w wymyślny sposób jeszcze bardziej ją upokorzyć i ukarać. Czy uda się Klarze uciec od swojego oprawcy? Czy Sawyer okarze się jej rycerzem w lśniącej zbroi, a może wręcz przeciwnie? Z całą pewnością dowiecie się tego sięgając po „Toksyczną miłość”. Autorka sprezentowała nam zupełnie coś innego niż jej debiutancka powieść. Wprowadziła nas w okrutny świat bólu i niesamowitego cierpienia. Poruszyła bardzo ważny i trudny temat przemocy domowej i gwałtu. Przyznaję, że jest to trudna tematyka i na pewno nie dla każdego. Nie wyobrażam sobie i nawet nie chcę tego robić, jak bardzo ukochana osoba może skrzywdzić drugiego człowieka, a wszystko to za zamkniętymi drzwiami swojego domu. Dla mnie jedynie Klara za szybko przeszła do tego, co przeżyła, do porządku dziennego. Oczywiście nie jestem w tym wypadku obiektywna, bo nie wiem jak bym się zachowywała po tym, co ją spotkało. Mimo ciężkiego tematu książka napisana jest w przystępny sposób i czyta się ją w ekspresowym tempie. Czekam na kolejne książki autorki i wierzę, że jeszcze nie raz zaskoczy czytelnika. Ja ze swojej strony oczywiście Wam ją polecam i czekam na Wasze wrażenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-01-2021 o godz 11:40 przez: Katarzyna
Zdarza się tak, że ktoś dla obcych jest kochającym mężem, partnerem. A za czterema ścianami pokazuje swoje prawdziwe oblicze i zmienia się w potwora, który czerpie przyjemność z poniżania i znęcania się nad najbliższymi. I to spotkało Klarę… chcecie poznać jej historię? Historię „Toksycznej miłości”... Klara w poszukiwaniu lepszego życia wyjechała do Anglii. Ale zamiast zacząć tam lepsze życie i znaleźć miłość, otrzymała tylko ból, poniżenie i zniszczenie. I to wszystko zaznała z ręki ukochanego mężczyzny - Johna, który ukrywał się pod maską normalnego faceta, a w rzeczywistości okazał się „psychopatą i sadystą. Diabłem w ludzkim skórze”. Kobieta wie, że nie może się poddać i stara się ze wszystkich sił żyć, ale czy po dwóch latach gwałtów, bicia może mieć nadzieję, że zjawi się ktoś kto ją uratuje z tego koszmaru. Czy jej koszmar się skończy? I czy tak zniszczona i poraniona kobieta zaufa znowu mężczyźnie i będzie wstanie być szczęśliwa? Bo na szczęście to ona zasługuje jak nikt inny. „Żyłam w toksycznym związku, który mnie zniszczył i odebrał wszystko”. Niekiedy tak bywa, że los potrafi sobie z nas zakpić i to bardzo podle. Tak jak zrobił to z główną bohaterką „Toksycznej miłości” i zafundował jej piekło, zamiast normalnego życia. Można sobie zadawać pytanie „dlaczego ona?” ale nikt nie zna dobrej odpowiedzi na to. Po takiej tragedii ciężko będzie się jej podnieść, ale znajdzie się ktoś, kto jej udowodni, że jest warta wszystkiego co najlepsze na tym świecie. I odrodzi się na nowo jak feniks z popiołów. Szczerze, po opisie nie spodziewałam się tego co znalazłam w środku książki. Ta historia mnie z szokowała i nie raz zastanawiałam się skąd biorą się tacy ludzie jak John. Znajdziecie w niej szczegółowe, brutalne opisy przemocy seksualnej i znęcania się fizycznego jak i psychicznego. Autorka porusza tu temat przemocy domowej, emigracji, a nawet rasizmu. Ale w to wszystko zostaje wplątana walka o szczęście, miłość, prawdę i sprawiedliwość. A co za tym idzie, to duża dawka emocji, bólu, łez, smutku ale również radość, szczęście. Czytając cały czas kibicowałam Klarze i trzymałam za nią kciuki, żeby się jej udało i uwolniła się od niego i zaznała smaku prawdziwej miłości. Klara okazała się naprawdę silną kobietą. Ale żeby się dowiedzieć jak ta historia się kończy to sami ją musicie przeczytać. I niech was nie zwiedzie erotyczna okładka, bo historia w niej zawarta jest trudna, ale i za razem wciągająca i otwierająca oczy na pewne tematy. Mi się osobiście podobała ta książka i w ciągła mnie tak, że nie mogłam się oderwać od niej bo chciałam jak najszybciej poznać losy jej bohaterów i dowiedzieć się jak się zakończy. Więc jeśli jesteście gotowi na tak odważną książkę to polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-07-2022 o godz 14:48 przez: Adrianna
Książki bywają różne, jednak ich głównym zadaniem jest edukacja oraz wynoszenie wniosków na przyszłość. Książka, o, której chciałabym Wam opowiedzieć na wskroś mną wstrząsnęła i prawdopodobnie nigdy jej nie zapomnę. Dzisiaj przychodzę do Was z książką, która jest dla osób o mocnych nerwach. K.A. Zysk to autorka wydająca powieści pod pseudonimem. Tym razem przenosi nas do Anglii, w której marzenie o nowym, szczęśliwym życiu przemienia się w istny koszmar. Co ciekawe, pomimo poruszania trudnego tematu, ta powieść unosi nas. Język sprawia, że przez tę książkę płyniemy i jesteśmy ciekawi, co wydarzy się dalej. W książce poznajemy Klarę, młodą kobietę, które zamierza zacząć swoje życie od nowa. Wyjeżdża do Anglii i osiada w Leeds. Tam też poznaje przystojnego policjanta, który szybko kradnie jej serce. Dziewczyna zakochuje się w nim i postanawia spróbować wspólnego życia. Niestety nie wie, że John, jej wybranek jest nie tylko policjantem, ale i psychopatą. Za zamkniętymi drzwiami nowego domu jej życie zamienia się w piekło. Klara staje się ofiarą, lalką w rękach kata. Mężczyzna torturuje ją, bije, znęca się psychicznie i gwałci. Próbuje na niej różne zabawki do BDSM i sprawia, że dziewczyna cierpi. Nigdy nie wie, co ją spotka i obawia się, że zginie w tym piekle, które sama sobie wybrała.Gdy jej życie wygląda już bardzo nieciekawie, na horyzoncie pojawia Sawyer. Kobieta nie wierzy w księcia na białym koniu, który stara się wyrwać innych z opresji. A jednak mężczyzna chwyta się wszystkiego, byleby uwolnić kobietę i wyciągnąć ją z tego piekła. Czy to mu się uda? W jaki sposób w ogóle orientuje się, że Klara jest ofiarą? I jak wielką cenę przyjdzie mu zapłacić za to, że pokrzyżuje szyki psychopacie…? Propozycja od Wydawnictwa WasPos porusza bardzo ważny temat. Niestety, prawda jest taka, że ta historia mogłaby wydarzyć się naprawdę. Emigracja w poszukiwaniu lepszego życia nie jest niczym nadzwyczajnym. Nie wiemy też, czy ludzie, których poznajemy faktycznie są tymi, za których się podają. Niejedna kobieta mogła stać się ofiarą mężczyzny, który sprawiał dobre wrażenie. W końcu policjant kojarzy się z bezpieczeństwem, prawda? tej powieści warto zwrócić uwagę na język. Pomimo brutalności fabuły przez tę książkę się leci. Jest ciekawa, wciągająca i sprawia, że zastanawiamy się, co wydarzy się dalej. Niektóre sceny są na tyle nieprzyjemne, że niektórych czytelników mogą odrażać, zmuszać do chwilowego przerwania lektury. Jednak mimo wszystko polecam ją. To bardzo dobra książka, którą warto przeczytać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-09-2020 o godz 20:05 przez: books_inspired_
Klara Wysocka to młoda kobieta, która w poszukiwaniu lepszego życia wyemigrowała do Anglii, gdzie poznała przystojnego i czułego policjanta Johna. Zakochała się w nim z wzajemnością, więc postanowiła z nim zamieszkać, nie mając pojęcia co spotka ją z rąk ukochanego. Bez względu na to czy zrobiła wszystko dobrze czy nie John ją karał za wszystko, bił i gwałcił oraz przetrzymywał w domu i zamieniał jej życie w koszmar. Odciął ją o wszystkich i wszystkiego, mając nad nią pełną kontrolę. Klara nie widząc szansy na ucieczkę chciała, by ten psychopata po prostu ją zabił, bo ona nie miała do tego odwagi. Pozbawiona nadziei na lepszy los, spotyka Sawyera, kolegę Johna z pracy. Saw dostrzega siniaki i blizny, które kobieta stara się zamaskować i postanawia jej pomóc. Oboje mają świadomość tego jaki gniew ze strony Johna na siebie sprowadzą i Klara nie chce w to wciągać Sawyera, ma jej pomóc tylko uciec a dalej poradzi sobie sama, jednak mężczyzna jej na to nie pozwala. ~ ~ ~ Po kilkukrotnej zmianie miejsca pobytu i zmianie tożsamości osiedlają się w malowniczym miasteczku w Norwegii, gdzie postanawiają znaleźć jakieś zajęcie i zacząć żyć normalnie. Jednak chemia między nimi jest tak ogromna, że zbliżają się do siebie. Z czasem uczucia stają się głębsze i zatraceni w sobie usypiają swoją czujność przez co narażają się na niebezpieczeństwo ze strony Johna. Czy uda im się go tym razem pokonać czy jednak to nadal psychopatyczny oprawca będzie górą? ~ ~ ~ Powiem Wam, że jest to naprawdę ciężka historia, brutalna i często miałam dreszcze przy tym co spotykało Klarę. Przemoc jakiej doznała zmieniła w niej wszystko, jednak te chwile z Sawyerem pozwoliły jej zamazać te okropne wspomnienia i miała nadzieję, że teraz będzie brała życie pełnymi garściami. Nie wiedziała jednak co jeszcze wyrządzi jej John, z którym kiedyś łączyła ją miłość, a która przerodziła się w coś toksycznego i okrutnego. ~ ~ ~ Okładka przyciąga uwagę i można pomyśleć, że to fajny romans czy pospolity erotyk, ale tak nie jest, dla mnie to bardziej thriller, z elementami romansu, ale też brutalnymi scenami gwałtu i poniżania. Nie mniej jednak książka mi się podobała, wciągnęła mnie do swojego świata i wywołała masę różnych emocji. Byłam ciekawa jak potoczy się historia Klary i Sawyera i czy, gdy mężczyzna pozna o niej całą prawdę nadal będzie chciał mieć z nią coś wspólnego? I czy z jego strony to jest bezinteresowna pomoc czy kryje się za tym coś więcej? O tym musicie przekonać się już sami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-09-2020 o godz 18:45 przez: aredzimska
„Żyłam w toksycznym związku, który mnie zniszczył i odebrał mi wszystko”. Klara, opuszczając Polskę, myślała, że wyjeżdża w celu stworzenia sobie lepszych warunków do życia. Nie przypuszczała, że czeka ją walka o godność, a przede wszystkim o własne bezpieczeństwo. Gdy spotyka przystojnego mężczyznę - stróża prawa, nie podejrzewa, że za maską ułożonego mężczyzny kryje się kat. Pochodzący z dobrej, wykształconej rodziny John wydaje się idealnym kandydatem na tego jedynego. Niestety „to psychopata i sadysta. Diabeł w ludzkiej skórze”. „Toksyczna miłość” to książka nie dla każdego. Jeśli obawiasz się opisów przemocy, to raczej po nią nie sięgaj. Jeśli spodziewasz się opowieści o parze ludzi, którzy lubią ostrzejszą zabawę z elementami BDSM, to tutaj tego nie dostaniesz. To darkerotyk poruszający temat przemocy domowej. To trudna, brudna i brutalna historia kobiety, która przez kilka lat żyje pod jednym dachem z katem. Jej życie to cztery ściany i niekończące się ból i upokorzenie. John odciął Klarę „od świata i zostawił sobie jako zabawkę seksualną”, stworzył z jej życia piekło. Na szczęście na drodze dziewczyny pojawi się Sawyer. Kolega z pracy Johna szybko orientuje się, że sytuacja w ich domu jest podejrzana. Czy mężczyzna okaże się jej wybawicielem? Czy pomagając Klarze stanie się celem do wyeliminowania? John ma znajomości, potrafi wytropić każdego, gdziekolwiek by się ukrył. Czy Klara po tak traumatycznych przejściach, będzie potrafiła komukolwiek zaufać, tym bardziej mężczyźnie? Czy wspólna ucieczka zbliży ich do siebie, czy może Sawyer będzie żałował tego, że próbował jej pomóc? Autorka stworzyła historię pełną zwrotów akcji. Opisy przemocy są dosyć dosadne. W książce nie zabraknie również scen zbliżeń. Bohaterowie toczą walkę z wrogiem, ale również z własnymi uczuciami, a Klara przede wszystkim z własnym umysłem „nie pozwolę, żeby kolejna osoba dawała mi odczuć, że tak naprawdę jestem nikim i że moje ciało jest skażone”. Toksyczna miłość porusza temat tabu, o którym powinniśmy mówić. Takie sytuacje niestety mają miejsce, a osoby, które borykają się z tym problemem, często pozostawione są same sobie. Czytając tę pozycję, nie raz musiałam złapać oddech. Gdy ją skończyłam, doceniłam swoje życie. Mam nadzieję, że i Wam ta historia da powód do pewnych przemyśleń. A może warto przyjrzeć się, czy gdzieś w Waszym otoczeniu nie ma osoby, która czeka na wyciągnięcie do niej pomocnej ręki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-09-2020 o godz 18:43 przez: aredzimska
„Żyłam w toksycznym związku, który mnie zniszczył i odebrał mi wszystko”. Klara, opuszczając Polskę, myślała, że wyjeżdża w celu stworzenia sobie lepszych warunków do życia. Nie przypuszczała, że czeka ją walka o godność, a przede wszystkim o własne bezpieczeństwo. Gdy spotyka przystojnego mężczyznę - stróża prawa, nie podejrzewa, że za maską ułożonego mężczyzny kryje się kat. Pochodzący z dobrej, wykształconej rodziny John wydaje się idealnym kandydatem na tego jedynego. Niestety „to psychopata i sadysta. Diabeł w ludzkiej skórze”. „Toksyczna miłość” to książka nie dla każdego. Jeśli obawiasz się opisów przemocy, to raczej po nią nie sięgaj. Jeśli spodziewasz się opowieści o parze ludzi, którzy lubią ostrzejszą zabawę z elementami BDSM, to tutaj tego nie dostaniesz. To darkerotyk poruszający temat przemocy domowej. To trudna, brudna i brutalna historia kobiety, która przez kilka lat żyje pod jednym dachem z katem. Jej życie to cztery ściany i niekończące się ból i upokorzenie. John odciął Klarę „od świata i zostawił sobie jako zabawkę seksualną”, stworzył z jej życia piekło. Na szczęście na drodze dziewczyny pojawi się Sawyer. Kolega z pracy Johna szybko orientuje się, że sytuacja w ich domu jest podejrzana. Czy mężczyzna okaże się jej wybawicielem? Czy pomagając Klarze stanie się celem do wyeliminowania? John ma znajomości, potrafi wytropić każdego, gdziekolwiek by się ukrył. Czy Klara po tak traumatycznych przejściach, będzie potrafiła komukolwiek zaufać, tym bardziej mężczyźnie? Czy wspólna ucieczka zbliży ich do siebie, czy może Sawyer będzie żałował tego, że próbował jej pomóc? Autorka stworzyła historię pełną zwrotów akcji. Opisy przemocy są dosyć dosadne. W książce nie zabraknie również scen zbliżeń. Bohaterowie toczą walkę z wrogiem, ale również z własnymi uczuciami, a Klara przede wszystkim z własnym umysłem „nie pozwolę, żeby kolejna osoba dawała mi odczuć, że tak naprawdę jestem nikim i że moje ciało jest skażone”. Toksyczna miłość porusza temat tabu, o którym powinniśmy mówić. Takie sytuacje niestety mają miejsce, a osoby, które borykają się z tym problemem, często pozostawione są same sobie. Czytając tę pozycję, nie raz musiałam złapać oddech. Gdy ją skończyłam, doceniłam swoje życie. Mam nadzieję, że i Wam ta historia da powód do pewnych przemyśleń. A może warto przyjrzeć się, czy gdzieś w Waszym otoczeniu nie ma osoby, która czeka na wyciągnięcie do niej pomocnej ręki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-09-2020 o godz 10:57 przez: Aleksandra
"Toksyczna miłość" to niezwykle bolesna, wzruszająca, szokująca, ale również dająca nadzieję i pouczająca książka. Historia od początku zaskakuje swoją brutalnością i tym jak łatwo można komuś odebrać wolność i poczucie własnej wartości. Później jest spokojniej co sprawia, że nieśmiało uśmiech zaczyna pojawiać się na naszej twarzy. By końcowo znów zrzucić na nas bombę i sprawić, że serce szybciej zabije. Piękna, chodź niezwykle smutna książka o kobiecie, która wybrała nieodpowiedniego mężczyznę. Najpierw czuły, kochany, dbający o nią i jej bezpieczeństwo, by z dnia na dzień całkowicie się zmienić i pokazać swoje prawdziwe, brutalne oblicze. Bohaterka przez długi czas przeżywała piekło. Miewała chwilę zwątpienia i niepewności, jednak mimo całego zła, wciąż miała w sobie chęć walki i wyrwania się z koszmaru, w który przemieniło się jej życie. Jej walka o wolność w końcu się opłaciła, gdyż pojawił się ktoś kto dał jej nadzieję i sprawił, że w końcu może robić, mówić i zachowywać się jak chce, a nie pod czyjeś dyktando. Jednak oprawca tak łatwo się nie poddaje i wciąż próbuje odnaleźć kobietę, którą zniewolił. „Toksyczna miłość” to historia, która pokazuje jak wiele złego może spotkać jedną osobę. Jak ktoś, kto powinien traktować bohaterkę z szacunkiem, obdarł ją z całej godności, jednak mimo tragedii Klara wciąż chce walczyć o siebie i swoje szczęście, gdyż wie, że na nie zasługuje. Lektura o walce z własnymi słabościami, o niepoddawaniu się mimo niesprzyjających okoliczności. O tym, że czasem w najmniej spodziewanym momencie w naszym życiu pojawia się ktoś, kto przywraca nadzieję i daje szansę na zaczęcie wszystkiego od nowa. Książka, w której nie brakuje również gorących scen, które podgrzeją atmosferę i sprawią, że z wypiekami na twarzy będziemy przewracać kolejne strony. Ciekawi, charyzmatyczni bohaterowie między, którymi iskrzy, a te ich kłótnie i potyczki słowne tylko dodają pikanterii lekturze. Podczas jej czytania towarzyszy nam wiele emocji. Przez strach, niepokój po wzruszenie i ból, a kończąc na uśmiechu i nadziei. „Toksyczna miłość” to bardzo dobra książka, którą mimo ciężkiej i bolesnej tematyki czyta się naprawdę dobrze, a każdy kolejne rozdział pochłania coraz bardziej. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-09-2020 o godz 01:16 przez: Karolina Koziar
MASZ NA 3 PÓŁKACH: Przeczytane, Ulubione, Posiadam, PORÓWNAJ CENY i Sortuj: papierowe POLECANE KSIĘGARNIE empik.com od 28.01 zł POZOSTAŁE KSIĘGARNIE InBook.pl 21.33 zł Gandalf.com.pl 21.95 zł Livro.pl 24.49 zł Selkar.pl 27.47 zł gildia.pl 27.90 zł Bonito.pl 33.92 zł REKLAMA KSIĄŻKI AUTORA PODOBNE KSIĄŻKI OCENY ŚREDNIA OCEN 9,4 / 10 14 OCEN TWOJA OCENA 10 / 10 10 8 ocen 9 3 ocen 8 1 ocen 7 2 ocen 6 0 ocen 5 0 ocen 4 0 ocen 3 0 ocen 2 0 ocen 1 0 ocen OPINIE [11] wszystkie opinie TWOJA OPINIA 228 220 Niegrzeczne_ksiazki 02.09.2020 10 / 10 Na półkach: Przeczytane , Ulubione , Posiadam Dla mnie czy dla Ciebie dom kojarzy się z bezpieczeństwem, zaufaniem i stabilnością. Lecz dla Klary to miejsce pełne strachu, bólu i cierpienia do którego musiała wracać każdego dnia, straciwszy nadzieję na ucieczkę. W pogoni za lepszą przyszłością opuściła rodzinny dom i przeprowadziła się do małego miasteczka w Wielkiej Brytanii i jak myślała: szczęśliwie zakochała. Jednak nigdy nie spodziewała się koszmaru, który przygotował dla niej John. Przystojny mężczyzna, idealny obywatel, wzorowy policjant i perfekcyjny oprawca skutecznie łamał ją kawałek po kawałku zaspokajając swoje najmroczniejsze fantazje. Była zwykłą marionetką w jego życiu: bezkarnie robił z nią co chciał, a ona odgrywała rolę wspaniałej dziewczyny przed resztą świata. Zastraszana i poniżana kobieta wciąż wierzy, że ktoś pomoże jej się uwolnić z tego horroru dlatego nieufnie podchodzi do propozycji pomocy przez Sawyera. Historia pełna perwersyjnych pragnień, brutalności, uczucia którego nikt się nie spodziewał i kobiecej siły, która mimo wszystko nie traci nadziei w dramatycznych chwilach. Klara walczy nie tylko o siebie, ale o ponowne zaufanie i o miłość. Tą szczerą. Prawdziwą. Sceny mrożące krew w żyłach, realistyczne i wstrząsające fragmenty z życia ofiary oraz ogrom emocji to tylko garść tego, co mogę Wam zdradzić w nowej odsłonie Autorki. Kasia otworzyła przed nami drzwi prawdziwego piekła jakie może nam sporządzić ukochana osoba... ale również małego pragnienia tlącego się powoli, by w końcu zamienić się w ogień namiętności.. Czy jesteś gotów tam wkroczyć?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji