"This is war" pewnością jest zaskoczeniem, Niejednego fana marzenia spełnieniem, W militarny nastrój słuchacza wprowadza, Uszom w bardzo miły sposób dogadza, Są tu pełne energii kawałki, Co sprawia że krążek nie jest miałki, Są również ballady; spokojne, stonowane, Na gitarze mistrzowsko i ciekawie zagrane, "Closer to the Edge" energii dodaje, Z każdym utworem płyta zaskakiwać nie przestaje, "Kings&Queens" umysł fana wycisza, I wcale nie chcesz muzyki ściszać, Ten krążek to nie jest żaden banał, Można go słuchać wieczorem i z rana, W "Night of The Hunter' electro trochę słychać, Co sprawi, że niektórzy z pogardą zaczną prychać, "Ale że jak? Marsi i electro dźwięki? ' I tak każdy będzie skakał w rytmie tej piosenki, Bo cały album słuchacza porywa, Od rzeczywistości z pewnością odrywa, Być może krążek do mainstreamu się zbliżył, Lecz wcale do popowego chłamu się nie zniżył!
To jest rodzaj muzycznego odlotu który wprost uwielbiam. 30 Seconds To Mars to jedna z moich wielkich muzycznych miłości, jak tu ich nie lubić, skoro tworzą takie płyty jak "This Is War"? Mega album, jest najlepszym potwierdzeniem tego jak dobra i ekscytująca może być muzyka. Niech żałują ci co nie znają tego zespołu.
Genialna płyta 30 Seconds To Mars, jak wszystkie zresztą ich dotychczasowe produkcje. Według mnie chyba najbardziej wyrazisty ich album, wciąż często go słucham. Zawsze zwracam uwagę na to, jak doskonały wokalnie jest Jared Leto, bardzo miło się go słucha, ta charyzma i rockowy pazur. Wow, polecam.