KOCHAM❤️‍🔥❤️‍🔥❤️‍🔥

Suuuper lekki romans

Książka była tak wciągająca i przyjemnie napisana, że jestem pewna że sięgnę po nią ponownie !! POPROWADZENIE WĄTKÓW / AKCJA / OPISY Fake dating między wykładowca i doktorantka który jest głównym wątkiem jest bardzo ciekawy i dobrze poprowadzony. Akcja nie była zbyt nachalna i szybka, ale również nie zbyt wolna co wychodzi na plus bo rozdziały były krótsze, ale treściwe. trudno było się zgubić, bo wszystkie opisy i akcja były rozłożone perfekcyjnie według mnie. Książka napisana jest w trzeciej osobie i ciężko było mi się z początku przestawić ale mniej więcej po dwóch rozdziałach nie zwracałam na to większej uwagi i czytało mi się to tak samo dobrze jak książkę napisaną w pierwszej osobie. podoba mi się, że poruszany w książce jest poważny problem kobiet i ich prawa oraz równość w środowisku pracy. To jak rzeczowo i bez szacunku traktowane są kobiety na wyższych stanowiskach lub z większymi ambicjami, jakoby tylko wyglądem i osiągnięciami innych zdobyły swoje stanowisko, jest realnym problemem, z którym spotkać można się na co dzień i to nie tylko w pracy . Nie mówi się o tym tak dużo jak powinno, a w książce ten temat daje do myślenia i poprowadzony szczególnie w tematyce uniwersytetu, w którym walczy się o rację i poparcie swoich badań był świetnym pomysłem do przeprowadzenia i przełożenia na papier. W książce na plus również wychodzi dokładność opisywania badań i kroków badawczych które główna bohaterka przeprowadzała w sposób tak przestępny że czytelnik który nie wiąże swojej przyszłości z przedmiotami ścisłymi będzie wiedział co się dzieje. BOHATEROWIE co do bohaterów muszę przyznać że nie są nudni i bez charakteru , ale też nie ma jakiegoś szału Olive Smith główna bohaterka nie jest irytująca, ale nie jest też rozsądna. Kieruje się dobrem jej bliskich i przekłada je nad swoje własne, jest dobrą osobą i bardzo śmiałą (mogłabym powiedzieć że ma też dobrze gadanie i wzbudza to sympatię) . Olive bardzo polubiłam zarówno jej ambitnosc i motywacja do dalszych badań budza we mnie podziw Adam Carlsen - wykaldowca na uniwersytecie w którym Olive się uczy i na którego wpada z niespodziewabym pocałunkiem. Adam opisywany jest jako nieprzestepny i bezwzględny. Sieje postrach wśród doktorantów i doktorantek i każdy kto ma go w komisji jako egzaminatora w związku z przedstawieniem badań /prac przygotowanych na obronę jest tak samo porządnie krytykowany. mało kto albo raczej nikt za pierwszym razem pod jego okiem nie miał zatwierdzonej pracy. Jest tajemniczy i ponury mimo wszystko przy Olive jakby maska bezuczuciowego wykładowcy opada, a on sam wydaje się być łagodniejszy w jej towarzystwie co nie umknie żadnemu czytelnikowi, co jest jednak tego powodem? zobaczycie sami jak przeczytacie tą książkę !!! przyjaciele olive i Adama również są napisani dobrze, szczególnie Anh- najlepsza przyjaciółka głównej bohaterki. Od samego początku książki już wiemy, że bohaterka walczy o prawa kobiet i jest bardzo zaangażowana w problemy kobiet we współczesnym świecie! bardzo lubię jej charakter i usposobienie, a jej postać zostawia z tyłu głowy myśl która nie pozwala zapomnieć o problemie wielu kobiet na świecie męskie postacie w rolach przyjaciół głównych bohaterów, również nie są bez charakteru, głównie wyróżnia ich świetne poczucie humoru i widoczna empatia i wsparcie. Podsumowując książka jest ciekawa lekka do czytania wątek fake datingu jest mega poprowadzony, a przy okazji porusza realne i ważne problemy z którymi spotkać można się na co dzień. Akcja nie rozwija się za szybko ani za wolno, rozdziały nie są mozolne i nie zostawiają niedosytu, a postacie napisane są w bardzo dobry i nie beznamiętny sposób. Polecam tą książkę bardzo serdecznie , jest świetna <3

Dosłownie typowy fanfik, może z elementami jakiejś realnej wiedzy i przebitkami intelektu ze strony bohaterów. Scenariusz jest tak przewidywalny, że po pierwszych dwóch rozdziałach byłam w stanie sobie dopowiedzieć resztę historii, a i tak zapewne bym się nie pomyliła w szczegółach. Mimo to ja jestem fanką tego typu klasyków i osobiście mogłabym polecić tą pozycję. Fajna i całkiem lekka historia z jednym większym dramatem, nic specjalnego, aczkolwiek ma to swój urok. Jeśli szukasz czegoś na odmóżdżenie od skomplikowanych uniwersów i akcji to zdecydowanie polecam:) (Chociaż nie do końca rozumiem w jaki sposób Adam przesunął ten samochód sam, tymbardziej że praktycznie się przy tym nie zmęczył, a jedynie 'atrakcyjnie spocił' – no ale może według autorki był strong manem)

Żałuję, że wydałam na nią pieniądze. Bardzo infantylna, niczym z wattpada. Liczyłam, że będzie to taki przyjemny romans na "odmóżdżenie", coś na kształt Colleen Hoover, ale w rzeczywistości jest to bardzo słaba książka.

Szczerze, zawiodłam się trochę na tej książce. Spodziewałam się czegoś wow kiryjac się opiniami innych na temat tej książki...

Lekka, przyjemna i wciągająca, idealna na spokojny jesienny weekend :)

Kocham tą książkę < 33

Zakochałam się całkowicie

Kocham całym sercem❤️!

Kocham tą książkę

Super. Polecam!

Uwielbiam !

💞 "The love hypothesis" Ali Hazelwood; Wydawnictwo Muza 💞 Olive jest doktorantką na Wydziale Biologii Uniwersytetu Stanforda. Jest pilną uczennicą, bardzo zależy jej na swojej przyszłości. Dziewczyna nie wierzy w miłość, po tym jak zerwała ze swoim chłopakiem. Stara się być dla każdego dobra i troskliwa, ale nie zawsze wychodzi jej to na dobre. Jej przyjaciółka lekko jej nie wierzy, że Olive nic nie łączy już jej z chłopakiem...wtedy ona wpada na genialny plan- pocałuje pierwszego napotkanego na swojej drodze mężczyznę. Szczęście w nieszczęściu, bo wpada na sławnego na uniwerku Adama Carlsena. Mężczyzna jest przystojny i genialnie wykłada, ale za to ma usposobienie tyrana. Na początku Olive jest lekko mówiąc załamana tym co zrobiła- wpakowała się w prawdziwe bagno...Jednak...zmienia się to, gdy sam Adam proponuje jej pomoc i jej "eksperyment" przeradza się w coś prawdziwego...jak to się dla nich skończy? Czy zmierzą się z własnymi uczuciami? 💞10/10💞 Powiem Wam, że dawno nie czytałam książki, której treść rozlała się na moim serduszku niczym miodek- a ta książka to sprawiła 💞 była tak słodka, kochana...chciało się aż czytać i czytać. Historia Olive i Adama jest niesamowita- zaczyna się od ich spotkania, później pocałunek, zaczynaja "być parą", chodzą razem na kawę...i ta relacja mimo, że ma być "udawana" staje się czymś więcej i im obu jest ciężko, gdy coś zaczyna się między nimi psuć 🥺 bohaterowie szybko się ze sobą zżywają i po prostu chcą ze sobą być, wspierać się. Sama Olive to niezła aparatka, jest tak szalona, że aż miło się czyta jej dialogi, myśli. Adam jest dużo bardziej stonowany, ale wraz z coraz bliższym poznawaniem Olive - otwiera się i staje się bardziej kolorowy. Ich relacja jest bardzo słodko-gorzka...chcą tej miłości, ale zarazem boją się sobie to okazać od początku na 100%... ale wiecie...miłość ich widać bardzo. Małe gesty, np. gdy Olive w podróży nic ze sobą nie wzięła, a Carlsen zabrał ze sobą batonik z czekoladą (a sam czekolady nie lubi). Thats sweet! Akcja jest wciągająca, lekka, relacja bohaterów ze strony na stronę dojrzewa. Uczuć mamy tutaj masę...miłość, smutek, radość. Jest romantyczna, zabawna i po prostu urocza 💞 pojawia się tutaj motyw fake dating, który dodaje książce mega duży plus, bo świetnie tutaj jest to rozegrane. Zdecydowanie jeśli potrzebujecie czegoś kochanego, słodkiego i żeby rozgrzało Wam serducho- polecam! 💞🌸 ⭐️5/5 💞18 🌶2/5 📖stron: 410 💞seria: ❌ 🔡litery: przyjemne do czytania 📍gatunek: romans

piekna styl pisania przyjemny przez co ksiazke sie latwo i szybko czytalo

fajna ale baaaaardzo długo się czeka na to na co wszyscy czekamy ;))))

Strasznie wciągająca. Kocham całym sercem!! <3

Fajja

IG slowo.o.ksiazce: Bałam się czytać The Love Hypothesis, po tych wszystkich zachwytach na bookstagramie. Jednak ogłaszam wszem i wobec, że historia Olive i Adama była cudowna. To jest taki rodzaj lektury, który nie tylko podnosi na duchu, wywołuje uśmiech na twarzy, rozczula, ale również obok warstwy romantycznej autorka w subtelny sposób ukazuje problemy społeczne. W tym wypadku chodzi o dyskryminację kobiet i nadużyciach w środowisku naukowym. Olive rozstaje się z chłopakiem, który jednocześnie podoba się jej przyjaciółce. Aby udowodnić jej, że to rozstanie nie miało dla niej żadnego znaczenia, caluje przypadkowo spotkaną osobę. Okazuje się, że wybrała najbardziej znienawidzonego doktora Carsena.... Słuchajcie o fabule nie napiszę nic więcej, bo już chyba wszyscy o niej pisali, a ja mogę znając do końca opisu, po prostu cieszyłam się lekturą. Olive dzięki własnym badaniom naukowym pragnie pomóc w walce chorobą nowotworową. Młoda doktorantka ledwo wiąże koniec z końcem, jednak dzięki wierze w swoje przekonania i badania jest w stanie znieść wszystko. Zaimponowała mi od samego początku swoją inteligencją i oddaniem pracy, której poświęcała całe dnie. W życiu osobistym nie wiodło jej się najlepiej, bowiem niejednokrotnie miała problem z identyfikacją swoich emocji i odczytywaniem ich również u innych, w tym Adama. Skoro już jestem przy Adamie to napiszę, że autorka wykreowała go na tajemniczego, wymagającego gbura, który siał postrach wśród swoich doktorantów. Wbrew pozorom ten nad wyraz inteligentny facet był po prostu źle zrozumiany, a jego zachowanie wynikało z tego, że chciał zachęcić swoich "studentów" do jeszcze cięższej pracy. Ogromnym atutem tej książki jest niezaprzeczalna chemia między głównymi bohaterami. Każda z pozoru niewinna interakcja między nimi nabierała kolorów, odrobiny erotyzmu i rodzącego się uczucia. Pojawił się również seks, który został napisany ze smakiem i nie przyćmiły najistotniejszych wątków. Jeśli nadal się zastanawiacie to proszę Was nie powstrzymujcie się dłużej, bo historia Olive i Adam to jeden z najlepszych romansów, jakie czytałam. 💙 Dosłownie pisząc tą recenzję mam ochotę przeczytać ją jeszcze raz. 💙