Płyta jest na pewno bardziej dojrzalsza od ''The fame''.Polecam wszystkie piosenki oprócz ''Teeth'' , a za najbardziej udane uważam : ''Telephone'' , "Bad romance'' i ''Alejandro''.
Lady Gaga, to królowa popu. Na sam początek, kiedy zostało ogłoszona królową popu, mówiono że jest samozwańczą królową popu. Wiele recenzji pod jej piosenkami i płytami były naprawdę okropne, a ci ludzie naprawdę nie słuchali tych dzieł. Sam kiedyś myślałem, że Lady Gaga to artystka, która nie umie śpiewać. Wszystko przez to, że pokazywała dekolt i dwuznaczne sceny. Z biegiem lat, wiem że to był jej styl ubioru, a jej piosenki to bomba. Osobiście polecam jej płytę, a jej muzyka... No brak słów by opisać to cudo.
Na co dzień słucham polskiego rapu, ale o ile nie przepadam za osobą Lady Gagi, tak jej muzyka jest bardzo dobra - nawet bez tych wszystkich udziwnień (teledyski, przebrania itp.) ona nadal wspaniale śpiewa! Na płytę skusiłam się, bo była w przecenie za pół ceny - za 45zł chyba bym nie kupiła... co nie zmienia faktu, że płyta bardzo mi się podoba i ją polecam :)
Może i w angielskim powinno się to inaczej zapisać, ale tak wydaje mi się lepsze.
Piosenki znajdujące się na tej płycie pozwoliło mi pokochać GaGę, sprzed kilku lat. Świetny głos, wpadające w ucho muzyka, dobre teksty no i ten wizerunek GaGi. Kocham <3
Mimo, że przestałem być potworem parę lat temu to to wydawnictwo w pełni zawiera wszystko to co w Gadze kochałem. teraz jest zwykłym pustakiem ale te piosenki mają moc, i nawet będąc fanem Madonny czasem posłucham tego krążka.
Płyta jest genialna ale gazetka nie jest kompletna najlepszy utwór w 1 płycie to telephone a najgorszy to teeth a w 2 płycie to najlepszy utwór to paparazzi a najgorszy to retro dance freak
Super płyta! The Fame (deluxe) i The Fame Monster w jednym opakowaniu! Jest też alternatywna okładka "The Fame". Idealne dla fanów ! 5/5 - niestety nie ma tekstów piosenek !!!!!!! :(
Jak część Fame Monster zasługuje na 5 gwiazdek, tak The Fame na 3. Stąd 4 gwiazdki, z chęcią bym ocenił każda płytę z osobna, bo naprawdę Fame Monster należy się te 5 gwiazdek.
Na płycie znajdują się 24 piosenki.W tym 10 singli.Mi najbardziej podoba się piosenka ''Telephone'' z Beyonce.płytę kupiłem za 27zł na Allegro.Płytę oceniam 9/10.Polecam.
Fenomen Lady Gagi trochę mnie jednak dziwi, ale i ja mu uległam :) Nie wszystkie utwory lubię w równym stopniu, ale np. "Alejandro" wywarł duży wpływ na moje życie :)
Genialna płyta. Idealna na imprezę i żeby się odprężyć. Pomimo upływu lat nie zestarzała się. Nie rozumiałam wcześniej fenomenu Gagi, a potem przesłuchałam płytę. CUDO!
nie polecam bad romance i telephone alejandro to sa kawałki które mozna posłuchac pare razy potem jednak sie nudza tak było w mojm przypadku nie polecam ;/