12-12-2017 o godz 00:00 przez:
Wanda Dolecka
|Empik recenzuje
Z przyjemnością powracam do piosenek Sade. Wokalistki o wyjątkowym, niepowtarzalnym głosie. Zawsze kiedy słucham tej muzyki czuję się zrelaksowana i odprężona, Sade ma ten niezwykły dar przenoszenia do wspaniałego świata pełnego najróżniejszych emocji. Brzmienie instrumentów idealnie współgra tu z subtelnym, delikatnym głosem Sade, głosie o niesamowitej barwie. Sade wciąż zdaje się nie mieć konkurencji w klasie i elegancji wykonywania swoich piosenek. Coś co niezmiennie wywołuje ciarki: No Ordinary Love czy Sweetest Taboo, ale te mniej znane utwory również. Można się delektować ich doskonałym brzmieniem.
Czarująca w tym co robi, kusząca każdym dźwiękiem, jaki z siebie wydaje, potrafiąca nieść radość nawet w melancholijnym utworze, dająca siłę swoimi tekstami piosenek, poruszająca nawet najbardziej zatwardziałe serca, poprawiająca humor, którego nic innego nie jest w stanie poprawić, relaksująca i sprawdzająca się zawsze i wszędzie. Po prostu Sade.