5/5
07-03-2016 o godz 16:58 przez: szamanka
"Tańczymy już tylko w Zaduszki" to wciągający zbiór reportaży z Ameryki Łacińskiej. Nie są to zwykłe historie, które można przeczytać w dowolnej książce traktującej o Ameryce. To prawdziwa perełka i skarbnica wiedzy o codziennym życiu mieszkańców Peru, Kolumbii, Meksyku, Ekwadoru, Boliwii, Wenezueli, Brazylii i Paragwaju, nie tylko czasów współczesnych, ale także z epoki pierwszych kolonizatorów.

Moimi faworytami wśród reportaży są ten o żyjących przyjaciołach Gabriela Garcii Marqueza, o kolonii mennonitów i przerażających scenach mających miejsce wśród jej członków oraz założeniu pierwszej niemieckiej kolonii w Paragwaju o podłożu antysemickim.

Wszystkie reportaże są niesamowite, napisane z wielką starannością o szczegóły, podparte świetną bibliografią. Wzbudzają dużo emocji i na pewno nie pozostawiają człowieka obojętnymi.

Bardzo ciekawa pozycja, nie tylko dla miłośników Ameryki Łacińskiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-03-2016 o godz 09:32 przez: Gracz codzienny
Nowa propozycja od wydawnictwa Znak literanova to ponad 300 stron nieznanych opowieści o Ameryce Łacińskiej. Autorzy serwują nam piętnaście reportaży połączonych wspólną myślą przewodnią: aby odległe kraje i egzotyczny świat przybliżyć polskim czytelnikom, jednak w sposób nieoczywisty. Zebrane historie opowiadają przede wszystkim o ludziach, a każda z postaci jest wyrazista i głęboko zapada w pamięć. Jak to zwykle bywa przy takich publikacjach, nie wszystkie reportaże nas poruszą, ale i tak warto poświęcić swój czas na tę pozycję. Jeżeli jednak liczymy na opowieści piękne i podróżnicze, cóż, nie tyle odradzam, co proponuję zmienić nastawienie i otworzyć umysł – to nie ten typ reportaży. Niektóre historie są brutalne i wstrząsające, ale wszystkie tak samo prawdziwe i potrzebne. Dla miłośników literatury faktu pozycja obowiązkowa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-03-2016 o godz 19:31 przez: GRETA ŁEBKOWSKA
Są reportaże, i REPORTAŻE. I tutaj mam dylemat, gdyż tak do końca, szczerze nie wiem gdzie tą książkę powinnam zaklasyfikować. A może wcale nie powinnam i nie mogę.
Reportaże do lekkiej literatury nie należą, wymagają Czytelnika uważnego, skupionego, który doceni portret tej mniej znanej Ameryki, i tych małych społeczności egzystujących na peryferiach.
Dla mnie rozdział "Świnka" oraz "Matka Boga" był taki dosłownie prawdziwy. Dziś leczenie za pomocą uśmiercania świnek morskich to raczej rzadkość. Jak piszą autorzy: "Człowiekowi z pokolenia umów śmieciowych trudno uwierzyć w moc kredytową świnek", ale Ameryka Łacińska wierzy, i przez to jest tak samo piękna jak i straszna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-03-2016 o godz 16:14 przez: erka
Zbiór reportaży o Ameryce Łacińskiej, w których dwójka młodych dziennikarzy, stara się nam-czytelnikom, przybliżyć tamte rejony, a jednocześnie próbują obalić, mity, jakimi obrósł tamten obszar.

Reportaże te, mają za zadanie ukazać miejsca, o których mało kto słyszał, jak na przykład boliwijscy menonici, którzy żyją w całkowitym oderwaniu od cywilizacji, nie korzystają z żadnych zdobyczy tejże.

Ciekawy i interesujący zbiór, ukazujący przekrój przez niemal nieodkryte rejony Ameryki Łacińskiej, w przyjemny i przystępny sposób.Doskonała rozrywka, dodatkowo poszerzająca naszą wiedzę.Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji