Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Co powinna zrobić kobieta, której mąż zamiast ciepła domowego ogniska, woli ganiać po lasach w poszukiwaniu skarbów?
Zuzannie wydaje się, że ma wspaniałe życie: stałą pracę, duży dom, synka i męża. No dobrze, tego ostatniego tylko miewa, co boleśnie uświadamia jej psycholożka Matylda Mak. Zainspirowana jej zachętami Zuzanna postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o uwagę Ludwika. To jednak wcale nie będzie takie łatwe…
Do czego posunie się zaniedbana kobieta? I czy wybrane sposoby na odzyskanie męża przyniosą rezultat?
"Takie rzeczy tylko z mężem" to opowieść o miłości, rodzinie i szarej codzienności ukazanej w zabawny sposób.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1124397023 |
Tytuł: | Takie rzeczy tylko z mężem |
Seria: | Seria z Zuzanną |
Autor: | Przybyłek Agata |
Wydawnictwo: | Czwarta Strona |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 380 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2016-07-20 |
Rok wydania: | 2016 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 32 x 206 x 138 |
Indeks: | 19619187 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Takie rzeczy tylko z mężem
Co powinna zrobić kobieta, której mąż zamiast ciepła domowego ogniska, woli ganiać po lasach w poszukiwaniu skarbów? Zuzannie wydaje się, że ma wspaniałe życie: stałą pracę, duży dom, synka i męża. ...Mogłoby się wydawać, że dwudziestoośmioletnia Zuzanna ma wspaniałe i idealne życie. Piękny dom, praca, którą lubi, mąż oraz czteroletni synek Marcel. Jednak to tylko pozory, gdyż Ludwik – mąż Zuzanny zamiast wolny czas spędzać z rodziną, woli wraz z kolegami poszukiwać skarbów, które namiętnie kolekcjonuje. W ich związek wkradła się rutyna, ona zajmuje się domem, a on oddaje się swojej pasji, nie zauważając, że coraz bardziej oddala się od żony. Czy coś da się z tym zrobić? Dziwne i przypadkowe spotkanie Zuzanny z psycholog Magdaleną Mak, uświadamia jej, że musi podjąć odpowiednie kroki, by mąż znów zauważył w niej kobietę i poświęcał jej oraz rodzinie więcej czasu. Tylko niestety to nie będzie takie proste, gdyż ciągle coś lub ktoś będzie krzyżował jej plany, a na horyzoncie pojawi się seksowny wuefista, który postanowi uwieść kobietę. Co z tego wszystkiego wyniknie? Tego musicie dowiedzieć się sami.
„Takie rzeczy tylko z mężem” to bardzo dobrze napisana powieść obyczajowa z ogromną dawką humoru. Śmiem nawet stwierdzić, że to najlepsza książka w dorobku twórczym Agaty Przybyłek. Powieść ta to samo życie, bo czy rutyna w związku jest nam obca? Zdecydowanie nie! Tak jak nasza bohaterka, wiele kobiet boryka się problemem jakim jest obojętność ze strony męża bądź partnera życiowego. Ciekawostką jest to, że sama autorka nie jest zamężna, a jednak w perfekcyjny sposób opisała życie małżeńskie. Wychodzi na to, że jest niezwykle dobrym obserwatorem, a jej fikcja literacka zawsze jest bardzo realna oraz prawdziwa. Autorka w swojej książce porusza także inny bardzo ważny temat jakim jest nietolerancja względem drugiego człowieka. Bohaterowie naszej powieści mieszkają w małej miejscowości, więc gdy na wakacje przyjeżdża do nich Kasia - siostrzenica Ludwika, która jest typową outsaiderką, ubierającą się na czarno i noszącą zbyt mocny makijaż, zaczyna się piekło. Czy to aż taki problem? W dużych miastach jest to niezauważalne, jednak w tak małej mieścinie jak Jaszczurki, to po prostu grzech, a sama Kasia, to na pewno wyznawczyni szatana, która będzie siać wszędzie samo zło. Zuzka oraz Ludwik będą zmuszeni zmierzyć się zawiścią i obłudą swoich sąsiadów. Mimo że Agata Przybyłek opisała to wszystko z humorem, to mi nie raz otwierał się nóż w kieszeni na zachowanie co niektórych osób.
Agata Przybyłek genialnie wykreowała swoich bohaterów, i to nie tylko tych głównych, ale także drugoplanowych. Są to postacie z krwi i kości, osoby, które możemy spotkać we własnym otoczeniu. Są po prostu tacy jak my, z własnymi wadami oraz zaletami. Widać, że każdemu z nich autorka poświeciła wiele uwagi, możemy ich wręcz poznać od podszewki, a niejednokrotnie, z którymś z nich się utożsamić. Są to postacie barwne i każda z nich jest inna, po prostu niepowtarzalna.
Styl jakim operuje autorka jest lekki oraz przyjemny w odbiorze. Każdą z książek Pani Agaty czyta się z niezwykłą przyjemnością, gdyż porusza ona w nich sprawy, które dotyczą każdego z nas. „Takie rzeczy tylko z mężem” to powieść, która wciągnęła mnie w głąb swojej fabuły już od pierwszych stron, przez to zarwałam nockę, ale zdecydowanie było warto. Wartka akcja, świetne dialogi, nic więcej do szczęścia nie było mi potrzeba. A zakończenie jakie zaserwowała autorka, doprowadziło do tego, że moje serce na moment stanęło, a zdziwienie odebrało mi mowę, więc niecierpliwie czekam na kontynuację, by poznać dalsze losy Zuzanny.
Czy szarą codzienność, można ukazać w zabawny sposób? Agata Przybyłek udowodniła, że jest to możliwe, a jej najnowsza powieść to świetny antydepresant. Gwarantowane niekontrolowane wybuchy śmiechu i poprawa samopoczucia o sto procent. „Takie rzeczy tylko z mężem” to świetna opowieść o prawdziwym życiu, o naszych najbliższych, ale przede wszystkim o miłości.
Serdecznie polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Zuzanna to dwudziestoośmioletnia kobieta, pracująca jako przedszkolanka. Jest mamą czteroletniego Marcela oraz żoną przystojnego Ludwika - nauczyciela historii, wiecznie nieobecnego w domu i ganiającego po lasach w poszukiwaniu skarbów, które znalezione gromadzi później w garażu. Mieszkają w dużym domu na wsi, a dokładniej w Jaszczurkach. Pewnego dnia Zuza wraz ze swoją przyjaciółką Beatką udają się do galerii w celu zakupienia prezentu urodzinowego dla Ani - siostry Zuzy. Jednak w ostatniej chwili Zuzanna stwierdza, że pojadą do księgarni, w której na pewno znajdzie jakąś odpowiednią książkę dla siostry. Kiedy pojawia się w księgarni, okazuje się, że właśnie trwa spotkanie autorskie Matyldy Mak będącej trenerką personalną. Pani psycholog od razu zwraca uwagę na nowo przybyłą i zaczyna wypytywać ją o życie, małżeństwo. Zuzanna szczegółowo odpowiada na pytania, zapominając o tym, że w księgarni jest gromadka innych osób. Trenerka zachęca Zuzannę do podjęcia walki o uwagę Ludwika, wzbudzenie jego zainteresowania i polepszenie ich wzajemnych relacji. Kobieta zatem postanawia, że po powrocie do domu rozpocznie plan uwodzenia męża. Niestety, nagle w domu rodziny pojawia się niespodziewany gość - nastoletnia Kasia - córka Ludmiły, siostry Ludwika. To trochę komplikuje zamiary Zuzanny, a także zakłóca istniejący porządek. Ponadto pojawienie się Kasi wzbudza ogromne zainteresowanie pozostałych mieszkańców, którzy starają się jak mogą, aby dziewczyna opuściła ich wieś...
Dlaczego mieszkańcy wsi nie darzą sympatią Kasi? Dlaczego zakłócają życie Zuzanny i jej rodziny? Czy Zuzannie uda się wdrożyć w życie plan odzyskania męża? Jakimi metodami i sposobami się posłuży w realizacji swojego pomysłu? Czy jej plan odniesie sukces? Co jeszcze wydarzy się w życiu Zuzanny?
"Takie rzeczy tylko z mężem" to książka obyczajowa z elementami komediowymi, idealna zarówno dla kobiet będących już małżonkami, jak i również dla tych, które dopiero co zamierzają wkroczyć w etap małżeństwa. Powieść wywołuje mnóstwo pozytywnych emocji i skłania poniekąd do pewnych refleksji. Jest to lekka i przyjemna lektura na ciepłe i letnie popołudnie. Ja z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnej książki autorki, będącej kontynuacją dalszych losów Zuzanny i jej rodziny.
Główną bohaterką jest Zuzanna - rozczarowana mężem, który nie ma ochoty (ani czasu, bo są przecież ważniejsze rzeczy) na spędzenie z nią chociaż paru chwil. Zachwyt z jego oczu dawno zniknął, o żonę starać się nie musi (w końcu to już JEGO żona!), więc całe serce oddaje poszukiwaniu "skarbów" z wykrywaczem metalu.
Chyba największą zaletą tej książki jest właśnie ta przykra refleksja nad mężczyznami, związkami i małżeństwami. Żadna z nas nie ma bowiem gwarancji, że mężczyzna w pewnym momencie nie przestanie się nami interesować...
Agata Przybyłek pisze lekko i z humorem - z przyjemnością czytałam perypetie wyjątkowo ciekawych bohaterów - siostry, wiecznie "umierającej" matki, syna i pewnej uroczej satanistki z wyższych sfer. Jeżeli czegoś mi tu zabrakło, to dynamizmu i elementu zaskoczenia. Lubię, kiedy w książkach więcej się dzieje, ale ta z niespieszną akcją daje odpocząć myślom i zwolnić nieco przyspieszone stresem bicie serca, więc wyszło mi to na dobre. Wiele przeczytamy również o dzieciach i ich spojrzeniu na świat, co jest bardzo wesołym dodatkiem do fabuły.
Styl autorki z książki na książkę zasługuje na więcej pochwał - skrzy się od humoru, zachwyca lekkością i sprawia wiele przyjemności samą lekturą. Cieszę się, że autorka nie osiadła na laurach i nadal nad sobą pracuje.
Czy odkryjemy tu coś zaskakującego? Nie. Ale na pewno spędzimy miło czas i z refleksją przyjrzymy się naszym chłopakom, narzeczonym i mężom, by przekonać się, czy nas czeka podobna przyszłość. Autorka zostawiła przy tym wiele niedokończonych wątków (i to tych najlepiej rokujących), więc w następnej części na pewno "będzie się działo".
Pamiętam debiut Agaty Przybyłek i muszę powiedzieć, że niewiele wywołał we mnie emocji, podobnie zresztą, jak z tą pozycją. Tematem dyskusji numer jeden jest bowiem sposób narracji. Fabuła jakby posklejana z fragmentów najlepszych filmów komediowych, która momentami wprawia w milczenie, konsternację, zażenowanie. Nie jestem też pewna, czy końcowa akcja, która ma zachęcić nas do sięgnięcia po drugą część książki była w ogóle potrzebna. Ale... po kolei.
Cała recenzja na:
http://nietypowerecenzje.blox.pl/2016/11/8222Takie-rzeczy-tylko-z-mezem8221-Agata-Przybylek.html