5/5
11-01-2017 o godz 12:34 przez: Książkomaniacy

Jak już wiemy, dwójkę naszych bohaterów łączy coś wyjątkowego - przeznaczenie. Nad chłopakiem ciąży klątwa, a dziewczyna jest jedyną osobą, która może mu pomóc. Dwójka bohaterów ukrywa się w Kolegium Świętego Wilfreda. Wydawać by się mogło, że pod opieką alchemików będą bezpieczni - jak się okazuje, nie na długo. Taylor ciężko trenuje, by móc przeciwstawić się siłom ciemności, natomiast Sacha niestrudzenie szuka w starych księgach informacji na temat swojego losu. Nieuchronnie zbliża się dzień jego urodzin, a wtedy, według klątwy chłopak umrze, tym razem na zawsze. Czas płynie nieubłaganie, a ciemne moce przybierają na sile. Jest tylko jeden sposób, aby to powstrzymać. Bohaterowie muszą dotrzeć do miejsca, gdzie ród L’hiverów został przeklęty,
i zmierzyć się z demonami.Taylor i Sacha wyruszają w niebezpieczną podróż. Stawką jest życie tych, których najbardziej kochają. Czy bohaterom uda się oszukać przeznaczenie? Czy wygrają walkę ze złem?

Kontynuacja "Tajemnego ognia" bardzo mile mnie zaskoczyła. Ta książka jeszcze bardziej urzeka klimatem, wciąga czytelnika w wir tajemnic i zagadek, ale przede wszystkim sprawia, że czytelnikowi nie dane jest się nudzić. Ciągle coś się dzieje! Ciągłe napięcie, strach przed przeciwstawieniu się siłom zła, zbliżający się czas urodzin Sachy. Książka jest niesamowicie wciągająca, nie sposób się oderwać. Autorki wprowadziły do fabuły nowych bohaterów, więc lekki powiew świeżości jest jak najbardziej na plus.

"Tajemne miasto" to książka młodzieżowa, której głównym celem jest zapewnienie rozrywki młodocianym czytelnikom. Dlatego jest to książka do pożarcia w jeden wieczór - naprawdę trudno jest ją odłożyć! Porywająca akcja, wciągająca fabuła, czyli to, co lubimy najbardziej. Uważam, że kontynuacja jest o wiele lepsza niż część pierwsza. Zdecydowanie więcej się dzieje. Rozwinął się również wątek miłosny, który delikatnie kształtował się już w "Tajemnym ogniu". Bardzo żałuję, że jest to już ostatnia część serii. Chętnie sięgnęłabym po historię skupiającą się na dalszych losach bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-01-2017 o godz 18:59 przez: clarissa92
Z wielkim zainteresowaniem zabrałam się za czytanie książki „Tajemne miasto”. Po pierwszym tomie najnowszej serii autorstwa duetu C.J.Daugherty i Cariny Rozenfeld moja ciekawość została rozbudzona i nie mogłam się doczekać jak potoczą się dalsze losy Taylor i Sachy.

Do osiemnastych urodzin Sachy został tylko tydzień, siedem dni to dość dużo, ale w sytuacji w której znajdą się nasi bohaterzy to jednak bardzo mało. Nadal nie uzyskali najważniejszej informacji, jak pozbyć się klątwy, która może uśmiercić młodego chłopaka. Taylor stara się ćwiczyć, by poprawić swoje umiejętności walki, ale ma zbyt mało czasu, a zegar niebezpiecznie tyka ukazując upływ godzin. Co więcej zagrożeni są nie tylko oni, ale cały świat i wszyscy dookoła. Walka zbliża się nieubłaganie, a stawka rośnie z dnia na dzień.

Pierwsza część serii zatytułowana „Tajemny ogień” zrobiła na mnie ogromne wrażenie, obawiałam się jak potoczą się losy bohaterów w kontynuacji, ale teraz mogę stwierdzić, że autorki spisały się na medal. Historia przedstawiona w drugim tomie porwała mnie w całości i nie pozwoliła myśleć o niczym innym. Fabuła powoli nabierała rozpędu, a wydarzenia przyspieszały i trzymały w napięciu.
Sami bohaterowie, których dobrze już znamy jak zawsze budzą sympatię i pozytywne uczucia. Sam sposób opisania wydarzeń jest dojrzalszy i bardziej emocjonujący, siły zła wychodzą na powierzchnię i autorki poświęcają im dużo uwagi, co powoduje, że powieść staje się automatycznie bardziej trzymająca w napięciu. Do ostatnich stron nie mamy pojęcia, jak potoczą się losy Taylor i Sachy, napięcie rośnie, emocje nie opadają, a zakończenie jest zagadką. W tej części nareszcie pojawił się też wątek miłosny, który można było zauważyć już w pierwszym tomie.

Podsumowując, drugi tom jest godną kontynuacją początku tej historii. Historia trzymała w napięciu, zaskakiwała i poruszała. Książka wciąga i intryguje, ale uprzedzam pożera czas i nie pozwala się oderwać. I niestety jest to ostatnia część tej serii, chociaż spodziewałam się jeszcze jednego tomu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-01-2017 o godz 15:59 przez: Zakładka
Jakiś czas temu przeczytałam "Tajemny ogień". A teraz jestem tuż po lekturze drugiego tomu. Czy mi się podobało? Zaraz się przekonacie. Muszę jednak przyznać, że po zakończeniu pierwszego tomu, byłam bardzo zaaferowana historią Taylor i Sashy.

Sytuacja w życiu bohaterów jest bardzo napięta. Muszą zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu,a przy tym czeka ich podejmowanie wielu ważnych decyzji. I tutaj autorki ponownie wykazały się umiejętnościami literackimi. Idealnie budowały napięcie i wprowadzały nowe wątki. Nie było momentu, w którym nie orientowałbym się w treści książki, a także pogubiłabym się pomiędzy wątkami. Ciekawe było tez tempo zdarzeń. Raz wszystko pędziło na łeb na szyję, by następnie odrobinę zwolnić. I tak praktycznie do samego końca. I w zasadzie to dobre zagranie. Po emocjonujących zdarzeniach, można było odrobinę odpocząć by potem znów wyruszyć z bohaterami na kolejne przygody.

I choć całość książki była idealnie dopracowana to samo jej zakończenie mnie zawiodło. Bo przez cały czas "Tajemnego miasta" bohaterowie misternie zbierali informacje, układali swoją taktykę, a wszystko zdawało się wymuskane i idealnie poprowadzone. Czytając, oczekiwałam wręcz wielkiego BUM na samym końcu. A tu, dokanczając ostatnią stronę, miałam w myślach słowa :"To już wszystko?". Ciężko mi się pobodzić z tak prostym i schematycznym zakończeniem , ale niestety tak już jest.

Co do bohaterów, w zasadzie teraz nie mam zastrzeżeń. Lubię zarówno Taylor jak i Sashę. Podoba mi się ich zacięcie i zapał w dążeniu do celu pomimo wielu przeszkód. W dodatku kiełkują tu aż dwa wątki miłosne. Między kim? Może się domyślicie, ale ja tego nie zdradzę!!!

Książka mroczna, pełna tajemnic i zagadek, a w dodatku trzymająca w napięciu. Zdecydowanie nie pasuje do niej klątwa drugiego tomu. To świetna kontynuacja serii, która porywa jeszcze bardziej niż poprzednia część. Autorki zdecydowanie postarały się by zaspokoić apetyt książkoholików.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-12-2016 o godz 13:23 przez: Anita Turska

Drugi tom rozpoczyna się od wartkiej akcji, żeby powoli zwolnić, a na koniec znów przyspieszyć.
Nie do końca mi to odpowiadało, ale na pewno wydarzenia z pierwszych 50 stron zachęcają do dalszego czytania. 
"Tajemne miasto" rozpoczyna się niedługo po wydarzeniach z tomu wcześniejszego, nie ma dużego przeskoku w czasie, a autorki zgrabnie i szybko wyjaśniły nam sytuację.
Czas na uratowanie Sashy kończy się, a tym samym znikają nadzieje obojga bohaterów. Wszystko leży w rękach Taylor, bo to ona posiada zdolności alchemiczne, ale Sasha nie siedzi na tyłku i nie czeka na zbawienie, oj nie. Bardzo mi tym zaimponował, nie rozpaczał nad losem, ale starał się coś robić, mam wrażenie, że nawet bardziej niż jego towarzyszka.
Kolejna bohaterka, której znaczenie wzrosło w tomie drugim to Louise i oh, uwielbiam ją. Silna, sarkastyczna i pewna siebie. Takie postacie lubię najbardziej, rozdziały z jej udziałem zawsze czytało mi się sprawniej i przyjemniej. 
Mam wrażenie, że drugi tom był słabszy od poprzedniczki. Autorki często zapychały strony niepotrzebnymi dialogami lub scenami, czasami fabuła się nie kleiła.
Chociaż "Tajemne miasto" ma też dużo plusów - przede wszystkim więcej alchemii i wszystkiego, co z nią związane, a to duży atutu serii. 
Do tego zakończenie, które było dobrze rozegrane, dużo się działo i akcja została dobrze poprowadzona. Nie będę wam spoilerować, ale chwilami bałam się o bohaterów i ze zniecierpliwieniem czekałam na rozwój sytuacji. 
Ogólnie rzecz biorąc seria jest przyjemna, wyróżnia się na tle innych dzięki wątkowy alchemicznemu, jednak bywa też schematyczna. Polecam ją młodzieży, która lubi, gdy książka pełna jest akcji, tajemnic i zwrotów akcji.

http://annwithbooks.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-01-2017 o godz 20:34 przez: Wioletta Dobrzeniecka
http://timeofbook.blogspot.com/2017/01/43-tajemne-miasto-przedpremierowo.html
Jest to drugi tom z tej serii, więc jeśli nie czytaliście pierwszego z nich to zapraszam was na jego recenzje. ---- > "Tajemny ogień"
Po wydarzeniach z poprzedniej części Taylor wraz z Sachą ukrywają się w Oksfordzie, gdzie - podobno - będą bezpieczni. Oboje nie mają już dla siebie tyle czasu. Dziewczyna większość dnia spędza na łące wraz ze swoją trenerką - Louis, która pomaga jej w kontrolowaniu umiejętności, a Sacha nie wychodzi z biblioteki. Ciągle siedzi z nosem w książkach, szukając rozwiązania klątwy jak i innych informacji, które tego dotyczą. Niestety czas nie stoi w miejscu. Data osiemnastych urodzin chłopaka jest coraz bliżej, a co za tym idzie? Dzień śmierci Sachy nie daje o sobie zapomnieć. Pozostał jeszcze tydzień... Ciemne moce nie dają o sobie zapomnieć, wciąż ukrywają się gdzieś w pobliżu nie obawiając się odnalezienia. Cena jest wysoka, ale nikt nie chce poddać się bez walki. Szczególnie, kiedy w grę wchodzi również silne uczucie, którym jest miłość.
Bohaterowie nie chcą marnować czasu, którego jest niewiele, dlatego zaczynają pracować na własną rękę. Wybierają się do miejsca, gdzie ród L'hiverów został przeklęty i tam walczą z demonami, którzy są wręcz przesiąknięci złą mocą. Przed Taylor i Sachą stoją poważne decyzje jak i nie lada wyzwania, które mogą ponieść za sobą bardzo niekorzystne skutki. Ale dla ludzi, których kochają są w stanie zrobić wszystko.

"Pradawna moc i śmiertelna klątwa, szaleńczy wyścig z czasem i walka z przeznaczeniem. Akcja "Tajemnego miasta" pędzi jak rollercoaster!" ~ Okładka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-01-2017 o godz 13:58 przez: Pani Lecter
Do pierwszego tomu miałam kilka zastrzeżeń. Bohaterowie byli trochę nad wyrost wymuskani i wyidealizowani. Walczyli z ogromnym złem jak niedźwiedź z pstrągiem. Rach-ciach i po uczcie. Na szczęście (czytelników) w drugim tomie nie wszystko idzie po ich myśli. Nareszcie dowiadujemy się, czym jest mroczna moc, która ściga Sachę i Taylor.

Autorki zgrały się bardziej niż w poprzednim tomie. W Tajemnym ogniu można było czasami wyczuć, że dwie inne osoby biorą się za pomysł, na który mają całkiem odmienny pogląd. Teraz pojawia się spójność i nie ma już szalonego przeskakiwania z potocznego stylu na ten bardziej literacki. Pojawia się nowy wątek miłosny, a ten z wcześniejszego tomu rozkwita, ale nie zakłóca najważniejszego - średniowiecznej tajemnicy życia i śmierci.

Już od początku akcja mknie na złamanie karku. Taylor odbywa szkolenie, a Sacha odkrywa coraz to nowe tajemnice z przeszłości swych przodków. Nadchodzi czas, w którym muszą podjąć ryzykowne decyzje i stanąć do walki z swoimi demonami, co prowadzi do niezwykłego zdarzenia...

Zakończenie... Z jednej strony krzyczy: to musi być początek kolejnego tomu! Jesteśmy zaciekawieni, autorki nie odpuszczają tajemniczej nuty, ale z drugiej strony... Czy trzecia część nie byłaby napisana trochę na siłę? Ostatnio wspominałam, że te dwie książki można by złączyć w jedno, ale teraz nie jestem już tego taka pewna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-01-2017 o godz 17:13 przez: Patrycja Telega
Główni bohaterowie to Sasha i Tylor. Akcja toczy się w Oksfordzie, a później we Francji, gdzie Taylor z przyjaciółmi walczą o życie Sashy. Najbardziej ze wszystkich postaci spodobał mi się główny, czarny charakter. Oczywiście nie zdradzę Wam jego imienia...
Książka trzyma nas w napięciu do ostatniego momentu. Przepełniona jest akcją, praktycznie cały czas coś się dzieje i nie sposób przerwać czytania. Trzyma nas w napięciu, ale łatwo odgadnąć zakończenie, więc to dla mnie ogromny minus. Książka rewelacyjna, 10 na 10 to właśnie taka, która jest nieprzewidywalna do samego końca. Dlatego tej pozycji daje 9.
Oprócz głównych bohaterów poznajmy bliżej Louis oraz Alastair - mojego drugiego ulubionego bohatera. Dodatkowo bardzo mocno rozwinęły się dwa wątki miłosne: Sashy i Taylor oraz... Domyślcie się sami.

Książkę polecam fanom C. J. Daughter, "Tajemnego ognia" oraz pasjonatom Alchemii. Gwarantuję, że spędzicie miły czas podczas lektury tej książki.

http://odkryc-tajemnice-ksiazek-recenzje.blogspot.com/2017/01/99-tajemne-miasto-cj-daugherty-carina.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-01-2017 o godz 23:07 przez: Bujaczek
Ta część jest uważana za słabszą i na początku obawiałam się, że i ja będę rozczarowana. Wyszło inaczej i jestem ogromnie zadowolona, bo Tajemne miasto trzyma poziom. Z czasem robi się coraz ciekawiej, jakby autorki odnalazły wenę i to sprawiło, że powieść czytało się z ogromnym zainteresowaniem. Ciekawiło mnie wszystko, od kolejnych kroków bohaterów aż do tego, co czują w danych sytuacjach. Wczułam się w fabułę i wraz z nimi wszystko przeżywałam, ale szczerze muszę przyznać, że końcówka była najlepsza. Te emocje i wrażenia! W głowie miałam już obrazy jak z filmu. Czuję, że to nie koniec i jestem ciekawa, co będzie dalej.

http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/2017/01/coraz-mniej-czasu.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-01-2017 o godz 10:24 przez: kingabor.1978
Akcja cały czas, ale nie durna, tylko przemyślana fabularnie. Szybko wciąga i trzyma do końca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
18-05-2018 o godz 19:33 przez: anonymous
Drugi tom jest zdecydowanie lepszy niż pierwszy. Bardziej wciąga.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji