ta książka jest zanakomita. Myślałąm na początku że będzie podobna do zmierzchu i miasta kości i nic mnie nie zaskoczy. Pomyliłam sie, są w niej zaskakujace zwroty i cięte riposty głównych bohaterów. To jest chyba jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam :)

przeczytałam po angielsku ponieważ przyciągnęła mnie okładka, ksiązka oczrowała mnie od pierwszej strony. Jednym słowem - niesamowita.

Zapowiada się niesamowicie...ja także czuję się podekscytowana ,,Szeptem"...;D

Może to i zwykłe romansidło do poduchy, rzewna historyjka zmierzchopodobna, ale mi się podobała. Czekam na drugą część ("Crescendo"), chociaż jej amerykańska premiera dopiero jesienią. Po prostu oczarowały mnie anioły, a zwłaszcza te upadłe...

Już niemoge sie doczekac tej ksiazki! podobno jest super!

Moim zdaniem książka dla niewymagającego czytelnika. Szybko się ją czyta, pozwala się oderwać na chwilę od rzeczywistości. Jak dla mnie dobra "opowiastka" na dobranoc (zajęła mi zaledwie jeden wieczór). Napisana językiem prostym i zrozumiałym dla każdego, bez zbędnych opisów, imion czy nazw. Nieskomplikowane dialogi, niewyraźnie "narysowani" bohaterowie.
Chwilami ciekawa, ale taka trochę niedokończona. Niektóre wątki się urywają, tak jakby autorce zabrakło w połowie pomysłów na książkę.
Próbowałam się dopatrzyć podobieństw do serialu "Roswell". Powiem szczerze: Tylko jak ktoś się "uczepi" to może zobaczyć jakieś podobieństwa. W przypadku zwykłego czytania nie zwraca się na to uwagi.
W całokształcie książka ciekawa, ale nie wymagajmy od niej że będzie to jakieś arcydzieło. Jak dla mnie 3/5

Cóż, jeśli o mnie chodzi książka nie zachwyciła mnie tak, bardzo, jak poprzednich recenzentów:), ale nie zaprzeczę, że jest bardzo dobra. Fabuła jest faktycznie inna niż w "Zmierzchu", ale treść powieści wprawiała mnie w podobny nastrój, co przy czytaniu sagi Stephenie Meyer - muszę się pogodzić z tym, że większość osób ma inne zdanie. Nie uważam też, że "Szeptem" swym poziomem tak ogromnie przewyższa "Zmierzch", który też co prawda nie jest takim arcydziełem, aby porównywać go ze wszystkimi książkami dla nastolatek - nawet mimo jego popularności.
Niemniej, powieść jest BARDZO DOBRA. Temu nie zaprzeczę i polecam. Książka wciąga, czyta się szybko i przyjemnie. Aczkolwiek nie jest i nie będzie to arcydzieło. 7/10

Książka rewelacyjna :) ciekawe postacie, historie, napisana łatwym językiem, miło się czyta. Fabuła bardzo wciąga, ciągle się coś dzieje, nie da się nudzić przy tej książce :) Gorąco polecam nie tylko nastolatkom ale osobą starszym ;)

już czytałam, piękna, magiczna, porywająca historia. Będzie film?!

Według mnie nie powinno się (co jest zjawiskiem częstym) porównywać tej książki do "Zmierzchu". Oczywiście można stwierdzić, która jest lepsza, ale to będą tylko subiektywne odczucie, gdyż obydwa dzieła przedstawiają zupełnie inne historie, oczywiście można wyłapać wspólne zagadnienia jak np. to, że Patch i Nora siedzą razem na biologii (chociaż to nie jest dla mnie argumentem, gdyż cel tego "siedzenia razem na biologii" jest inny, bo rozwija dalsze wątki) jak oczywiście to, że Nora i Patch sie w sobie zakochują...ale bądźmy szczerzy, ani Stephanie Meyer, ani Becca Fitzpatrick nie użyły tego motywu jako jedyne;) Osobiście ta książka przypadła mi i to bardzo do gustu:] A jeżeli miałaby już wybierać, która książka lepsz, to stawiam na "Szeptem"...według mnie jest mniej przewidywalna i wybaczcie za to określenie, ale jest mniej naiwna^^"

już sam tytuł mnie zaintrygował, gdy natknęłam się na jej opis stwierdziłam, że muszę ją przeczytać ! Zanim jednak wzięłam ją do ręki, postawiłam jej wysokie wymagania - byłabym rozczarowana następną historią pokroju Zmierzchu (chociaż przeczytałam wszystkie części sagi i przypadły mi do gustu), historii o wampirach jest moim zdaniem za dużo.
"Szeptem" przeczytałam jednym tchem, a to za sprawą wspaniałych opisów, świetnego humoru, a także niezapomnianych bohaterów - można by tak jeszcze długo wymieniać plusy tej książki.
"Szeptem" jest niezwykłą powieścią, trochę mrczną, która nieustannie zaskakuje czytelnika. Przeczytanie tej książki było wspaniałym doświadczeniem. Polecam wszystkim !!!

Książka idealna dla młodzieży, która odnalazła się w sadze 'Zmierzchu' itp.
Choć temat o zakazanej miłości, rezolutnej nastolatce i 'boskiej', choć mrocznej istocie pozaziemskiej jest już powszechnie znany, to koniec książki nawet mnie zaskoczył. Są ciekawe wątki. Pomysł też dość świeży, lecz wszystko to łączy się w całość pozostawiającą, przynajmniej mi, wrażenie, że to wszystko już było... Książka przyjemnie się czyta, jest niezobowiązująca i idealna na nudny wieczór. Nie jest to jednak lektura dla ludzi, którym obrzydł świat 'cienia', i 'miłości nie z tego świata'.

Książka super, przeczytałam ja za jednym razem. Choć gdyby nie dwie postacie (Patch i Eliott) byłaby nudnawa. Niby przewidywalna,ale nie do końca. Jeśli ktoś ja porównuje do zmierzchu to wielki błąd, bo nie maja one nic wspolnego. Ale fanom sag takich jak zmierzch,Trylogii Dary Anioła, zapewne się spodoba ;]
polecam ;]

Książka jest naprawdę dobra i polecam każdemu, kto lubi czytać o miłości i nieznanym. Czyta się szybko, trudno się oderwać, warto postawić w swojej bibliotece!!

książka wspaniała, wciąga od samego początku. Przeczytałam ją jednym tchem :) Gorąco polecam!!!

Coś wspaniałego . Przeczytałam dwa razy , nie mogę się doczekać drugiej części . Polecam . !

Książka idealna dla fanów zmierzchu. Identyczne charaktery, wydarzenia i problemy. Główna bohaterka poznaje[jakże by inaczej] zabójczo przystojnego chłopaka, który jest [nie trudne do zgadnięcia]tajemniczy i małomówny. Z biegiem czasu, zaczynają dziać się wydarzenia, na które tylko on zna odpowiedź. Ona równocześnie boi się i pożąda go. Również ma problemy z koordynacją ruchów. Również on chce ją na początku zabić, a potem chronić. Również są osoby które nie akceptują tego związku i chcą ją zabić. No i oczywiście ona również poświęca się w imię miłości. Kropka w kropkę ta sama książka co zmierzch. Autorka jedyne co dodała od siebie, to tylko z pozoru inne zdarzenia oraz zmieniła imiona postaci. Czy ich miłość przetrwa? Czy pokona wszelkie przeciwności ? Jeśli czytałeś/aś zmierzch, znasz odpowiedź. Jeśli spodobała Ci się saga, to ta książką na pewno przypadnie Ci do gustu.

Jak dla mnie, książka wydaje się nie zbyt ciekawa.Kupiłam ją ze względu na przyjemną dla oka okładkę. ,,Szeptem'' to, ot taki sobie zwykły romansik fantastyczny bez żadnych zachytów, z wieloma ,,zerżniętymi'' określeniami z popularniejszych utworów , takich jak znany wszystkim ,,Zmierzch''. No bo ile już można czyta w kółko o mega przystojnych i niebezpiecznych facetach? Zdecydowanie nie polecam, ,, przełknęłam'' książkę z ledwością, zniesmaczona , bo pisząc szczerze spodziewałam się po zapowiedzi i okładce czegoś dużo lepszego. Z pewnością znajdą się osoby ubóstwiąjące wprost ,,Szeptem' ale berdziej wymagającym czytelnikom stanowczo odradzam.

PIĘKNA!!!!!!... przeczytałam książkę w jeden dzień i cały czas o niej myślę .... ucieszył mnie fakt,że pani Becca pisze cd Nory.
Czytając książkę czułam miłość, która rozkwita niczym kwiat ... tajemnicę, którą pragnełam szybko odkryć ( poznać ją można dopiero na końcu....). Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Na pewno wrócę jeszcze do tej książki. Pozdrawiam Was i życzę przyjemnego czytania :)))

Powinna była mnie zaalarmować informacja na okładce, że książkę polecają Dziewczyna i Popcorn. Niestety stało się inaczej. Pozycja dla młodoszego czytelnika, a raczej czytelniczki. Jestem pewna, że gdybym dostała ją w swoje ręcę w wieku lat 14 byłabym nią zachwycona. Lektura niezbyt wysokich lotów. Czyta sie łarwo, szybko i bez większego zastanowienia.