Okres około świąteczny, spędziłam w towarzystwie Pani Doroty Gąsiorowskiej, a mianowicie z jej nową powieścią „Szept syberyjskiego wiatru”. Po raz kolejny autorka, urzekła mnie swoim stylem, któremu nie można się oprzeć. Główna bohaterką powieści, jest Kalina Fiodorow. Młoda, ambitna dziewczyna, która po śmierci rodziców jako dziecko, zamieszkała wraz z ciotką w Wielkiej Brytanii. Po latach, jednak sytuacja finansowa, zmusza ją do powrotu do Polski. Kalina zaczyna pracować w fabryce babki, i chodź sytuacja nie jest dla niej łatwa, nie pomaga jej całkowicie dodatkowo wrogo nastawiony przełożony Sergiusz. Mężczyzna, który tak naprawdę ma wiele twarzy, czasami bywa zimny i wargi aby po chwili zmienić się w człowieka łaknącego miłości i zrozumienia. Jest to połączenie, które intryguje naszą bohaterkę, rozbudzając w niej niekontrolowane uczucie. Czy podróż na którą zostali wysłani, dla tych dwojga będzie początkiem ich nowej drogi? Czy Kalina będzie gotowa na poznanie tajemnic, które skrywała przed nią babcia? Podróż w którą zabiera nas Pani Dorota, to czysta przyjemność. Mimo iż książka, nie należy do zwięzłych powieści, jej czytanie nie nuży lecz wręcz przeciwnie, pobudza z każda kolejną stroną. Egzemplarz, dostarczony od wydawnictwa urzekł mnie swoją oprawą, nie wspominając o dedykacji od autorki, która ogromnie cieszy. Pozdrawiam was gorąco, i zachęcam do zapoznania się z twórczością Pani Doroty☀️☕️❤️

"Wszystkie bariery są wyłącznie w naszych umysłach. Możesz robić, cokolwiek zechcesz, jeśli tylko sobie na to pozwolisz" Książka już od pierwszej strony mnie wciągnęła i zaciekawiła, czyta ją się szybko i lekko, autorka ma świetny styl pisania,który od razu pozwala czytelnikowi czuć się jak w sali kinowej. Książkę czyta się z dużą ciekawością i z zapartym tchem. Autorka umiejętnie wprowadza nas w życie bohaterów, po kolei odsłania przed nami kawałki tajemnic,losów bohaterów. Czytałam książkę do późnych godzin nocnych i nie mogłam się oderwać. Autorka świetnie kreuje postacie bohaterów, bohaterzy są odpowiednio przedstawieni,poznajemy ich charaktery,uczucia i ich życie bez zbędnych szczegółów, dzięki czemu losy bohaterów toczą się szybko, a czytanie książki to sama przyjemność. To nie jest moja pierwsza książka autorki i na pewno nie ostatnia, bardzo polubiłam jej styl pisania. Podczas czytania książki zdarzyło mi się wzruszyć, to czego dowiadujemy się i to jak jest to przedstawione wyciska z nas łzy. Wszystkie uczucia,które towarzyszyły bohaterom odbijały się też na nas, czuliśmy to co bohaterowie. Autorka świetnie się spisała. Polecam ! "Słuchaj swego serca, wtedy na pewno nie miniesz się ze szczęściem"

Autorka przestawia nam historie Kaliny, która oszukana przez wspólniczkę, wraca do rodzinnego miasta, aby rozpacząć, pracę w fabryce porcelany swojej babki. Dziewczyna na jej prośbę ma odebrać tajemnicza przesyłkę z kraju, którego nie zna i ani razu w nim nie była. W tej podróży ma jej towarzyszyć Siergiej. Mężczyzna, który od samego początku znajomości jest wrogo nastawiony do Kaliny. I tu się mogą nam nasuwać kilka ważnych pytań. Czemu Siergiej tak bardzo negatywnie jest nastawiony do Kaliny? Czy wspólna podróż zmieni coś pomiędzy tą dwójką? Czy to uczucie przetrwa? Co się stanie, jeśli na światło dzienne wyjdą pewne tajemnice? Książka wywarła na mnie ogromnie wrażenie. Autorka w świetny sposób opisuje akcje w książce, ale także miejsca, gdzie znajdują się nasi bohaterowie. A sposób, w jaki opisany jest Bajkał czy Petersburg jeszcze bardziej motywuje mnie do zwiedzenia tych miejsc. Polecam serdecznie z zapoznaniem się z historią Kaliny i Sergieja, bo naprawdę warto.

To, co na pewno będzie mi się kojarzyć z tą książką to 'walc Szostakowicza' 😍 Natomiast jeżeli chodzi o "Szept syberyjskiego wiatru", to owszem, znajdziemy tu charakterystyczne pióro i wątki dla pani Doroty, które bardzo lubię 🤗 jednak z całą sympatią dla twórczości pani Gąsiorowskiej muszę przyznać, że jak dla mnie, relacja między głównymi bohaterami została potraktowana dość powierzchownie. Brakowało mi zagłębienia się w ich uczucia i myśli, które, biorąc pod uwagę łączącą ich przeszłość i zawiłość splatających się sytuacji (nie chcę spojlerować) powinny być bardziej dojrzale potraktowane. Jednak nauka jaka płynie z tej książki to fakt, że przed rozmową, nawet najtrudniejszą i dla nas lub drugiej osoby niewygodną, nie powinniśmy uciekać, bo to jest dziecinne zachowanie i tylko pogarsza sprawę, o czym sama mogła się przekonać główna bohaterka. Mimo wszystko, muszę nadrobić zaległości z pierwszych książek autorki 🤗

🌸”Słuchaj swojego serca, Kalina. Słuchaj siebie, wtedy nigdy nie miniesz się że szczęściem" 🌸Kalina główna bohaterka wiedzie poukładane życie za granicą, niestety do czasu... Oszukana przez wspolniczke postanawia powrócić do Polski, tam jedyną jej rodziną którą ma jest babcia ( właścicielka fabryki porcelany, to właśnie tam zacznie swój nowy start ukochana wnuczka) Kobiety nie widziały się dwadzieścia lat! We wdrażanie się w nowe obowiązki pomagać jej będzie Sergiusz. Jak to w życiu bywa początki nie zawsze są taki proste jak mogło by się wydawać , mężczyzna od pierwszych dni nie wiadomo dlaczego jest wrogo nastawiony do Kaliny. A ona z każdym spojrzeniem na mężczyznę wyczuwa bijącą z jego oczu tajemnice ! Co przyniesie jej przyszłość? Czy pomimo tajemnic Kalina wybaczy Sergiuszowi? Czy miłość zwycięży? Zachęcam do przeczytania 🌸

Ta książka to moje kolejne spotkanie z Dorotą Gąsiorowską.To znaczy,że poprzednie były udane.Tak też jest i tym razem. Książka do cienkich nie należy,co uważam za wielką zaletę.Okładka jaka jest,każdy widzi.Taka trochę świąteczna w klimacie,i nie mam tu na myśli nadchodzących Świąt Wielkanocnych;). Tym razem poznajemy Kalinę i jej losy.Od Szkocji,przez Polskę aż na daleką Syberię towarzyszymy jej w drodze,by znalazła miłość i odkryła wszystkie tajemnice. Czyta się bardzo lekko i przyjemnie.Mimo swej objętości,książka skończyła się zaskakująco szybko.Ale pozostaje nadzieja,że autorka znów coś napisze.

Polecam wszystkim tym, co lubią lekkie romanse obyczajowe. Rodzinne sekrety i miłość silniejsza niż syberyjski wiatr a do tego przyjaźń i troszkę dramatycznych momentów. A to wszystko w pięknym klimacie, który mnie bardzo urzekł, że mam ochotę wsiąść w samolot i polecieć nad Bajkał. Uwierzcie warto po nią sięgnąć, chociaż by żeby poczuć ten niesamowity klimat.

Kolejna powieść świetnej pisarki – kolejna wspaniała lektura. Historia Kaliny wzrusza, chwyta za serce. Czytelnik zostaje porwany przez syberyjski wiatr i zaproszony do świata, w którym niemożliwe staje się realne. Powieść trzyma w napięciu, dodaje otuchy. Czy miłość wygra i tym razem? Zapraszam do lektury. Gwarantuję, że i tym razem się nie zawiedziecie :)