W pytę Jaguara - tak mogę skomentować tą książkę. Pozdrawiam

Rozbawi Was w wieeelu miejscach, załamie w kilku ;)

Książka , którą czyta się jednym tchem....polecam!

Warto kupić, książka bardzo wciągająca i ciekawa.

Super

Super

Ok

Książka nie jest biografią Grzegorza Szamotulskiego, jest zbiorem anegdot, historii życiowych piłkarzy, trenerów. Poruszane w niej są watki korupcji, problemów alkoholowych piłkarzy, hazardu. Dzięki niej dowiecie się, który trener był przesądny, i wiele innych ciekawych rzeczy. Książka jest niesamowicie zabawna, śmiejesz się od pierwszej do ostatniej strony. Czyta się ją jednym tchem, a gdy się ją kończy to czuje się niedosyt. Mam nadzieję że Szamo pokusi się o Szamo II. Polecam fanom piłki nożnej i nie tylko..

„Jeśli jesteś fanem piłki nożnej, koniecznie kup tą książkę! Ja nie lubię futbolu, ale uwierz mi, każdy kolejny dzień bez tej książki to dzień stracony” – po tych słowach usłyszanych od jednego z kolegów, postanowiłem sięgnąć po „Szamo”, czyli biografię która miała sprawić, że będę się śmiał się do rozpuku. Po dziesięciu minutach czytania, gdy po raz trzeci usłyszałem od domowników „z czego ty się tak śmiejesz?”, zrozumiałem, że przez kolejne 295 stron, uśmiech nie zejdzie z mej twarzy.


Grzegorz Szamotulski, czyli tytułowy „Szamo” to były bramkarz reprezentacji Polski i między innymi, takich klubów jak Legia Warszawa, PAOK Saloniki, Strum Graz, Śląsk Wrocław czy Amica Wronki. Po dwudziestu jeden latach piłkarskiej kariery, kibice pamiętają go nie tylko jako naprawdę niezłego bramkarza, ale przede wszystkim jako zadziornego i charakternego zawodnika, który nie zważając na okoliczności, ustawiał wszystkich wokół i zawsze mówił to co myślał. To on prowokował kibiców przyjeżdżających na stadion Legii, obrażał swoich trenerów na łamach gazet i potrafił zrobić taką awanturę w szatni, że następnego dnia został wyrzucony z klubu. To właśnie jest cały Szamo i dokładnie taka jest jego książka.


Cięty język, ostre wypowiedzi i opowieści, które nie powinny ujrzeć światła dziennego to znaki rozpoznawcze tego tytułu. Piłka nożna w tej biografii to tylko element poboczny, bo jak mówi sam bohater „każdy mecz jest taki sam, a na pewnym etapie nikt nie jest na tyle głupi, by wierzyć, że liczy się co innego niż szczęście”. Z tego powodu, książka jest przepełniona opowieściami o życiu poza boiskiem – o imprezach, o alkoholu, o wolnym czasie i… o trenerach. Dzięki temu, możemy dowiedzieć się o niekonwencjonalnych metodach trenerskich Janusza Wójcika, o Jabłońskim, który musiał uciekać przed Szamotulskim, o Franciszku Smudzie i wielu zabawnych sytuacjach związanych z jego niemieckim akcentem, a także o innych szkoleniowcach i ich metodach treningowych. Jedno jest pewne – po przeczytaniu tej lektury, już nigdy nie spojrzycie na piłkę nożną na poważnie, a myśl o profesjonalnym podejściu do futbolu w naszej lidze, pryśnie w momencie czytania o taktykach, które trenerzy brali z gier na Playstation. Szamotulski starał się ukazać jak to wszystko wygląda od środka i myślę, że każdy kto przeczyta rozdziały „Trenerzy” i „Pseudotrenerzy”, doskonale zrozumie opis jego książki - „Wszystko co wiedziałbyś o piłce nożnej, gdyby cię nie oszukiwano”.


Szamotulski opisując swoją karierę piłkarską nie zapomniał też o szczegółach, dzięki czemu możemy dowiedzieć się też wiele istotnych rzeczy od strony menadżerskiej. Zarobki, układy i korupcja to tematy tabu w piłce nożnej, lecz nie w tym tytule. Z tej biografii możemy dowiedzieć się jak piłkarze szukają klubów, jak podpisują umowy i jak to wygląda, gdy sędziowie są bardziej przychylni dla jednej z drużyn. Historie prosto z szatni, z życia prywatnego piłkarzy i z balang alkoholowych po meczach to druga sprawa. Jednym słowem „Szamo” to tytuł w którym każdy znajdzie coś dla siebie, a sprawna obróbka w wykonaniu Krzysztofa Stanowskiego z „Przeglądu Sportowego” sprawia, że od książki wręcz nie da się oderwać i jest to jeden z tytułów, które czyta się na raz. Każda kolejna opowieść szokuje coraz bardziej i faktycznie, po przeczytaniu tej książki, można powiedzieć, że o piłce nożnej, wiemy już wszystko. Czy ktoś lubi futbol, czy nie, jest to przymusowy tytuł dla wszystkich, którzy chcą wiedzieć, jak naprawdę wygląda ten sport od środka.

Na pewno będę chciał przeczytać. Tak, na pewno mam wiele pytań przed przeczytaniem tej książki, i mam nadzieję że znajdę w niej odpowiedzi na te pytania. Przede wszystkim jako fan piłki nożnej i Legii W-wa nie mogłem pominąć tej pozycji. A Grzegorza Szamotulskiego zawsze bardzo ceniłem i lubiłem. Tym bardziej książka jest dla mnie nie lada gratką. Spodziewam się wielu ciekawych historii i ciekawostek, zarówno z gry Szamotulskiego w Legii, jak i za granicą. He, he, także tych zza kulis, mam nadzieję, że Szamo nie raz zdecydował się na uchylenie rąbka tajemnicy. Jeśli jesteś fanem Szamo czy Legii, koniecznie musisz sięgnąć.

Znowu książka o polskim piłkarzu? Tak! Ale ta jest naprawdę wyjątkowa! Można śmiać się cały czas, tak często przytaczane są anegdoty z piłkarskiego światka i aż trudno się oderwać od lektury. Pomimo tego, że Szamotulski nie jest autorem książki, lecz "tylko" jej bohaterem i narratorem, to można odczuć, że przelał całego siebie, nawet styl wypowiedzi jest dla niego typowy. "Szamo" ujawnił też wiele intrygujących faktów i wydarzeń często smutnych, jednak wszystko okrył szatą nieprzeciętnego humoru, co sprawiło, że książka może być fascynująca nie tylko dla fanów piłki nożnej.
Karolina Szczerba, empik Świdnica

Gdyby Szamo nie istniał, trzeba by było go wymyślić. Podobnie, gdyby nie powstała taka książka, trzeba by było ją jak najprędzej napisać. Bardzo czekam na tę pozycję, zarówno jako fan piłki nożnej jak i tego bardzo zdolnego i interesującego zawodnika. Grzegorz Szamo Szamotulski jest na tyle ciekawym piłkarzem, a jego dotychczasowa kariera piłkarska na tyle barwna, że spodziewam się wydawniczego hitu.

Polecam. Książka doskonale oddaje charakter "Szamo", jaki pokazywał na boisku, pomimo że jest tylko w części poświęcona jemu samemu. Wiernie oddaje obraz polskiej (i nie tylko) piłki "od kuchni". Mam szczerą nadzieję, że "Szamo" na tym nie poprzestanie i wkrótce zobaczymy kontynuację, bo na pewno wspomnień podobnych do tych zawartych w książce mu nie brakuje.

Jeśli myślisz, że to kolejna nudna biografia polskiego piłkarza to grubo się mylisz. Szamo to historia Grzegorza Szamotulskiego w pozytywnym wydaniu - pełna anegdotek, ciekawostek z życia piłkarza, zabawnych refleksji i humorystycznych tekstów, dla których tłem jest polska piłka nożna. Polecam.

Szczerze, opowieści jakie Grzegorz przelał na papier rozłożyły mnie na łopatki. Niektóre z nich wydają się wręcz nie do pomyślenia. Ja jednak wierzę, że są one jak najbardziej rzeczywiste. Książka, w odróżnieniu do biografii Paula Mersona, nie jest pisana chronologicznie, jest zbiorem wielu historii, dorównuje jej w zupełności. Głównym założeniem Szamotulskiego było wzbudzenie w czytelniku uśmiechu. Niech widok zdziwionych pasażerek autobusu, które patrzą na mnie lejącego ze śmiechu, wpatrzonego w lektórę, świadczy o tym że jest to, może nie książka górnych lotów, ale fantastyczny sposób na spojrzenie na polską piłkę z szerokim uśmiechem na twarzy. Gorąco polecam.

Jestem wielkim kibicem Grzegorza Szamotulskiego stąd jak tylko dowiedziałem się że wychodzi jego biografia cieszyłem się z tego, jakbym strzelił normalnie gola Anglii. Od dłuższego czasu odliczam czas do wyjścia tej pozycji, mając nadzieję, że powie mi coś czego bym jeszcze nie wiedział o tej barwnej postaci. Inna sprawa jest taka, że cena tej pozycji jest jak najbardziej przystępna i warta grzechu. Z miłą chęcią po przeczytaniu napiszę coś więcej, ale póki co nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekać aż wyjdzie. A to juz na całe szczęście za kilka dni. Pozdrawiam fanów piłkarza i zniesmaczonych grą naszej reprezentacji.

Trudno mi sobie wyobrazić, że jest jeszcze w Polsce ktoś, kto nie zna tej barwnej postaci, jaką jest Grzegorz Szamotulski. Zresztą jeśli faktycznie taka osoba istnieje, to teraz będzie miała szansę to wszystko nadrobić. Śledzę poczynania tego zawodnika odkąd pamiętam i swego czasu mocno trzymałem za niego kciuki. Cieszy mnie fakt, że dzięki tej biografii będę mógł poznać również jego życie poza boiskiem. Jeśli było równie ciekawe jak na boisku to zapowiada się kawał dobrej biografii. Póki co troszkę sobie jeszcze poczekam, ale myślę, że niedługo. Książka zamówiona i tylko czekam aż ją dostarczą. Myślę, że będę zadowolony.

Dowcipna i humorystyczna książka. Kupiłam bratu pod choinkę, ale wcześniej sama ją przeczytałam. Autor przytacza anegdoty z treningów i ze stadionu. Na pewno nie jest to książka ambitna, ale bez urazy, bo w czytaniu nie zawsze chodzi o to. Na pewno warto ją przeczytać, żeby poznać prawdziwe oblicze piłki nożnej. Świetna książka, barwna i nietuzinkowa. W sam raz na prezent dla faceta.

Czytanie nie jest moją mocną stroną, ale na tą książkę czekałem z niecierpliwością. Świetne historie opowiedziane przez Szamo, Stanowskiego to zapoznanie czytelnika z kulisami piłki nożnej z czasów, kiedy football był sportem samym w sobie, bez komercji i afer. Świetna, humorystyczna książka. Polecam wszystkim miłośnikom piłki nożnej i nie tylko.

Książka jest niezwykle zabawa, pełna humoru takiego jaki lubię. Lekko i bardzo przyjemnie się ją czyta, a przy okazji można dowiedzieć się kilku faktów i ciekawostek nie tylko z życia samego Szamotulskiego ale i poznać "od kuchni" życie piłkarzy jako zawodu generalnie. Widać też kunszt Stanowskiego, który po prostu świetnie to wszystko spisał.