Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Jeśli myślisz, że jesteś inny niż wszyscy, sięgnij po kukurydziane płatki. Otwórz opakowanie, zanurz w nim dłoń i powolutku odmierzaj garść. Jej zawartość wysyp na talerzyk i zacznij jeść. Na sucho, popijając wodą. Ze słomki, jeśli lubisz.
Jeśli sądzisz, że jesteś inny niż wszyscy, usiądź naprzeciw okna i poczekaj, aż do środka zajrzy słońce i smugą opadnie na podłogę. Połóż się wtedy na podłodze i popatrz, jak drobny pyłek wznosi się i opada, wznosi się i opada, wznosi się… I tańczy. I kręci nad twą głową bączki.
Jeśli czujesz, że jesteś inny niż wszyscy, przejedź palcami po skrzydle lodówki lub żeberku kaloryfera. Przyłóż ucho do pralki lub zmywarki. Przebiegnij się tam i z powrotem, od kanapy do krzesła lub fotela. Razy sto. Zmruż powieki, jakbyś zupełnie nie zauważał obecności innych.
Wtedy zobaczysz więcej.
Bo wtedy zobaczysz mnie.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: | Świat według Żunia |
Autor: | Zakrzewska-Morawek Iga |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zielona Sowa |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 176 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2016-03-16 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 22 x 210 x 137 |
Indeks: | 18832105 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Świat według Żunia
Jeśli myślisz, że jesteś inny niż wszyscy, sięgnij po kukurydziane płatki. Otwórz opakowanie, zanurz w nim dłoń i powolutku odmierzaj garść. Jej zawartość wysyp na talerzyk i zacznij jeść. Na sucho, ...Jak rozumie rzeczy, których nigdy jeszcze na swojej drodze nie spotkało?
Co sobie myśli?
Dwuroczny bohater książki nosi dość nietypowe imię, jak na małe dziecko. Żunio jeszcze nie mówi, a chodzić zaczyna dopiero w tej książce. Wczesne lata dziecka autorka opisuje, tak jakby narratorem był sam Żunio i był dorosły. Myśli, lecz jeszcze nie mówi. Kiedy na początku zdarzyła się wizyta u lekarza nie jest zwykłym dzieckiem, lecz Panem Dzieckiem. Żunio powoli i stopniowo wkracza w ówczesny świat pełen niezrozumiałych rzeczy dla jego małej główki. Jednak maluch nie poddaje się i pierwszym urządzeniem pokochanym przez niego i pokazanym przez rodziców była zmywarka. Dziecku spodobało się bardzo to urządzenie, jak myślicie dlaczego? Wydające różne szmery i w dodatku otwierana rzecz, to dla dziecka niezła zabawa. Później kąpiel w wannie i już od tego momentu zaczyna się racjonalne myślenie małego dziecka. Zamiast wybierać zabawę w najlepsze i uciekanie przed wodą, idzie na ugodę i wybiera drogę bezkompromisową. Tam poznaje swoją ulubioną zabawkę, mianowicie dryfującą na wodzie żółtą, gumową kaczuszkę. Stawiający już pierwsze kroki Żunio, traci zainteresowanie swoimi zabawkami, interesują go natomiast inne rzeczy będące w domu wcześniej poza zasięgiem jego małych, aczkolwiek bardzo ciekawskich rączek. Tymczasem maluch od swoich rodziców dostaje mały, bardzo żywy prezent. Jadnak nadal jest jeszcze małym dzieckiem.
Czytanie książki, która opowiada o rozumowaniu tak małego dziecka jedynie skrawka tego wielkiego świata, jest całkiem przyjemne i przywołuje wspomnienia z własnej przeszłości. Autorka na końcu w liście do czytelników dość wyraźnie zaznacza, że ta książka nie była napisana na postawie jej synka, który jest teraz w tym samym wieku co mały książkowy Żunio. Dopełnieniem, tak krótkiej opowieści, aczkolwiek połowy życia malucha, są bardzo wprawnie wykonane rysunki. Na dodatek twarda okładka. Po prostu marzenie każdego czytelnika, aby mieć w rękach taką książkę. Według mnie książka napisana bardzo oryginalnie i nietypowo. Nikt jeszcze z pisarzy nie docenił tego daru życia i dzieciństwa, tak jak pani Iga.
Z radością muszę stwierdzić, że książka chociaż czyta się bardzo szybko, spodobała mi się i przypadła do gustu.
Jest naprawdę warta polecenia dla wszystkich.
Ocena: 10/10
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Książka opowiada o Żuniu. To dwuipółletnie dziecko inne niż wszystkie. Mamy okazję poznać jego spojrzenie na świat dorosłych, które jest dość ciekawe. Dlaczego jest on inny? Dowiecie się tego po przeczytaniu tego dzieła, do czego gorąco was zachęcam.
„Jeśli myślisz, że jesteś INNY niż wszyscy… Sięgnij. Otwórz. Zanurz. Odmierzaj. Zacznij. Usiądź. Poczekaj. Połóż. Poczuj. Przejedź. Przyłóż. Przebiegnij. Zmruż. Razy sto. Wtedy zobaczysz więcej.”
Na początku była to dla mnie lekka i zabawna książka. Ta z tych, co się czyta, żeby się odstresować lub przeżyć książkowego kaca. Dopiero po skończeniu zrozumiałem, jaka jest ona poważna i poruszająca.
„Świat według Żunia” jest utrzymany w narracji pierwszoosobowej, dzięki czemu mamy możliwość wejścia do jego umysłu. Autorka posługuje się lekkim językiem, prostym humorem i ciekawym stylem pisarskim. Ilustracje znajdujące się wewnątrz utworu są proste i dopełniają treść.
Znajdziemy tutaj dziecięcą szczerość i prostotę.
„Zbieraj bodźce, integruj zmysły. Pobieraj czynnik i chłoń.”
Bardzo spodobał mi się pomysł autorki na stworzenie tegoż dzieła. Jest oryginalne pod wieloma względami. Zaczynając od imienia dziecka, przez formę na treści kończąc. Z chęcią przeczytałbym kolejne utwory opowiadające historię tego dziecka.
Więcej o tym dziele napisać wam nie mogę, ponieważ za dużo informacji zdradziłbym, przez co pozbawiłbym was przyjemności czytania. Jeśli chcecie poznać historię, jakiej na pewno nigdy nie czytaliście, sięgnijcie po Żunia.
Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zielona Sowa.
Tytuł: „Świat według Żunia”
Autor: Iga Zakrzewska-Morawek
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Ilustrowała: Dominika Cierplikowska
Projekt okładki: Dominika Cierplikowska
Korekta: Jadwiga Przeczek
Wydanie: I
Oprawa: twarda
Liczba stron: 176
Data wydania: 16.03.2016
ISBN: 978-83-7983-781-6
* Źródło – okładka książki.