Tej autorki nie muszę chyba nikomu przedstawiać, wierni fani, w tym ja, sięgają po każdą jej książkę.  W "Strachu który powraca" powracają do nas bohaterzy debiutanckiej "Idealnej", choć i bez jej znajomości, śmiało możecie czytać Strach. Książka swą premierę miała 22 czerwca a wydana została przez Znak. Kilku bohaterów i świat z ich perspektywy: Anita, Adam i ich trzyletnia córka mieszkają na przedmieściach Krakowa. Ona nie czuje się komfortowo i bezpiecznie, wciąż w pamięci mając swą prześladowczynię, która zniknęła nagle bez śladu. Gdy otrzymuje tajemniczą przesyłkę z seksowną czerwoną bielizną a niedługo potem wiadomość "nie zasługujesz na to co masz", już wie, że koszmar powrócił. Strach i paranoja która zaczyna ogarniać Anitę udziela się nam. Pojawia się również tajemnicza, bardzo niebezpieczna, niezrównoważona psychicznie kobieta - Niezapominajka. Uwielbiam tę duszną atmosferę domestic noir. Obraz życia małżonków tylko z pozoru idealnego: Ona matka z social mediów, On dyrektor w korporacji a między nimi przepaść. Przygniata ją utracona niezależność, masa codziennych obowiązków i macierzyństwo, któremu daleko do pięknych fotek z Instagrama, On odbiera jej pretensje jako atak i karę za tamten romans, ma dość życia w poczuciu winy. Należy przyznać że bardzo mocną stroną jest tu psychologia postaci, choć ja żadnej z nich do końca nie polubiłam. Każdy ma jakąś cechę, która budzi moje rozdrażnienie - instamatka i słaby mężczyzna, który nie radzi sobie z problemami więc wikła się w kolejny romans. Bardzo dobrze przedstawiona postać Niezapominajki, miałam wiele podejrzeń, kto kryje się pod tym pseudonimem. Postać Eryka niepotrzebne odciąga moją uwagę i wydaje mi się zbędna w tej historii. Do połowy książki obserwujemy małżeńskie potyczki i niewiele się tu dzieje, autorka powoli przygotowuje nam mocne podwaliny pod to, co ma się lada chwila wydarzyć a zwrot akcji jest tak niespodziewany, że mój umysł zalewa masa pytań i spekulacji. Anita jak magnes przyciąga wszelkiego typu stalkerów, ciut to naciągane. Finał sugeruje kontynuację.

Żyją pod jednym dachem i każdego dnia się okłamują. Ktoś ich obserwuje. Ktoś jest obok. I wykorzysta każdą rysę, jaka pojawi się w tym małżeństwie. A tych pęknięć jest całkiem sporo. „Strach, który powraca” Magdy Stachuli to kolejna część książki „Idealna”. Cykl ukazuje się nakładem wydawnictwa Znak LiteraNova. Strach można czytać jako kontynuację losów Anity i Adama, ale także jako osobną książkę – nie pogubimy się. Niemniej jednak warto zapoznać się szerzej z twórczością tej pisarki, bo zdecydowanie potrafi wciągnąć czytelnika w wir wydarzeń. Z zewnątrz wydaje się ideałem. Ma piękny dom, pracującego męża i śliczną córeczkę, na którą bardzo długo czekała. Mieszka za miastem, może wyjść do cudownego ogrodu i cieszyć się przyrodą. Czasami odwiedza Kraków, robi zakupy w galerii handlowej, z półki bierze Chanel no 5. Idealny wygląd, idealna rodzina. Ale Anita wcale nie jest szczęśliwa. Ani w swoim domu, ani w swojej rodzinie. Oprócz tego, że nie układa jej się z mężem, ktoś ją śledzi. Wkrótce dostaje tajemniczą przesyłkę i ma pewność – znalazła się w niebezpieczeństwie. Nie mogłam go polubić. Zdradza żonę – nie raz, ale gdy tylko nadarzy się okazja. Nie zajmuje się dzieckiem, nie trzyma wspólnego frontu w małżeństwie. Ucieka w pracę. Nie zna swojej żony, nie wie nawet, jakie ubrania nosi. Straszny dupek. Ale czytelnik poznaje też jego perspektywę. I trzeba się z tym pogodzić. Wkrótce okazuje się, że los z niego także zadrwił. Gdy Anita znika, pojawia się wiele hipotez. Oczywiście głównym podejrzanym jest jej mąż. Uciekła sama czy została porwana? A może ktoś ją zamordował? Nad Wełtawą znajdują się jej dokumenty i torebka. Ale gdzie jest Anita? Thriller małżeński w wydaniu Magdy Stachuli to prawdziwa perełka. Cały czas czuć napięcie. Wszyscy kłamią, nie ma pozytywnych bohaterów. Każdy ma swoje tajemnice, wszyscy udają kogoś innego, stwarzają pozory i tworzą wizję, w którą chyba sami chcą uwierzyć. Zakończenie nie gasi emocji – sprawia, że na ciele pojawiają się ciarki. To była prawdziwa przyjemność.

Największe marzenie Anity wreszcie się spełnia, a na świat przychodzi Amelka. Cudowna sielanka nie trwa jednak długo. W skrzynce pocztowej pojawia się czerwona koperta. Czy koronkowa bielizna w środku to prezent od Adama? Niemożliwe, stanik jest za duży, a przecież on doskonale zna rozmiar swojej żony. Czy to przypadkiem nie przypomina wydarzeń sprzed kilku lat? Czy to możliwe, że dręczycielka powróciła? Jeden niepokojący SMS potwierdzi te obawy. “Strach, który powraca” to kontynuacja “Idealnej”, jednak napisana jest tak, że bez problemu można czytać ją osobno i nadal rozumieć, co wydarzyło się w życiu Adama i Anity. “Idealna” podbiła moje serce i wywołała wiele emocji, ale “Strach, który powraca” zrobił to jeszcze lepiej! Atmosfera jest bardzo gęsta, akcja nabiera tempa zdecydowanie szybciej, a niektóre sceny wręcz zapierają dech w piersiach. Uwielbiam to, jak poprowadzona została cała fabuła. Autorka wielokrotnie myli nasz trop, robiąc to w taki sposób, że nic nie wydaje się naciągane, wszystko do siebie pasuje. To tylko potęguje szok, który ogarnia nas, gdy całość zaczyna się wyjaśniać. “Strach…” czytałam zaraz po “Idealnej” i zwróciłam uwagę na wykorzystanie dwóch łudząco podobnych schematów w obu tych książkach. Nie będzie to jednak przeszkadzało komuś, kto zamierza sięgnąć tylko po drugą część tej powieści. Skupmy się zatem na bohaterach. Nadal ciężko było mi polubić kogokolwiek, ale tym razem poczułam współczucie dla Anity. Ile ta kobieta się w życiu nacierpiała! W przypadku Adama przelała się szala goryczy. Mówią, że nie popełnia się dwa razy tych samych błędów...a jednak! Cały czas utrzymuję, że takie postaci nadają książce niepowtarzalnego charakteru. Podsumujmy więc! “Strach, który powraca” spodobał mi się nawet bardziej niż “Idealna”. Wyśmienicie skonstruowane intrygi wzbudzały we mnie niepohamowaną ciekawość i napędzały do czytania. Obie książki Magdy przeczytałam w zaledwie 3 dni! Jeśli szukacie dobrego thrillera psychologicznego, “Strach, który powraca” będzie strzałem w 10!

Magda Stachula powieścią ,,Strach który powraca,, wraca do małżeństwa Anity i Adama Rozwadów,bohaterów ,,Idealnej,,. Minęło około 4 lata,nasi bohaterowie są nadal małżeństwem i mają małą córeczkę Amelię. On jest mocno zapracowanym kochającym mężem i tatą,a ona poświęciła się macierzyństwu,gdzie w willi na obrzeżach Krakowa spełnia się jako idealna matka i żona. Można rzec życie toczy się w bajce. Niestety nie każda bajka kończy się dobrze. Autorka pokazuję nam życie bohaterów z punktu widzenia Anity,Adama,Eryka i tajemniczej nieznajomej Niezapominajki. A więc nasza bajka choć pięknie się zaczyna to jednak biegnie w kierunku brzydkiego zakończenie. Z pozoru idealne życie łamię się, ginie Anita ,nie wiemy co się z nią stało. Może została porwana a może uciekła?Tego nikt nie będzie wiedział do końca. Stachula tak manipuluję swoimi bohaterami,że czytając możemy się pogubić,kto naprawdę czego chcę i kim jest ..Czytając będziemy nie tylko współczuć Anicie,ale też i Adamowi,zatrzymamy się też nad postacią Roberta i Pauli,spróbujemy odgadnąć kim są i czego szukają. A na koniec pisarka przygotowała można rzec,że niesamowity deser po tak ,,smakowitej ,, treści,wśród kłamstw głównych bohaterów i niedopowiedzianych słów pojawiają się słowa?Jakie? Kogo i do kogo ?Tego nie zdradzę,ale zapewniam,że warto dokładnie przysłuchać się rozmową nie tylko Anity i Adama,ale też innym ,aby zrozumieć co dalej. Z czym?A choćby z życiem pełnym kłamstw i nie domówień,aby kolejna powieść nie wzbudzała strachu ,a bohaterowie mieli możliwość do zbudowania związku idealnego,opartego na zaufaniu i oczywiście miłości. #bookworm #reading #instabook #książki #bookish #czytaniejestsexy #ksiazka #bookstagramtopasja #czytambolubię #bookaddict #takczytam #bookstagrammer #poland #igreads #bookaholic #kochamczytać #polishgirl #bookphotography #polishbookstagram #booknerd #bookshelf #czytanie #strachktorypowraca #magdastachula #bell_polska #bell_kosmetyki

Magda Stachula powieścią ,,Strach który powraca,, wraca do małżeństwa Anity i Adama Rozwadów,bohaterów ,,Idealnej,,. Minęło około 4 lata,nasi bohaterowie są nadal małżeństwem i mają małą córeczkę Amelię. On jest mocno zapracowanym kochającym mężem i tatą,a ona poświęciła się macierzyństwu,gdzie w willi na obrzeżach Krakowa spełnia się jako idealna matka i żona. Można rzec życie toczy się w bajce. Niestety nie każda bajka kończy się dobrze. Autorka pokazuję nam życie bohaterów z punktu widzenia Anity,Adama,Eryka i tajemniczej nieznajomej Niezapominajki. A więc nasza bajka choć pięknie się zaczyna to jednak biegnie w kierunku brzydkiego zakończenie. Z pozoru idealne życie łamię się, ginie Anita ,nie wiemy co się z nią stało. Może została porwana a może uciekła?Tego nikt nie będzie wiedział do końca. Stachula tak manipuluję swoimi bohaterami,że czytając możemy się pogubić,kto naprawdę czego chcę i kim jest ..Czytając będziemy nie tylko współczuć Anicie,ale też i Adamowi,zatrzymamy się też nad postacią Roberta i Pauli,spróbujemy odgadnąć kim są i czego szukają. A na koniec pisarka przygotowała można rzec,że niesamowity deser po tak ,,smakowitej ,, treści,wśród kłamstw głównych bohaterów i niedopowiedzianych słów pojawiają się słowa?Jakie? Kogo i do kogo ?Tego nie zdradzę,ale zapewniam,że warto dokładnie przysłuchać się rozmową nie tylko Anity i Adama,ale też innym ,aby zrozumieć co dalej. Z czym?A choćby z życiem pełnym kłamstw i nie domówień,aby kolejna powieść nie wzbudzała strachu ,a bohaterowie mieli możliwość do zbudowania związku idealnego,opartego na zaufaniu i oczywiście miłości. #bookworm #reading #instabook #książki #bookish #czytaniejestsexy #ksiazka #bookstagramtopasja #czytambolubię #bookaddict #takczytam #bookstagrammer #poland #igreads #bookaholic #kochamczytać #polishgirl #bookphotography #polishbookstagram #booknerd #bookshelf #czytanie #strachktorypowraca #magdastachula #bell_polska #bell_kosmetyki

Topielice, to debiut literacki Sylvii Wilczyńskiej. I to udany debiut. Książkę pochłania się szybko i z pełnym apetytem. Dlaczego? Mamy tu wszystko ciekawą sprawę kryminalną, akcję pełną zwrotów i pełnokrwistych, bohaterów. Wszystko zaczyna się od zamordowania znanego pisarza Gustava Kornelowskiego. Do prowadzenia sprawy zostają przydzieleni, prokurator Halszka Hardy i komisarz policji Vincent Lewicki. Oboje po przejściach, ona młoda matka z patologicznej rodziny z Pragi, on zdradzony i porzucony mąż. Nic ich nie łączy, a jednak stworzyli niebywały duet, aby rozwiązać sprawę. Można powiedzieć, że to takie, przegrywy życiowe, a jednak to oni dostarczą, nam dawkę, niebywałych emocji, to z nimi będziemy w Warszawie, Bieszczadach, Lublinie, czy Augustowie, a nawet w Szwecji. Będziemy się o nich martwić, z nimi bać, a nawet szukać czegoś co znaleźć realnie nie można, ale nigdy nas nie zanudzą i nie pozwolą na zaśnięcie nad kartką tej powieści. Dowiemy się co stało się z Gustavem, ale też kim był wcześniej.. Staniemy z nimi na pograniczu życia i śmierci, jawy i snu, i nic już nas nie zadziwi, wszystko zrozumiemy. Kiedy dojedziemy z nimi do końca, to nie będziemy chcieli się rozstać z nimi i zamarzy nam się podróż ich Tikiem lub Volvem do kolejnej zagadki kryminalnej. Mam nadzieję, że autorka o nich nie zapomni i zaprosi nas w kolejną podróż, ciekawą i niebezpieczną,. U boku Halszki i Vinie go. A może i nie z tego świata. Zapraszam na spotkanie z panią prokurator Hardy i komisarzem Lewickim, bo warto i wspólnie poczekajmy na kolejne spotkanie..#bookstagram #book #książka #booklover #czytambolubie #bookstagrampl #czytam #books #bookworm #reading #instabook #książki #bookish #czytaniejestsexy #ksiazka #bookstagramtopasja #czytambolubię #bookaddict #takczytam #bookstagrammer #poland #igreads #bookaholic #kochamczytać #polishgirl #bookphotography #polishbookstagram #booknerd #bookshelf #czytanie

„W rzeczywistości ludzie się nie zmieniają, a prawdziwa natura wygrywa. Słabości wypływają na powierzchnię w najmniej spodziewanym momencie i przejmują kontrolę”. @@ Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i cóż napisać? Jestem zauroczona jej stylem pisania. To książka, którą czyta się z zapartym tchem, co więcej – nie można się od niej oderwać – idealny thriller psychologiczny. Książka napisana jest w formie rozdziałów przedstawionych z perspektywy Anity, Adama, Eryka, Niezapominajki – jakkolwiek tajemniczo to brzmi. Obok tych genialnie wykreowanych postaci, pojawia się jeszcze jeden bohater, który w całej tej historii odgrywa bardzo znaczącą rolę… Głównymi bohaterami książki jest małżeństwo - Anita i Adam, którzy wiodą na pozór idealne życie w domu na przedmieściach Krakowa. On pracuje w korporacji, ona zajmuje się domem i dzieckiem, a także prowadzi na Instagramie profil - idealna matka. Małżeństwo z pozoru idealne. Tylko z pozoru – liczne sekrety, niedomówienia i narastające frustracje nigdy nie prowadzą do niczego dobrego… Pewnego dnia Anita otrzymuje tajemniczą przesyłkę… Świetny thriller, w którym akcja przyśpiesza wraz z każdą przeczytaną kartką. Nie znajdziemy tutaj brutalnych scen, morderstwa czy rozlewu krwi, a jednak dajemy się porwać fabule i próbujemy rozwiązać zagadkę, odkryć prawdę i odnaleźć winnego. Autorka świetnie budowała napięcie i sprawiła, że czytelnik zaczyna jeszcze bardziej zastanawiać się do czego mogą doprowadzić liczne sekrety w małżeństwie. Żałuję tylko, że wcześniej nie wiedziałam, że jest to kontynuacja "Idealnej". Jednak autorka bardzo postarała się napisać książkę w taki sposób, abym nie czytając „Idealnej” mogła doskonale odnaleźć się w tej historii. Czytaniu książki towarzyszą liczne emocje, a otwarte zakończenie sprawia, że będę wyczekiwała kontynuacji tej historii. Polecam serdecznie, premiera książki już 1 lipca.

„Strach, który powraca” Magdy Stachuli to książka, na która bardzo czekałam i od której miałam duże oczekiwania. Czy się zawiodłam? W tej książce poznajemy dalsze losy bohaterów „Idealnej”, ale można ją czytać bez znajomości tej pierwszej. Anita i Adam doczekali się upragnionego dziecka i niewątpliwie Amelka dostarcza im wiele radości, niestety ich małżeństwo, zamiast się wzmocnić, z dnia na dzień rozpada się coraz bardziej. Kobieta jest wykończona codziennymi obowiązkami, w których mąż ani trochę jej nie wspiera. Pewnego dnia Anita odbiera dziwną przesyłkę, a później niepokojącą wiadomość. W czasie kiedy ona jest pełna obaw, jej mąż wdaje się w kolejny romans. Nagle Anita znika i nikt nie wiem, gdzie jest. Odczuwam lekkie rozczarowanie, szczególnie pierwszą połową. Ciągła mi się niemiłosiernie. Miałam wrażenie, że ciągle czytam o wzajemnych pretensjach do swoich współmałżonków. Irytowało mnie to, mimo iż narzekania Anity były w pełni uzasadnione. Mając takiego męża, dostałabym chyba depresji! Akcja rozkręcała się powoli i jedyne napięcie i tajemniczości wprowadzają rozdziały Niezapominajki i Eryka. Druga części znacznie lepsza. Przeczytana praktycznie na raz. Autorka umiejętnie wprowadziła wątek zniknięcia Anity, a następnie stopniowo odkrywała fakty z tym związane. Można powiedzieć, że taki rozwój wydarzeń mnie usatysfakcjonował, zdecydowanie najmocniejszy punkt książki. Inne wątki okazały się niestety bez rewelacji. Liczyłam na ciekawsze ich rozwinięcie, a okazało się, że mogło ich wcale nie być, choć rozumiem, że po coś były. Brawo również za Epilog, który musiałam przeczytać parokrotnie! Po „Strach, który powraca” oczekiwałam ZBYT wiele, dlatego jestem teraz rozdarta w ocenie. Z jednej strony czuję niedosyt, a cieszę się, że ją przeczytałam.

Sięgając po książkę nie wiedziałam że jest to kontynuacja “ Idealnej “ mimo to postanowiłam przeczytać “ Strach, który powraca “ jako pierwszy. Nie przeszkodziło mi to w żadnym stopniu w śedzeniu losów Anity. Poprzednią książkę przeczytam jako retrospekcję już niedługo, jestem teraz ogromnie jej ciekawa. Autorka dała mi się już poznać z inteligentnego pióra, już od pierwszych stron wiedziałam że mam do czynienia z ciekawą, dojrzałą powieścią. Magda Stachula powitała czytelnika interesującym prologiem, który rozpędza naszą wyobraźni do szybkości, książkę czyta się bardzo sprawnie. Jest to rasowy thriller psychologiczny, od którego ciężko się oderwać. “ Strach, który powraca “ wodzi czytelnika za nos, intryguje, zaskakuje i niesamowicie wciąga w swój wir. Kilka razy autorka zmyliła mnie w odgadywaniu co, kto i jak. Co uważam, że jest jednym z wyznaczników dobrego thrillera. Oprócz tego sama fabuła jest po prostu ciekawa. Nurtują nas wyraziści bohaterowie, którzy sieją ferment. Książka napisana jest z perspektywy Anity, Adama, Niezapominajki oraz Eryka. W szczególności poznajemy niedogadujące się małżeństwo, Anitę i Adama, którzy nie potrafią już ze sobą przebywać, ich miłość wygasa, skrywają przed sobą wiele tajemnic. Tajemnic, które zaszły za daleko i prowadzą do kłopotów. Adam prowadzi dużą firmę, natomiast Anita na codzień zajmuje się wypragnioną córeczką i domem. Na domiar złego Anitę zaczynają otaczać niespokojne wydarzenia. Wszystko zaczyna się od czerwonej koperty , w której znajduje za duży biustonosz. Czy to ostrzeżenie? Czy jej prześladowczyni powróciła? Książka trzymająca w napięciu do ostatnigo zdania. Końcówka zaskakuje, dostajemy odpowiedzi na które czekaliśmy z niecierpliwością. Polecam gorąco.

Czerwona koperta i wiadomość „Nie zasługujesz na to co masz” która zmienia wszystko. Po wielu przeszkodach życie Anity i Adama powoli wraca do normy. Ich córka Amelka rośnie jak na drożdżach. Na pozór idealne życie w jednej chwili zmienia się nie poznania. Czy ona wróciła? Czy Anita znowu jest w niebezpieczeństwie? Czy odbierze jej wymarzona córkę? .———————————————— . Co tutaj się zadziałało! Kolejna powieść, która wywołała mnóstwo emocji. Fragmenty erotyki- są!Sporo tajemnicy - jest! Irytacja glownymi bohaterami - jest! Matko jak mnie postać Adama irytowała! No jak można?! Zwalać wszystko na swoją żonę gdy samemu nie jest się ideałem, a nawet mu do niego daleko? 🙈 . Przede wszystkim, aby połapać się w fabule według mnie trzeba przeczytać pierwsza cześć czyli „Idealna”. Jest tutaj sporo nawiązania do pierwszej części, w końcu to kontynuacja. Książka tak samo jak poprzednie P. Magdy, które czytałam wciągają od pierwszych stron. Nawet czasami długie opisy sytuacji mnie nie męczyły gdyż sposób w jaki zostały napisane powodował u mnie zainteresowanie - krótkie i jasne. . Książka pięknie pokazuje jak przeszłość pozostawia swoje piętno i oddziaływuje na życie rodzinne jak i każdego z osobna. . Kiedy już myślałam, ze rozwiązałam zagadkę, kiedy byłam pewna tego co się stało... okazało się ze się myliłam i autorka ze mnie zadrwiła 😃 . Kolejny idealny Thriller w wykonaniu P. Magdy! . Jeśli szukacie thrillery psychologicznego, który zrobi z waszego mózgu miazgę jednocześnie doprowadzi do palpitacji serca, irytacji - to zdecydowanie musicie po niego sięgnąć ☺️ . Na koniec jedna wielka niewiadoma i mnóstwo emocji i jedno zasadnicze pytanie - Czy będzie kolejna cześć?! Ja mam taka nadzieje! ❤️

Opowiada ona historię Anity i Adama, którzy są małżeństwem i przeprowadzili się na krakowskie przedmieścia. Kobieta jest w pełni poświęcona opiece nad 3-letnią córeczką oraz prowadzi blog o macierzyństwie, a jej mąż jest osobą utrzymującą rodzinę i większość swego czasu spędza w pracy. Oboje z nich wiele przeszło, a ich związek ma w sobie dużo tajemnic i sekretów. Anita jest rozbita, gdyż mąż jest ciągle nieobecny w życiu jej i córki, przeszkadza jej miejsce gdzie mieszkają i czuje się jak w klatce, gdyż jest ograniczona do domu, placu zabaw, sklepiku.. Adam zaś denerwuje się pracą i przyszłym awansem.. Pewnego dnia do ich skrzynki trafia tajemnicza przesyłka. Jest to czerwona koperta bez adresu ani nazwiska.. Anita mimo wszystko postanawia ją otworzyć. W środku znajduje czerwoną, koronkową bieliznę. Jej pierwszą myślą było to, iż mąż chciał sprawić jej drobny prezent w ramach przeprosin. W końcu ostatnio w ich związku zbytnio dobrze się nie układało.. Zestaw ten jest śliczny, jednak okazuje się że rozmiar jest znacznie za duży.. Przecież mąż doskonale by wiedział jaki rozmiar nosi jego żona.. Kobieta ma złe przeczucia i jedyne co jej przychodzi na myśl to to, iż po raz kolejny powróciła jej prześladowczyni. Od tej pory ma przeczucie, jakby była obserwowana.. Boi się o córkę i o to, że tamta osoba będzie chciała jej zabrać dziecko. Kolejnego dnia dostaje wiadomość: "Nie zasługujesz na to, co masz". Jest pewna, że ponownie rozpoczyna się piekło.. Od kogo była przesyłka z bielizną? Co skrywa małżeństwo Anity i Adama? Jeden z najlepszych thrillerów psychologicznych jakie czytałam. Książka była tak ciekawa i wciągająca, że przeczytałam ją jednym tchem. Polecam! 🙂

Gdy tylko dowiedziałam się, że "Strach, który powraca" jest kontynuacją debiutanckiej książki autorki, nie mogłam doczekać się, aż trafi w moje ręce. Byłam ciekawa co słychać u znanych mi bohaterów i jakie zmiany zaszły w ich życiu. Miałam nadzieję, że przez okres trzech lat Anita i Adam zaznali szczęścia i upragnionego spokoju. Myliłam się, autorka po raz kolejny wystawiła na próbę nasze "idealne małżeństwo." Uczucie, które niegdyś ich łączyło niestety wypaliło się, a upragnione dziecko nie scaliło rodziny. Ciągłe oskarżenia i wzajemne pretensje przyczyniły się do kolejnej tragedii. Zraniona kobieta ma dosyć ciągłej presji bycia idealną, żoną, matką. Oczekuje zrozumienia ze strony otoczenia i wsparcia od męża, który niestety ucieka w wir pracy. Co raz więcej ich dzieli, a życie w pięknej klatce nie dostarcza im szczęścia. Brak zrozumienia, chorobliwa zazdrość, strach przed odtrąceniem będą początkiem lęku, który zagości w ich życiu. Gdy pewnego dnia główna bohaterka otrzymuje kopertę z czerwoną bielizną, jest świadoma, że zaczyna się najgorsze. Koszmar powrócił, a tajemnicza wiadomość z napisem "Nie zasługujesz na to, co masz" utwierdza ją w tym przekonaniu. Czy Anicie grozi niebezpieczeństwo? Czy Adam odnajdzie zaginioną żonę? Brzmi znajomo? 😉 Do dwóch razy sztuka. Autorka po raz kolejny stworzyła genialną intrygę, która wzbudziła moją ciekawość. @magdastachula podsuwając mylne tropy umiejętnie wodziła czytelnika za nos. Udowodniła, że nie musi być rozlewu krwi, aby było ciekawie i ja to kupuję😊 Polecam

Jest to moje pierwsze i uważam, za udane spotkanie z autorką Magdą Stachulą. Książka „Strach, który powraca” jest kontynuacją bestsellera „Idealna”. Thrillery można czytać niezależnie od siebie ale i tak teraz sięgnę po „Idealną”. 🍁 Powieść mnie wciągnęła od pierwszych stron. Przedstawia historie z pozoru idealnego małżeństwa Anity i Adama. Mają dom na przedmieściach Krakowa, Adam ma dobrze płatną prace w firmie, dlatego jego żona nie musi pracować tylko zajmuje się długooczekiwaną córeczką Amelką. Ich wcześniejsze problemy małżeńskie, nigdy nie zostały naprawione. Anita nie wybaczyła mu zdrady, dlatego często między nimi wybuchały zażarte kłótnie. Kochanka nękała i prześladowała Anitę. Kobietę przerastało macierzyństwo a Adam czuł się coraz bardziej odtrącony od żony i ponownie ją zdradził. Anita znów dostaje tajemniczą przesyłkę, ma w głowie tylko jedną myśl, że jej prześladowczymi wróciła, czy Adam ją znów zdradza. 🍁 Autorka wykreowała bardzo dobrze postacie, byli niemal namacalni. Można poczuci ich emocje, czy wniknąć w ich wewnętrzne rozterki, a to w dobrych thrillerach psychologicznych lubię. Napięcie narastało z każdym rozdziałem. Akcja przedstawiona jest z perspektywy Anity, Adama, tajemniczej Niezapominajki oraz Eryka. Książka przesycona jest emocjami, uczuciami i stanami emocjonalnymi postaci. Pojawia się motyw zdrady, nękania, czy porwania i prześladowania. Zakończenie mogłoby być bardziej rozbudowane ale może to zapowiedź następnej części.

Anita i Adam to na pozór normalne małżeństwo. Mają córkę Amelię, piękny dom na przedmieściach Krakowa. Ona prowadzi dom, on pracuje w korporacji i nieźle zarabia, więc stać ich na wszystko. Uchodzą za zgrane i szczęśliwe małżeństwo. W rzeczywistości jest jednak inaczej. Adam w ogóle nie zwraca na Anitę uwagi, ich uczucie chyba się wypaliło. Oboje zaczynają siebie okłamywać. Anita ma też dziwne uczucie, że jest obserwowana. Pewnego dnia dostaje przesyłkę w której znajduje bieliznę w rozmiarze w którym nosi. Od tego momentu zaczyna bać się o siebie i o córkę. Wracają też niemiłe wspomnienia z niedalekiej przeszłości. "Strach,który powraca" to kontynuacja losów Anity i Adama, których poznajemy w "Idealnej" , ale książki możemy czytać osobno, bo autorka odwołuje się tutaj do poprzedniej pozycji i przypomina nam wydarzenia, które miały miejsce kilka miesięcy wcześniej. Książkę czytało się super, trzymała w napięciu do samego końca. Jest tu dużo tajemnic i wiele emocji. Fabuła ciekawa, krótkie rozdziały, oraz wyraziści bohaterowie sprawiają, że czyta się niezwykle szybko. Cała historia ukazana jest z perspektywy czterech osób. Nie ma tu morderstwa, czy rozlewu krwi, ale i tak na długo zostaje w naszej głowie i nie da łatwo o sobie zapomnieć. To rewelacyjnie skonstruowany thriller psychologiczny. który premierę będzie miał już 1 lipca. Ja zachęcam Was do sięgania po książki Pani Magdy, są świetne. Ja uwielbiam :-)

Kontynuacja losów Anity i Adama. Magda Stachula świetnie wplątała w swoją nową powieść zdarzenia z poprzedniej części. Chociaż sama nie czytałam książki „Idealna”, to w żaden sposób nie przeszkadzało mi to w czytaniu „Strachu który powraca”. Kogo poznajemy w książce? Na pozór idealne małżeństwo. Piękny dom, córka, dobrze płatna praca, do tego Adam szykujący się do awansu w firmie. Ale coś tu nie gra... Anita jest przemęczona wychowywaniem córki praktycznie sama. Mężczyzna znowu zdradza swoją żonę. Ona dostaje dziwną przesyłkę. Zaczyna w końcu się bać, czy to przypadkiem nie jej dawna prześladowczyni. Na każdym kroku ma wrażenie, że jest śledzona. Do tego formalne stosunki z mężem w niczym nie pomagają jej się uspokoić. Wtedy ze swoich obaw zwierza się Robertowi-jedynemu prawdziwemu przyjacielowi. I tu ślad po Anicie się urywa... Jak zakończą się poszukiwania kobiety? Kto stoi za jej zniknięciem? Po książce „Oszukana” wiedziałam czego mogę spodziewać się po autorce. Doskonała fabuła, która do ostatniej strony trzyma w napięciu. Otwarte zakończenie sugeruje, że zapewne pojawi się dalsza część, którą z miłą chęcią przeczytam. Świetna gra na emocjach czytelnika. Historię mamy ukazaną z punktu widzenia 4 osób-Anity, Adama, Eryka i Niezapominajki. Dzięki temu, całość dobitniej trafia do odbiorcy. Cóż mogę napisać... Świetny thriller psychologiczny. Nie przekombinowany, trafiony w punkt.

Kontynuacja losów Anity i Adama. Magda Stachula świetnie wplątała w swoją nową powieść zdarzenia z poprzedniej części. Chociaż sama nie czytałam książki „Idealna”, to w żaden sposób nie przeszkadzało mi to w czytaniu „Strachu który powraca”. Kogo poznajemy w książce? Na pozór idealne małżeństwo. Piękny dom, córka, dobrze płatna praca, do tego Adam szykujący się do awansu w firmie. Ale coś tu nie gra... Anita jest przemęczona wychowywaniem córki praktycznie sama. Mężczyzna znowu zdradza swoją żonę. Ona dostaje dziwną przesyłkę. Zaczyna w końcu się bać, czy to przypadkiem nie jej dawna prześladowczyni. Na każdym kroku ma wrażenie, że jest śledzona. Do tego formalne stosunki z mężem w niczym nie pomagają jej się uspokoić. Wtedy ze swoich obaw zwierza się Robertowi-jedynemu prawdziwemu przyjacielowi. I tu ślad po Anicie się urywa... Jak zakończą się poszukiwania kobiety? Kto stoi za jej zniknięciem? Po książce „Oszukana” wiedziałam czego mogę spodziewać się po autorce. Doskonała fabuła, która do ostatniej strony trzyma w napięciu. Otwarte zakończenie sugeruje, że zapewne pojawi się dalsza część, którą z miłą chęcią przeczytam. Świetna gra na emocjach czytelnika. Historię mamy ukazaną z punktu widzenia 4 osób-Anity, Adama, Eryka i Niezapominajki. Dzięki temu, całość dobitniej trafia do odbiorcy. Cóż mogę napisać... Świetny thriller psychologiczny. Nie przekombinowany, trafiony w punkt.

Po zaskakującym zakończeniu "Idealnej" Anita powraca do nas wraz ze swoim mężem i córeczką. Życie po raz kolejny zaskoczy bohaterkę. Co tym razem przygotowała dla nas autorka? _ To co pierwsze przychodzi mi do głowy to powielenie schematu z książki "Idealna". Dlatego też ciężko napisać mi jakąkolwiek recenzje, bo książka po prostu wydaje się mi bardzo podobna do poprzedniej. Te same problemy, podobne ich rozwiązanie.. Mąż, który nie wspiera żony w trudach macierzyństwa.. Kobieta odrzucona.. Książka porusza zyciowe tematy i właściwie u mnie jest ogromnie na czasie. Uwielbiam też pióro Pani Magdy i ogólnie powieść mi się podobała, styl autorki jest tak przyjemny, że książkę można spokojnie pochłonąć w jeden dzień. Jednak trochę zaskoczyło mnie powielenie podobnego schematu jak w poprzedniej części, które niestety mnie trochę nudziło. Brakowało mi napięcia i głębszych emocji. A bohaterzy byli niezwykle irytujący. O ile w pierwszej części polubiłam ich, o tyle tutaj zaczęli mnie denerwować. Samo zakończenie na szczęście pozytywnie wpłynęło na moją ocenę i myślę, że może być zapowiedzią kontynuacji... Jestem ciekawa jak zakończą się przygody Anity i jej irytującego męża. Myślę, że na moją ocenę ma wpływ też to, że po prostu kocham styl Pani Magdy i oczekiwałam czegoś mocniejszego przy tej kontynuacji.

Z twórczością pani Magdy miałam już do czynienia i uważam, że to świetna autorka. Jej książki czyta się lekko i przyjemnie, ale również z dreszczykiem emocji. Anitę i Adama, głównych bohaterów książki "Strach, który powraca", miałam okazję poznać czytając książkę „Idealna”. Jednak jeśli ktoś z was nie czytał to nie przejmujcie się, pani Magda pisząc kontynuację starała się przedstawić historię tak, aby czytelnik nie miał problemu odnaleźć się w świecie bohaterów. Anita i Adam to małżeństwo, które ma przed sobą wiele tajemnic. I kiedy nareszcie na świat przychodzi ich długo wyczekiwane dziecko wydawać by się mogło, że teraz już wszystko będzie dobrze. Nic bardziej mylnego. Anita ma dosyć siedzenia w domu, nie daje sobie rady, a Adam żyje tylko pracą i kolejną kochanką. Przestają się rozumieć, ciągle się kłócą. Anita miała kiedyś prześladowczynię. Pewnego dnia znajduje w skrzynce kopertę, w środku jest bielizna, ale to nie jest jej rozmiar. Czyżby koszmar powrócił? Ta książka to świetny thriller psychologiczny. Nie mogłam się od niej oderwać. Czytając myślałam, że wszystko jest takie oczywiste, ale autorka zafundowała czytelnikowi prawdziwy rollercoaster. Tu nic nie jest oczywiste, akcja goni akcję.

Anita pewnego ranka znajduje w swojej skrzynce tajemniczą czerwoną kopertę. Znajduje w niej komplet bielizny, który nie jest w jej rozmiarze.. Następnego dnia dostaje wiadomość, mówiąca że nie zasługuje na to co ma. Kobieta już nie może czuć się bezpiecznie. Czy to przeszłość ponownie zapukała do jej drzwi? To kontynuacja książki "Idealna", bohaterów dopadają demony przeszłości. Autorka zręcznie buduję napięcie, początkowo poznajemy historię małżeństwa Anity i Adama. Poznajemy tzw blaski i cienie ich związku, codzienne rutyna oraz niezadowolenie Anity, sprawia że coraz bardziej odsuwają się od siebie. Sam Adam nie uczy się na własnych błędach. Po raz kolejny przyciągnie go inna kobieta. Będzie to dopiero początkiem lawiny wydarzeń. Plus dla autorki za pokazywanie wszystkiego z perspektywy obu bohaterów, czytelnik dostaje dzięki temu pełny obraz sytuacji. Książka ukazuje obsesję na punkcie człowieka, toksyczne uczucie popychające do różnych zachowań. W trakcie lektury czeka was wiele intryg, momentami fabuła wręcz przesiąknięta jest kłamstwem. Książkę czyta się błyskawicznie, a losy Anity zaskoczą niejednego czytelnika. Polecam! 👁️

"Strach, który powraca" to piąta książka w dorobku pisarskim Magdy Stachuli, kontynuacja przygód bohaterów znanych z jej debiutu pt. "Idealna". Autorka specjalizuje się we wciągających, dusznych i klimatycznych thrillerach psychologicznych z kategorii domestic noir. Ja swoją przygodę z jej książkami zaczęłam kilka lat temu, przeczytałam wtedy trzy i każda zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Jak było tym razem? "Strach..." składa się z wielu króciutkich rozdziałów rozdzielonych na 4 postacie. To dobry zabieg, nadaje dynamizmu i pozwala spojrzeć na wydarzenia z różnych punktów widzenia. Podobało mi się też przedstawienie Anity jako zmęczonej matki, która nie ma nikogo do pomocy i kontrastowe spojrzenie Adama na tą całą sytuację. Jednak to nie wystarcza, bym była zadowolona. Ogólnie miałam wrażenie, że fabuła jest dosyć powtarzalna, zabrakło mi klimatu duszności, a moje zainteresowanie akcją mogę przedstawić w formie sinusoidy. Trochę też nie zgrałam się ze stylem powieści… Liczyłam na więcej! Mam jednak nadzieję, że to tylko małe potknięcie i kolejna książka zadowoli mnie tak mocno jak wcześniejsze trzy :)