Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Sting zapowiada nowy album "The Last Ship"! Jest to pierwszy autorski album od prawie 10-ciu lat!
Na płycie pojawiają się kompozycje z musicalu pod tym samym tytułem, nad którym artysta pracował przez ostatnie 3 lata. Musical "The Last Ship" zadebiutuje na Broadwayu dopiero w przyszłym roku i opowiada inspirowaną osobistymi doświadczeniami muzyka, historię upadku przemysłu stoczniowego w Newcastle, który odgrywał kluczowe znaczenie w rozwoju miasta i tamtejszej społeczności. Czerpiąc z własnych doświadczeń dorastania w cieniu stoczni Swan Hunters w Wallsend, Sting, przekazuje jednocześnie bardzo uniwersalne prawdy – złożoność ludzkich relacji, upływ czasu, ważność rodziny i lokalnej społeczności, tworząc z nich swoistą parabolę naszych czasów.
Nad brzmieniem "The Last Ship" czuwał Rob Mathes (Sting, Eric Clapton, Elton John, Lou Reed, Carly Simon).
Wersja Super Deluxe Edition zawiera 8 utworów bonusowych.
ID produktu: | 1081189660 |
Tytuł: | Sting The Last Ship (Super Deluxe Edition) |
Wykonawca: | Sting |
Dystrybutor: | Universal Music Polska |
Data premiery: | 2013-09-24 |
Rok nagrania: | 2013 |
Producent: | Universal Music Group |
Nośnik: |
CD
|
Liczba nośników: | 2 |
Rodzaj opakowania: | Digipack |
Wymiary w opakowaniu [mm]: | 125 x 10 x 140 |
Wersja: | Deluxe Edition |
Indeks: | 13681746 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Sting The Last Ship (Super Deluxe Edition)
Sting zapowiada nowy album "The Last Ship"! Jest to pierwszy autorski album od prawie 10-ciu lat! Na płycie pojawiają się kompozycje z musicalu pod tym samym tytułem, nad którym artysta ...Pierwsze jej przesłuchanie przyniosło zaskoczenie i trochę sceptycyzmu, by przy każdym następnym oczarować mnie do granic. Trochę szkoda, że Sting nie pokazuje na tej płycie "górnych" możliwości swojego głosu, które tak lubię, ale zmysłowo brzmiące "doły" wszystko rekompensują.