Dynamiczna miejsca odyseja, czyli dokładnie tak, jak określono tę książkę w opisie. Bardzo trafne:) Kawał ciekawej i wciągającej prozy, w dodatku polskiego autorstwa. Świetnie ukazano obecną rzeczywistość, w fajny sposób spleciono ze sobą poszczególne wydarzeni. No i sama okładeczka niczego sobie:)
Ślepnąc... to idealny tytuł dla tej książki. Już po pierwszych kilku stronach byłem zaszokowany, ale w pozytywny sposób fabułą jaką proponował autor. Zdecydowanie pisarz ma ogromna łatwość w konstruowaniu narracji, która całkowicie wciąga czytelnika. Polecam gorąco, warto przeczytać tę książkę.
Świetny język, akcja, klimaty. Autor ma niewątpliwy talent. Książkę warto czytać uważnie, bo metafory jakie podsuwa nam autor są genialne i stawiają nam obrazy przed oczami. Czasem może nieco zapętla się w przedstawianiu sennych majaków, ale to nie przeszkadza mi uznać książki jako rewelacyjną.
Świetna książka, która porusza bardzo aktualne tematy. Wciąga już od pierwszych stron, fabuła jest bardzo dobrze przemyślana i dopracowana w najmniejszym szczególe. Gratuluję autorowi - to było moje pierwsze spotkanie z Jakubem Żulczykiem. Muszę czym prędzej nadrobić literackie zaległości!
Po raz kolejny mogłam się przekonać o tym, że Jakub Żulczyk to mistrz. Ślepnąć od świateł jest ostre i mocne jednocześnie, Żulczyk ma tą zdolność rozwalenia czytelnika na kawałki. Jego powieść dostarcza prawdziwych i szczerych emocji, słowa które porażają i wnikają w głąb duszy.