Sam Mendes prezentuje nam agenta 007, jakiego jeszcze nie znaliśmy. Bond już nie jest wiecznie przebojowym kobieciarzem, dla którego najważniejsze są świetne gadżety. Teraz musi radzić sobie z przypływem kolejnych lat, które ujmują mu nieco zręczności i zmuszają do myślenia. Z pomocą nowego zdolnego kwatermistrza przychodzi mu pokonać obłąkanego byłego agenta wywiadu, który przybywa z zamiarem wyrównania rachunków, chcąc głównie zemścić się na M. Ukazana jest także jej relacja z Bondem, z którym przez wiele lat przyszło jej pracować. On sam nie powstrzyma się od poświęceń i za wszelką cenę będzie walczył o honor swój i całego MI6, mimo przemijających chwil jego świetności. Akcja nie ustaje ani na moment, a nowi bohaterzy i nowa koncepcja z całą pewnością czynią ten film nietypowym i innym niż jego poprzednicy.
Kolejna cześć James Bonda,która wywołuje dreszczyk emocji. Świetnie i zaskakująco poprowadzona akcja,genialna gra aktorska bohaterów filmu,akcja tworząca logiczną i zwartą całość.James Bond przywołujący znaki rozpoznawcze poprzednich części serii przygód o agencie jej królewskiej mości. Majestatszyk w najczystszej postaci. Polecam wszystkim fanom Jamesa Bonda oraz tym którzy dopiero zaczynają z nim swoją przygodę. Fantastycznie stworzona muzyka, genialne zdjęcia sprawiają,że widz nawet nie odczuwa mijającego czasu i pragnie więcej. Zdecydowanie jeden z lepszych Bondów.Gorąco polecam !
Skyfall reklamują jako najwspanialszy film z serii o 007, według mnie jest jednym ze słabszych a na pewno najgorszy z Danielem Craigiem. Nudny jak "flaki z olejem". Jako fan Jamesa Bonda czuje się zawiedziony. I co z tego że ładne zdjęcia, dobra muzyka czy niezła gra aktorska. Zabrakło klimatu. Nakręcili kolejną szklaną pułapkę! Film postawie na regale obok 22 poprzednich części ale nie zamierzam do niego wracać. Nie ma do czego.
Najnowsza odsłona przygód agenta Jej Królewskiej Mości pokazuje nam bohatera w zupełnie innym świetle. Bond po nieudanej akcji zaszywa się daleko od cywilizacji. Wydaje się, że to koniec agenta 007, jednak ojczyzna potrzebuje pomocy i na jej wołanie Bond odpowiada. Jego zadaniem jest wytropić i pojmać tajemniczego Silvę. Akcja „Skyfall” może nie jest bardzo zawiła, ale wciąga. Podczas seansu nie zwracamy uwagi na pewne absurdalne zwroty akcji. Daniel Craig jako Bond znów pokazuje klasę. Również jego filmowi partnerzy nie odstępują mu kroku. „Skyfall” to jeden z najbardziej solidnych Bonów, jednak nadal moim faworytem pozostaje „Casino Royale”.
Do tej części podchodziłem sceptycznie, zresztą tak jak do poprzednich części z Craigem. Jednak przyznam, że ta część bardzo mi się podobała. No nie licząc tego złego byłego agenta - jakoś mi ten typek nie pod pasował. Ta część również niejako jest połączona z poprzednimi (postać M i Panna Moneypenny). Ogólnie część fajniejsza od 2 poprzednich jednak daleko mu jeszcze do "starych Bondów"
Jestem zwolenniczką pierwszych części o agencie 007. Sean Connery jest dla mnie najlepszym i jedynym słusznym Jamesem Bondem, ale nie mogę nie docenić najnowszych części. Skyfall wyróżnia masa efektów i doskonała muzyka. Sam James jest dla mnie coraz mnie zabawny a zbyt poważny i nieczuły. Jednak film jest wart obejrzenia!
cudowny powrót do świata Bonda, bez tej zbędnej przemocy jak w poprzedniej części. Daniel Craig urzekający jak na prawdziwego Jamesa przystało. No i ... M, zapowiada znakomitą kontynuację tej postaci. Polecam