Siostra wirtuoza (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,59 zł

28,59 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 24 godziny

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Antonina Wilkońska, siostra Paderewskiego, snuje opowieść o bracie, rodzinnych tajemnicach, romansach, sprawach szlachetnych i wstydliwych, a także wydarzeniach historycznych istotnych dla losów Polski i świata. Jakie szanse na realizację planów i marzeń miała kobieta, której brat stał się światowym gigantem? Jak rodzinne relacje wpłynęły na jej życie i wybory, do których została zmuszona?

Agnieszka Lis kolejny raz udowadnia, że tworzy opowieści pełne emocji, ze skomplikowanymi,  wielowymiarowymi bohaterami, obok których nie da się przejść obojętnie. W  tej powieści przede wszystkim kreuje postać inteligentnej damy, zdolnej, błyskotliwej, dla której kluczowe jest pytanie… „Gdybym nie była kobietą – czy byłabym gdzie indziej?”

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1347663114
Tytuł: Siostra wirtuoza
Autor: Lis Agnieszka
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 320
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-01-11
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 30 x 150
Indeks: 54228030
średnia 4,6
5
21
4
10
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
29 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
30-03-2023 o godz 13:33 przez: Zdzisława Maleńczak | Zweryfikowany zakup
Książka którą się świetnie czyta. Zycie brata, wspaniałego pianisty, kompozytora, męża stanu, a czasami zagubionego człowieka, opisane oczami uwielbiającej Go siostry
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-02-2023 o godz 14:54 przez: Maadziuulekx3
- Czy mogę się do pani przysiąść? - nieśmiało zapytała. Podniosłam głowę i spojrzałam na elegancką damę. W jej uszach mieniły się przepiękne, zdobne kolczyki z szafirami, z misternego uczesania wydobyło się kilka pasemek włosów, co nadawało figlarnego wyglądu kobiecie, uśmiechała się ciepło, a z jej oczu biła czysta życzliwość, szczodrość, serdeczność i ufność. Rozejrzałam się po kawiarni, sądząc, że nie do mnie zostało skierowane to pytanie. Nikt nie zwracał na nas żadnej uwagi, każdy był zatopiony w swojej rozmowie, wszędzie było pełno ludzi i tylko przy mnie znajdowało się wolne miejsce. Spojrzałam na nią jeszcze raz i nieznacznie skinęłam głową. - Proszę. Z gracją zajęła miejsce naprzeciw mnie i poprosiła przechadzającego się kelnera o filiżankę malinowej herbaty. Po czym zaczęła opowiadać swoją historię. Zasłuchana w jej melodyjny głos nawet nie spostrzegłam, kiedy dzień dobiegł końca. - Jeszcze mam ci tyle do opowiedzenia. Spotkajmy się tu jutro o tej samej godzinie. W naszym życiu wydarzyło się wiele i pragnę komuś tę historię opowiedzieć - uśmiechnęła się do mnie promiennie, po czym wstała i odeszła w kierunku zachodzącego słońca. Zagłębiając się w powieść, tak właśnie się czułam. Jakby Antonina usiadła na wprost mnie, by zgłębić mi swój życiorys, jak i jej utalentowanego brata Ignacego Paderewskiego. Jak żyła w jego cieniu, nie mogąc funkcjonować, tak jak podpowiada jej serce. Na rękach miała kajdany, które uniemożliwiały wzbicie się w powietrze, uziemiona w czasach, gdzie zdanie liczyło się tylko od osoby, która nosi spodnie. Posiadała takie same osiągnięcia, co brat, znała wiele języków, które otwierały niejedne drzwi, jednak urodziła się w okresie, gdzie kobiety powinny zajmować się domem, rodziną, a inne sprawy najlepiej pozostawić mężczyznom. Bolało ją to, jednak ten ból nie przyćmił nigdy radości z sukcesów, które osiągał z każdym koncertem jej ukochany brat. Czuć na kartach powieści jej ogromną miłość do niego, zatroskanie, obawę, gdy działał ponad siły. Zmartwienie, gdy kolejny raz człowiek o złotym sercu, zamiast myśleć o sobie i swoim stanie zdrowia, myśli o innych nie zważając na to, że wykorzystują jego dobroć oraz ufność. Wybitna postać Ignacego Paderewskiego, obserwujemy jego historię od samego początku. Jak mimo przeciwności, różnych osób, które odradzały mu życiową drogę, prze do przodu. Gdy zamykało mu się drzwi przed nosem, on wchodził oknem, nie poddawał się mimo zmęczenia, wciąż mu było mało. Swoją postawą i zaangażowaniem udowadniał, że w człowieku są tylko ograniczenia, w jego głowie, a gdy się je pokona, można osiągnąć wszystko. Z przejęciem i z mieszaniną ekscytacji słuchałam opowieści Antoniny, która nie mogąc rozwinąć skrzydeł, ograniczona przez ojca, męża i cały świat, którzy zmusili ją do podjęcia z góry narzuconych ról, towarzyszyła w życiu Ignacego niczym cień. Z niedowierzaniem odkrywałam kolejne kawałki historii, chłonęłam wydarzenia wszystkimi zmysłami. W tle słyszałam zachwyty kobiet i mężczyzn, nad kunsztem Paderewskiego, jego utwory dotykały mnie do żywego, współczułam i złościłam się na świat, gdy Antonina nie mogła w pełni cieszyć się życiem, takim, jakim pragnęła. Od jakiegoś czasu lubuję się w takich powieściach, które ukazują mi ciekawą osobowość, o której się słyszało, ale nigdy na tyle, by zagłębić się w jego życiorys na dłużej. Przedstawieni w taki sposób, że chce się poznawać, odkrywać daną postać. Dzięki takim autorom, jak np. Agnieszka i wielu innych, czytelnicy mogą doświadczyć wielu wrażeń, poznać kawałek historii popartych faktami, listami, fragmentami zachowanych wypowiedzi. Mój apetyt rośnie w miarę jedzenia, chce poznać więcej, czytam rozmaite artykuły, pragnę odwiedzić miejsca, które były szczególne ważne dla różnych postaci, zgłębiać wiedzę na swój sposób. Wtedy odkrywam barwny, burzliwy świat, z wlotami i upadkami, z przeróżnymi życiowymi przeciwnościami, by osiągnąć to, o czym się pragnie, marzy. Kiedyś czułam awersję do tematu historii, życiorysu, a od pewnego czasu chce zgłębiać losy osób, które przyczyniły się do rozmaitych zmian w naszym życiu, które przyniosły wiele dobrego do rzeczywistości. Dlatego z przyjemnością pochłonęłam najnowsze dzieło autorki i mam nadzieję, że również sięgnięcie po ,,Siostra wirtuoza''. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-01-2023 o godz 17:04 przez: książki Haliny
Najnowsza książka Agnieszki Lis to biografia Ignacego Paderewskiego, ale napisana w nietypowy sposób. Zaręczam Wam, że w takiej formie biografii nie mieliście jeszcze okazji czytać, bo ja na pewno z podobną się nie spotkałam. Nie są to suche fakty, które łatwo można znaleźć w encyklopedii, ale jest to życiorys niesamowitego człowieka, jakim niewątpliwie był Paderewski przedstawiony z punktu widzenia jego siostry, równie energicznej i żywiołowej, może nawet zdolniejszej od brata, ale z racji tego, że była kobietą, nie było jej dane, tego talentu ani szlifować, ani tym bardziej zaprezentować szerszej publiczności. Antonina Wilkońska, siostra Paderewskiego snuje swoją opowieść o bracie, rodzinnych tajemnicach, romansach, spawach szlachetnych i wstydliwych, a także o wydarzeniach historycznych istotnych dla losów Polski i świata. Agnieszka Lis udowodniła, że jest pisarką wielkiego formatu i potrafi stworzyć powieść pełną emocji, nawet jeśli jest to biografia. Nie da się nie dostrzec i nie docenić ogromu pracy, jaki autorka włożyła w stworzenie tej niezwykłej historii. Opowiada o człowieku, którego droga wbrew pozorom nie była ani łatwa, ani pełna sukcesów. A wprost przeciwnie była całkiem wyboista, za to wizja wielka i niezmienna. Jak sama autorka wspomina w posłowiu przede wszystkim zapomniana, co jest bolesne i krzywdzące. A Paderewski to niesamowity człowiek, pierwszy światowy celebryta i w dodatku dyplomata, który doprowadził do odzyskania niepodległości przez nasz kraj, jak dalej pisze autorka. Agnieszka Lis przedstawia nieznany mi dotąd obraz genialnego wirtuoza, widziany oczami jego starszej siostry. Siostry, która cierpiała z powodu tego, że była kobietą i mogła żyć tylko w cieniu słynnego brata, niedocenianej przez ojca, dla którego to syn był całym światem. Mimo wypowiadanych cały czas słów podziwu i zachwytu nad kunsztem gry brata nie można odczuć, że w Antoninie wciąż brzmią nutki żalu, bo przecież razem grali, a ona miała nie mniejszy talent niż Ignacy, a może nawet większy, to nie miała szans ćwiczyć i się kształcić, bo ona była tylko kobietą, dla której społeczeństwo przewidziało inną rolę. Autorka napisała piękną biografię słynnego Polaka, który swoją muzyką rozsławiał nasz kraj, chociaż nie było go na mapie. W niezwykły sposób autorka przedstawia życie i karierę słynnego polskiego pianisty, kompozytora, działacza niepodległościowego, męża stanu i polityka. Biografia tego niezwykle utalentowanego człowieka może nie byłaby aż tak ciekawa i interesująca, gdyby pani Agnieszka nie przedstawiła jej oczami siostry wirtuoza, która żyła w cieniu wielkiego brata. To jej punkt widzenia, kobiecy punkt, powoduje, że ta historia jest tak zajmująca i niezwykła. Szacunek budzi ogrom pracy, jaki autorka włożyła w napisanie swojej książki. Na jej końcu znajduje się spis źródeł bibliograficznych, z jakich pani Agnieszka korzystała, podczas jej pisania, tylko wielka szkoda, że znajdują się właśnie w takim miejscu, bo wciąż musiałam się odrywać od lektury i do nich zaglądać. Ogromnie się jednak cieszę, że mogłam przeczytać tę książkę i poszerzyć swoje czytelnicze horyzonty, bo jak się okazało, moja wiedza o Ignacym Paderewskim była znikoma. Ciekawie było śledzić historię życia wirtuoza, oczami Antoniny, o której tak naprawdę nie wiele wiadomo i bardzo się cieszę, że autorka przy okazji pisania biografii Ignacego Paderewskiego postanowiła także przybliżyć czytelnikom postać Antoniny Paderewskiej/Wilkońskiej. Piękną historię napisała Agnieszka Lis, oddając głos Antoninie, która w ciekawy sposób opowiada o życiu i karierze brata, tak, że nie da się od książki oderwać. Wspaniale było towarzyszyć Ignacemu Paderewskiemu w jego muzycznej, a także politycznej karierze. Nie da się nie zauważyć, jak niezwykły był to człowiek o niespotykanej wręcz charyzmie i wybitnym talencie. „Siostra wirtuoza” to wspaniały hołd oddany naszemu rodakowi o wielkim sercu, który nade wszystko ukochał swój kraj i muzykę, a może odwrotnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-01-2023 o godz 12:08 przez: Książkowo czyta
Agnieszka Lis jest jedną z tych pisarek, po której książki sięgam już właściwie w ciemno. Nic więc dziwnego, że kiedy jakiś czas temu zobaczyłam zapowiedź najnowszej powieści autorki pod intrygującym tytułem „Siostra wirtuoza” to już wtedy wiedziałam, że na pewno będę chciała ją przeczytać. W opowiedzianej historii poznajemy Antoninę Wilkońską, starszą siostrę Ignacego Jana Paderewskiego. Autorka postanowiła uczynić ją narratorką przedstawiającą perypetie swego niezwykle utalentowanego brata. Paderewski był powiem nie tylko wybitnym pianistą lecz także żarliwym patriotą i wielkim orędownikiem niepodległej Polski, co de facto ziściło się ostatecznie dzięki jego niebagatelnemu wpływowi. Antonina opowiada również nieco o swoich własnych losach, niezbyt szczęśliwym małżeństwie, utracie syna oraz marzeniach i pragnieniach, które nigdy nie miały szans się spełnić ze względu na to, że była kobietą. Jak zapewne wiecie kobiety w tamtych czasach miały być jedynie ozdobą mężczyzny, dbać o dom i rodzinę – taka miała być ich podstawowa rola – refleksja nad tym, iż panie także chciałyby się realizować na innych polach nawet nie przemknęła nikomu przez myśl. Jest to książka o wielkiej siostrzanej miłości, która czasami bywa nieco zaborcza. O zachwycie nad talentem i nietuzinkową osobowością bliskiej osoby. Z kart powieści wyłania się też postać samej Antoniny, jako kobiety inteligentnej, wrażliwej, empatycznej, ale czasem odrobinę złośliwej i zazdrosnej o ukochanego braciszka. W „Siostrze wirtuoza” śledzimy fantastyczną i niesamowicie intensywną karierę Ignacego Jana Paderewskiego, który jak się dowiadujemy był światową gwiazdą na miarę swoich czasów. Autorka ukazuje też jego wzloty i upadki, które podkreślają, iż mimo wielkiego talentu i idącej za nim sławy Ignacy pozostał człowiekiem z krwi i kości – kochał, cierpiał i borykał się ze swoją codziennością podobnie jak każdy z nas, targały nim także różnorakie emocje. Agnieszka Lis w nakreśloną przez siebie historię bardzo umiejętnie wplotła sytuację społeczno – ekonomiczną oraz rolę, jaką pełniły ówczesne kobiety. Bycie kobietą sprowadzało się bowiem wyłącznie do bycia córką, żoną, matką, doglądania bliskich i bycia piastunką domowego ogniska. Niewiasta miała tęsknić i czekać cierpliwie aż panowie spełnią wszystkie wyznaczone im powinności w świecie. Antonina w swej opowieści momentami nieco buntuje się przeciwko takiemu stanowi rzeczy, ostatecznie jest jednak na tyle mocno wtłoczona w utarte schematy, że mimo wszystko ostatecznie w nich pozostaje. Powieść ta jest bardzo interesująca, a w jej obszernych przypisach czytelnik znajdzie wiele odniesień do materiałów źródłowych, z których czerpała autorka. Jeśli macie ochotę poznać bliżej postać Ignacego Jana Paderewskiego oraz jego siostry i zgłębić ich ciekawe losy to zapraszam Was serdecznie do tej lektury. Opowieść jest jeszcze mówiąc kolokwialnie „ciepła”, ponieważ swoją premierę miała zaledwie kilkanaście dni temu – 11 stycznia 2023. * https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta * https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2023/01/sprawy-kobiece-to-skupienie-na-rodzinie.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-01-2023 o godz 20:38 przez: czytaj.z.drabs
Bardzo inspirująca książka o jednym z najwybitniejszych polskich pianistów. Wszechstronny i utalentowany działacz niepodległościowy, kompozytor, który zrobił międzynarodową karierę. "Siostra wirtuoza" - to pełna pasji i emocji opowieść o Ignacym Janie Paderewskim. Najnowsza książka Agnieszki Lis jest napisana w pierwszoosobowej narracji, w której siostra Ignacego - Antonina przybliża szczegóły z jego życia. O muzycznej pasji, drodze do marzeń, patriotyzmie, charytatywnych działaniach na rzecz Polaków i miłościach, które pojawiały się w życiu słynnego wirtuoza. ~ Antonina Paderewska z niezwykłą czułością mówi o swoim bracie, mimo tego, że przez całe życie tkwiła w jego cieniu. Była również uzdolniona muzycznie, lecz nie było jej dane zrobić takiej kariery, jak jej brat. Życie ówczesnych kobiet skupiało się głównie na prowadzeniu domu i wychowaniu dzieci. Siostra Ignacego była dla brata ogromnym wsparciem. Troszczyła się i martwiła, gdy tylko coś złego działo się w jego życiu. Mimo dającej się momentami zauważyć zazdrości, szczerze mu kibicowała. Nigdy też nie integrowała w jego decyzje. Ignacy Paderewski był niezwykle utalentowany i ambitny. Ćwiczył nawet po 16 godzin dziennie i mimo pesymistycznych założeń wielu osób, zyskał niezwykłą popularność. Jego kariera z czasem przybierała na sile. Nie mógł odpędzić się od tłumów i kobiet. Koncertował na całym świecie, w największych zakątkach. Skomponował dzieło sceniczne "Manru". A na zlecenie Ignacego, Antonin Wiwulski wykonał pomnik, który upamiętniał zwycięstwo wojsk polskich w Bitwie pod Grunwaldem. Ekscentryczny wygląd z burzą rudych loków za każdym razem zwracał uwagę na koncertach. Paderewski wspomagał różne działalności charytatywne, nie odmawiał pomocy i był zawsze hojny. Starał się robić wiele dobrego dla Polaków, ofiar wojny. Był współzałożycielem Komitetów Pomocy dla Polaków w Londynie i Paryżu. Za jego sprawą Woodrow Wilson w orędziu do Senatu Stanów Zjednoczonych oświadczył: "Mężowie stanu są wszędzie zgodni, że winna istnieć zjednoczona, niepodległa i samorządna Polska z dostępem do morza". "Siostra wirtuoza" przybliża również życie, jakie prowadziły kobiety na przełomie XIX i XX wieku. Jakie miały prawa, jak żyły, czym się zajmowały. Były to kompletnie inne czasy, w których to mężczyźni rozwijali się zawodowo i spełniali swoje pasje. Kobiety głównie zajmowały się domem, nie wypadało im robić rzeczy, które dla nas są obecnie normą. Książkę czyta się dosyć powoli, ale dla mnie był to plus, bo wolałam po trochu przyswajać sobie informacje. Jest pełną emocji historią o niezwykle utalentowanym wirtuozie. Dla którego muzyka była życiem, która otworzyła mu wiele drzwi i sprawiła, że mógł dokonać wiele dobrego dla Polaków. Polecam! Będzie świetną czytelniczą propozycją dla osób, które lubią biografie i powieści historyczne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-01-2023 o godz 14:29 przez: Jolanta
~"SIOSTRA WIRTUOZA" Agnieszki Lis to wielowymiarowa i emanująca elektryzującą, muzyką klasyczną, opowieść o Antoninie Wilkońskiej, siostrze wielkiego kompozytora i pianisty Ignacego Jana Paderewskiego. Kobiecie o której większość z nas zapewne nigdy nie słyszała, a nawet nie miała pojęcia o jej istnieniu, gdyż owa dama żyła w cieniu brata artysty. W czasach kiedy to rządziły twardo ustalone konwenanse, a rola kobieca ograniczała się tylko do bycia żona i matką, bez wyrażania swojego zadania czy dbania o rozwój talentu, marzeń, a nawet planów związanych z dalszym kształceniem - bo i po co? Nie było ważne, nawet to, że Antonina była niezwykle utalentowana muzycznie jak jej brat, gdyż przez to, że była kobietą, nie miała prawa decydować o możliwości rozwoju swojego talentu. Pozostaje zatem pytanie, czy gdyby urodziła się w innych czasach to stała by się słynna pianistką o której usłyszał by również cały świat? Zapewne tak! "Ja nie mogłam nic. Byłam kobietą, czyż to nie wystarczy by nie móc" "Gdybym nie była kobietą – czy byłabym gdzie indziej?” "Czy kobiety naprawdę nie powinny do niczego dążyć?" ~ To właśnie dzięki zastosowanej przez autorkę narracji pierwszoosobowej oraz naszej głównej, skomplikowanej bohaterce - Antoninie, jej błyskotliwemu charakterowi, sposobie bycia, mamy możliwość, poznania prawdziwego losu tysięcy kobiet oraz historii Paderewskiego, od momentu jego narodzin po czasy dorosłe (sukces, romanse, mocne jak i słabe strony) i wielką sławę na arenie międzynarodowej aż po kres jego życia. Drogę żmudną, która kosztowała mężczyznę długich godzin poświęconych ćwiczeniom, ciągłej nauce związanej z brakiem snu czy nawet chwilą na posiłek. Jan Paderewski jako wybitny i wymagający od siebie zbyt wiele człowiek, dzięki miłości do muzyki, uporowi, pracy ponad siły oraz pracy poza granicami kraju zdobył rozgłos na arenie międzynarodowej co pomogło zdobyć kontakty i profity dla Polski. I tak z czasem Jan Paderewski wielki artysta epoki, wirtuoz został Premierem Polski - politykiem, czyniąc ogrom dobra dla ojczyzny. ~ "Siostra wirtuoza" to przepiękna ujmująca serducho biografia o Ignacym Paderewskim, która za pośrednictwem jego siostry Antoniny pozwala przenieść się nam w odległe czasy. Dzięki czemu jako bierny widz jesteśmy świadkiem ważnych wydarzeń, mający kluczowy wpływ na dalsze losy Polski. Gratuluję autorce pomysłu na fabułę oraz cierpliwość w zbieraniu ważnych informacji które stały się wskazówką do napisania obezwładniającej historii o tak ważnej postaci - jaką był Ignacy Paderewski. Ja jestem wprost oczarowana ❤️ I jako wierna czytelniczka poproszę o więcej tak kształcących historii! Polecam J.K.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2023 o godz 22:18 przez: Anonim
„Ja nie mogłam nic. Byłam kobietą, czyż to nie wystarczy, by nie móc?” Przenosimy się w czasie, do schyłku XIX wieku, kiedy to Polski nie było na mapie świata. Poznajemy Antoninę Wilkońską, starszą siostrą Ignacego Jana Paderewskiego – to z jej perspektywy autorka, zajmująco snuje swą opowieść. Krok po kroku wnikamy w życie tej kobiety. Widzimy czasy, w których kobiety były zepchnięte na margines, bez prawa głosu, rozwoju, szans na bycie samodzielną, niezależną. Miały być posłusznymi córkami, żonami i miały rodzić dzieci. Antonina po narodzinach brata, zostaje zepchnięta na boczny tor. Ich ojciec widzi tylko talent syna, córka, cóż, to tylko dziewczynka. Nigdy nie było jej dane rozwinąć skrzydeł, szybko wydana za mąż, mogła tylko przyglądać się, jak jej brat pnie się do przodu. Jest w pełni świadoma roli, jaką przyjdzie jej pełnić w życiu, częściowo się z tym godzi. Gdy ona próbuje odnaleźć się w nieudanym małżeństwie, Ignacy zaczyna być rozpoznawany i doceniony w świecie muzyki. Powieść – biografia, jest bardzo przejmująca, wielowymiarowa, tchnie szczerością i realizmem, toczy się niespiesznie. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe, niesie ogromne, sprzeczne emocje. Dostajemy kompendium wiedzy o wybitnym muzyku i jego bliskich. Czuć ogromną wiedzę i ogrom pracy, jakie pisarka włożyła w stworzenie tej rewelacyjnej opowieści. Antonina to inteligentna, ciepła, wrażliwa, energiczna, młoda kobieta, zawsze w cieniu brata. Nie kryje się ze swoimi prawdziwymi uczuciami, żalem, poczuciem niespełnienia, wręcz stłamszenia. Bywa zaborcza, bardzo czuła i wyrozumiała w stosunku do brata. Oddana, była dla niego ogromnym wsparciem. Wspomnienia snute z pasją i empatią. Dzieciństwo, młodość, nauka, ćwiczenia, porażki i sukcesy, życie rodzinne... śmierć. Niezwykle klimatyczna, nietuzinkowa opowieść o intensywnej karierze Paderewskiego. Jego geniuszu, wzlotach i upadkach, miłościach jego życia, patriotyzmie, karierze politycznej, a w tle trudna sytuacja naszego kraju. Biografia pełna emocji, muzyki i faktów. Rodzinne tajemnice, codzienność ta lepsza i ta gorsza, wstydliwe i piękne chwile. Życie Pendereckiego nie było łatwe, była to trudna droga, pełna wyrzeczeń, ciężkiej pracy - potrafił nieustannie godzinami ćwiczyć grę na fortepianie. Miał w sobie ogromną siłę i determinację, jego parcie do przodu było niezmienne. Wybitny muzyk, patriota, dyplomata, poliglota, filantrop, biznesmen, polityk. Genialnie, subtelnie, delikatnie, wnikliwie opowiedziana historia. Trafia prosto w serce, gra na emocjach i daje do myślenia. Serdecznie polecam! Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-03-2023 o godz 19:37 przez: z ksiazka w plecaku
[współpraca reklamowa] Wydawnictwo Skarpa Warszawska Ignacy Jan urodził się 6.11.1860 roku. Pół roku po porodzie jego rodzicielka zmarła. Ojciec stał się teraz i ojcem i matką. Starał się wychować syna jak najlepiej. Ignacy miał starszą siostrę, która zawsze stała w cieniu brata. Gdy dostała fortepian, Ignaś też musiał grać na nim. Ojciec zapisał go na nauki, jednak grał on po swojemu. Z czasem założono mu zeszyt „Kompozycje Ignacego Paderewskiego”, w którym miał swoje utwory. Siostra Ignacego to Antosia. Dziewczynka od dziecka była zaniedbywana i niedoceniana przez ojca. Zazdrościła bratu wolności, tego, że może wyjechać za granicę i studiować pianistykę, a później grać wiele koncertów na całym świecie. Gdy miała 21 lat została wydana za męża, którego nie chciała. Stało się to bez miłości i bez jej zgody. Marzenia jej o lepszym życiu skończyły się wraz z małżeństwem. „Siostra wirtuoza” to pełna emocji książka o kobiecie, która stała wiecznie w cieniu swojego wielkiego brata. Ale chociaż miała ona sławnego brata, to jest to książka o niej a nie o nim. Kobieta opowiada swój punkt widzenia i opowiada o rodzinie i jej tajemnicach, romansach i o różnych mniej lub bardziej wstydliwych sprawach. W książce znajdziemy również wiele informacji o losach Polski i Polakach i ważnych wydarzeniach jakie miały miejsce w XVIII wieku. Nie jest to pierwsze dla mnie spotkanie z twórczością pani Agnieszki Lis. Do tej pory przeczytałam „Córkę rabina”, która dostarczyła mi wielu emocji. Podobnie jest w „Siostrze wirtuoza”. Czytając powieści, których akcja dzieje się w XVIII i XIX zastanawiałam, się jakbym mogła odnaleźć się w tamtych czasach i w realiach wtedy panujących. Antosia była bardzo mądrą kobietą, która pragnęła czegoś więcej w życiu niż rodzić dzieci. Niestety, ale nie urodziła się mężczyzną i jej marzenia nie bardzo mogły spełnić się. Bardzo polubiłam tę bohaterkę i jej siłę. Książę czyta się bardzo szybko. Właściwie nie wiem, kiedy znalazłam się na ostatniej stronie. Lekkie pióro autorki, piękny styl pisania, świetnie wykreowane postacie, które zapadają w pamięci na dłużej. To wszystko sprawia, że od lektury nie można oderwać się, a strony same przekładają się. Bardzo polecam ten tytuł tym, co lubią zagłębić się zarówno w historię naszego państwa jak i warunki wtedy panujące, które niestety, ale nie sprzyjały naszemu kraju.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2023 o godz 10:49 przez: Heather
Agnieszka Lis zaskakuje powieścią, która już na starcie kusi tym co najlepsze. Połączenie historycznej przeszłości z fabularną prozą i swobodą stylu autorki przełożyło się na opowieść od której po prostu nie można się oderwać. Nie zawsze było mi po drodze z książkami Lis. Czasami narzekałam na jej brak emocjonalnego zaangażowania, kiedy indziej niekoniecznie przekonywała mnie kreacja bohaterów. To jednak było kiedyś, ponieważ ostatnie tytuły przyniosły mi czystą radość z czytania a "Siostra wirtuoza" stała się zdecydowanie moją ulubioną lekturą. Opowieść pełna bólu, skrywanych marzeń i nadziei na lepsze jutro w bardzo dosadny sposób prezentowała trud tamtejszych czasów, pokazując czytelnikowi punkty z naszej historii o których po prostu nie możemy zapomnieć. Nie zakładajcie, że pojawiający się motyw historyczny wpłynie w nużący sposób na fabułę. Na pewno nie! Właściwie to nuta tego co wydarzyło się kiedyś naprawdę pięknie podbija wiarygodność wydarzeń i wprowadza do akcji wiele skrajnych emocji. Śledzimy losy Antoniny Wilkońskej, siostry Paderewskiego, która otwarcie opowiada o tajemnicach zamkniętych w jej domu oraz o intrygach, które zrodziły się w jej życiu. Z zapartym tchem podążamy więc drogą w pełni wiarygodnie wykreowanej bohaterki, której wielowymiarowa sylwetka nie pozostawia żadnej wątpliwości jakoby miała swoje odzwierciedlenie w prawdziwym życiu. Żyła w cieniu swojego brata a przecież też miała marzenia i wielkie plany. Niestety dostrzegano jedynie wielkiego wirtuoza, którego pokochał cały świat. Obserwujemy pełni niepokoju jak trudno było Antoninie dorastać i podejmować własne decyzje, gdy czuła nieustanny nacisk ze strony rodziny. Autorka w bardzo ciekawy sposób ujęła problemy głównej bohaterki, postawiła ją na równi z czytelnikami i pozwoliła nam utożsamić się z jej historią a było to możliwe za sprawą licznych, często skrajnych emocji. "Siostra wirtuoza" to piękna, czasami poważna, kiedy indziej typowo obyczajowa powieść o tym, że każdy z nas jest jednostką indywidualną i nie może żyć w niczyim cieniu. Lektura pełna zachwytów, emocji oraz cudownie wykreowanych bohaterów. Spośród wszystkich książek Agnieszki Lis ta bez wątpienia należy do grona moich ulubieńców, ponieważ przebija się przez nią kobiecość oraz walka o własne idee.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-01-2023 o godz 08:09 przez: Ficunio
Antonina Wilkońska z osobliwą czułością, swoistą delikatnością, melancholią, w końcu z zazdrością i podziwem snuje opowieść o życiu swojego brata, wybitnego muzyka Ignacego Jana Paderewskiego. Co ciekawe o sobie pisze przede wszystkim w kontekście braku swobody, braku odwagi i niemocy. Bo jest tylko kobietą. Tylko cieniem. Z perspektywy kobiety opisuje życie genialnego muzyka, bo jej pragnienia nigdy się nie spełnią. Też miała ambicje i talent. Ale urodziła się nie taka jak trzeba. W wersji niewieściej. Gorzkie refleksje znajdziemy tu na temat kobiecości. Rozczarowanie. Krzywdzące konwenanse. Z jednej strony szczere oddanie bratu, z drugiej świadomość, że on może wszystko - bo jest mężczyzną... "Każda szanująca się dziewczyna powinna wyjść za mąż i urodzić dzieci, inaczej się nie liczy ". Natomiast On, wybitny muzyk, władający biegle 7 językami, reprezentant narodu i państwa, którego nie było, umacniał polskiego ducha, podnosił morale, podtrzymywał nadzieję. Obdarzony niezwykłą wrażliwością muzycznej duszy, talentem, urokiem, samozaparciem i nieustępliwością. Na dodatek dobrym sercem. Jednak muzyka była wymagającą kochanką, trzeba było poświęcić jej życie, czasem zaniedbując syna, rodzinę a nawet żałobę ... Artysta wszech czasów, ale także zwykły człowiek, czasem ogarnięty niemocą twórczą i kryzysem. Popadający w skrajności, poświęcający się sprawie polskiej i filantropii. Narracja obdarzona niespieszną fabułą, będąca raczej gawędziarską opowieścią o życiu kogoś bliskiego. Mało tutaj dialogów, a mnóstwo ciekawostek o tym jak Paderewski stał się wybitnym pianistą, jak dochodził do sukcesu, z jakimi problemami się borykał. Kto go uczył, kogo kochał, z kim spędzał najwięcej czasu i ile kosztowały go lekcje nauki...Informacje nawet o tym, że jadał raz dziennie, koło północy ! Książka wymagająca, choć dająca czytelniczą satysfakcję, czasem wzruszająca a nade wszystko dająca obraz czasów i sytuację kobiet w ówczesnych czasach. Napisana w narracji pierwszoosobowej, biograficzna, poniekąd historyczna powieść. Piękny język literacki, ze swadą i wrażliwością nakreślone życie wybitnego człowieka! 8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2023 o godz 19:29 przez: zakochanawksiazkach1991
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, czytałam kilka książek Pani Agnieszki i każda wywarła na mnie pozytywne wrażenie, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok najnowszej powieści pisarki jaką jest właśnie książka "Siostra wirtuoza" poświęcona życiu Antoniny Wilkońskiei siostry znanego i cenionego na świecie kompozytora i pianisty Ignacego Jana Paderewskiego. Muszę przyznać, że postać Paderewskiego kojarzę jedynie z zajęć szkolnych i nigdy bardziej nie zagłębiałam się w jego życie prywatne. Cieszę się że Pani Agnieszka postanowiła opowiedzieć historię Ignacego oczami Antoniny i tym samym przedstawić Czytelnikowi jak wyglądało życie kobiet na początku XX wieku. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko, mi przeczytanie historii Antoniny zajęło jeden wieczór. Z dużym zainteresowaniem śledziłam losy kobiety i byłam szalenie ciekawa jak potoczyły się jej losy. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i równie dobrze poprowadzona. Autorka na kartach swojej powieści przedstawia Czytelnikowi wiele wcześniej nie znanych szerszej publiczności wydarzeń z życia Ignacego, jego wzloty i upadki, między innymi mowa o zakazanym romansie z Heleną Górską. Obserwujemy, że zawsze gdzieś obok kompozytora była jego siostra Antonina, która ogromnie poświęciła się bratu, żyła w cieniu Ignacego, tak jak nakazali jej inni, jak nakazywały panujące w tamtym czasie zwyczaje i tradycje, co sprawiło, że finalnie była bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. Historia bohaterów wywołuje naprawdę wiele skrajnych emocji, które podczas lektury udzielą się Czytelnikowi. Pisarka przybliżając nam losy tytułowej siostry wirtuoza uświadamia jak ogromnej poprawie i zmianie uległa pozycja kobiet w naszym kraju na przestrzeni tych kilkudziesięciu lat, to niesamowite i jednocześnie przykre. Książka ma również niezwykle bogate tło historyczne, co również bardzo mi się podobało! Naprawdę miło spędziłam czas z tą książką i jestem pewna, że jeszcze nie raz sięgnę po powieści Pani Agnieszki! Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2023 o godz 12:37 przez: czytanie.na.platanie
Agnieszka Lis jest uznaną autorką, która na koncie ma nie tylko wiele książek z gatunku literatury obyczajowej, pięknej czy z tłem historycznym, ale równie wiele nagród za swoją twórczość. To skłoniło mnie do sięgnięcia po najnowszą książkę autorki „Siostra wirtuoza” i poznania jej pióra. I choć nie mogę ocenić powieści w kontekście pozostałych książek, to ta okazała się ogromnie zajmująca, mimo że to biografia. Dlaczego napisałam „mimo”? Bo zazwyczaj naszpikowane faktami biografie nie są książkami, które czyta się jednym tchem do samego końca. Okazuje się jednak, że wszystko zależy od tego, jak są one napisane. Autorce ta sztuka się udała genialnie. Stworzyła obraz muzyka, filantropa i polityka Ignacego Jana Paderewskiego widzianego oczami jego pozostającej w cieniu siostry Antoniny Wilkońskiej. Kobiety, której, mimo że była ogromnie uzdolniona muzycznie narzucono rolę typową dla ówczesnych oczekiwań. "Byłam kobietą. Czyż to nie wystarczy, by nie móc?" Jego życie, ambicje, kariera zarówno muzyczna, jak i polityczna zawsze były na pierwszym miejscu, a siostra kochała go i wspierała w każdym momencie, w chwilach sukcesów i porażek, w bogactwie i biedzie. Miłość ta jednak zabarwiona była żalem, zazdrością i poczuciem niesprawiedliwości, że jej, jako kobiecie nie dano żadnej możliwości wyboru, decydowania o sobie i swoim życiu. Nie nauczono odwagi, by walczyć o siebie. Autorka uczyniła z biografii bardzo bogatej w fakty zarówno rodzinne, jak i historyczne, pełną emocji, szczerą i ciepłą opowieść siostry o ukochanym młodszym bracie, w którego zawsze wierzyła, dla którego każda scena świata była zbyt mała, podobnie jak okazywane mu zachwyty. A snuta niespiesznie opowieść kierowana wprost do czytelnika trafia prosto w serce i gra na emocjach dając jednocześnie pole do refleksji nad tym, jak bardzo zmieniła się rola kobiety w ciągu ostatnich stu lat. To powieść pełna faktów, emocji i muzyki podanych w zachwycającej formie. Warto przeczytać nie tylko przez wzgląd na wszechstronne przybliżenie znakomitości, jaką bez wątpienia była postać Ignacego Jana Paderewskiego, ale i dla przyjemności.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-01-2023 o godz 15:25 przez: Aleksandra Gustaw
Gracie na jakimś instrumencie? Ja niestety jedynie, na czym gram, to na nerwach i jestem w tym mistrzem. 🤪 Antonina Wilkońska, siostra Paderewskiego, snuje opowieść o bracie, rodzinnych tajemnicach, romansach, sprawach szlachetnych i wstydliwych, a także wydarzeniach historycznych istotnych dla losów Polski i świata. Jakie szanse na realizację planów i marzeń miała kobieta, której brat stał się światowym gigantem? Jak rodzinne relacje wpłynęły na jej życie i wybory, do których została zmuszona? Ta książka to zdecydowanie takie moje zaskoczenie tego roku. Dlaczego zaskoczenie? Nigdy nie myślałam, że tego typu historia może mnie tak porwać, a porwała do tego stopnia, że przeczytałam ją na raz u nie odłożyłam jej nawet na chwilę. Antonina, starsza siostra Ignacego Jana Paderewskiego opowiada nam jego historię. Nie jest to byle jaka opowieść. Jest w niej mnóstwo emocji, szczegółów z życia jej brata. Nasza narratorka w swojej opowieści zastanawia się, jak potoczyłoby się jej życie, gdyby urodziła się mężczyzną, w końcu również była bardzo utalentowana, zupełnie jak jej brat. Niestety, w tamtych czasach talent bym niczym, jeśli miała go właśnie kobieta. Ta opowieść jest nieśpiesznym monologiem. Czytelnik może poczuć się tak, jakby siedział obok Antoniny i słuchał tego, co mówi, co dodatkowo ubogaca tę pozycję. Historia nie nudzi, wręcz przeciwnie, przyciąga do siebie i pozwala poznać Ignacego, który był wybitny, ale oprócz swoich zdolności był również bardzo hojnym człowiekiem o wielkim sercu, co na każdym kroku podkreśla Antonina. Co się stanie, kiedy to on sam stanie na życiowym zakręcie i będzie potrzebował pomocy? Czy ktoś wyciągnie do niego pomocną dłoń? Tego wszystkiego dowiecie się czytając tę pozycję. Zdecydowanie polecam wam książkę „siostra wirtuoza”, jest to historia, która zasługuje na to, żeby poznało ją jak najwięcej osób.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-02-2023 o godz 16:30 przez: czytac.lubie
"Siostra wirtuoza" to relacje Antoniny, siostry Ignacego Jana Paderewskiego  o ich życiu, ale przede wszystkim o życiu jej brata. Antonina zawsze była w cieniu słynnego, genialnego Ignacego. Rodzeństwo poznajemy od najmłodszych lat gdy "biegaliśmy po sadach wokół domu". Antonina i Ignacy szybko zostali osieroceni przez matkę. Ignacy od dziecka przejawiał nie tylko muzyczny talent. Posługiwał się  płynnie aż siedmioma językami. Ale to nie tylko słynny muzyk, ale również dyplomata walczący o niepodległość kraju. "Ignacy interesował się polityką, losem Polski i Polaków, komentował poczynania Hitlera i Stalina." "Uzyskał, między innymi, kredyty na wyposażenie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie ... Niemcy umieścili nazwisko Ignacego na liście wrogów Trzeciej Rzeszy." Antonina również grała na fortepianie, ale jak sama pisze "to było jednak nic przy talencie mego brata", który marzył o wielkim świecie. "Ja nie mogłam nic. Byłam kobietą, czyż to nie wystarczy, by nie móc?" "Miałam dwadzieścia jeden lat I wierzyłam, że żyję tak, jak powinna każda przyzwoita kobieta. Każda szanująca się dziewczyna powinna wyjść za mąż i urodzić dzieci, inaczej się nie liczy. Kobiece życie w ogóle się nie liczy, dla panów nie ma ono specjalnego znaczenia." "Siostra wirtuoza" to pozycja, którą bardzo przyjemnie się czytało. Czytelnik przenosi się do XIX wieku, do czasów gdy kobietom nie było dane rozwijać swoich talentów. Pięknie napisana historia, gdzie mamy możliwość poznać prywatne życie pianisty, jego drogę do kariery, życie w podróży po Europie, Ameryce czy Australii. Myślałam, że będzie to książka o jego siostrze, tak sugeruje przecież tytuł. Sięgnijcie po tę pozycję, zapraszam do czytania nie tylko tych, którzy interesują się muzyką. "Miał trzy ważne w życiu sprawy. Niepodległość Polski, muzyka i filantropia."
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2023 o godz 22:44 przez: Barbara
Dzięki Agnieszce Lis miałam przyjemność przeczytać pierwszy raz tak wspaniałą biografię o Ignacym Paderewskim. Myślę, że każdy z nas wie kto to był, ale nikt nie potrafi zobrazować jego życie ,twórczość , oddanie dla Polaków. Myślę, że czytając biografię skupiamy się tylko na najważniejszych faktach : kiedy się urodził, gdzie mieszkał, czym zasłynął i jego życie, tak tylko oględnie. Ile z tego zapamiętamy? Chyba mało. Autorka pozwoliła nam zagłębić się w życiu sławnego kompozytora i muzyka, jakbyśmy tam byli i przechodzili wszystko to, co on przeżywał. Siostra Antonina Wilkońska bardzo dokładnie przedstawia nam całe życie Ignacego Paderewskiego, a przy okazji opowiada też o sobie , swoim dzieciństwie, życiu, wszelkich sukcesach ,jak i porażkach , pozwala nam też zobaczyć jak kiedyś wyglądało życie kobiet. Kobiety w tamtym czasie nie mogły nic, oprócz bycia żoną, kucharką i niańką dla dzieci. Antonina wielokrotnie to powtarza, ze w Polsce kobieta nie miała za dużo praw, nieważne czy była utalentowana czy nie, była od razu tłamszona i musiała pogodzić się z większą swobodą mężczyzny, w tym przypadku talencie swojego brata. Piękne zdanie wypowiada Antonina że w Ameryce kobieta znaczy tam równie wiele, co mężczyźni. Kiedy będzie tak w Polsce? Dzięki niej dowiadujemy się jak potoczyła się kariera muzyczna Ignacego Paderewskiego, a także jego krótka kariera polityczna. Nigdy nie przywiązywał wagi do pieniędzy, zawsze pomagał Polakom , którzy potrzebowali tej pomocy. Zawsze miał zasadę, ze jak jest krucho, na koncertach zarobi, aby znów pomóc. Bardzo polecam tę książkę, ponieważ dzięki Antoninie widzimy jakie możliwości rozwoju i kariery miała wtedy kobieta, że nie ona decydowała o swoim życiu rodzinnym. Naprawdę warto przeczytać tę biografię, aby docenić nasze dzisiejsze prawa kobiet i możliwości rozwoju.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2023 o godz 17:33 przez: tomzynskak
„Sprawy kobiece to skupienie na rodzinie, męskie - interes świata.” Wszyscy, którzy są tutaj ze mną od jakiegoś czasu dobrze wiedzą, że uwielbiam książki z silnymi kobietami w roli głównej. Z całą pewnością do bohaterek takich musimy zaliczyć Antoninę - główną bohaterkę powieści „Siostra Wirtuoza” Agnieszki Lis. „Siostra wirtuoza” to dość mocno rozbudowana powieść, gdzie z jednej strony otrzymujemy mocno rozbudowany wątek biograficzny i rodzinny rodziny Paderewskich, a z drugiej przyglądamy się historii powstań i wojen, które miały miejsce w naszym kraju. Autorka napisała doskonałą powieść, gdzie poznajemy obraz Ignacego Jana Paderewskiego widziany oczami jego siostry. Kobiety niezwykle utalentowanej, ale żyjącej w cieniu sławy swojego brata. Pani Agnieszce udało się tutaj ukazać prawdziwe emocje. Dokładnie czujemy żal i smutek Antoniny, która nie do końca godziła się ze swoim losem i brakiem możliwości rozwoju własnych możliwości. Jednak obok tych emocji widzimy także wielką miłość do brata, najszczersze oddanie i gniew na ludzi, którzy nie wierzyli w jego talent. Możemy także przyjrzeć się jak żyli ludzie w tamtych czasach i jak ich warunki zmieniały się z dnia na dzień w obliczu wojny. Prócz Paderewskich możemy spotkać tutaj kilka innych znanych nazwisk, a nawet na naszych oczach mają miejsce wielkie sprawy pod względem politycznym. Także jak widzicie Pani Agnieszka sprawiła, że czytając jej książkę naprawdę nie da się nudzić, a połączenie ze sobą tak wielu tematów wypadło genialnie. Jednak nie możemy zapominać, że w „Siostrze wirtuoza” chodzi przede wszystkim o siostrę. Chodzi o kobiety, które mają wiele twarzy i jedne walczą o siebie, a inne pomimo cierpienia pozostają w cieniu i trwają u boku sławnych mężów, kochanków i braci. Zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-01-2023 o godz 20:35 przez: Coolturka
Tym razem Agnieszka Lis oddaje w nasze ręce nietypową biografię wielkiego kompozytora i pianisty Ignacego Jana Paderewskiego przedstawioną oczami jego siostry Antoniny Wilkońskiej.  To normalne, iż zazwyczaj niewiele wiemy o bliskich sławnych osób, lecz gdyby nie czasy, w których przyszło jej żyć, kto wie, czy żyjąca w cieniu brata niezwykle uzdolniona muzycznie Antonina, nie byłaby bardziej znana niźli on. Niestety urodziła się kobietą.  "Rolą ko­biety było – i jest – wyjść za mąż, uro­dzić i wy­cho­wać dzie­ci. Męż­czyź­ni mają iść w świat i go zdo­by­wać". Skupmy się jednak na bohaterze powieści. Ambitny, utalentowany i niezwykle pracowity, zdobył rozgłos na arenie międzynarodowej, co stwarzało ogromne możliwości dla naszego kraju. Nie dziwi więc, że zajął się również polityką i został premierem niezwykle oddanym sprawom swojego państwa. Poznajemy całą jego historię, od momentu narodzin, przez najbardziej płodny czas dojrzałości, aż po kres jego dni.  "Bez wytchnienia przemierzał glob w pogoni za sławą, pieniędzmi, uznaniem i potężnymi sprzymierzeńcami, aby następnie wykorzystać to wszystko dla spraw, o które się troszczył — polskiej niepodległości, muzyki i filantropii" [www.culture.pl] To historia wielkiego człowieka niepozbawionego wad, jednak to zalety i praca nad nimi, uczyniły go tym, kim był — dobrym człowiekiem, wspaniałym muzykiem i oddanym swemu krajowi politykiem, który doprowadził do odzyskania przez Polskę niepodległości. Rodzinne tajemnice, romanse, wstydliwe sekrety to wszystko i jeszcze więcej odkrywa przed nami tytułowa "Siostra wirtuoza", czyni to niezwykle lekkim i barwnym piórem Agnieszki Lis, której należą się słowa najwyższego uznania za ogrom pracy włożony w stworzenie tej powieści.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-01-2023 o godz 08:40 przez: anonymous
Sięgając po tę książkę miałam pewne obawy a mianowicie nie lubię czytać biografii. Dla mnie biografia kojarzy się z suchymi datami i wymuszonym opisem, jako czytelnik muszę powiedzieć, że to nudzący i nużący gatunek. Ale jeżeli tak jak ja nie lubicie biografii to Sięgnijcie po tę książkę 😁 po przeczytaniu tej książki śmiało mogę powiedzieć że gdyby ten gatunek tak tworzono, to ja sięgałabym po niego częściej. Czytając czułam się jakby sama Antonina, siostra Paderewskiego siedziała koło mnie i opowiadała o sobie i swoim bracie, a ja słucham popijając popołudniową kawkę bądź herbatkę. Antonina Wilkońska to siostra Ignacego Paderewskiego, słynnego pianisty, kompozytora oraz byłego Premiera Polski, to ona opowiada nam o swoim bracie, jaki był, jak ciężko pracował aby osiągnąć sukces, o jego romansach, mocnych stronach oraz o jego słabościach. Po jej wypowiedziach widać, że są z bratem blisko, jednak wybrzmiewa z niej również żal o traktowanie kobiet w tamtych czasach. Antonina tak jak brat kochała muzykę jednak ojciec wierzył tylko w syna i to jego pchał ku sławie, ona została nawet nie w jego cieniu, tylko jeszcze gdzieś dalej, zmuszona do zamążpójścia i zajęcia się pasierbami, tracąc wiarę na spełnienie własnych marzeń. Mogła tylko rozmyślać co by było gdyby. Książka napisana ślicznym językiem czyta się ją wolno, ale z ogromnym zainteresowaniem. Sporo jest tu spraw, o których nie miałam pojęcia. Czuć w niej miłość, radość żal i smutek. Pokazuje jak kiedyś traktowano kobiety. Czuć w niej tę muzykę. Postać Ignacego Paderewskiego dzięki autorce stała się ciekawszą. Jest tu jedna mała rzecz, której w tej książce zabrakło, zdjęć one byłyby takim zwieńczeniem tej historii. Mam nadzieję że pokusi się Pani o stworzenie innych biografii😉.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-02-2023 o godz 10:33 przez: UBOOKMI
Biografie, często po nie sięgacie? Przyznam się, że omijam ten gatunek literacki jak ognia, ponieważ dotychczas poznane lektury niesamowicie mnie nużyły. Na „Siostrę wirtuoza” zdecydowałam się świadomie, wiedząc że znajdę w niej inną postać tego gatunku. Jak wiele jest utalentowanych osób, które kryją się za plecami legend? Niestety często nie wychodzą z cienia, nie ze względu na nieśmiałość, a z powodów bardziej złożonych, na przykład czasów, w jakich przyszło im żyć. Nie było dane Antoninie Wilkońskiej rozwinąć skrzydeł i poszybować na wyżyny. Została zepchnięta na margines, z brakiem możliwości rozwoju i to tylko dlatego, że była kobietą. Jej brat natomiast z dnia na dzień stawał się legendą, niepodważalnym autorytetem, artystą światowej sławy. Kobieta, pomimo wielkiej niesprawiedliwości, jakiej doznała, kibicowała bratu i wspierała go na każdym możliwym kroku, pomimo towarzyszącemu uczuciu niesprawiedliwości. Ta książka przypomina czytelnikowi wydarzenia historyczne, podbijając wiarygodność i autentyczność akcji. Jednak pomimo tej nuty, fabuła nie staje się nudna ani nużąca. Wręcz przeciwnie, widziana oczami kobiety, opowiadającej o trudach tamtejszego życia, wciąga i nie pozwala zaczerpnąć oddechu. Niebywała sława Paderewskiego wywarła olbrzymi wpływ na całą rodzinę, w szczególności na jego siostrę. To ona cierpiała po cichu, zazdroszcząc bratu możliwości rozwoju i robienia tego, co kochał. Ta powieść jest naszpikowana faktami, przedstawionymi w zachwycającej formie. Całkowicie nieodkładalna, naładowana emocjami, z odczuwalną nutą niesprawiedliwości. Wspaniała biografia, którą każdy powinien przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-01-2023 o godz 12:08 przez: asia gębicz
,,Dlaczego kobieta musi podróżować pod opieką? Dlaczego nie wolno nam mieć własnego zdania? Nie wolno nam się bronić, kopnąć, drapnąć, może nawet uderzyć. Uczyć się, studiować, dokonywać odkryć. Teoretycznie- mogę. Praktycznie- wstyd i wykluczenie." Nazywam się Antonina Wilkońska, z domu Paderewska. Tak, nie przesłyszeliście się. Moim bratem jest ten Ignacy. Ignacy Jan Paderewski. Od małego zazdroszczę mu, że urodził się chłopcem. Bo kimże jestem ja..zwykłą kobietą, puchem marnym, który ,,nie wie, czego chce". Który nie może mieć własnego zdania, bo ,,papa wie lepiej", co będzie dla mnie najlepsze. Grać na fortepianie? Owszem, dla rozrywki. Dla życia zostałam wydana za starszego wuja, by wychowywać jego dzieci i czekać na majątki. Cóż za ironia losu! Mąż zmarł, a ja zostałam z długami, ba łasce brata. Mój brat.. Tytan pracy, w którym kochały się największe kobiety, a on za żonę wziął Ją! Tę hodowczynię kur, podstępną żmiję i w dodatku mężatkę! Wielbiony przez miliony, nikomu nie odmówił pomocy i koncertował hipnotyzując tłumy nawet w najdalszych zakątkach świata. A potem zamarzyło mu się zostać politykiem. I został. A ja? Czy ktoś zapytał o moje marzenia? A jednak kocham mojego brata całym sercem, dlatego snuję się razem z Agnieszką po zakurzonych archiwach, dotykam pamiątek w muzeach, od nowa zachwycam się muzyką i szepczę jej do ucha moją opowieść. O Ignacym, o Polsce, o sobie i innych nieszczęśliwych kobietach, którym nie wolno było nawet marzyć. @agnieszka.lis.pisarka po raz kolejny doprowadziłaś do drgania mojej duszy. Książkę ogromnie polecam!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Lis Agnieszka

Widoki
4.5/5
24,72 zł

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego