"Sieć Alice" autorstwa Kate Quinn. Jest to opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, inspirowana historią królowej szpiegów Louise de Bettignies. Bohaterkami powieści są dwie kobiety, które pochodzą z dwóch różnych światów, a mimo tego jest coś, co je łączy. Charlie St. Clair to dziewiętnastoletnia Amerykanka, która przypadkowo zachodzi w ciążę. Aby uniknąć obyczajowego skandalu rodzice wysyłają ją do Europy w celu pozbycia się "Drobnego Kłopotu". Jednak dziewczyna tak naprawdę marzy tylko o tym, aby odnaleźć swoją ukochaną kuzynkę Rose, która zaginęła w czasie wojennej zawieruchy. Ślady doprowadzają ją do Londynu i dość specyficznej kobiety Evelyn Gardiner. Eve to starsza kobieta, która w czasie pierwszej wojny światowej należała do siatki szpiegowskiej. Wiele przeszła, wojna odcisnęła na niej swoje piętno. Kobieta decyduje się pomóc Charlie w poszukiwaniach kuzynki. Jednak okazuje się, że ma ona w tym również swój interes. Chce się zemścić. We wspólnej podróży po Francji, pogoni "za bolesnymi wspomnieniami ponad ruinami dwóch wojen" towarzyszy im Finn, były żołnierz, uczestnik drugiej wojny światowej, który teraz pomaga Eve w codziennych obowiązkach. Wszystkie ślady prowadzą ich do francuskiej restauracji Le Lethe. Jaki finał będzie miała ta historia? Czy Charlie odnajdzie swoją kuzynkę? Czy pozbędzie się "Drobnego Kłopotu" i uniknie obyczajowego skandalu? Czy wróci do rodziców? Jak rozwinie się jej relacja z Finnem? Czy Eve zemści się i odnajdzie spokój? Jakie tajemnice odkryją? Autorka powieści bardzo płynnie połączyła historię dwóch wojen, dwóch różnych kobiet, które łączy ogromna odwaga. Wspaniale wykreowała postać Eve Gardiner. Czytelnika może nieco drażnić naiwna i niedoświadczona Charlie, ale wraz z rozwojem akcji dziewczyna bardzo się zmienia, dojrzewa i zaczyna samodzielnie podejmować decyzje oraz myśleć o przyszłości. Piękna, interesująca, wciągająca i pełna zaskakujących zwrotów akcji powieść. Nie można się od niej oderwać! Polecam przeczytać!

Lubicie powieści z wojną w tle? Kate Quinn w swojej książce przedstawia losy kobiet-szpiegów podczas pierwszej wojny światowej, które inspirowane są prawdziwymi postaciami i wydarzeniami, a szczególnie królową szpiegów Louise de Bettignies - pseudonim Alice Dubois. Chociaż Louise-Alice nie jest główną postacią to zdecydowanie ma znaczący wpływ na całość fabuły. Wiodącymi bohaterkami są Eve oraz Charlie – pozornie bardzo różniące się od siebie, a w rzeczywistości dzielące podobne doświadczenia. Eve jest starszą, cyniczną kobietą, byłym szpiegiem, dręczoną przez demony z przeszłości. Charlie to młoda dziewczyna z dobrego domu, która jest trochę naiwna, ale decyduje się rzucić wszystko, aby odnaleźć zaginioną kuzynkę. Losy obu kobiet przypadkowo się splatają, a my obserwujemy jak zmieniają się pod swoim wpływem, walcząc z przeszłością, przeżywając żal, stratę i chęć zemsty. Powieść jest mocno skupiona na żeńskich bohaterkach, ale są tu też dobrze wykreowani mężczyźni, którzy będą dla Eve i Charlie źródłem bólu, pociechy, rozczarowania i fascynacji. Akcja dzieje się w dwóch płaszczyznach czasowych – roku 1915, skupionym na poczynaniach Eve jako szpiega oraz 1947, gdzie śledzimy podróż dwóch kobiet (i przystojnego kierowcy) w poszukiwaniu prawdy. To, co się podczas niej wydarzy na zawsze odmieni ich życie. Chociaż książka jest cegiełką to zupełnie tego nie czuć. Sposób pisania jest tak porywający, że trudno się od niej oderwać. Idealnie nadawałaby się na ekranizację! Obie perspektywy czasowe czyta się z zainteresowaniem, ale wydarzenia z 1915 to istna perełka. Świetne nawiązania do poezji Baudelaire’a i jego Kwiatów zła, wartka akcja, ogrom emocji i fascynujące bohaterki, które wykazywały się niesamowitym sprytem, odwagą i pomysłowością. Chociaż ich pseudonimami były nazwy kwiatów to zdecydowanie nie były delikatnymi kwiatuszkami. Jeśli szukacie porywającej powieści z wojną w tle to „Sieć Alice” bardzo przypadnie Wam do gustu!

"Sieć Alice" to z całą pewnością jedna z najlepszych książek wydanych na polskim rynku wydawniczym w 2020 roku.  Pobolewa mnie fakt, że jej premiera przypadła na tak trudny okres, kiedy sprzedaż książek spadła drastycznie. Przeciętny Kowalski liczy straty finansowe, obawia się o swoje stanowisko pracy, a przede wszystkim o zdrowie swoje i swoich bliskich. To zrozumiałe, że w zaistniałej sytuacji nie w głowie mu kupowanie książek.  Mimo wszystko, bardzo zależy mi na tym, by takie "perełki" jak "Sieć Alice" nie przeszły bez echa. Tak się po prostu nie godzi. To wspaniała, pierwszorzędnie napisana historia o sile i niezłomności kobiet w niezwykle trudnych czasach, o jakich nam się nie śniło. Dlatego uważam, że teraz szczególnie na takie właśnie lektury powinniśmy przeznaczać każdą wolną chwilę. Przywracają nadzieję, pokrzepiają serca, a przede wszystkim tak bardzo absorbują, że w naszej głowie nie ma już miejsca na rozterki, smutki.  Pozwolicie, że zacytuję swój blurb, który finalnie znalazł się na okładce książki: "Oparta na prawdziwych wydarzeniach "Sieć Alice" uzależnia. Oto fascynująca historia niezwykłych,  odważnych i niezłomnych kobiet na tle wojennej Europy. Fantastyczna powieść, której nie byłam w stanie odłożyć nawet na moment! Nie wolno Wam jej przegapić". Powtarzam: nie wolno Wam jej przegapić. Wiem, że za jakiś czas do niej wrócę. Niewiele jest książek, w których się zakochuję. Tęskniłam za nią już w momencie, w którym przewróciłam ostatnią stronę. A tymczasem wędruje do kolejnej czytelniczki - mojej kochanej Babci :) Polecam z całego serca!

"Sieć Alice" to powieść, która rozgrywa się na przestrzeni I i II wojny światowej. W tej historii, losy dwóch dla siebie obcych kobiet splatają się ze sobą. Poznajemy Evelyn, która należała do szpiegowskiej siatki Alice Dubois, królowej szpiegów. Drugą bohaterką tej powieści jest Charlie, która poszukuje swojej kuzynki zaginionej podczas II wojny światowej. Dwie kobiece, silne postacie zderzają się ze sobą, pomagając sobie nawzajem. To historia o kobietach, które żyły w czasach, gdzie mężczyźni ustanawiali porządek świata. Jednak one pragnęły sięgać po więcej. Swoimi pragnieniami i decyzjami wychodziły poza schemat tamtej epoki. Kate Quinn stworzyła powieść, w której dominuje niebezpieczeństwo i ryzyko, ale znajduje się tu również miejsce na miłość i namiętność. Nie zabraknie tajemnic, momentami porywającej fabuły, głównie za sprawą Evelyn i rozdziałów opowiedzianych z jej perspektywy. Oczywiście te ze strony Charlie były również ciekawe, ale mniej naznaczone akcją. Jeśli szukacie powieści o odwadze, poświęceniu i zemście, być może "Sieć Alice" jest dla Was. Kate Quinn stworzyła barwną i wciągającą lekturę, która oddaje hołd kobietom zapomnianym i niedocenionym przez historię - kobietom szpiegom. Fabuła książki opiera się na postaci Louise de Bettignies, czyli Alice Dubois, ale jej samej jest tu niewiele. Pomimo tego, że czasami ta książka byłą nużąca, to przez większość czasu nie mogłam się od niej oderwać i finalnie byłam zachwycona całokształtem.

"Sieć Alice" to pierwsza powieść historyczna pióra Kate Quinn osadzona w pierwszej połowie XX wieku. I muszę przyznać, że opowieść naprawdę robi wrażenie. Szczególnie po przeczytaniu posłowia, w którym okazuje się, że połowa historii opowiedzianych w tej książce jest prawdziwa! Dwie główne bohaterki, Evie i Charlie, to oczywiście postacie fikcyjne, które pełnią funkcję szkieletu powieści, jednak większość tych, których je otacza (szczególnie Evie w 1915 roku) już fikcyjna nie jest. Autorka w ten sposób odkrywa przed nami część historii, o której jakoś nigdy specjalnie głośno się nie mówiło. Skupia się na historii kobiet - szpiegów, które odegrały całkiem istotną rolę w I wojnie światowej, a szczególnie na sieci szpiegowskiej Alice, która była najlepiej i najsprawniej działającą machiną szpiegowską w tamtych czasach. Warto też zaznaczyć, że tło społeczne pierwszej połowy XX wieku jest tu też świetnie oddane, szczególnie jeśli chodzi o rolę kobiety w społeczeństwie. Poza tym to bardzo wciągająca, ciekawa i opisana z wielkim wyczuciem historia o odwadze, sile kobiet, walki o swoje, a także o miłości, przyjaźni, rozczarowaniu, bólu, stracie i zemście. To też oczywiście świetny obraz psychologiczny postaci. Ja jestem jak najbardziej na tak, mimo że tego typu powieści nie czytam za wiele - może teraz przez Quinn to zmienię? ;) W każdym razie na pewno będę chciała sięgnąć po jej drugą tego typu powieść pt. “Łowczyni”.

„Przedziwne, jak nasze ciała uparcie funkcjonują pomimo szoku, rozpaczy czy wyrzutów sumienia.” . Jeszcze na żadnej książce Kate Quinn się nie zawiodłam. Każda z jej historii wciąga mnie jak opowiadana dziecku na dobranoc bajka. Jej opowieści są zawiłe, wielowątkowe. Każdy znajdzie w nich coś dla siebie. . Tym razem tytułowa „Sieć Alice” to ugrupowanie angielskich kobiet, które szpiegują Niemców (i nie tylko) na terenie Francji. Książka podzielona jest na dwie strefy czasowe. Pierwsza - 1915-1919 - gdzie główną bohaterką jest Eve - mająca zaledwie 22 lata. Jest silna i zdeterminowana na cel. Jednak na wojnie spotyka się różne przeszkody, które odbiją się na całym życiu młodej kobiety. W drugiej strefie czasowej - 1947 roku - główną bohaterką jest Charlie St. Clair - dziewczyna z dobrego domu, jadąca z matką pozbyć się „drobnego kłopotu”, aby nie zhańbić rodziny i jej reputacji. Jej życie jest ustawione i poukładane przez rodziców, którzy nie obdarzyli córki prawdziwą miłością. . Pewnego dnia dochodzi do zderzenia światów tych dwóch kobiet, w niezbyt przyjemnych okolicznościach. Jak skończą się ich przygody? Musicie koniecznie przeczytać!❤️

#siećalice nie do końca stanęła na wysokości zadania. Piękna historia opisana na jej kartach, daje nam ogromny zastrzyk emocji. W literaturze wojennej najbardziej lubię retrospekcje, powroty do przeszłości i poznawanie historii z tamtej perspektywy powoduje u mnie szybsze bicie serca. Bohaterki, które należały do szpiegowskiej Siatki Alice są bardzo charakterne i ciężko byłoby o nich zapomnieć. Siła tych kobiet, wiara w swój kraj, dla którego się poświęciły oraz ogromny hart ducha sprawiają, że przez książkę się po prostu płynie. Jednak tak jak na początku pisałam, nie do końca stanęła na wysokości zadania. Wszystko dlatego, że może czytałam w niewłaściwej kolejności, zaczynając od pozycji któreś wywarła na mnie piorunujące wrażenie. Sieć Alice była fajna ale już nie sprawiła, że czułam tą historię w samych koniuszkach stóp. Nie sprawiła, że miałam dreszcze. Bardzo dobrze napisana historia ale czegoś mi w niej zabrakło. Tego magicznego składnika który sprawia, że książka powoduje emocjonalne turbulencje a my nie chcemy jej kończyć, mogąc trwać w tej rzeczywistości bez pośpiechu (pośpiech był ale leniwie moglibyśmy tego nigdy nie kończyć).

"Sieć Alice" stała się książką, którą nie trzeba reklamować. Wszyscy co czytali to potwierdzą. Jak dla mnie jest to hit tego roku i wchodzi do bardzo wąskiego grona książek roku 2020, które zapadną mi w pamięci na dłużej. Powieść tak wciągająca, że przeczytanie jej zajmie Wam bardzo mało czasu pomimo dosyć dużej objętości książki. Mamy tu wojnę, romans, działalność szpiegowską. Wartka akcja, wyjątkowa historia oraz bardzo mocno zakreślone postacie idealnie tworzą dawkę niesamowitych emocji. Gorąco polecam .

"Sieć Alice" to intrygująca i rewelacyjnie napisana opowieść o kobietach zagubionych pośród wojennej zawieruchy, o podążaniu za duchami przeszłości, poczuciu winy i ciężarze niewyjaśnionych spraw, o kobiecej odwadze i bolesnej stracie. Ten tytuł zdecydowanie wyróżnia się na tle innych powieści historycznych. Intrygująca fabuła, wyraziści bohaterowie, cały wachlarz emocji, fantastyczna proza Kate Quinn oraz burzliwe wojenne lata w tle czyli przepis na literacki sukces. Gorąco polecam, warto przeczytać.

Bohaterki tak na prawdę dzieliło wszystko, a łączy determinacja do celu oraz bezgraniczna odwaga. Opowieść o dwóch wojnach światowych, przyjaźni, poświeceniu, odwadze. Książkę czyta się szybko mimo trudnych scen jak i dużo emocji, które odczuwałam podczas czytania. Książkę polecam. Czytam_book

Czyta się bardzo szybko i dobrze, bardzo dobra książka