Tropili, zabijali, okaleczali, ukrywali ślady zbrodni. W świetle dnia byli całkiem zwyczajni. Uśmiechnięci sąsiedzi, spokojni mężowie. Seryjni mordercy są wśród nas. Miałam trudny dzień, i chociaż jestem zmęczona, poczytam coś jeszcze na odstresowanie. „Na odstresowanie czytasz o seryjnych mordercach?” – zapytał mój mąż. Tak, może trudno w to uwierzyć, ale to fascynująca tematyka. Do dzisiaj nie wiadomo, co popycha tych ludzi do zabijania. Ich osobowość jest intrygująca, a jednocześnie są to najstraszniejsi ludzie, jacy chodzą po świecie. Z melisą u boku, odgięłam czerwoną okładkę z narzędziami zbrodni i zanurzyłam się w świat pełen okrucieństwa. „Seryjni mordercy” Michelle Kaminsky, wydani przez wydawnictwo MUZA to książka, która ma ciekawą formę i jest napisana przystępnym językiem. Mamy tutaj 150 pytań i odpowiedzi o seryjnych morderców. Zaczynamy od podstaw, czyli od genezy samego pojęcia. Początkowo nikt nie łączył ze sobą zbrodni. Dopiero w pewnym momencie w FBI pojawił się człowiek, który poszedł krok naprzód – a nie było wtedy tak zaawansowanych technologii do tropienia morderców. Jeśli oglądaliście serial „Mindhunter”, to na pewno jesteście w temacie (autorka zresztą do niego też nawiązuje). W tej książce nie ma nudy – jest za to sporo ciekawostek, więc szybko się ją pochłania. Zdecydowanie jest to jedna z lepszych publikacji o tej tematyce. Najbardziej zainteresował mnie oczywiście rozdział o najsłynniejszych mordercach. Autorka wspomina o tych najbardziej znanych nazwiskach, ale pojawia się też kilka nowych, których nie znałam. Możemy poznać morderców, którzy otrzymali ponad dwieście lat więzienia w ostatecznym wyroku i bestie, które zostały skazane na karę śmierci. Jest oczywiście m.in. słynny lekarz, który zabijał swoich pacjentów, „Literowy morderca” czy Albert Fish. Korowód krwawych nazwisk, które pozbawiły życia ogromną liczbę osób. Oszacowanie ich ofiar często bywało bardzo trudne. Czasami te szacunki wahały się od kilku do nawet kilkuset osób. W czyjej piwnicy znajduje się mózg Johna Gacy’ego? Dlaczego David Berkowitz uważał, że to czarny labrador retriever każe mu zabijać? Niektórzy chwalili się swoimi zbrodniami, inni mówili, że noszą w sobie demony, które każą im zabijać. „Seryjni mordercy” to ciekawa lektura dla osób zainteresowanych tym tematem. Dzięki przystępnej formie, możemy szybko poznać ciekawe fakty i zobaczyć, jak głupio czasami mordercy wpadali. Warto też wiedzieć, że najwięcej seryjnych morderców jest w Stanach Zjednoczonych – i to właśnie tutaj mamy też do czynienia z najwyższymi statystykami, jeśli chodzi o wykrywanie takich zbrodni.

Budzący ludzką fascynację oraz nieodpartą ciekawość seryjni mordercy sprawiają, że pragniemy zgłębić tajemnice ich mrocznej psychiki. Dlaczego dany oprawca popełnia tak brutalne i krwawe zbrodnie, jest bezwzględny i pozbawiony empatii? Dzięki książce Michelle Kaminsky mamy możliwość bliższego poznania portretów najbardziej okrutnych i nieludzkich seryjnych morderców w historii. Początek książki bardzo mi się spodobał, gdyż uświadamia czytelnika, że ma przed sobą inteligentne i szczegółowo dopracowane kompendium wiedzy na temat zabójców. Niektóre ciekawostki sprawiały, że włos jeżył się na głowie, a oczy wyskakiwały z orbit. Niewątpliwie było bardzo interesująco. Książka jest napisana w przystępnej formie pytań i odpowiedzi, dlatego ciężko się od niej oderwać. Mimo prezentacji brutalnych morderstw, lektura nie jest przytłaczająca, gdyż danemu delikwentowi jest poświęcone średnio 2-3 strony, zatem czytelnik nie ma możliwości dogłębnego poznania szczegółów. Zgromadzone fakty są suche, powierzchowne, co niekiedy przeszkadzało, zabrakło mi większego zaangażowania ze strony autorki. Myślę, że gdyby wpleść w zebrane fakty nieco komentarzy, przedstawione portrety psychopatów nabrałyby większej wyrazistości. Choć książka jest zdecydowanie wciągająca i potrafi skutecznie zaciekawić zabrakło mi w niej głębszej analizy postaci. W tej kwestii nie jestem wymagająca, wystarczyłyby mi dwa, trzy zadania. Lawina suchych faktów powodowała, że gdy czytelnik obył się już z brutalnymi zbrodniami, powoli zaczynał tracić zainteresowanie. Bo ile można czytać o tym samym? Ile osób zabił, w jaki sposób, jak został złapany i na ile lat trafił do więzienia. Wielość nazwisk, miejsc, ofiar… Mimo ogromnego zainteresowania z początku, w pewnym momencie po prostu zaczęłam się nudzić. Bombardowanie informacjami doprowadziło do przesytu. Mimo mankamentów nie żałuję, że sięgnęłam po tę pozycję. Niektóre ciekawostki zostaną w mojej pamięci na długo, a zgromadzone fakty poszerzyły moją wiedzę na temat seryjnych morderców. Jeśli fascynuje Cię mroczny świat zbrodni i dopiero go poznajesz, ta książka będzie dla Ciebie odpowiednia. Jednak jeśli posiadasz już dużą wiedzę w tym temacie, nie wiem czy lektura Cię usatysfakcjonuje. Uważam, że warto się samemu przekonać!

Tematykę osobowości morderców próbuję zgłębić od wielu lat. Choć kwestie te są trudne, nieprzyjemne i odrzucające, to równocześnie bardzo intrygują i wzbudzają zaciekawienie. Szczególnie, kiedy mowa o tym, co wydarzyło się naprawdę. Michelle Kaminsky do tematu seryjnych morderców podeszła w sposób nieoczywisty. Nie opisuje kolejno ich historii i nie tworzy następnych biografii. Całość ma raczej charakter przekrojowy, na który składają się interesujące zagadnienia, różne ciekawostki oraz próba odpowiedzi na nurtujące każdego z nas pytania. „Seryjni mordercy” to wiele krótkich opowieści. Niebanalne zestawienie najpopularniejszych seryjnych zabójców i najgłośniejszych seryjnych morderczyń. To także zwrócenie się w stronę spraw, o których nie było zbyt głośno i podróż po krajach, które niekoniecznie z masowymi mordami mogą się kojarzyć. Takie połączenie tematów sprawia, że podczas lektury wiele można się dowiedzieć i nieco sobie przypomnieć. Szczególnie ciekawy w tej publikacji wydał mi się sposób przedstawienia kolejnych spraw. Autorka robi to krótko, pobieżnie, jedynie zakreślając główne punkty oraz wykorzystując różnorodne ciekawostki. Dzięki temu tych przypadków można było poznać więcej, a jednocześnie ta galeria postaci nie stała się nużąca. Treściwe zagadnienia dotyczyły najważniejszych i najciekawszych faktów. Całość została zbudowana na schemacie pytanie- odpowiedź, dzięki czemu przypominała wywiad ze specjalistą. Taka forma przypadła mi do gustu, zachęcała mnie do czytania i po części również działała na wyobraźnię. Nie jest łatwo opowiadać o takich sprawach, a taki układ to wszystko odciążył. „Seryjni mordercy” to książka, która bardzo mnie zainteresowała i zatrzymała na dobrych kilka godzin. Opisywane przypadki dały mi do myślenia i zwróciły moją uwagę na rzeczy, o których wcześniej nie słyszałam. Świadomość, że to wszystko rzeczywiście się wydarzyło wywołała wiele emocji. Cieszę się, że taka książka powstała.

Michelle Kamińsky swoją powieść ,,Seryjni mordercy ,,skonstruowała w dość nietypowy sposób bo przy pomocy pytań i odpowiedzi. Mimo tego to pozycja ciekawa,ponieważ nie ma tam tylko suchych informacji. Autorka najpierw nam przedstawia kilka podstawowych pojęć,abyśmy łatwiej mogli zrozumieć kolejne rozdziały. Piszę więc, kim są seryjni mordercy, kobietami czy mężczyznami,białymi czy czarnymi,na jakich kontynentach ich najwięcej. Wspomina najpierw ogólnie o tym jak zaczynali i jak kończyli. Potem skupia się w kolejnych rozdziałach na przedstawieniu kolejnych najsławniejszych mordercach i morderczyniach,a następnie przechodzi do tych mniej sławnych,ale nie mniej okrutnych. Na końcu omawia sprawy tajemnicze i do dziś nie rozwiązane. Z tej krwawej książki dowiemy się o tych wszystkich potworach,którzy torturowali,gwałcili i zabijali,aby czerpać z tego nie tylko korzyści,ale także przyjemności. To są wstrząsające wspomnienia,nawet teraz dla czytelników i tylko możemy sobie wyobrazić,jak mogli czuć się ofiary i ich rodziny,kiedy na ich drodze spotkali choć jednego bohatera z tej książki. Wydaję mi się ,że gdyby autorka przedstawiła jakieś fotografię związane z tymi podobno ludźmi,a także wspomnienia osób,którzy mieli z nimi bliższy kontakt ,to przedstawione historię nabrałyby na sile przekazu,jak omijać takie osobowości,a właściwie jak je rozpoznawać w porę,aby zapobiec tragedii,a także jak bronić się przed eksplozją zła od niestabilnych psychicznie.

Jeśli interesują Was lub ciekawią książki,w których mowa o seryjnych mordercach to właśnie będzie pozycja specjalnie dla Was. Autor przedstawia nam w niej najsłynniejszych seryjnych zabójców ale też tych,którzy są mniej znani. Znajdziemy w niej przebieg wydarzeń, sposób w jaki mordowali i co robili swoim ofiarą. Będzie mocno i odrażająco. Od zabicie z pistoletu aż po zjadanie swoich ofiar! Niektóre momenty naprawdę były przerażające i nie wyobrażam sobie tego jak mogły się czuć ofiary gdy w okrutny sposób zostały poddawane torturom przed śmiercią. Zabijanie było dla nich czymś niewyobrażalnie przyjemnym. Wielu zaczęło to robić po 40 roku życia lecz byli tacy co zaczęli robić to jako dzieci. Najpierw zabijanie zwierząt a później kolegów. Picie krwi, jedzenie części ciała, nekrofilia i zoofilia o tym przeczytacie w książce. Będą też mniej okrutne zbrodnie. Kary były bardzo wysokie. Od kilkunastu kar dożywocia po kare śmierci. Mordercy w więzieniach popełniali samobójstwa ale też to współwięźniowie zakańczali ich życia. Są tacy , którzy już wyszli na wolność i tacy,którzy niedługo wyjdą. Wiele spraw jest niewyjaśnionych. Nie ma sprawcy lub sprawy zostały przypisane innemu mordercy. Nie wiemy tak naprawdę czym się kieruje taki człowiek. Każdy jest inny a łączy ich wiele.

Z tą książką mam problem. Nie mogłam się jej doczekać, a jak zaczęłam czytać, to cały mój zapał wyparował. Niby wiedziałam, że książka jest w formie pytań i odpowiedzi. Niestety, nie spodziewałam się, że na każde pytanie będzie poświęcone max 2,3 strony. Książka jest podzielona na większe rozdziały. Mi do gustu najbardziej przypadła część o seryjnych morderczyniach. Czuje duży niedosyt. Chciałabym dowiedzieć się o każdej z opisanych czegoś więcej..A tu krotko, zwięźle i ..tyle. Nie jestem zwolenniczką książek pisanych w tym stylu, ale bardzo zaintrygował mnie od samego początku temat i chciałam ją przeczytać. Oczywiście nie żałuję, bo dowiedziałam się wielu ciekawych informacji, zajrzałam w głąb psychiki morderców, a przy samych opisach zbrodni - czułam dreszczyk grozy. Książka intryguje, bo chyba od zawsze człowiek ciekawy był całej otoczki seryjnych morderców, ich odczuć, motywów i sposobów działania. Czasem są to bardzo inteligetni ludzie, którzy na co dzień żyją w naszym sąsiedztwie. Mili, uprzejmi i zawsze chętni do pomocy. Autorka odsłania najczarniejszą ludzką naturę. Książkę czyta się szybko, ze względu na jej styl.

Często sięgacie po książki związane z tematem seryjnych morderstw? Jesteście ciekawi co kształtuje osobowość mordercy? Jakie czynniki mają wpływ na tak ogromne wynaturzenie? 🔪⛏️⚰️ _ Seryjni mordercy to zdecydowanie książka, która pomoże wam poznać odpowiedzi na te pytania. Te i wiele innych. Przedstawiona została właśnie w formie pytań i odpowiedzi. Aby lepiej poznać umysły seryjnych morderców warto dać jej szansę i poznać brutalne fakty. W zasadzie z książki dowiecie się o wielu przypadkach bestialskich czynów jakich dopuścił się człowiek. Poznacie podstawy tych zbrodni, dowiecie się co kierowało sprawcami, poznacie między innymi kraje gdzie najczęściej dochodzi do seryjnych morderstw. Jednak książka w moim odczuciu wypadła słabo. Może ktoś potrafi docenić jej fenomen i przekona was do lektury. Dla mnie była ciężka w odbiorze, a momentami po prostu nudna. Myślę, że wpływ na to wszystko mogła mieć forma jej przedstawienia. Nie polecam, ale też nie odradzam, bo książka mimo wszystko porusza ważne tematy, które zainteresują niejednego czytelnika. Dla mnie to taki typowy średniak. Szybko o niej zapomnę 🤷‍♀️

Co byście chcieli wiedzieć o seryjnych mordercach? Tych budzących przerażenie i często odrazę bestiach w ludzkiej skórze? Jakie pytania zadalibyście śledczym, profilerom, psychiatrom? Z pewnością na wiele z nich odpowiada książka „Seryjni mordercy”, właśnie w formie odpowiedzi na pytania napisana. Choć odpowiedzi są dość krótkie i nie wyczerpują poruszanych zagadnień, to jednak dają ogólny pogląd na ten intrygujący, mimo swego tragizmu, temat. Czym są "murderabilia"? Na czym wpadli najsłynniejsi seryjni mordercy? Jakimi metodami zabijali? Jak pozbywali się ciał? Kim były ich ofiary i jakie motywy nimi kierowały? Który z nich był inspiracją dla postaci Normana Batesa z psychozy i Hannibala Lectera z milczenia owiec? Z książki dowiemy się nieco informacji ogólnych, danych statystycznych, wyników prowadzonych badań. Ale przede wszystkim jest to zbiór ciekawostek, często bardzo makabrycznych. Ciekawostek podanych lekkim językiem, które jednak wywołują ciarki, gdy uświadamiamy sobie, że wszystkie opisywane zdarzenia zdarzyły się naprawdę.

Książkę czyta się naprawdę szybko i zasługa to nie tylko płynnego języka autorki ale również naprawdę dobrego wydania. Jak każdy czytelnik zwracam również uwagę i na takie detale. A co książka ma w środku? Dużą dawkę fascynujących i jednocześnie przerażających faktów. Rozkłada na czynniki pierwsze osoby, które dokonały aktów morderstwa. I tak dowiadujemy się jakie mają IQ, jaki zawód wykonują czy czym kierują się przy realizacji swoich morderstw. Warto dodać, że osoby te często prowadzą zwyczajne życie. "Seryjni mordercy" nie są lekką lekturą na wieczory pod kocem jednak warto po nią sięgnąć i zapoznać się z logiką myślenia i działania osób, które dokonały czynów karalnych i zostały za nie skazane. Autorka opisując te fakty pokazuje nam również w jaki sposób możemy rozpoznać te osoby oraz jak zapobiec ich działaniom.

"Seryjni mordercy" to opowieść o największych zbrodniarzach ostatnich dziesięcioleci i jeżeli ktoś z Was jest osobą wysoce wrażliwą, której wyobraźnia jest nad wyraz bogata, to raczej nie polecam. Ale jeżeli chcecie choć po części zrozumieć co może siedzieć w głowie człowieka, który najpierw zabija z zimną krwią, a potem części wnętrzności zostawia sobie do konsumpcji na później, to ta książka zapewne Was zainteresuje. Historie seryjnych morderców są przedstawione w postaci wywiadu rzeka, w którym autor próbuje przybliżyć czytelnikowi motywy poszczególnych zbrodni, ich przebieg i późniejsze konsekwencje. Polecam osobom o mocnych nerwach, bo gdyby ta książka doczekała się reportarzu to z całą pewnością byłby on emitowany w tv bardzo późno, a jeszcze kilka lat temu, dodatkowo z czerwonym kwadratem w lewym górnym rogu.

Otrzymujemy tutaj ogrom pytań, czy to dotyczących konkretnej zbrodni, czy jakiegoś zjawiska, czy danej osoby, a potem odpowiedź autorki – nie są one jednak zbyt wyczerpujące. To raczej taka szybka wzmianka niż rzetelne opracowanie naukowe, poparte dobrym rozeznaniem w temacie. Prawdopodobnie ta pozycja sprawdzi się jedynie w przypadku osób, które dopiero raczkują w tej tematyce. Czują taką fascynację i głód ciekawostek. Z kolei osoby, które podobnie jak ja, lubią sobie nieco poanalizować czy też mocniej zgłębić temat, mogą poczuć rozczarowanie i szybko się zniechęcić do tego sposoby prezentacji informacji. Cała recenzja: bookeaterreality.pl

Przede wszystkim zacznę od tego, że ma ciekawą konstrukcję pytanie - odpowiedź. Szczegółowo opisuje najbardziej zwyrodniałych przestępców. Jest o "najsłynniejszych" mordercach, seryjnych morderczyniach, sprawach nierozwiązanych lub wciąż trwających. Głównie skupia się na przestępstwach popełnionych w Ameryce, ale jest też jeden rozdział o zabójcach z całego świata. Zabrakło mi tu jedynie polskich przedstawicieli tego "gatunku" jak chociażby Zdzisław Marchwicki, Leszek Pękalski czy Mariusz Trynkiewicz. Mimo wszystko jest to bardzo ciekawa publikacja i jeśli interesuje Was ta tematyka to polecam! 🔪🔫🔨✂️

Bardzo fajna i ciekawa książka, która jednak ma jeden, zasadniczy minus - krótkie historyjki, których jest naprawdę mnóstwo zajmują 2-2,5 strony i są takim streszczeniem morderstw, opowieści o seryjnych mordercach, narzędziach zbrodni. To taka ogromna dawka wiedzy o wielu seryjnych mordercach dawniej i dziś tyle, że w pigułce. Bywały takie morderstwa, że ja zwyczajnie miałam oczy jak pięć złoty. Trochę szkoda, że autorka pokusiła się na aż tak krótką formę, bo czasem dużo rzeczy po prostu nie zostało odpowiedzialnych. Chociaż można to traktować jako takie kompendium wiedzy

ksiazka pisana w formie pytań i odpowiedzi. czyta się w porządku, ale jest o wiele za mało informacji

strasznie ciekawa i wciągająca książka! polecam kazdemu!