3/5
25-09-2021 o godz 15:39 przez: zaczytanalala
Małgorzata wiedzie życie, które większości ludzi mogłoby wydawać się idealne. Mieszka w pięknym mieszkaniu, ma przystojnego męża i pracę, którą lubi, ale to wszystko tylko pozory. W rzeczywistości odkąd Michał, jej mąż, został wspólnikiem w rodzinnej firmie, a ich sytuacja materialna znacznie się poprawiła, odbyło się to kosztem ich małżeństwa, które praktycznie przestaje istnieć. Kobieta nie wie, jakie dalsze decyzje odnośnie swojego związku podjąć, ponieważ Michał zaczyna się dziwnie zachowywać – czasem bywa czuły, jednak przez większość czasu jest oschły, obojętny i bardzo krytyczny wobec niej. Gdy Małgorzata dostaje propozycję kilkudniowej delegacji za granicą zamierza wykorzystać ten czas na odpoczynek i przemyślenia odnośnie swojej dalszej sytuacji życiowej. Nie wie jeszcze, że poznanie przystojnego Raula jeszcze bardziej skomplikuje sytuację, w jakiej się znajduje… *** Książka początkowo wydawała mi się bardzo ciekawa, a wartko płynąca akcja ciągnęła mnie swoim nurtem. Z czasem jednak zaczęłam się męczyć sytuacją głównej bohaterki, która wciąż pozwalała się poniżać w zasadzie bez powodu. Nie potrafiłam zrozumieć motywacji, jakie nią kierowały, ale miałam nadzieję, że z czasem uda mi się lepiej ją zrozumieć. Niestety w zasadzie na żadnym etapie powieści nie udało mi się stopić z nią myślami i zrozumieć jej postępowania oraz toku myślenia. Odnosiłam wrażenie, że sama sobie komplikuje życie jeszcze bardziej, za każdym razem podejmując coraz gorsze wybory. Rozumiem, że autorka pisuje swego rodzaju romanse/erotyki, ale tym razem nie wzbudziła we mnie zbyt pozytywnych odczuć. Miejscami nawet odczuwałam odrazę wobec Małgorzaty, która nie potrafi wziąć swojego życia za rogi i podjąć znaczących decyzji stabilizujących jej sytuację. Na ogół mam ogromny problem, kiedy w literaturze napotykam bohaterkę będącą pozornie świetną kobietą, mającą całe życie przed sobą, a w rzeczywistości pozwalającą sobą manipulować mężczyzną i nie potrafiącą tupnąć nogą i nie zgodzić się na złe traktowanie. Takie przedstawianie kobiet mnie irytuje, bo mam wrażenie, że wciąż żyjemy stereotypami i jest to jeszcze dziwniejsze w książkach przeznaczonych dla żeńskiej części ludzkości. Miałam jednak nadzieję, że Małgorzata w końcu weźmie się w garść i chociaż zakończenie mnie przekona, ale i to się nie udało. Niestety zdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Nie oznacza to jednak, że jest jakoś źle napisana, bo myślę, że wielu osobom się spodoba. Ja jednak zdecydowanie wolę silniejsze kobiety, albo chociaż takie, które po pewnym czasie postanawiają o siebie zawalczyć, a tutaj tego nie znalazłam. Nie uważam, że w takiej sytuacji, w jakiej znajduje się główna bohaterka, zdrada jest lekiem na całe zło, a wręcz przeciwnie – niepotrzebnie jeszcze bardziej wszystko komplikuje. Dlatego ja raczej nie skuszę się na kolejną część książki, ale kobietom, które lubią czytać o uległych, zniewolonych, nieszczęśliwych i niemających własnego zdania kobietach, zdecydowanie polecam, gdyż to wszystko właśnie tutaj znajdziecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-05-2021 o godz 13:28 przez: moje.ksiazki
Recenzja przedpremierowa. ___ Gośka- kobieta od nieruchomości prowadząca luksusowe życie u boku męża, z którym za nic nie potrafi dojść do porozumienia. Wzajemny kontakt prowadzi do sprzeczek, coraz bardziej poróżniając tę dwójkę. Kobieta pragnie ciepła, silnych męskich ramion, ale i ognia pożądania, który w ich związku wygasł już dawno temu. Nic więc dziwnego, że wyruszając w służbową delegację i poznając Raula kobieta traci głowę. To mężczyzna, który ucieleśnia wszystkie jej wizje fantastycznego kochanka. Przystojny, charakterny, inteligentny i niemożliwie dobry w łóżku. Kilka dni wyjazdu przemieniają zmęczoną życiem, sfrustrowaną małżeńskimi nieporozumieniami Gosię w istną diablicę, nowa Margaret odkrywa w sobie to, o co nigdy by siebie nie podejrzewała. Kiedy przychodzi jednak czas powrotu, nic nie wydaje się pewne. A już na pewno nie pomagają w tym komplikacje, które spadają na Małgosię niczym grzyby po deszczu. Żyć swoim najlepszym życiem u boku mężczyzny marzeń czy przyznać się do błędu, karmiąc swoje wyrzuty sumienia i zdecydować się na konfrontację z mężem? *** Po skończonej lekturze zadawałam sobie pytanie czy aby na pewno historia Gosi musiała tak szybko się skończyć. Jedyną pocieszającą informacją jest fakt, że w przygotowaniu druga część. Dosłownie aż mnie nosi, to jedna z tych książek, gdzie podczas lektury zaczynasz żyć fikcyjną historią drugiej osoby. I to właśnie kocham najbardziej. Jest to moje pierwsze spotkanie z Autorką i szczerze żałuję, że nie sięgnęłam po jej książki wcześniej. Jakie ta Pani ma świetne w odbiorze pióro! Po prostu czaruje! - kreacją bohaterów, opisami miejsc, rozpalającymi do czerwoności scenami seksu. Jeśli jesteście fanami niegrzecznych książek to tutaj dzieje się, oj dzieje! 😈 Zrekompensowało mi to te długie chwile, gdy przewracałam kartki i myślałam sobie "kiedy to się w końcu stanie?!". Mam wrażenie jakby każde zdanie było na swoim miejscu. Dla mnie była to czytelnicza uczta, a wiecie jak bardzo lubię takie gorące romanse. Tu jednak bohaterka nie zakochuje się na drugiej stronie ani nie frunie do łóżka mężczyzny na dziesiątej. Jest miejsce na wszystkiego po trochu. I chyba właśnie te idealnie dobrane proporcje sprawiły, że "Serce na walizkach", które ukaże się 02.06. jest tak porywającą pozycją. Z całego serca polecam. Myślę, że jeszcze długo, długo będę miała w głowie ten tytuł i historię głównej bohaterki. Nie muszę chyba dodawać, że z niecierpliwością czekam na kontynuację. Miałam pisać krótsze te recenzje, ale przy takich książkach nie umiem się powstrzymać przed każdym kolejnym przemyśleniem. Zamawiajcie i czytajcie, bo naprawdę warto ❤️ I to nasza polska Autorka pisze tak absorbujące książki!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-05-2021 o godz 13:27 przez: moje.ksiazki
Recenzja przedpremierowa. ___ Gośka- kobieta od nieruchomości prowadząca luksusowe życie u boku męża, z którym za nic nie potrafi dojść do porozumienia. Wzajemny kontakt prowadzi do sprzeczek, coraz bardziej poróżniając tę dwójkę. Kobieta pragnie ciepła, silnych męskich ramion, ale i ognia pożądania, który w ich związku wygasł już dawno temu. Nic więc dziwnego, że wyruszając w służbową delegację i poznając Raula kobieta traci głowę. To mężczyzna, który ucieleśnia wszystkie jej wizje fantastycznego kochanka. Przystojny, charakterny, inteligentny i niemożliwie dobry w łóżku. Kilka dni wyjazdu przemieniają zmęczoną życiem, sfrustrowaną małżeńskimi nieporozumieniami Gosię w istną diablicę, nowa Margaret odkrywa w sobie to, o co nigdy by siebie nie podejrzewała. Kiedy przychodzi jednak czas powrotu, nic nie wydaje się pewne. A już na pewno nie pomagają w tym komplikacje, które spadają na Małgosię niczym grzyby po deszczu. Żyć swoim najlepszym życiem u boku mężczyzny marzeń czy przyznać się do błędu, karmiąc swoje wyrzuty sumienia i zdecydować się na konfrontację z mężem? *** Po skończonej lekturze zadawałam sobie pytanie czy aby na pewno historia Gosi musiała tak szybko się skończyć. Jedyną pocieszającą informacją jest fakt, że w przygotowaniu druga część. Dosłownie aż mnie nosi, to jedna z tych książek, gdzie podczas lektury zaczynasz żyć fikcyjną historią drugiej osoby. I to właśnie kocham najbardziej. Jest to moje pierwsze spotkanie z Autorką i szczerze żałuję, że nie sięgnęłam po jej książki wcześniej. Jakie ta Pani ma świetne w odbiorze pióro! Po prostu czaruje! - kreacją bohaterów, opisami miejsc, rozpalającymi do czerwoności scenami seksu. Jeśli jesteście fanami niegrzecznych książek to tutaj dzieje się, oj dzieje! 😈 Zrekompensowało mi to te długie chwile, gdy przewracałam kartki i myślałam sobie "kiedy to się w końcu stanie?!". Mam wrażenie jakby każde zdanie było na swoim miejscu. Dla mnie była to czytelnicza uczta, a wiecie jak bardzo lubię takie gorące romanse. Tu jednak bohaterka nie zakochuje się na drugiej stronie ani nie frunie do łóżka mężczyzny na dziesiątej. Jest miejsce na wszystkiego po trochu. I chyba właśnie te idealnie dobrane proporcje sprawiły, że "Serce na walizkach", które ukaże się 02.06. jest tak porywającą pozycją. Z całego serca polecam. Myślę, że jeszcze długo, długo będę miała w głowie ten tytuł i historię głównej bohaterki. Nie muszę chyba dodawać, że z niecierpliwością czekam na kontynuację. Miałam pisać krótsze te recenzje, ale przy takich książkach nie umiem się powstrzymać przed każdym kolejnym przemyśleniem. Zamawiajcie i czytajcie, bo naprawdę warto ❤️ I to nasza polska Autorka pisze tak absorbujące książki!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-09-2021 o godz 18:39 przez: aliceeZ
TYTUŁ: "Serce na walizkach" AUTOR: K.A. Figaro WYDAWNICTWO: Lipstick Books DATA PREMIERY: 02.06.2021 "Życie jest krótkie, a małżeństwo z kimś, kogo się nie kocha, bardzo długie." Książkę polecam każdemu, kto czuje się nieszczęśliwy lub zgubiony w swoim związku. By spojrzał na swoje życie z innej perspektywy, i możliwe że znalazł siły oraz motywację aby coś zmienić ❤️ Małgorzata, to kobieta która z pozoru ma wszystko. Pracę, pieniądze i męża. Niestety jej małżeństwo nie do końca ją satysfakcjonuje. Dawna namiętność ustąpiła miejsca obojętności i samotności. Jej mąż całe dnie pracuje, a gdy wraca nie zwraca większej uwagi na kobietę. Od zbliżeń wymiguje się zmęczeniem, upałem, bądź inną błahą sprawą. Ich małżeństwo w oczach rodziny ma być idealne, lecz daleko mu do takiego. Michał często obraża Małgosię, że jest gruba albo nie dostatecznie idealna. Czarę goryczy przelewa fakt, iż mężczyzna nie chce mieć dzieci a także jego zapominalstwo... Kobiecie również nie układa się z rodzicami. Jej relacje z matką są napięte. Jedynie z ojcem może normalnie porozmawiać. Przez przypadek dowiaduje się o kłopotach rodziców. Czuje się tym wszystkim przytłoczona... Od losu jednak dostaje szanse. Lot do Portugalii w celach biznesowych. Ma poznać klienta, jego oczekiwania i znaleźć w Polsce tereny na jego inwestycje. Cały wyjazd ma za zadanie pomóc jej zapomnieć o problemach w domu. Wszystko byłoby proste, gdyby nie fakt, iż klientem jest pewien bardzo przystojny mężczyzna... Czy Małgosia złamie zasady własnej etyki zawodowej, a także zdradzi męża? Co się wydarzy podczas tych 5 dni delegacji? Mogę obiecać, że dzieje się dużo 😍 Historia Małgosi i Raula przyprawia o uderzenia gorąca 😈. Opis uczuć jest tak szczegółowy, że można się wczuć w emocje kobiety, i przeżywać razem z nią wzloty i upadki serca. Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają. Małgorzata coś i tym wie. Lubi swój status społeczny, ale też dostrzega co zrobił on z jej małżeństwem. Książka opowiada o samotności w zawiązku, braku akceptacji i czułości. Każdy potrzebuje być zauważonym, docenionym i kochanym. Ale co, gdy tego nie otrzymujemy od osoby z którą żyjemy już od kilkunastu lat? A może dać to zupełnie obcy człowiek? Ulec pokusie i poczuć się ważnym, ale bić się z poczuciem winy? Czy może trwać w beznadziei życia ale zachować czyste sumienie? Wybór nie jest prosty, i każda opcja ma swoje skutki... Powieść kończy się w ciekawym momencie. Nie mogę się doczekać, aby poznać dalsze losy Małgosi. Kibicuję, aby ułożyło się jej życie i w końcu zaznała szczęście. Nie patrząc na innych, a kierując się sercem ❤️ Jeszcze raz zachęcam do lektury .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-07-2021 o godz 22:14 przez: Izabela
Ptaszek wylatujących z klatki na nodze kobiety z okładki idealnie odzwierciedla sens i przesłanie książki. Autorka w cudowny sposób przedstawiła nam historię kobiety, która po mimo, że ma wszystko to czuje się samotna, nikomu niepotrzebna,niekochana i niedoskonała. Jej samoocena jest mega niska przez co te odczucia są potęgowane a ona sama czuje się w pięknym mieszkaniu jak ptak uwięziony w złotej klatce. Gdybym ja była na miejscu bohaterki już dawno zostawiłabym szanownego małżonka i spróbowałabym żyć po swojemu, zgodnie ze swoim sumieniem. Podziwiam osoby, które dla wygody znoszą upokorzenia,są odtrącane i często zdradzane. Ja nie potrafiłabym w takim związku tkwić. Autorka ma lekkie, przystępne pióro, książkę czyta się szybko, stronica za stronicą biegnie w pośpiechu i nawet nie spostrzeżemy, że dotarliśmy do końca. Gosia jest piękną, zgrabną dziewczyną, lubi swoją pracę i kocha swojego męża Michała. Niestety zaślepiona uczuciem nie zauważyła, że jej ukochany, traktuje ją jak rzecz, nie jest serdeczny i ciepły, krytykuje jej figurę, ubiór, zachowanie. Dziewczyna jest zszokowana i załamana po odkryciu tego. W tym samym czasie zbiega się wiadomość o chorobie ojca i wyjazd z pracy do Portugalii. Małgorzata w pięknym kraju poznaje klienta firmy Raula. Przy nim kobieta czuje się dziwnie, odczuwa silny pociąg i nie wie jak powinna się zachować. Czy Gosia odnajdzie prawdziwe ja i zacznie żyć ciesząc się życiem? Może dalej podda się niszczycielskiemu tłamszeniu jej charakteru i pewności siebie przez Michała? Czy Portugalczyk ma dobre zamiary względem bohaterki? Jak zakończy się ta historia? Polecam tę książkę nie tylko na urlopowy czy wakacyjny wypoczynek ale jako lekturę obowiązkową. Autorka nas ostrzega by nie dać się zaszufladkować i znosić upokorzenia.Wszystkie jesteśmy piękne czy te z nadwagą i boczkami i te z talią osy. Nie należy żyć według czyich zachcianek i ideałów. Cieszmy się chwilą, akceptujemy siebie, nie doszukujmy się problemów i nie bójmy się mówić o tym czego my chcemy i róbmy wszystko tak byśmy były szczęśliwe. Nie próbujmy uszczęśliwiać kogoś na siłę, jeśli nie docenia naszych starań to widocznie na to nie zasługuje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-10-2021 o godz 21:43 przez: Justyna
Często wydaje nam się, że znaleźliśmy tę drugą pasującą do siebie połówkę. Z czasem zaczynamy tworzyć z nią miłość. Wszystko jest idealnie, co wcale nie oznacza, że to dobrze. Dostajesz od losu złote jajko, ale gdy zaczynasz skubać skorupkę, zaczynasz sobie zdawać sprawę, że jego wnętrze jest zgniłe. Małgorzata Piłat, kobieta, która znalazła prawdziwą miłość – a bynajmniej tak myślała. To było właśnie takie złote jajo, które zamknęło ją w złotej klatce. Jak wyglądało jej życie? Poza pracą i luksusem, w którym się obraca, nie miała nic. Męża, który był pochłonięty pracą, do tego stopnia, że Gosia nie miała co liczyć na życie uczuciowe. Kobieta pragnęła pełnej rodziny. Starała się, jak mogła, ale i tak ciągle była tłamszona przez męża. Twardo wierzyła, że to przejściowe, a Michał stanie się tym, kim był sprzed lat. Gdy zobaczyła światełko w tunelu i miała nadzieję, niespodziewanie czar prysł. Małgosia po ostatnim incydencie z mężem, zdecydowała się, że w celach służbowych uda się do Portugalii. Tam przez kilka dni musiała zrobić rozeznanie z klientem, który miał zamiar wybudować w Polsce hotele. Wylot był dla na rękę, bo w końcu mogła żyć po swojemu. Pokazać prawdziwą ja, a przede wszystkim mogła odpocząć od ciągłego poniżania przez męża. W Portugalii już na lotnisku wita ją przystojny Raul Orta… Ponoć zakazany owoc smakuje najlepiej… ale i niesie ze sobą wiele konsekwencji… Co się wydarzy, gdy rozżalona kobieta spotka na swej drodze szarmanckiego Portugalczyka? Czy Małgorzata będzie na tyle silna, aby stłamsić w sobie pokusę, by choć na chwilę czuć się wyjątkową? Kobieta przekroczy wyznaczone przez siebie granice? Czy ten wyjazd będzie miał jedynie cel służbowy? Wszystkie odpowiedzi znajdziecie w książce. Nie będę wam zdradzać, co świetnego zgotowała nam autorka. Jedynie dodam, że jest bardzo gorąco, do tego stopnia, że można się poparzyć! Jak jest wspomniane na okładce: Przez tę książkę się płynie! Zgadzam się! Autorka wie, jak zadowolić czytelniczkę, a przede wszystkim sprawić tak, by została wciągnięta w wir czytania. Nic, tylko chwytać za książkę i rozpocząć pełną żaru historie Serca na walizkach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-09-2021 o godz 18:13 przez: Ewelina
Cóż, znaczą pieniądze i szacunek w pracy, kiedy brakuje nam czasu na wspólne jego spędzenie. Właśnie taki dylemat przeżywa nasz bohaterka, która tęskni za własnym mężem. Niby razem doszli do wniosku, że postawią swoją kartę na karierę, jednak ona nie tak to sobie wyobrażała. Przenosząc się z małego mieszkania do niemal apartamentu gdzieś utraciła swoje szczęście i nie bardzo w takich warunkach potrafi się odnaleźć. Małgosia jest bardzo atrakcyjną blondynką, która nade wszystko pragnęła, by ktoś się z nią liczył. By jej słowo, które ukierunkowuje w stronę męża padało na żyzną glebę, a nie odbijało się o kamień wpadając w pustkę. Jej dzieciństwo nie było łatwe, gdyż rodzicielka nie widziała w niej córki, a jedynie małego człowieczka, którego nie dosyć, że wszędzie było pełno, to jeszcze niczego nie potrafiła zrobić poprawnie. Przynajmniej w opinii jej matki. Obecnie marzy o ciepłych owianych miłością wieczorach, które chciałaby spędzić z drugą połówką. Niestety dostaje kubeł zimnej wody, gdyż mężczyzna wszystkiego się czepia. Jedynie w pracy jest warta więcej, więc nawet nie zastanawia się na wyjazd, kiedy szef jej go proponuje. Pewien bogaty klient życzy sobie jej obecności w Portugalii, a że nie ma nic do stracenia, to wyjeżdża. Tam poznaje przystojnego mężczyznę, który jest totalnym przeciwieństwem jej męża. Doświadcza wielkich wygód i życia ponad stan. Poznaje siebie samą na nowo i dochodzi do całkiem nowych wniosków. Pikanterii dodają sceny erotyczne, które w niebanalny sposób są przedstawione. Ich emocjonalne opisy na nas przechodzą, więc nie czytajcie jej, kiedy nie będzie w pobliżu waszego mężczyzny:-))) Finezyjną sprawą jest tutaj styl autorki, który uwodzi nas pierwszej strony. Poznając skrzywdzoną Małgosię, czytamy jakby to była opowieść naszej przyjaciółki, którą bardzo chcemy pocieszyć. Obarcza nas swoimi słabościami ukazując siebie jako bezbronną kobietę wartą pocieszenia. Czy jednak zmieni się pod wpływem pieniędzy? Czy ktoś zawróci jej w głowie na tyle, że postrada rozum i porzuci dawne priorytety?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-06-2021 o godz 21:41 przez: Izabela Wyszomirska
Chyba zdążyliście zauważyć jak kocham fioletowy kolor? Okładka zatem z miejsca wpadła mi w oko, ale to, co najlepsze kryło się w środku. "Serce na walizkach" jest pierwszym tomem serii "Bezpośredni lot do szczęścia". ☺ K.A. Figaro kreśli przed nami świat bohaterów, który jest namacalnie realny, jakby wyjęty z naszego życia. Ukazuje nam skutki, jakie niesie ze sobą rutyna, brak zainteresowania w związku, czy ślepy pęd za pieniądzem. ☺ Michał, mąż Małgorzaty zupełnie nie zauważa żony, przez co ta czuje się niekochana, odrzucona, samotna, oszukana. Jej rozterki, ból, rozpacz I potrzeby bardzo szybko i mnie się udzieliły. W jakiś sposób rozumiałam tę kobietę, współczułam i kibicowałam, by dokonała właściwego wyboru. Jakie zatem skutki będzie miała jej znajomość z nowym mężczyzną? ☺ "Cokolwiek zrobisz, będę cię kochał. Wybieraj mądrze i nie bój się żyć." ☺ Podczas lektury pojawia się wiele różnych pytań i wątpliwości. Czy zawsze warto walczyć o związek, małżeństwo? Tu nie wystarczy, że tylko jedna osoba będzie się starać bardziej, by coś przetrwało. To tak nie działa, nie ma szansy się udać. Uczucie trzeba pielęgnować każdego dnia.  Związek polega na rozmowie o wszystkim i o niczym, na zrozumieniu, zaufaniu, wsparciu, okazywaniu sobie drobnych gestów czułości. Nie można robić tego wszystkiego, bo tak wypada, bo tak należy. Trzeba robić to z potrzeby serca. ☺ "Czasem nie da się walczyć. Czasem należy coś puścić wolno, bo gdy zbyt mocno czegoś trzymamy, to sprawiamy sobie większy ból, doświadczany większej straty i ran, niż to jest tego warte." ☺ W książce znajdziemy całe mnóstwo gorących scen erotycznych. Momentami bym powiedziała, że nawet zbyt dużo. Ale w sumie tego się spodziewałam, więc nie powinnam narzekać, prawda? ☺ "Serce na walizkach" to powieść o słodko-gorzkim posmaku, która kusi nie tylko egzotycznymi klimatami, ale i tym, by postawić wszystko na jedną kartę. Jak postąpi Małgorzata? Wybierze życie w złotej klatce, czy może zaryzykuje, spakuje serce i poszuka lotu do szczęścia? Sprawdźcie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-07-2021 o godz 07:44 przez: Karolina
Małgorzata Piłat pracuje w nieruchomościach i jest bardzo cenionym pracownikiem. Od sześciu lat jest żoną Michała, u jego boku prowadzi dostatnie życie, można nawet powiedzieć, że jest wręcz idealne. Lecz to tylko pozory, para ciągle się kłóci, Michał ucieka w pracę, w domu jest prawie nie obecny. Kiedy już jest na każdym kroku wytyka Gosi błędy, uważa, że jego żona powinna być perfekcyjna. Ich pożycie pozostawia wiele do życzenia, Michał wręcz unika kontaktów seksualnych. Kobieta jest nieszczęśliwa, jednak kocha męża, nie wie, co się stało z Michałem, w którym się zakochała. Gosia dostaje zostaje wysłana przez firmę do Portugali, pewien biznesmen chce kupić w Polsce ziemie i postawić tu swój hotel. Kobieta ma, więc udać się w podróż, zatrzymać się w jednym z hoteli i dowiedzieć się, czego oczekuje ich przyszły klient. Ma obawy, co do podróży, jednak czarę goryczy przelewa moment, w którym mąż zapomina o ich szóstej rocznicy ślubu. Gosia decyduje się na wyjazd, myśli, że dzięki takiej rozłące mąż doceni to, co ma w domu. Na miejscu poznaje Raula przystojnego biznesmena o hipnotyzującym spojrzeniu, kobieta również wpada mu w oko. Czy wyjazd Gosi będzie całkiem służbowy? Czy odnajdzie w sobie kobiecość? Czy Michał zatęskni za żoną? Kochani bardzo duże wrażenie zrobiła na mnie ta książka. Autorka pokazała nam na pozór szczęśliwa kobietę która ma wszystko, przystojnego męża, pieniądze dobra pracę. Jednak pragnie jednego żeby w końcu jej ukochany mąż zauważył ją jako kobietę. Pragnie być kochana, pożądana, adorowana i szanowana. Brakuje jej czułości i kochanka w łóżku, często musi sobie sama ulżyć. W domu czuje się jak mebel, a Michał wykazuje zaintesowanie nią tylko gdy są wśród obcych ludzi. Kiedy w jej życiu pojawia się przystojny Portugalczyk przy którym na nowo w czuję się kobieta. Gosia ma jednak opory czy poddać się pożądaniu i dać się ponieść chwili. Mam nadziej że ta książka otworzy oczy kobietom, a mężczyźni docenią to co mają w domu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-10-2021 o godz 15:47 przez: Teresa Skonieczna
"Serce na walizkach" to pierwszy tom cyklu "Bezpośredni lot do szczęścia" Jest to moja pierwsza przeczytana książka tej autorki, piszącej pod pseudonimem: K. A. Figaro. Nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Okładka zachęcała. Główną bohaterką i narratorką powieści jest Małgorzata. Małgorzata Piłat wydaje się, że ma wszystko co potrzebne w życiu: pieniądze, urodę, dobrą pracę, komfortowe mieszkanie, wygodne wyposażenie, piękne ubrania. Jednak nie jest zadowolona ze swojego życia. Wolałaby skromne mieszkanie i okazywanie miłości przez męża, Mąż ma fochy, nigdy nie wiadomo, czy będzie czuły, czy wręcz odwrotnie, będzie wyładowywał swoje frustacje na niej. Marzy też o dziecku i pragnie więcej zbliżeń z mężem, których on wydaje się, że unika. "Pieniądze szczęścia nie dają. Owszem, ułatwiły mi życie, ale odebrały to, co było dla mnie najważniejsze przez ostatnie dwanaście lat. Obecność i bliskośc Michała." Gosia zyje w złotej klatce, z której chce się wydostać. Tatuaż na jej nodze to potwierdza, klatka i wyfruwający z niej ptak jest też na okładce. Czy Małgosia zrezygnuje z walki o miłość męża? Czy znajdzie sposób na radzenie sobie w inny sposób? Chyba przydałaby się Gosi i Michałowi terapia małżeńska, aby odbudować związek i ponownie przeżywać szczęście. Ciekawa jestem jak wyglądałyby te relacje gdyby opisane były przez Michała. Wydaje mi się, że ma on jakieś problemy lub tajemnice, jego zachowanie przechodzi ze skrajności skrajność. W jednej chwili Gosia jest idealna, aby za chwilę wypomnieć jej boczki. Książkę zaliczyłabym do erotyków. Większość treści zajmują opisy pozycji seksualnych i przyrządów umożliwiających głębsze odczuwanie orgazmów. Przypomina mi to "50 twarzy Greya". Nie jest to mój ulubiony gatunek literacki, ale język autorki odpowiada mi. Czyta się szybko. ksiązka na jeden długi weczór. Z pewnością jednak sięgnę po następny tom, gdyż ciekawa jestem jak potoczą się dalej losy Gosi, Michała i Raula.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
11-06-2021 o godz 22:13 przez: Barbara Bandyk
To zdecydowanie nie była książka dla mnie. A dlaczego? Ponieważ się zmęczyłam. I może nie tyle samym czytaniem, co kreacją głównej bohaterki. Mam wrażenie, że ta historia nie była jej, tylko każdego bohatera, który został stworzony na potrzeby fabuły. Mianowicie Małgorzata nie podążała za tym, czego chciała a za tym, czego oczekują od niej inni. Żałowałam, że daje sobą rządzić i dyktować warunki innym: matce, szefowi, mężowi a później poniekąd też Raulowi. Czekałam na jakiś punkt zwrotny w jej życiu, czekałam na coś co zmieni mój punkt widzenia, ale niestety taki moment nie nastąpił. Ciągłe czytałam tylko o tym, że jej życie nie jest idealne, i że ona sama nie jest idealna. Ale tak naprawdę ona nie potrzebowała idealizmu a szczęścia. Tyle, że niestety nie próbowała zmienić niczego, aby to szczęście osiągnąć. Brakowało mi w tej książce dialogów, bo miałam wrażenie, że małżeństwo Gośki i Michała opiera się na tym, że on mówi, ona słucha. Ewentualnie na wzajemnym mijaniu się. Michał natomiast to człowiek zagadka, w dalszym ciągu nie znam motywów jego zachowania i trochę tego żałuję, bo z jednej strony był słodki i czarujący, a z drugiej gburowaty i beznamiętny. I ja sama w pewnym momencie zastanawiałam się dlaczego taki jest. Dialogów i rozmów nie tylko zabrakło między Gośką i Michałem, ale również między główną bohaterką a jej matką. Tam nie było żadnej relacji, jedna wbijała szpile, druga ją przyjmowała. Myślałam, że samotność w małżeństwie to najgorsze, co mogło spotkać Gośkę, ale nagle pojawia się wielka pokusa, której nie sposób się oprzeć. Mężczyzna, którego Gośka poznaje na wyjeździe służbowym skrada jej serce, tylko, że nie wiem czym, bo tak właściwie to oni nie zamienili ze sobą zbyt wiele zdań. Dość długie opisy i dokładnie opisywane czynności również nie zyskały mojej sympatii, więc ogólnie „Serce na walizkach” nie przypadło mi do gustu, a szkoda, bo po opisie zapowiadało się całkiem dobrze.😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-06-2021 o godz 23:11 przez: Jelenka
Bohaterka książki "Serce na walizkach" autorstwa K.A. Figaro - Małgorzata ma możliwość uciec na chwilę od rzeczywistości, od na pozór idealnego życia, apodyktycznego męża, który jej nie zauważa. Usilne działania Małgorzaty by naprawić małżeńskie relacje, rozniecić ogień w ich związku spełzają na niczym. Jako agentka nieruchomości musi pilnie wyjechać do klientka na drugi kraniec Europy by popracować. Spotkanie z klientem, który obezwładnia ją swoją aparycją i charakterem jednak wiele zmienia. Raul sprawia, że Margaret (jak ją nazywa) w końcu jest sobą, czuje się piękna, ważna i szczęśliwa. Czy mu ulegnie? "Serce na walizkach" to lekki erotyk, który co prawda porusza kilka trudniejszych tematów jak np.: przemoc psychiczna w związku, jednak to gorący romans gra tutaj pierwsze skrzypce. Historia jest dość prosta i schematyczna, jednak mimo to jej lektura sprawiła mi ogromną przyjemność. Klimat portugalskiego wybrzeża u progu lata jest dla tej historii doskonałym tłem i dodaje jej koloru oraz smaku. Ciekawa postać jaką jest główna bohaterka, również jest zaletą tej powieści. Przyznam, że na początku strasznie mnie irytowała i chciałam by w końcu wzięła los we własne ręce. Z czasem jednak przyzwyczaiłam się do jej relacji z samą sobą i tym jak radzi sobie z różnymi problemami. Jedyne co drażniło mnie od początku do końca to zaznaczanie statusu społecznego bohaterów. Jakie marki, ile pieniędzy, jak luksusowe jest to czy tamto. Zdecydowanie jednorazowa wzmianka by wystarczyła. Na szczęście ten aspekt nie przeszkadza na tyle w lekturze by ją odłożyć. Moje pierwsze spotkanie z twórczością K.A. Figaro było bardzo udane i czekam na kolejne odsłony cyklu. "Serce na walizkach" to książka idealna na plażę, na letnie zaczytanie, emocjonująca i bardzo zmysłowa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-08-2021 o godz 12:37 przez: pskochamczytac
❤️"Serce na walizkach"❤️ Małgorzata jest wzorowym pracownikiem i pięknie pnie się na szczeblach kariery. Niestety w jej życiu prywatnym nie jest już tak kolorowo. Początkowa piękna i i ognista miłość, po kilku latach małżeństwa, stała się namiastką tego co było kiedyś. Stopniowe oddalanie się od siebie, brak komunikacji i ciepła, na które kiedyś mogła liczyć sprawiają, że kobieta zastanawia się nad tym, czy jej małżeństwo jeszcze ma sens. Dodatkowym gwoździem do trumny, jest brak dziecka, o którym tak bardzo marzyła... Samotność, brak wsparcia ze strony rodziny, wzajemna niechęć i pogarda, którą matka okazuje Małgorzacie na każdym kroku. Ciężko jest uwierzyć, że można być osobą wyzbytą z wszelkich uczuć względem swojego jedynego dziecka. Do tego mąż, który ma dwie twarze. Z jednej strony jest pomocny i troskliwy, a z drugiej bije od niego chłód i zamiast troszczyć się o żonę, większość czasu pracuje, przez co coraz bardziej oddalają się od siebie. Dodatkowo manipuluje nią i sprawia, że kobieta zaczyna potrzeć na siebie krytycznym okiem. Wszystko się zmienia, gdy Małgorzata dostaje propozycję wyjazdu w delegację. Czy kobieta będzie potrafiła utrzymać dystans między niezwykle pociągającym mężczyzną? Jakie tragedie spotkają kobietę i czy będzie ona umiała dokonać słusznych wyborów? Historia, która jest dowodem na to, że pieniądze szczęścia nie dają i często, to właśnie przez nie tracimy coś, co jest o wiele cenniejsze. Nasiąknięta erotyzmem i przemyśleniami głównej bohaterki. Jestem ciekawa, jak się zakończy ta historia i czy Małgorzata odzyska upragnione szczęście i miłość...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
19-10-2021 o godz 20:06 przez: anonymous
"Serce na walizkach" to typowy erotyk. Przynajmniej w moim mniemaniu. Ona nieszczęśliwa w wieloletnim małżeństwie, on bogaty, przystojny i wyzwolony bóg seksu. On ją zawsze łapczywie bierze, ona ciągle jęczy. Tutaj mogłabym skończyć, bo przeważająca część książki to ich zbliżenia. Mniej więcej w połowie (jak nie wcześniej) książki te wszystkie sceny seksu zaczęły być po prostu dla mnie nudne. Tylko na chwilkę książka mnie zaciekawiła, jednak apetyt szybko minął. Myślałam, że fabuła nieco się rozwinie, niestety nie. Im dalej w las, tym bardziej lektura była męcząca. Jeśli ktoś oczekuje erotyka właśnie z przewagą scen łóżkowych, bez przesadnie rozbudowanej fabuły, czy w ogóle bez fabuły to bierzcie śmiało, to będzie idealny wybór, bo tutaj tylko się piep*zą. Zarys fabuły jako tako był (albo nie?) - ta nieszczęśliwa żona zdradzająca męża, jednak to za mało, ponadto bohaterowie byli jak wydmuszki, strasznie słabo nakreślone charaktery, nieogarnięci życiowo (czy tam w relacjach). Zbyt dużo cukierkowych scen, seks przerysowany, bardzo udany, zawsze 100% zadowolenia niezależnie od dnia, humoru czy czegokolwiek. Mało autentycznie, no po prostu porno. A teraz najważniejsze, odnosząc się oczywiście do erotyków: Czy wolisz obejrzeć kilkunastominutowy filmik, czy poświęcić kilka godzin na czytanie? Trochę żałuję, że nie było takiego pytania na okładce, myślę że na pewno nie zdecydowałabym się na lekturę. Podsumowując, nie był to najgorszy erotyk świata, ale też nie ma nad czym się zachwycać. Właściwie to nie polecam, chyba że na w.w. pytanie odpowiedzieliście inaczej niż ja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-06-2021 o godz 08:28 przez: Anonim
Poznajemy Gośkę która na ogół prowadzi szczęśliwe życie. Pracuje oraz jest w związku małożeńskim z Michałem. Ale za ścianami swojego domu bohaterka nie jest wcale taka szczęśliwa. Po latach malozenstwa czuje ze mąż się od niej oddalił, nie spędzają ze sobą tyle czasu co kiedyś. A w łóżku czuje się rozczarowana. Kiedy dostaje propozycje tygodniowej podróży zawodowej postanawia wyjechać i tam poznaje Raula. Właściciel hoteli. Który od samego początku będzie narzucał się bohaterce. Zacznijmy od samej bohaterki ze poczułam do niej sympatie i ją rozumiałam chociaż w niektórych momentach miałam ochotę nią potrząsnąć. Jak do samego Michała traciłam nerwy co za chłop z choinki się urwał na pewno. Natomiast Raul wydawał mi się taki sztuczny taki maszynowy, jego postać mi się nie spodobała. Zbyt nachalny, za dużo , za szybko. Oraz brakowało mi trochę jego perspektywy może wtedy bym go bardziej zrozumiała. A czytając jego wypowiedzi w głowie miałam taka sztuczność postaci. Pomysł na fabule podoba mi się i czytałam z zaciekawieniem. I pomimo że do każdego bohatera poczułam coś innego spodobało mi się to. Nie zakochałam się w bohaterach ale mam wiele emocji i odczuć do nich. Czekałam na moment aż bohaterka wyfrunie, uśmiechnie się szczerze. Ale gdy już tego szczęścia spróbowała Autorka sprowadziła nas na ziemię. Końcówkę czytałam z szokiem... ale jak gdzie dalsze strony co dalej ja chce dalej... Ale nadszedł moment przy ostatnim zdaniu ze pojawił się u mnie uśmiech i wiem że to będzie piękne
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-07-2023 o godz 20:50 przez: Justyna
Małgorzata Piłat pracuje jako agent nieruchomości, a jej maż prowadzi wraz ze swoim ojcem firmę. Mieszkają w pięknym apartamencie, maja pozycje i pieniądze. Na zewnątrz wyglądają jako idealne małżeństwo. Jednak Małgorzacie brakuje miłości, uwagi męża, a najbardziej dziecka. W dodatku brak oparcia w matce, która na każdym kroku ją krytykuje. Jedynie może liczyć tylko na ojca. Dostaje jednak polecenie służbowe i musi polecieć do Portugalii, obejrzeć hotel, aby znaleźć odpowiednią lokalizację pod nowy hotel. Na początku się opiera jednak ulega przystojnemu Raulowi i spędza z nim niezapomniane chwile. Czy Gośka w końcu znalazła szczęście? Czy im się uda? Czy zostawi męża? Na te pytania znajdziecie odpowiedz w książce. Książka wydawałoby się, że to kolejny erotyk ale nic bardziej mylnego opowiada o samotnej zranionej kobiecie, która szuka swojego szczęścia, o jej trudach dnia codziennego, rozterkach. Brak oparcia w mężu czy matce tylko pogłębia jej już i tak niską samoocenę. Historia jak z życia bo pewnie więcej jest takich osób jak główna bohaterka, z podobnymi problemami. Książka w sam raz dla relaksu i oderwania od dnia codzienne. Jak się ją czyta ma się wrażenie, że jest się z koleżanką na plotach i opowiada Nam co np. robiła na wakacjach. Zakończenie ciekawe i daje do myślenia, co też może się wydarzyć w kolejnym tomie i jak potoczą się losy głównych bohaterów, tym bardziej, że polubiłam Gośkę i życzę jej jak najlepiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-06-2021 o godz 08:41 przez: kasia.rzymowska
Główna bohaterka Gosia, czuje się uwięziona w złotej klatce, którą sama sobie zgotowała. Bogaty mąż i wszelki dostatek nie zastępują jej jednak rodziny, o jakiej marzyła. Codzienna samotność, bycie obok i oschłość ze strony partnera sprawiają, że Gosia coraz częściej zastanawia się nad sensem trwania w tym związku. Jednak kobieta jest wobec siebie bardzo krytyczna i nie pozwala sobie na użalanie, z powodu, że "inni mają gorzej". Dołóżmy do małżeńskich problemów jeszcze apodyktyczność matki, która krytykuje córkę na każdym kroku i chorobę ukochanego ojca- a okaże, się, że nagłe wysłanie Małgorzaty w delegację na drugi koniec świata, będzie dla niej najlepszym wyjściem. Tym bardziej, że w słonecznej Portugalii czeka na nią klient, który sporo namiesza 😉 Motyw złotej klatki i szukania samej siebie przebija się na pierwszy plan w tej książce. Powieść ta nie jest tylko lekkim erotykiem, ale dostarcza też materiału do przemyśleń. Książka jest lekka w obiorze, okraszona pikanterią i sporą ilością scen erotycznych. Gorąca tutaj jest nie tylko portugalska aura. Jeśli szukacie książki, nieco gorętszej, w sam raz na czytanie na plaży to zwróćcie uwagę na ten tytuł. Ja osobiście nie przepadam za erotykami, a jednak ta książka mi się spodobała 🤭
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-08-2021 o godz 07:16 przez: Anonim
Główna bohaterka Gosia, czuje się uwięziona w złotej klatce, którą sama sobie zgotowała. Bogaty mąż i wszelki dostatek nie zastępują jej jednak rodziny, o jakiej marzyła. Codzienna samotność, bycie obok i oschłość ze strony partnera sprawiają, że Gosia coraz częściej zastanawia się nad sensem trwania w tym związku. Jednak kobieta jest wobec siebie bardzo krytyczna i nie pozwala sobie na użalanie, z powodu, że "inni mają gorzej". Dołóżmy do małżeńskich problemów jeszcze apodyktyczność matki, która krytykuje córkę na każdym kroku i chorobę ukochanego ojca- a okaże, się, że nagłe wysłanie Małgorzaty w delegację na drugi koniec świata, będzie dla niej najlepszym wyjściem. Tym bardziej, że w słonecznej Portugalii czeka na nią klient, który sporo namiesza 😉 Motyw złotej klatki i szukania samej siebie przebija się na pierwszy plan w tej książce. Powieść ta nie jest tylko lekkim erotykiem, ale dostarcza też materiału do przemyśleń. Książka jest lekka w obiorze, okraszona pikanterią i sporą ilością scen erotycznych. Gorąca tutaj jest nie tylko portugalska aura. Jeśli szukacie książki, nieco gorętszej, w sam raz na czytanie na plaży to zwróćcie uwagę na ten tytuł. Ja osobiście nie przepadam za erotykami, a jednak ta książka mi się spodobała
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2021 o godz 23:59 przez: Kaja
Książka opowiada o kobiecie, która wydaje się mieć wszystko co do szczęścia potrzeba. Kariera, charyzma, pieniądze i mąż - czego chcieć więcej? A no właśnie tego, by zamiast słowa „mąż” można było wstawić „miłość”. Gosia - główna bohaterka jest „kocurem” w pracy. Jej kariera kwitnie z dnia na dzień coraz bardziej, wzbogacając ją o sławę i pieniądze. W domu zaś staje się cichą i skruszoną żonką, która nieudolnie walczy o względy męża. Zrozpaczona postanawia wyjechać w delegację służbową do innego kraju, by wzbudzić w mężu tęsknotę i zazdrość. Gdy była już na miejscu spotkała ją niespodzianka. Jaka? Czy udał się Gosi jej plan? Co przyniesie jej życie? Książka trzyma w napięciu i pochłania czytelnika na całego. Pełna emocji, które są znane każdemu sprawiają, że książę czyta się na prawdę bardzo szybko i nie traci się przy tym zainteresowania, jednakże czyta się bardzo lekko. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-06-2021 o godz 13:35 przez: gosia.gje
Książka przede wszystkim napisana jest specyficznym językiem. Jest w niej bardzo wiele szczegółów co pozwala nam się bardziej wczuć w rolę bohaterki. Jak dla mnie to zdecydowany plus. Czytałam wiele książek o zabarwieniu erotycznym, ale ta całkowicie mnie uwiodła. Historia nie toczy się wokół młodziutkiej singielki, która nagle poznaje bogatego przystojniaka i traci głowę. Mamy tu doczynienia z gorącym romansem kobiety, która tkwi w nieudanym małżeństwie. Mimo codziennego starania się, ubierania w drogie ubrania i buty jej mąż zawsze znajduje coś co mu się nie podoba. Kiedy trafia jej się okazja by wylecieć do słonecznej Portugalii w sprawie pracy po dłuższym namyśle przystaje na propozycję. Tu zaczyna się jej erotyczna przygoda pełna skrajnych emocji i zawirowań. Z niecierpliwościa wyczekuję kolejnego tomu. Serce na walizkach jest zdecydowanie godnym polecenia erotykiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji