Podczas mojego czerwcowego ślubu Ksiądz na kazaniu pięknie mówił o odmianach miłości - je pokazuje też moim zdaniem ta książka. Bohaterka opowieści, Alicja, porządkując pewną upartą komodę, znajduje bowiem stare listy z dalekich krajów, które odmienią jej spojrzenie na świat, a Czytelnikowi ukażą wszystkie sekrety Julii... Czy przypadkowe spotkanie na górskim szlaku może mieć wpływ na przyszłość? Jak wyglądała młodzieńcza, zakazana miłość w czasach Polski Ludowej?Jaki wpływ na ludzi miała wtedy przymusowa emigracja? Do czego można posunąć się w przyjaźni czy rodzicielstwie? Jak poradzić sobie w trakcie żałoby z przytłaczającym wręcz bólem? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi znaleźć można właśnie w tej powieści! Nie zawiodłam się na niej i uważam, że jest nawet lepsza niż debiut Autorki!

Akurat zabrałam się za czytanie w deszczowy dzień, dlatego lekturę skończyłam zaledwie kilka godzin później. To taka kobieca powieść obyczajowa, która, ku mojemu zaskoczeniu, nawiązuje do lat 60-tych ubiegłego wieku i wcale nie jest prostą historyjką miłosną. To lekka ale i przemyślana opowieść o więziach rodzinnych, o wspomnieniach i przeszłości, która pozostawia piętno na kolejnych pokoleniach. Książka nie jest jednak bez wad - mam wrażenie, że styl pozostawia trochę do życzenia, zwłaszcza sztywne dialogi, a także do meritum fabuły dochodzimy dość powolnie i bez większych emocji. Dlatego do lektury zapewne już nie wrócę, chociaż przyznam, że miło spędziłam przy niej czas. Nie jest to opowieść konieczna do przeczytania, ale sądzę, że może spodobać się wielu czytelniczkom.

"Sekrety Julii" to bardzo dobra pozycja z gatunku literatury obyczajowej z nutką romansu, ale romansu niebanalnego,a miłości trudnej, pięknej i takiej, która musi wiele przezwyciężyć. To przeplatanie się historii dwóch kobiet: tej, która żyje obecnie, i po dwóch tragediach postanawia zawalczyć o swoją przyszłość, i tej poznanej przez nią przypadkowo - historii życia jej matki. Przepiękna, poruszająca powieść o wielkim uczuciu, prozie życia i przede wszystkim fenomenalnie zarysowany portret Polski Ludowej i życia w tych niełatwych czasach oraz nienawiści do Żydów. Jest to książka, którą czyta się lekko, przyjemnie, a która porusza wiele ciężkich tematów. Nie da się przejść obok niej obojętnie i na długo pozostaje w pamięci.

Jest to kolejne spotkanie z Alicją znanej nam już z pierwszej książki "w Cieniu magnolii" ale tym razem poznajemy historię jej mamy - Julii 🙂 co prawda początek książki mnie znudził i trochę zniechęcił, ale gdy w końcu opisana jest historia Julii z górami w tle i klimatem dawnych lat to książka staje się przyjemniejsza i łatwiej sią ją czyta 😄 ciekawa jestem czy będą kolejne książki ukazujące losy Alicji i jej najbliższych ...