5/5
13-07-2022 o godz 22:56 przez: Julia | Zweryfikowany zakup
Świetna! Czekam na kolejną część! ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-03-2024 o godz 01:04 przez: Sandra | Zweryfikowany zakup
fajne ale momentami nudnawe
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2023 o godz 09:40 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Cudowna polecam 16
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2022 o godz 09:57 przez: Hania | Zweryfikowany zakup
Świetna książka 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-01-2023 o godz 12:48 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam każdemu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-04-2023 o godz 12:19 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
super polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-07-2022 o godz 14:39 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Rewelacja ❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-01-2023 o godz 17:45 przez: Emilia | Zweryfikowany zakup
polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-01-2023 o godz 12:58 przez: Aleksandra | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-10-2022 o godz 23:49 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
ekstra!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-10-2022 o godz 11:19 przez: Magdalena Twardowska | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-08-2023 o godz 09:39 przez: Julia | Zweryfikowany zakup
😍😍😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
01-04-2024 o godz 16:17 przez: Paulina | Zweryfikowany zakup
Tak
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
20-06-2022 o godz 22:20 przez: Karolina
▪︎Ava prowadziła zawsze dosyć spokojne życie aż do dnia, w którym popełniła jeden błąd, którego skutki odczuwa właśnie teraz... Dwudziestosześcioletnia malarka postanowiła sobie cel za wszelką cenę unikać facetów. Jednak alkohol robi swoje a tym bardziej, gdy twoje przyjaciółki nagle rzucają ci wyzwanie, abyś pocałowała nieznajomego mężczyznę więc aby dały ci spokój Ava to robi. Jak się okazuje ten facet jest całkiem przystojny, a cudowny pocałunek powoduje, że świat Avy na chwilę się wręcz zatrzymuje. Szczególnie że to mężczyzna przejmuje inicjatywę. Pomimo przebudzenia głęboko ukrytych pragnień dziewczyna szybko przerywa tę grę ,w końcu spełniła życzenie koleżanek ,więc powinny już ją przestać dręczyć. Następnego dnia skacowana Ava udaje się na umówioną rozmowę z prawnikiem. Chce zemścić się na byłym partnerze, który ukradł jej obrazy, a teraz próbuje je sprzedać. Wszystko idzie zgodnie z myślami kobiety jednak kiedy wchodzi do kancelarii i staje twarzą w twarz z adwokatem, nie może uwierzyć w to, się dzieje, gdy napotyka właśnie tego mężczyznę z baru. W takim razie jak się potoczy znajomość pana prawnika i dwudziestosześcioletniej malarki? Czy zafascynowanie z baru zniknie, czy może nie będą w stanie oprzeć się temu uczuciu...? ▪︎Ava to bohaterka ,która znacznie swoim sposobem bycia się wyróżnia. Ma charakterek i cięty język, dzięki któremu od razu bardziej jej postać mi podpasowuję się do gustu. Na co dzień jest dosyć wybuchową osobą , a niczemu nie pomaga sytuacja, w której się znalazła. Czasami miałam myśli, że ta kobieta zachowuje się jak dziecko które nie wie, co zrobić. W moim odczuciu również miała w sobie taką aurę promiennego słoneczka, które rozświetlałoby każdemu dzień. Na pozór mogłoby się wydawać, że przez całe życie miała wszystko pod kontrolą, jednak teraz znacznie życie zaczyna z niej zwyczajnie kpić. ▪︎Carter to kolejna męska postać, w której się totalnie zakochałam. Jest typem osoby okropnie rozważnej i myślącej przynajmniej z dwieście razy nad czymś, zanim to zrobi. Wszystko musi być pod jego kontrolą. Jest prawnikiem, który o dziwo ma dobre serce i zwyczajnie lubi pomagać innym w potrzebie. Carter okazuję się także pracoholikiem, który dla niektórych spraw związanych ze swoją pracą jest w stanie poświęcić naprawdę wszystko. Ten mężczyzna ma także cząstkę tajemniczości i mroku. Czasami tak naprawdę miałam przeświadczenie, że nie wiedziałam, co on za chwilę wymyśli i zrobi. Jest postacią, którą ewidentnie na dłużej zostaje w pamięci. ▪︎Ich relacja w jakimś stopniu jest zakazana w końcu klientka i jej prawnik to nie ma prawa wyjść. O dziwo wzajemne zafascynowanie nie znika tuż po pierwszym spotkaniu, a wręcz się nasila i nawet oni nie są temu w stanie zaprzeczyć. Co muszę powiedzieć to, że naprawdę ta dwójka pasuje do siebie wręcz idealnie. Chemia pomiędzy nimi jest wyczuwalna na kilometr pomiędzy naszymi bohaterami. Uwielbiałam ich potyczki słowne i nie raz się na nich uśmiałam w szczególności a małe prowokacje ze strony Avy to było coś niesamowitego. Trochę wkurzało mnie ,to jak dosłownie obydwoje bawili się w kotka i myszkę, nie będąc pewnym co zrobić i jaki krok postawić dalej w tej relacji. Przez to też każde ich kolejne spotkanie było dla nich samych wręcz torturą. Scen seksu nie było i w jakiś sposób ten fakt mi przeszkadzał jednak nie na tyle. Zwyczajnie autorka skupiła się bardziej na rozwinięciu ich relacji zamiast na wskakiwaniu sobie do łóżek ,co też ma wiele plusów. Rozdziały także były zarówno z perspektywy Avy, jak i Cartera, przez co byliśmy w stanie poznać ich odczucia względem siebie i danych sytuacji. ▪︎Chyba za dużo oczekiwałam od tej książki i wyszło, jak wyszło. Nie zrobiła na mnie aż tak wielkiego wrażenia ,jednak miała swój urok. Samej autorce nie mogę odmówić bardzo przyjemnego, lekkiego stylu pisania i świetnych postaci. Mam wrażenie, że może w złym czasie przeczytałam tę książkę, bo naprawdę miałam nadzieję na coś niesamowitego i na kolejną perełkę w tym roku. Chwilami zbyt mocno się nudziłam, bo zwyczajnie nic się nie działo jedynie początek i teksty głównych bohaterów zrobiły na mnie wrażenie. Moment, w którym zakończyła się historia ,niczym mnie nie zaskoczył i nawet szczerze bym powiedziała, że był mocno średni, jednak to nie zmienia faktu, że jestem bardzo ciekawa jak dalej potoczą się losy Avy i Cartera. Nie nastawiajcie się od razu źle na tą książkę po mojej recenzji. Nie jest to najgorsza książka, jaką przeczytałam i daje szansę temu z myślą, że druga część bardziej przypadnie mi do gustu. Pamiętajcie, że każdy z nas ma inny gust i każdemu pasuję to, co pasuję. Gratuluje przekochanej autorce i życzę dalszych sukcesów!❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2022 o godz 19:46 przez: Magdalena
Jeden pocałunek, który zmienił wszystko. Ava Harris jest malarką, która po nieprzyjemnym rozstaniu podjęła decyzję – żadnych facetów. Już dość zapłaciła za swoją naiwność. Zdradzona kobieta straciła przede wszystkim swoją godność, a także obrazy, które jej były facet miał czelność wystawić na sprzedaż. Ze względu na wartość emocjonalną nie zamierza mu tego odpuścić i postanawia je odzyskać z pomocą adwokata. Przyjaciółki Avy mają dość jej celibatu i podczas jednego z zakrapianych alkoholem wypadów, rzucają jej szalone wyzwanie. Ma pocałować nieznajomego. Ava mając dość przytyków koleżanek, ulega i wybiera cel. Mężczyzna jest przystojny i ma w sobie coś, co z miejsca przykuwa uwagę kobiety. Jak się okazuje, jest również bardzo chętny. Na obojgu pocałunek robi piorunujące wrażenie. Budzi w Avie uczucia, o których już zapomniała. Z tego też powodu podaje mu swoje nieprawdziwe imię. Kiedy następnego dnia skacowana i spóźniona wpada do biura prawnika, który ma ją reprezentować, doznaje szoku. Mężczyzna to nie kto inny, a ten nieznajomy z baru, którego pocałowała. Oboje przekonują się, że o tym, co wydarzyło się poprzedniego wieczoru, żadne z nich tak szybko nie zapomni. Cóż mogę rzec po lekturze „Ryzykownego pocałunku’? Po prostu wow! Czy to naprawdę był debiut? Julia Popiel to absolutne odkrycie tego roku! Fantastyczne pióro, niebanalny humor i genialne wykreowane napięcie między bohaterami – właśnie to sprawiło, że jestem zachwycona historią Avy i Cartera. Przez tę powieść dosłownie się płynie. Czy pochłonęłam ją praktycznie na raz? BYĆ MOŻE. Czy czekam na kontynuację? I TO JAK! Dodajmy do tego wątek prawniczy, którego aktualnie odczuwam niedosyt i dostajemy powieść, od której nie sposób się oderwać.
„Ryzykowny pocałunek” to pierwszy tom dylogii, więc pamiętajmy, że nie wszystkie karty zostały odkryte. W tej części zdecydowanie lepiej poznajemy Avę, jej paskudne rozstanie oraz to, co wydarzyło się później. Dowiadujemy się także co nieco o jej dzieciństwie oraz tym, jak zmieniło jej postrzeganie świata. Sprawa nieco inaczej wygląda w przypadku Cartera. Autorka w jego przypadku pokusiła się zaledwie o zdawkowe informacje, które muszę przyznać, bardzo rozbudziły moją ciekawość. Carter to absolutny pracoholik, lecz zdecydowanie prawnik z powołania. Jego zawód nie jest przypadkowy, a miało to coś wspólnego z wydarzeniami z przeszłości. Oprócz tego unika zobowiązań. Uznaje je za zbędne rozproszenie. Kiedy w jego życiu pojawia się Ava, stopniowo przekonuje się, że to właśnie jej mu brakowało. Jego dotychczasowe życie się zmienia, a praca zaczyna schodzić na boczny tor. Jego myśli wypełnia Ava. Nie wszystko jest jednak takie proste. W końcu kobieta jest jego klientką, a potencjalna relacja wydaje się co najmniej niestosowna. Choć pragną się nawzajem, walczą z rosnącym pożądaniem. W głowie Cartera toczy się batalia – z jednej strony jest Ava, a z drugiej zawodowe zobowiązania, które również mają dla niego prywatny charakter. Co okaże się silniejsze? Namiętność, czy rozsądek? Spotkałam się z opiniami, że w książce nic się nie dzieje, że tu jest tylko napięcie. Kochani, zastanówmy się, czego tak naprawdę oczekujemy od książki. Ja sięgając po jakąkolwiek powieść, nie szukam tylko i wyłącznie scen erotycznych. Owszem są miłym dodatkiem, lecz zdecydowanie wolę, kiedy między bohaterami dochodzi do swego rodzaju podchodów, poznawania się, gdzie dopiero po jakimś czasie pożądanie wyrasta do takiego poziomu, że ich zbliżenie jest niczym fajerwerki. Dokładnie tak jak jest w powieści Julii – tu napięcie między Avą i Carterem jest jej kwintesencją, jej największym atutem. To właśnie ten zabieg jest najbardziej pobudzający dla wyobraźni. Tutaj każde spojrzenie, ukradkowy dotyk był tak niesamowicie elektryzujący, a sposób, w jaki Julia przelała to na papier, przyprawiał mnie o uderzenia ciepła. To mnie kupiło w całości! „Ryzykowny pocałunek” to jeden z lepszych debiutów, z jakimi miałam do czynienia. Być może nie dostajemy tu zbyt wielu zawirowań, czy mnóstwa miłosnych uniesień. Jest za to niesamowita chemia, która robi tu robotę. Nie brakuje również zabawnych sytuacji, wywołujących uśmiech na twarzy. Ten tom jest swego rodzaju „poznajmy się”, a dzięki temu czytelnik bez wahania wierzy w rodzące się uczucie tej dwójki. Moje serce Carter już skradł. A Wasze?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-06-2022 o godz 13:18 przez: Kamila
❤️Recenzja❤️ "Bo jak już wiemy, cza­sa­mi świat oka­zu­je się na­praw­dę mały." Ava to kobieta, która została skrzywdzona przez swojego partnera. Przez niego zamknęła się na mężczyzn i nie dopuszcza ich do siebie. Jeden zakład wszystko zmieni. Kiedy w grę wchodzi pocałunek z piekielnie przystojnym nieznajomym, wszystko wydaje się proste, ale czy na pewno? Co może pójść nie tak? Co się stanie, kiedy w grę wkroczą uczucia? Miał to być tylko zakład... Mieli więcej się nie spotkać... Jaka okaże się prawda? Carter to mężczyzna, który dla niejednej kobiety jest ideałem. Prawnik, którego cechuje niezwykła wytrwałość i pewność siebie. Spędzając ostatnią noc w klubie, jego przestrzeń zostaje naruszona przez pewną uroczą kobietę. Chciała, tylko aby ją pocałował. Dlaczego by się nie zgodzić? Jednak nie ma pojęcia, że to spotkanie nie będzie ich ostatnim. Co zrobi, kiedy nazajutrz przekroczy drzwi jego gabinetu? Czy będzie umiała zachować pełen profesjonalizm? Czy obudzi w nim uczucia, których nie chciał do siebie dopuścić? "Ryzykowny pocałunek" to książka, która namawia nas na podjęcie ryzyka. Uświadamia nas, że jedna nieprzemyślana decyzja może mieć nieoczekiwane skutki. Relacja pomiędzy bohaterami tak naprawdę od samego początku jest niczym odkrywanie kart. Oni się poznają i rodzi się pomiędzy nimi pożądane, ale w każdym z nich kiełkuje uczucie, które stanowczo chcą uciszyć. Nie pozwalają przejąć kontroli uczuciom. Boją się tego, co mogą ze sobą przynieść. Jednak jak długo można ukrywać coś, co widać gołym okiem? Jak długo można trzymać bijące serce na wodzy? Mimo że autorka jednoznacznie nie określa nam, kim oni dla siebie są, to w piękny sposób opisuje to, co się pomiędzy nimi rodzi. Nie ma tutaj pośpiechu. Mogłabym nawet powiedzieć, że autorka chce to jak najwolniej doprowadzić do samego końca. Tutaj nie ma pośpiechu. Chcą najpierw siebie odkryć, aby pozwolić sobie na miłość. Czy uda im się być w końcu szczęśliwymi? Autorka stworzyła historię, która jest nie tylko ciekawa, ale w dalszym ciągu pozostawia wiele niewyjaśnionych spraw. Sprawia to, że czytelnik jest jeszcze bardziej zainteresowany historią. Jednak nie jest to taka do końca prosta i słodka historia. Mimo że o Ava'e wiemy dość sporo, tak Carter jest dla nas wciąż nieodkryty. Ma w sobie wiele tajemnic, które mam nadzieję, zostaną nam wyjaśnione w kolejnym tomie tej serii. Sprawa z przeszłości wpłynęła na jego przyszłość i za wszelką cenę chce wydostać, w jego ocenie niewinnego chłopaka. Czy prawda okaże się taka, jaką on sam sobie kreuje? Jednak Ava również nie ma prosto w życiu. Sytuacja rodzina nie jest taka kolorowa. Na początku było wiele chaosu, lecz powoli zmierza on na właściwe tory. Na jak długo? O tym się przekonamy. No i zakończenie tej historii. Czy musiało się zakończyć w najciekawszym momencie? Miało to być starcie, na które czekałam od początku książki. Widziałam już te bijące gromy i krzyki. Tymczasem zobaczyłam napis "koniec części pierwszej" 🙈🤣 Tak się po prostu nie robi... Podsumowując, jest to jeden z lepszych debiutów tego roku. Czytałam go i nie chciałam odkładać tej książki na bok. Ona po prostu przyciągała mnie do siebie i nie chciała pościć. Autorka ma bardzo lekkie pióro, które sprawi, że ta książka jest niczym najpiękniejszy sen. Nie zabraknie tutaj momentów, które was zaskoczą, wprawią w zakłopotanie, ale również rozbawią do łez. Aa i zapomniałam wspomnieć, że w kilku momentach będziecie mieli ochotę zabić nie tylko Cartera, ale także Ava'e. Oni chyba mieli, jakieś klapki na oczach i nie widzieli, co się pomiędzy nimi dzieje. Jest tylko jeden minus i ja się pytam autorki, dlaczego ta książka jest taka krótka?!!! Jeśli chcecie wkroczyć do zwariowanego świata, który ma po swojej stronie prawo i kobietę, która potrafi ryzykować, to musicie sięgnąć po tę książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-06-2022 o godz 19:13 przez: bookaholic.in.me
Pocałunki mogą być różne i to zarówno w dobrym jak i złym tego słowa znaczeniu. Niektóre sprawiają, że świat na chwilę przestaje istnieć, przysłaniają zdrowy rozsądek, zabierają nas w inny wymiar rzeczywistości. Inne z kolei utwierdzają skutecznie w przekonaniu, że to nie to, wprawiając jedynie w zakłopotanie a nawet i w obrzydzenie. Zdarzają się również i takie, które są zwyczajnie ryzykowne. Bowiem mogą zapoczątkować wiele zmian w życiu. I właśnie o tym ostatnim opowiada intrygujący debiut Julii Popiel, po który zdecydowanie warto sięgnąć. Ava pochodzi z dobrej i bogatej rodziny, jednak nigdy nie obnosiła się z tym i stara się żyć jak normalna mieszkanka Nowego Jorku. Jeździ metrem, a nie limuzyną, pracuje jako grafik, żyje w przeciętnym mieszkaniu na Brooklynie, a w wolnych chwilach oddaje się swojej pasji- malarstwu. Pędzle i sztalugi to coś co wprost kocha i ma do tego prawdziwy talent, dodatkowo stara się także zrobić dzięki temu coś więcej, umieszczając w swoich pracach ważny dla niej ale i dla świata przekaz. Ava jest odrobinę naiwna, momentami roztrzepana, nie można się po niej spodziewać jednak spontanicznych i nierozsądnych zachowań. Do czasu imprezy w podrzędnym pubie, której towarzyszy wyzwanie rzucone przez przyjaciółki i alkohol krążący w jej krwioobiegu. Carter to jeden z najlepszych prawników w Nowym Jorku. Oddany pracy w nawet więcej niż 100%, bardzo zaangażowany w sprawy, które prowadzi. Dzięki temu pomimo młodego wieku zyskał już odpowiednią renomę wśród klientów i pozycję na rynku. O jego życiu prywatnym trudno szukać jakichkolwiek wzmianek a i on sam jest w tej kwestii bardzo skryty. Nie ma stałej partnerki, mieszka samotnie, nie pochodzi z prawniczej rodziny, i to jedyne suche fakty, które można o nim wskazać. Pomimo swojej tajemniczości emanuje charyzmą, zarówno gdy rozmowa toczy się z nim nieformalnie jak i na polu czysto profesjonalnym. Zabójczo przystojny, elokwentny, groźny przeciwnik na sali sądowej, jednak prywatnie bardzo powściągliwy i trzymający swoje emocje na wodzy. Ava wyzwala w nim pokłady uczuć, których się po sobie nie spodziewał, nie znaczy to jednak, że ulegnie emocjom, które nim targają i podąży za instynktem. W końcu to do niego absolutnie niepodobne. "Ryzykowny pocałunek" to książka, która doprowadzi Was do maksymalnego poziomu frustracji, a wszystko przez genialnie budowane tu napięcie między głównymi bohaterami. Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem całej relacji jaką stworzyła tu Autorka, dawno nie spotkałam się z tak świetnie poprowadzonym wątkiem romantycznym, przekonującym, który aż wyziera z kartek powieści. Narracja w książce także jest perfekcyjna, momentami humorystyczna, momentami sarkastyczna, momentami flirciarska. I wszystko razem tworzy naprawdę świetną mieszankę. Dzięki naprzemiennej perspektywie Cartera i Avy mamy okazję wejść w ich skórę i poznać targające nimi rozterki, tych opisów emocji nie brakuje w powieści i naprawdę pozwalają poznać i zrozumieć bohaterów. Choć oczywiście wiele spraw jest owianych nutką tajemnicy i nie wszystkie doczekają się wyjaśnienia w tym tomie, skutecznie rozpalając ciekawość czytelnika na więcej. Plusem jest także przedstawienie światów zawodowych obojga postaci, ukazanie ich pasji ale i także tego czym aktualnie się zajmują, co wprowadza kolejne ciekawe wątki do tej pozycji. Po lekturze czuję niedosyt, ale taki pozytywny, i z przyjemnością sięgnę po następna odsłonę życia bohaterów, która, jestem o tym przekonana, wzburzy wiele moich emocji!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-06-2022 o godz 18:39 przez: Lettoaletto
🎨𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚🎨 Kolejny ciekawy debiut u Wydawnictwa Niezwykłego i kolejna para, którą mogę zaliczyć do moich ulubionych! 😊 Julia Popiel kreuje historię niby całkiem typową, ale jednak wyjątkową. 🥰 Bohaterowie od samego początku bardzo przypadli mi do gustu i mimo, że na pierwszy rzut oka do siebie nie pasują, to razem stworzyli coś pięknego i zdecydowanie wywołującego uśmiech! Ava- młoda malarka, która nie tylko została zdradzona przez exa, ale w dodatku okradziona. Zabrał jej prace i teraz próbuje je sprzedawać, w czym dziewczyna chce mu przeszkodzić z pomocą wymiaru sprawiedliwości. Najpierw jednak musi się odstresować, a namowy przyjaciółek i kilka kieliszków tequili sprawiają, że poukładana i rozsądna artystka całuje całkiem obcego mężczyznę. W tym momencie dzieje się magia, Amor strzela z łuku, motyle obijają skrzydełkami jelita itd., ale przecież Ava nie zamierza mieć nic więcej wspólnego z przystojnym nieznajomym. Kiedy więc okazuje się on jej nowym prawnikiem, czuje, że wpadła w tarapaty. 🤭 Carter wie, że nie powinien myśleć o klientce w ten sposób, w który to robi, ale nic na to nie poradzi. Tym jednym pocałunkiem utorowała sobie drogę do jego mózgu, a może i... serca? 😊 "ᴍᴏᴢ̇ᴇ ᴘᴏᴡɪɴɪᴇɴᴇᴍ ᴢᴀᴄᴢᴀ̨ᴄ́ ɴᴏsɪᴄ́ ᴘʀᴢʏ sᴏʙɪᴇ ᴘᴀʀᴀʟɪᴢᴀᴛᴏʀ, ᴢ̇ᴇʙʏ ᴘɪᴇᴘʀᴢɴᴀ̨ᴄ́ sɪᴇ̨ ᴘʀᴀ̨ᴅᴇᴍ ᴢᴀ ᴋᴀᴢ̇ᴅʏᴍ ʀᴀᴢᴇᴍ, ɢᴅʏ ᴍᴏᴊᴇ ᴍʏśʟɪ ᴏ ɴɪᴇᴊ ᴘᴏᴡᴇ̨ᴅʀᴜᴊᴀ̨ ᴡ ɴɪᴇᴡᴌᴀśᴄɪᴡʏᴍ ᴋɪᴇʀᴜɴᴋᴜ?" No i tu zaczyna nam się ten nieco zakazany związek pomiędzy prawnikiem, a klientką. Szybka, niezrozumiała dla żadnej że stron fascynacja, wahanie, lekkie droczenie i, koniec końców zaufanie i początek pewnej relacji. Nazwałabym tę książkę takim lekkim slow burnem, nie znajdziecie tu szaleńczo pędzącej akcji, ani mocnego erotyka, ale za to idealnie przedstawioną chemię i napięcie między bohaterami. Niektórzy zarzucają książce, że nic się w niej nie dzieje, ale to nieprawda! Bardzo zaciekawiły mnie niektóre wątki, jak chociażby ten główny- kradzieży obrazów, czy przeszłość Cartera. Tym, co wyróżnia powieść od innych, jest zdecydowanie miły stosunek bohaterów do siebie nawzajem. Nazwałabym ich zwyczajną parą, która co prawda zaczyna od czegoś szalonego, ale później normalnie się spotyka i powoli coś buduje. Absolutnie nie oznacza to jednak nudy! Ava i Carter na tyle różnią się od siebie, że zagwarantują Wam dużo zabawy i śmiechu, a także innych emocji, głównie pozytywnych. 😊 "ᴄᴀʀᴛᴇʀ ᴢᴀ ᴛᴏ ᴢᴀᴄʜᴏᴡᴀᴌ sɪᴇ̨, ᴊᴀᴋʙʏ ᴢᴀᴘᴏᴍɴɪᴇɴɪᴇ ᴏ ᴡsᴢʏsᴛᴋɪᴍ ɴɪᴇ sᴛᴀɴᴏᴡɪᴌᴏ ᴅʟᴀ ɴɪᴇɢᴏ ᴘʀᴏʙʟᴇᴍᴜ, ᴡ ᴋʀᴏ́ᴛᴋᴀ̨ ᴄʜᴡɪʟᴇ̨ ᴢᴍɪᴇɴɪᴀᴊᴀ̨ᴄ sɪᴇ̨ ᴢ sᴇᴋsᴏᴡɴᴇɢᴏ ғʟɪʀᴄɪᴀʀᴢᴀ, ᴢᴇ ᴢᴅᴇᴄʏᴅᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴢʙʏᴛ ɪᴅᴇᴀʟɴɪᴇ ᴡʏʀᴢᴇᴢ́ʙɪᴏɴʏᴍɪ ᴋᴏśᴄ́ᴍɪ ᴘᴏʟɪᴄᴢᴋᴏᴡʏᴍɪ, ᴡ ʙɪᴊᴀ̨ᴄᴇɢᴏ ᴄᴢʏsᴛʏᴍ ᴘʀᴏғᴇsᴊᴏɴᴀʟɪᴢᴍᴇᴍ sᴇᴋsᴏᴡɴᴇɢᴏ ᴀᴅᴡᴏᴋᴀᴛᴀ, ᴢᴇ ᴢᴅᴇᴄʏᴅᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴢʙʏᴛ ɪᴅᴇᴀʟɴɪᴇ ᴡʏʀᴢᴇᴢ́ʙɪᴏɴʏᴍɪ ᴋᴏśᴄ́ᴍɪ ᴘᴏʟɪᴄᴢᴋᴏᴡʏᴍɪ." Trochę żałuję, że ostatecznie nie została rozwiązana sprawa tych obrazów (to chyba nie spojler?🤔), jednak zakończenia nie nazwę clifhangerem. 😁 Było częściowo satysfakcjonujące, a na dalsze wydarzenia cierpliwie poczekam. 😊 "Ryzykowny pocałunek" to bardzo dobry i ciekawy debiut wśród romansów, chętnie przeczytam kontynuację! Co prawda wkradło się trochę błędów, ale takie rzeczy są do wypracowania. Gratuluję autorce i czekam na ciąg dalszy! 8/10🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-06-2022 o godz 21:19 przez: Książka w autobusie
To, że lubię debiuty, to już doskonale wiecie i dzisiaj właśnie przychodzę do Was z kolejną książką, która próbuje podbić literacki świat i zdobyć serca czytelników. Ja bardzo miło spędziłam z nią czas i chciałabym Was zaprosić na krótką recenzję. Autorka zabrała nas na spotkanie z Avą Harrison, z tych Harrisonów, którzy są znani w całym mieście. To młoda utalentowana dziewczyna, która kocha malować i zdecydowanie woli pracować na własny rachunek, a nie korzystać z przywilejów, jakie niesie za sobą jej nazwisko. Odkąd rok temu rozstała się z niewiernym chłopakiem, unika mężczyzn jak ognia. Jakby sama zdrada nie była wystarczająca i okropna, to jeszcze ta karykatura partnera na dodatek ją okradła. Ava przypadkowo odkryła, że jej własne obrazy, które przywłaszczył sobie jej były luby, zostały przez niego wystawione na sprzedaż. To przelało czarę goryczy i młoda malarka postanowiła w końcu dać mu nauczkę i zawalczyć o swoje. Umówiła się nawet na spotkanie z polecanym i skutecznym adwokatem Carterem Underwoodem. W wieczór przed umówioną konsultacją z mecenasem, za namową swoich dwóch wiernych przyjaciółek, główna bohaterka wybrała się do pewnego studenckiego baru. Gdy dziewczyny zaczynają się dobrze bawić, wpadają na pewien pomysł. Ava w ramach zakładu ma udowodnić, że nie unika osobników płci męskiej i pocałować nieznajomego mężczyznę. Panna Harrison wybiera mężczyznę, którego już samo spojrzenie ją hipnotyzuje i przyciąga. Zatracają się w namiętnym pocałunku i na każdym z nich wywiera on piorunujące wrażenie. Jednak gdy dziewczyna zbiera się w sobie i chce z nim ponownie porozmawiać, tajemniczy nieznajomy znika bez śladu. Nazajutrz Ava utwierdza się w przekonaniu, że impreza z koleżankami wcale nie była takim dobrym pomysłem, jakim się wydawał. Nie dość, że kac znacząco utrudnia jej poranek, to na dodatek jest na najlepszej drodze, aby spóźnić się na umówione spotkanie z adwokatem, co nie wróży owocnej współpracy, Prawdziwego szoku Ava doznaje dopiero w gabinecie swojego przyszłego mecenasa. Domyślacie się, pewnie kogo tam spotkała, a co z tego wyniknie, dowiecie się oczywiście, sięgając po książkę. Przyznaje, że jestem bardzo zaskoczona tą historią i to zdecydowanie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Początkowo pomysł pocałunku z nieznajomym wydał mi się dość banalny i trochę oklepany, ale im bardziej zagłębiałam się w tę opowieść, tym bardziej mi się ona podobała. I uwaga, ogłaszam wszem i wobec, że jestem fanką Cartera. Jego postać bardzo mnie zaintrygowała i zdecydowanie chcę poznać jego tajemnicę z przeszłości. On sam wyróżnia się i ma interesującą osobowość, cięty język i dąży do osiągnięcia określonego celu, a Ava to bardzo sympatyczna i pozytywna bohaterka, której nie da się nie lubić. Autorce udało się fenomenalnie pokazać niesamowitą chemię łączącą głównych bohaterów. Pani Julio gratuluję udanego debiutu i już nie mogę się doczekać kontynuacji. Szczerze polecam. Za dobrze spędzony czas dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2022 o godz 10:02 przez: farmer_with_the_book
Dziękuję @juliapopiel_autorka oraz @wydawnictwoniezwykle za egzemplarz do recenzji 🥰 "Chyba nie ma nic gorszego od konieczności powrotu do przeszłości po tym, jak wszystkie rany zdążyły się zagoić, a pewien rozdział w życiu zamknąć." Ava niecały rok temu nie dość, że została zdradzona przez swojego faceta to jeszcze bezczelnie okradziona. Teraz znalazła w sieci wystawione rzeczy, które jej skradziono. Choć chciała dać temu spokój to postanowiła walczyć o sprawiedliwość z byłym. Pewnego wieczoru w klubie pod wpływem alkoholu idzie o zakład z przyjaciółkami. Ma pocałować pewnego przystojniaka siedzącego przy barze. Robi to oczywiście a kolejnego dnia okazuje się być jej prawnikiem, który ma pomóc kobiecie odzyskać dumę i honor. Jak się okazuje obydwoje doskonale się zapamiętali z poprzedniej nocy... Jak potoczy się ich współpraca? Ta książka to istny hit! Słowo daję, że nie będziecie żałować ani jednej spędzonej minuty na czytaniu. Przysięgam, że dawno nie czułam takiej ekscytacji czytając. Już przy zapowiedziach miałam dobre przeczucie co do tej książki, ale sama treść przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Carter Underwood oficjalnie ląduje na drugim miejscu moich książkowych mężów. Jaki on jest cudowny 🥵 Ogólnie jestem w szoku, bo nie ma tu parzenia się jak króliki od pierwszych stron. Za to iskry jakie lecą cały czas pomiędzy głównymi bohaterami są wyczuwalne przez papier. Miałam ciarki na plecach, kiedy byli tak blisko siebie... Brakowało tak mało, żeby poszli na całość a jednak nic z tego. Dlaczego? I tu wychodzi na jaw kolejna zaleta Cartera, bowiem nie chciał Avy jedynie przelecieć ale też nie był w stanie dać jej związku opartego na miłości. Miał świadomość, że ona w pełni zasługuje na to uczucie no ale przecież Carter nie mógł jej tego dać. Tak więc sami widzicie... Facet marzenie. A zalet ma wiele, wiele więcej, uwierzcie mi 🥰 Relacja pomiędzy Avą a Carterem rozwijała się tak, jak powinna. Odpowiednie tempo za co jestem ogromnie wdzięczna autorce ❤️ A co jeszcze mi się bardzo podobało, a czego często brakuje mi w innych książkach... Szczerość. Tak, niby z pozoru prosta rzecz a jednak w wielu książkach relacja bohaterów opiera się na niedomówieniach, które psują i komplikują wiele sytuacji. W tej książce bohaterowie właściwie od razu wyjaśniają sobie wiele niejasności. Nie ma tutaj absolutnie żadnych kłótni, czy czegoś w tym stylu. Oczywiście zdarzają się sytuacje, w których po rozmowie nastaje między nimi kilka dni ciszy ale mimo wszystko to nie są kłótnie. To naprawdę są dojrzałe rozmowy dwojga dorosłych ludzi!! Wyobraźcie to sobie? Ja jestem pełna podziwu bo w żadko której książce tak wygląda relacja bohaterów. A w tym wszystkim ogrom pożądania, które aż kipi z każdej strony🥵Ja chce kontynuację i to na już!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji