Ryzykowne związki (okładka  miękka)

Okładka książki przedstawia faceta w czarnym kapeluszu, który jest zamyślony... Tło różowo czarne. Nie posiada skrzydełek, więc nie ma dodatkowej ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi. Z tyłu przeczytamy kilka zdań o samej autorce, opis książki oraz ujrzycie patronów medialnych tej historii. Stronice są kremowe, czcionka jest duża, dzięki czemu bardzo szybko się czyta. Odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Literówka gdzieś się pojawiła, jednak nie przeszkadzało to w czytaniu. Moje kolejne już spotkanie z literaturą Małgosi, która udowadnia, że jej styl jest niezwykle lekki. Czyta się szybko, nawet bardzo szybko i dość przyjemnie. Strona za stroną ucieka niepostrzeżenie. Historia została podzielona na rozdziały, bohaterowie przejmują narrację i opowiadają ze swojego punktu widzenia. Nie było tutaj jakichkolwiek przeszkód w tekście. Jest to niezobowiązująca historia na takie dni jakie są przed nami, letnie, nieco dłuższe (więcej czasu na czytanie, w końcu). Akcja toczy się tak jakby dwutorowo, gdyż mamy Pamelę, której życie obserwujemy, ale i czytamy o losach bohaterów z jej książki, którą pisze specjalnie dla wydawnictwa. Mamy dwa światy, różne rozterki postaci. Uważam, że to fajny zabieg, który urozmaica całość i każe nam uważnie czytać, bo jedno rozkojarzenie i możemy się zgubić, w jakim my to się świecie obecnie znajdujemy. Niemniej jednak akcja ma odpowiednie tempo, które nie jest ani za szybkie, ani za wolne, takie w sam raz. Nie ma w tej powieści nadzwyczajnych sytuacji, które przyspieszyły by nas o zabójcze bicie serca. Nie odczuwałam też żadnych emocji - dla mnie to po prostu była lekka powieść obyczajowa, bez zobowiązań, idealna na reset od trudniejszych, cięższych lektur. Myślę, że i Wy możecie ja tak odebrać. :) Bohaterów mamy kilku, zależy z jakiego świata. Jednak żaden z nich nie przyskarbił sobie szczególnej sympatii z mojej strony. Są to postacie dość dobrze wykreowane, każde z nich nieco się różni od siebie, ale z racji tego, że jest to lekka książka, niezobowiązująca, to żadna postać nie weszła mi na dłużej do głowy, niestety. Widzimy na przykładach bohaterów, że każdy z nas może mieć ukrytą, drugą twarz. Niekoniecznie możemy zorientować się na początku, że coś jest nie tak. Tak jak w przypadku Kariny i Borysa. Zawsze uważałam i zawsze będę się trzymać tego, że w związku najważniejsza jest obecność oraz szczerość. To są kluczowe dwa elementy, bez których nie da się zbudować solidnego związku. A gdy zaczyna się na kłamstwie... To różnie może się skończyć. Nasza Pamela też ma za sobą ciężkie przeżycia, odwoływanie ślubu na szybko, gdzie myślała, że będzie szczęśliwą żoną... Różnie życie pisze scenariusze, my mamy na to znikomy wpływ, ale najważniejsze jest to, by być sobą i zawsze robić to, co jest zgodne z naszym sumieniem. Reasumując uważam, że jest to lekka książka, która może spodobać się wielu czytelnikom, którzy nie oczekują wartkiej akcji czy też pełnego wachlarza emocji. Nie ma tutaj nic nadzwyczajnego, ba, same życie. Przyjemna opowieść, która umili Wam wieczór, czy dłuższe popołudnie. Za tą lekkość, niezobowiązującą, lubię pióro Małgosi. Czy polecam? Osobom zainteresowanym pozycją tak, jednak tym, którzy chcą emocji, akcji, która przysporzy Wam szybszego bicia serca - niestety nie, bo tego tutaj po prostu nie ma. :)

To kolejna książka Autorki, którą miałam okazję przeczytać. Bardzo lubię pióro Pani Małgosi, i to była kolejna, świetna lektura którą wręcz pochłonęłam. Dodatkowo jestem jedną z patronek medialnych, dlatego tym bardziej jest mi miło ;) a teraz troszkę o fabule. Elżbieta Lang, na co dzień nauczycielka matematyki, jest też Autorką romansów. Jednak na okładkach posługuje się swoim drugim imieniem, którym jest Pamela. Pewnego dnia, dostaje meila od swojego wydawcy, który prosi ją, by napisała romans mafijny. Autorce nie bardzo się to uśmiecha, ponieważ kiedyś sama miała w życiu osobistym doczynienia z gangsterem. Pamela obawia się, że podczas pisania odżyją złe wspomnienia, o których chciała zapomnieć. Postanawia zatem stworzyć historię zupełnie inną od tych, które już są na rynku. Tym samym uważa, że taka opowieść nie zachwyci wydawcy i całkowicie zrezygnuje z tego pomysłu. Opisuje gangstera, który działa na terenie Polski pod przykrywką a do tego zakochuje się w córce prezydenta miasta, w którym mieszka. Z czasem ktoś "życzliwy" informuje ukochaną o prawdziwych interesach ukochanego, i sprawa zaczyna się robić coraz bardziej zagmatwana... A teraz najlepsze! Okazuje się, że życie Elżbiety zwanej też Pamelą zaczyna się na zmianę przeplatać z losami jej literackich bohaterów... Kogo na drodze Pameli postawi los? Jak potoczy się historia literackich bohaterów, których wykreowała Autorka w swojej powieści? Odpowiedzi znajdziecie podczas lektury. Zacznę od tego że to nie jest typowy romans mafijny. Tak naprawdę mamy tutaj 2 opowieści w jednym, co uważam za genialny pomysł. Autorka wykreowała tutaj dwie historię, które czyta się z taką samą przyjemnością. Jest to powieść lekka i przyjemna, która doskonale umili nam czas. Nie znajdziecie tu żadnych porachunków, porwań czy morderstw jak to w romansach mafijnych. Ta lektura pełna jest humoru i o poważnych sprawach traktuje z przymrużeniem oka. Również bohaterowie drugoplanowi zasługują na uznanie. To że część akcji dzieje się w lokalizacjach mi znajomych oraz na terenie naszego kraju, jest również dodatkowym plusem. Czyta się szybko i przyjemnie. Dlatego wiem, że po kolejne książki pisarki sięgnę również z dużą przyjemnością. Jest to książka na chwilę, jednak można się świetnie przy niej zrelaksować j jednocześnie dobrze się bawić. Uważam, że Pani Małgosia stworzyła świetną historię, którą bardzo Wam polecam!! 😍😍 jednym, do czego muszę się przyczepić jest zakończenie. Dla mnie jest troszkę niezrozumiałe. Chętnie widziałabym 2 część tej historii, aby poznać dalsze losy wszystkich bohaterów i tych prawdziwych i tych z powieści. ;) po prostu mi trochę zabrakło, i czuję ogromny niedosyt że to już koniec ;) to w zasadzie jedyny minus ;) bardzo dziękuję Wydawnictwo WasPos za możliwość patronatu i recenzji ;) myślę, że jeśli sięgnięcie po tę publikację, to będziecie zadowoleni ;) przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!! 😉😉😍😍

Kochani 🥰 Bardzo serdecznie polecam wam moje kolejne dziecko patronackie ❤️ do przeczytania ,z którego jestem bardzo dumna ❤️ Pióro autorki jest mi bardzo dobrze znane i takie dziecię zawsze mogę brać pod swoje skrzydła 🥰 Małgorzata Kasprzyk - strona autorska Wydawnictwo WasPos " Najpierw postanowiłem otworzyć legalny biznes,czyli własną knajpę - tak, knajpę,a nie żaden nocny bar z dziewczynami tańczących na rurze. Musiałem uchodzić za poważnego człowieka, którego nikt nie kojarzy z mafią". Ryzykowne związki Elżbieta,czyli główna bohaterka naszej książki jest nauczycielka matematyki. Lubi swoją prace ,ale jeszcze bardziej lubi to co robi w wolnym czasie . Mianowicie pisze ona romanse. Jej prace są naprawdę dobre, A strona internetowa ,na której się one pojawiają cieszy się dużym zainteresowaniem no i przede wszystkim dobrymi opiniami Jednak mimo to Ela ukrywa swoją tożsamość przed światem i posługuje się pseudonimem „Pamela” Gdy przychodzi czas na spotkania z autorką romansów farbuje ona swoje włosy na rudo W ten sposób nikt jej nie poznaje Uważa, ze nigdy nie będzie znana ani doceniana na tyle, ze ukazanie twarzy będzie konieczne Jednak szybko przekonuje się, ze tak nie jest Pewnego dnia po dokładnym przejrzeniu jej prac jedna z agencji zleca jej napisanie romansu z wątkiem kryminalnym, mafijnym Wtedy właśnie pojawia się problem Nikt nie wie, ze przyczyną odkrycia w sobie talentu do pisania skłoniło są oszustwo miłosne jakiego doznała Była w szczęśliwym związku, zaręczona, w trakcie przygotowań do ślubu Zakochana po uszy, gdy okazało się ze jej partner to tak naprawdę przestępca i oszust który chciał tylko wyłudzić od niej pieniądze Pisanie było dla niej lekiem na smutek a stało się pasją Jednak wątków mafijnych nigdy nie wylatywała w swoje prace Za bardzo przypominało jej to sytuacje z przeszłości Po naprawdę długich i mocnych przemyśleniach postanawia jednak zgodzić się na warunek narzucony od zleceniodawców Jednak co z tego wyjdzie? Co jeżeli w jej żuciu prywatnym zaczną dziać się rzeczy których nigdy by nie chciała? Trzeba pamiętać ze Pamela to przede wszystkim Elżbieta, która na codzień jest kimś zupełnie innym… Polecam 😘

Jestem niezwykle dumna, że książka znalazła się wśród moich patronatów. To prawdziwa petarda na rynku wydawniczym, gdyż autorka totalnie zaskakuje czytelnika niecodziennym zabiegiem 2 w 1. Powieść zawiera w sobie historię, w której bohaterka jest dosyć popularną pisarką i tworzy kolejną historię, która toczy się jakby na równo z tą pierwszą. Ela pisze niechętnie, gdyż zmuszona jest do tego przez wydawnictwo, a w planach miała zupełnie coś innego. Tworzony romans mafijny rozdrapuje stare rany i przypomina o jej byłym narzeczonym, który okazał się przestępcą. Dlatego by zniechęcić wydawcę osadza fabułę w małym polskim miasteczku, gdzie białoruski mafiozo zakochuje się w córce polityka. Borys i Karina wydają się być idealną parą do czasu, aż konkurencyjna grupa przestępcza demaskuje go, przez co traci w oczach ukochanej. Jak potoczą się dalsze losy fikcyjnej pary literackiej wykreowanej przez Pamelę Lang? Czy pisanie tej książki będzie dla niej trudne? Czy życie Eli zaczyna być podobne do tego, które wymyśl, a może to tylko jej zbyt wybujała wyobraźnia? Muszę przyznać, że lektura wciągnęła mnie totalnie i nie mogłam się od niej oderwać. Pierwszoosobowa narracja i lekki styl powodują, że wręcz się płynie przez pochłaniany tekst. Podobało mi się, że obie historie można było poznać z perspektywy trzech postaci, które przeplatały się ze sobą tworząc idealną całość. Nie przepadam za obszernymi opisami, a pani Małgosia z nich zrezygnowała. Jednak ta pozycja nic na tym nie straciła, gdyż zastąpiła je świetnymi dialogami, zaskakującymi zwrotami akcji, intrygami. Nie można nudzić się z tą przyjemną i prostą w odbiorze lekturą. Wszystko jest tu nietypowe i tak inne od znanych mi do tej pory tytułów z mafią w tle, że przeżyłam niemały szok. Jednak było to dla mnie niezwykle ożywcze i zagwarantowało rewelacyjną rozrywkę oraz odprężenie. Podsunęłam „Ryzykowne związki” córce i była również oczarowana historią. Obie czujemy lekki niedosyt, gdyż ta historia ma ogromny potencjał, a wiele wątków zostało jeszcze otwartych. Moim zdaniem pisarka śmiało powinna dopisać kontynuację, co ucieszyłoby wielu fanów. Polecam!

Moje pierwsze spotkanie z autorką i mój pierwszy patronat medialny. I tutaj moje podziękowanie oraz życzenia samych sukcesów wydawniczych ❤️ Autorka w niesamowity sposób połączyła dwie różne historie, świat realny z tym fikcyjnym. Czytając nigdy nie myślałam jak pisanie książki wygląda z perspektywy autora? Czytając można wiele zrozumieć oraz dowiedzieć. Dla mnie to jak czytanie pamiętnika z życia autorki, przeplatanego historią książki. Czy czasem autor pisze na siłę, aby tylko odpowiednia ilość znaków była? O co chodzi z kopiowaniem scen sexu? Jest to ujęte w książce 😀 "Jestem wszechstronnie uzdolnioną kobietą. Wiem jak to brzmi, ale nic nie poradzę-taka jest prawda. Zawodowo zajmuję się uczeniem matematyki, a prywatnie pisaniem romansów". Prywatnie Elżbieta Lang piszącą pod drugim imieniem Pamela Lang dlatego, że chce pozostać choć trochę anonimowa. Gdy dostaje propozycję napisania romansu mafijnego, ma straszne wątpliwości. Nie chce tego pisać, gdyż kojarzy jej się to z byłym narzeczonym, który został aresztowany przed ich ślubem. Z myślą zniechęcenia redaktora pisze zupełnie inną historię mafijną, która ma bardzo pozytywny odbiór. Jak dla mnie to bardzo grzeczny świat mafijny, co oczywiście ma swoje plusy. To jest jeden z moich ulubionych wątków ❤️ I tak Borys, który pochodzi z Białorusi prowadząc restaurację zajmuje się nielegalnym przemytem papierów. Zakochuje się w Karinie córce polityka. Nie mogło zabraknąć wyborów, gdzie jej tata startuje na prezydenta miasta. To jest dopiero zwariowana historia. Co wyniknie z tej miłości? Czy w ogóle jest im dane szczęście? O czym jest ta książka? O miłości, uczuciu, przyjaźni, ryzyku, akceptacji, życiu ❤️ Po przeczytaniu czuję niedosyt i wnioskując z zakończenia oczekuję dalszego ciągu. Jak również postacie drugoplanowe zasługują na kontynuację❤️ Książkę cudownie się czyta, plusem jest duży druk. Strony praktycznie same "lecą". #ryzykownezwiązki #wydawnictwowaspos #waspos #patronat #czytam #instagram #bookstagrampl #czytampolskichautorów #yoloczytam

Elżbieta planowała wesele i szczęśliwą przyszłość u boku ukochanego. Niestety tuż przed ślubem jej narzeczony zostaje aresztowany i trafia do więzienia przez co kobieta musi zacząć wszystko od nowa a pomóc ma jej w tym jej hobby jakim jest pisanie historii romantycznych. Ukrywając się pod pseudonimem zgadza się napisać romans mafijny który ma zostać wydany w pełnowymiarowej książce. Czy jej się to uda? Czy jej życie prywatne w końcu ustabilizuje się i będzie szczęśliwe? Czy bohaterowie jej powieści są odzwierciedleniem jej uczuć i obaw? Chwytając po tą książkę nie sądziłam że poznam dwie oddzielne historie połączone w jedną i chyba przez zaistniałą sytuację mam co do tej książki mieszane uczucia. Część która opowiada o losach autorki stopniowo zaczynała się rozkręcać. Najpierw pojawił się przystojny samotny sąsiad, a potem tajemniczy wielbiciel powodując że wyczekiwałam jakiegoś zaskakującego zwrotu akcji, namiętnych uniesień i porywającej przygody. Niestety nic takiego nie miało miejsca. Jeżeli chodzi o pisany przez bohaterkę romans mafijny okazał się on o wiele ciekawszy i wciągający od jej własnych losów. Co prawda moim zdaniem Borys nie zasługuje na miano mafiosa bo to czym się zajmował i swoim stopniem zaangażowania w ciemne interesy dał jasno do zrozumienia że jest on po prostu jednym z wielu przemytników i tyle. Natomiast postać Kariny swoim sposobem bycia i podejściem do stosunków rodzinnych sprawiła że bardzo ją polubiłam i kibicowałam jej by była szczęśliwa. Historia tej dwójki rozwijała się dość stereotypowo, było miło, namiętnie pojawił się nawet ciemny charakter co dało tej książce odrobinę napięcia. Miał to być romans mafijny z przymrużeniem oka i był ale aż za bardzo. A zakończenie obu historii niestety mnie rozczarowało i zostawiło spory niedosyt. Podsumuwujac pomysł na napisanie dwóch historii w jednej był naprawdę fajny i mało spotykany. Czyta się tą książkę lekko i przyjemnie ale niestety czegoś mi w niej zabrakło. Pozdrawiam @wiola_loves_books

„Ryzykowne związki” Małgorzaty Kasprzyk, jak już wskazuje tytuł jest o związkach ludzi, które są bardzo ryzykowne. Mogą się źle skończyć. Jednak ciężko postąpić inaczej, jeśli w grę wchodzi miłość. Miłość, która może być zagrożeniem, przyczynić się do złych rzeczy, ale niestety to jest miłość, nie da się jej pozbyć. * Autorka romansów o pseudonimie Pamela Lang dostaje zlecenie napisania romansu mafijnego, które w ostatnim czasie są bardzo popularne. Jednak nie jest zadowolona z tego powodu, ponieważ kiedyś była zakochana w człowieku, który okazał się oszustem. W obawie przed powrotem bolesnych uczuć próbuje zniechęcić wydawcę historią całkowicie inną niż te dostępne na rynku. Jednak jej działanie przynosi odwrotny efekt – wydawca jest zachwycony i nie chce, żeby historia Borysa i Kariny skończyła się na jednym tomie. * Borys jest białoruskim przemytnikiem. Karina to dziewczyna z dobrego domu, córka prezydenta miasta. Dwa skrajne światy, które w pewnym momencie łączą się w jeden. Wszystko jest w porządku do momentu, kiedy Karina dowiaduje się o prawdziwej „pracy” swojego ukochanego. Ma dylemat. Borys może zagrozić politycznej karierze jej ojca, ale z drugiej strony jest w nim po uszy zakochana. Trudne wybory przed nią. * W pewnym momencie życie pisarki zaczyna upodabniać się do losów jej bohaterów. Też staje przed pewnym ważnym dylematem. * Książka napisana jest z perspektywy trzech osób, co daje nam większy pogląd na sytuację. Zakończenie historii pozostawia czytelnikowi pole do domysłów, nie jest jednoznacznie określone, więc pozostawił mi pewien niedosyt. * Bardzo podobał mi się zabieg zastosowany przez autorkę, że część rozdziałów jest o pisarce, a część o bohaterach jej powieści. Książkę czytało się bardzo szybko, ponieważ każdy rozdział pozostawiał po sobie ciekawość, co dalej, co dalej. Tak jak zostało to zawarte w opisie wydawcy jest to „lekka powieść, w której mafijny świat potraktowany jest z przymrużeniem oka”.

Elżbieta pod pseudonimem Pamela Lang jest autorką romansów, a jednocześnie pracuje jako nauczycielka matematyki. Niebawem wyjeżdża opiekować się pieskiem oraz pilnować domu ciotki i ma zamiar wtedy zacząć pisać kolejną książkę, tym razem romans historyczny na podstawie losów swoich dziadków. Niestety jej wydawca ma inne plany, chce, aby napisała romans mafijny. Kobieta z pewnych względów nie chce tego robić, jednak wie, że nie opłaca się jej odmówić, znajdą się autorki, które chętnie to zrobią. Siostrzenica podpowiada jej, aby zaczęła pisać coś zupełnie innego, niż wszyscy tak, aby nie spodobało się wydawcy. Elżbieta stwierdza, że to naprawdę dobry pomysł i tak w jej głowie rodzi się początek historii. Kobieta wyjeżdża do domu ciotki, gdzie dość szybko się zadomawia. Poznaje sąsiadów, ma spotkanie autorki w miejscowej bibliotece, a w jej życiu pojawia się tajemniczy wielbiciel. Jaki? Dlaczego Elżbieta nie chce napisać romansu mafijnego? Jak spodoba się wydawcy początek historii, jaką wymyśliła? Jak potoczą się dalsze losy kobiety. Zacznę od tego, że jest to książka wielowątkowa. Czytamy historię Elżbiety, ale również poznajemy tą, którą zaczęła pisać. Muszę się przyznać, że obie mi się podobała, jednak ta napisana przez Elżbietę bardziej skradła moje serce. Akcja w obu toczy się sprawnie, znajdziemy w niej ciekawe, czasami zaskakujące zwroty. Książkę czyta się szybko, a podczas czytania towarzyszy wiele emocji. Bohaterów mamy kilku i według mnie wszyscy są dość dobrze wykreowani. Niestety więcej mogę napisać tylko o Elżbiecie. Jest to młoda kobieta, która z jednej strony jest nauczycielką matematyki, z drugiej autorką książek i obie te rzeczy kocha całym sercem. To kobieta po przejściach, z przeszłością, o której wolałaby zapomnieć. Osobiście ją polubiłam. „Ryzykowne związki” to ciekawa propozycja na wieczór. Ze swojej strony polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Elżbieta Langer jest nauczycielką matematyki . Gdy okazało się że mężczyzna któremu oddala swoje serce trafia za kratki postanowiła znaleźć sobie hobby i zaczęła pisać opowiadania a później całe historie by wydać książkę . Posługiwała się swoim drugim imieniem Pamela które dawało jej chociaż trochę prywatności. Zaczyna pisać książkę mafijną do której nie jest przekonana . A życie bohaterów z książki zaczną się plątać z jej prywatnymi wyborami. Na początku czułam się jakbym czytała biografie a ja takich książek nie lubię i moje początkowe myśli były takie że czeka mnie męczarnia. Styl autorki dłużył mi się ale tylko przez parę pierwszysz stron . Później było coraz lepiej bo zaczęły się pojawiać wydarzenia które mnie ciekawią np jak wygląda przebieg wydawania książki. Tylko że to co tu przeczytałam nie spodobało mi się. Wielkim minusem dla mnie jest to ze bohaterka książki stwierdziła że każda Autorka działa na tych samych scenach erotycznych w każdej książce na zasadzie kopiuj wklej plus zmiana szczegółów jakie występują u głównych postaci i bez tego nie umiała napisać nic sama . No jak dla mnie to jest kradzież i podmiana pod swoje i tego nie zrozumiałam kompletnie bo nie powinno mieć coś takiego miejsca . Później zaczęły mi się pojawiać rozdziały pisanej książki przez bohaterkę . Książka w książce istny kogel mogel dwie historie w jednej . Nie pogubiłam się ale nie podobało mi się że prawdziwym mafiozem nazywany jest ktoś kto przemyca papierosy bo raczej to jest płotka w takim świecie . Ogólnie pomysł mi się spodobał dwie historie w jednej . I byłam ciekawa zakończenia jak to się połączy z życiem bohaterki głównej ale końcówka mnie zawiodła . Mafij mamy tyle co nic . Miłości nie ma za wiele , uczuć i emocji zero . Jedyny plus że szybko się czyta i można wybrać swoją ulubioną historie z książki. Chociaż mnie nie urzekła żadna.

Ryzykowne Związki Małgorzata Kasprzyk Wydawnictwo @waspos Popularna autorka romansów otrzymuje od swojego wydawnictwa nie lada zadanie - ma napisać romans mafijny. Z różnych przyczyn, szczególnie osobistych nie jest zbyt chętna, by się tego podjąć. Obawia się, że powrócą do niej bolesne wspomnienia. Sam bowiem pokochała kiedyś bad boya... Postanawia więc napisać powieść zupełnie odmienną od innych, dostępnych na rynku w kategorii romans mafijny, w jej historii córka polityka zakochuje się w boskim przystojniaku, który ukrywa przed nią prawdę o sobie i swoich mafijnych powiązaniach. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi i mężczyzna zostaje zdemaskowany, a życie Pameli (autorki) zaczyna przypominać to, które opisuje w swoje powieści.... W naszym domu "specem" od romansów mafijnych jest moja córka, która przeczytała ich w ostatnim czasie więcej, niż ja przez całe życie. Kiedyś już wspominałam, że jest dość surowa w swoich ocenach i rzadko kiedy wystawia książkom wysokie noty. Lektura musi ją na prawdę zachwycić, by była w pełni usatysfakcjonowana z czasu spędzonego na czytaniu danej historii. Ryzykowne Związki nie przypadły jej do gustu. Przeczytała bez większych emocji. Bardzo spłycony był wątek mafijny. Fabuła nieco naciągana. Bohaterowie dość nijacy, niczym specjalnym się nie wyróżniający. Pomysł był dobry, ale nie w pełni wykorzystany, jakby autorce w pewnym momencie brakło pomysłu i poddała się walkowerem. Czegoś brakło. I to coś sprawia, że w jej opinii książka była po prostu średnia. Ocena to 2/5 . Dziękujemy za egzemplarz do recenzji. #waspos #ryzykownezwiązki #małgorzatakasprzyk #romans #romansmafijny💛 #teamromansmafijny #teamromanse #polskaautorka📚❤️ #polskieksiążki #czytamromanse #czytampolskieksiążki #bookinstagram #polskibookstagram #bookinstagrampl #recenzentkaksiążek #recenzencirecenzują #czytamirecenzuję