5/5
11-09-2020 o godz 08:55 przez: Karolina Koziar
Jak to z Panią Meghan March bywa kończąc drugi tom zostawiła nas, Czytelniczki w ogromnym zawieszeniu i odrobiną chęci mordu ;) Ja, tak jak i Ty kolejny raz dałam się złapać w tę pułapkę w której niecierpliwe wyczekiwałam zakończenia historii Whitney i Lincolna. Lecz tego co zostałam w środku się nie spodziewałam! 🔥🔥🔥 Nie zdradzając za dużo powiem, że Autorka stworzyła kolejną uzależniającą historię w której zamiast odpowiedzi otrzymałam jeszcze więcej zawiłości i akcji. Niektóre wątki czytałam dwa razy- nie dlatego, że nie rozumiałam tylko dlatego, że to było dla mnie niepojęte. Tak wiele tajemnic i kłamstw oraz poświęcenia w tak niewielkiej ilości stron! Przez sto siedemdziesiąt lat rody Gable'ów i Riscoffów starannie pielęgnują swoją wzajemną nienawiść, a ostatnie lata również nie oszczędziły Lincolna i Whitney, więc kiedy już siadasz żeby doczytać, że żyli długo i szczęśliwie... otrzymujesz zaskakującą historię w której nie ma miejsca na nudę!  Jedną rzecz jakiej mi tu zabrakło była namiętność dwójki bohaterów. Przez wszystkie dramaty jakie serowała nam Autorka, kolejne sekrety- pragnienia i rozkosze zostały zepchnięte trochę dalej, a właśnie dla nich sięgam po takie książki. Podsumowując: Uwielbiam umiejętności przekazywania przez Autorkę obrazów swojej wyobraźni, wykreowanych postaci, niesamowitych emocji i skomplikowanych historii. Oczywiście już wypatruję kolejnych propozycji jakie zaoferuje nam wydawnictwo, a w między czasie zachęcam Was do zapoznania się z tą trylogią. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-09-2020 o godz 20:38 przez: Anonim
Dalszy ciąg przygód Lincolna i Whitney, członków dwóch zwaśnionych rodów. Powinno niesnasków, jakie łączą ich rodziny, oni chcą być ze sobą, bez względu na wszystko. Ale nie ma tak łatwo. Po złej wiadomości otrzymanej podczas pobytu na wyspie, otwiera się puszka Pandory. Nieszczęście goni nieszczęście i ani na chwilę nie zwalnia. Wszystkie możliwe plagi spadły na rodziny Riscoff'ow i Gable'ow. Isnty misz-masz złych wiadomości. Wiele sekretów rodzinnych wychodzi na jaw. Czy tym razem przeszkody, które spotkają Lincolna i Whitney, wpłyną na ich związek? Czy będą w końcu razem, czy rozstaną się chcąc chronić swoich bliskich? 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥 Autorka poszalała sobie w tym tomie. Szybko pędząca akcja nie pozwala oderwać się od lektury. Wciągnęłam się bardzo i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dla mnie to najlepszy tom tej serii. Z każdym kolejnym rozdziałem autorka sprawiała, że na mojej twarzy pojawiało się zdziwienie. Wszystkiego mogłam się spodziewać, ale nie tego, to zostało mi tu zafundowane. Nie ochłonęłam jeszcze po jednym wątku, a już zaczynał się kolejny. Dużo się działo, złego i dobrego. Zgadzam się z @justus_reads, że "trochę mało było w tej części relacji Lincolna i Whitney, ale w sumie przez to wszystko, co tam się działo od, kto by miał czas na miłostki i zbliżenia.". Napisane w punkt. Świetna książka, świetna seria, świetna autorka. Polecam bardzo całą serię Bogactwo i grzech. 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-10-2020 o godz 17:57 przez: Anonim
Trzecia i zarazem ostatnia część serii Bogactwo i grzech autorstwa Meghan… trzyma poziom poprzednich części. Cieszę się, że dane mi było poznać historię Whitney i Lincolna . Druga część serii zakończyła się śmiercią dość negatywnej postaci, która (jak się później okaże) zabrała do grobu wiele tajemnic. Doszły nam one do puli licznych, rodzinnych sekretów, których rozwiązania wszyscy wyczekują. W tej części to właśnie niewyjaśnione okoliczności stanowią podstawę wszystkich wątków, które z czasem krok po kroku będzie nam dane poznać. Przez ten galimatias będziecie w szoku, a końcówka książki przyniesie nam fakty o których „fizjologom się nie śniło”. Na szczęście związek Whitney i Lincolna jest bezpieczny. W końcu bohaterowie są siebie tak pewni, że nic nie grozi ich miłości. Ale czy na pewno nikt nie będzie chciał tego zepsuć? Miłość, zaufanie, rodzina, przyjaciele i wsparcie od nich płynące, a z drugiej strony ogromna żądza zemsty, wypadki, zdrady i tajemnice, które albo wszystko naprawią albo zniszczą. Rozkosze grzechu trzymają nas w napięciu do ostatniego rozdziału. Akcja zaskakuje, a bohaterowie mieszają jak tylko potrafią, dzięki czemu ciężko jest się oderwać i odłożyć książkę na bok. Bardzo Wam polecam tą serię! .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-10-2020 o godz 12:39 przez: Bartłomiej
Megan March to zdecydowanie moje odkrycie tego roku. Po pierwszą jej książkę sięgałem z czystej ciekawości, która spowodowana była zachwytami mnóstwa czytelniczek. „Rozkosze grzechu” to finałowy tom trylogii BOGACTWO I GRZECH. Rzadko się zdarza, aby jakaś seria z każdym tomem była lepsza. Zazwyczaj w moim przypadku zachwycam się pierwszym tomem, drugi jest okej, a reszta…. Takim przykładem może być „Chyłka” – ja przestałem się interesować tym cyklem po czwartym tomie. W przypadku trylogii Meghan March z każdym tomem jest lepiej, pikantniej i jakoś tak mroczniej… 😉 W pierwszym tomie poznawaliśmy bohaterów, a w drugim mogliśmy się w ich wcielić. Poczuć to co oni i spojrzeć na historię stworzoną przez autorkę oczami jej bohaterów. Trzeci tom to takie dopieszczenie tego co było wcześniej, moment, gdy czytelnik może poznać wszystko to co się wydarzyło z perspektywy bohatera. To właśnie „Rozkosze grzechu” pozwalają zrozumieć… Podsumowując ten cykl to chyba właśnie ta inność każdego tomu, tego co wywołuje u czytelnika i sposób w jaki każda z tych części jest inaczej odbierana przez czytelnika.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
05-11-2020 o godz 09:04 przez: doorothyworld
Finalny tom losów naszej Juli i Romea. Ten tom jest kwintesencją, całej zawiłej historii. Poprowadzona akcja przez Meghan miała swoje skutki uboczne pozytywne i negatywne. Niektóre powiązania jakie nam dała naprawdę nie działały motywująco. Kiedy jednak doczytałam książkę do końca zrozumiałam dlaczego takie a nie inne sytuacje były. Sama fabuła jest ekstra, ponieważ mamy miłość która z biegiem czasu nie traci na sile i nie znika za morzem innych problemów jak i osobami. Samo otoczenie Lincolna i Whitney nie pomaga im w realizacji uczuć jak i życia. Sekrety tej całej historii zabiły sumienie jak i serca rodzin naszych bohaterów. Nauczenie się żyć w wachlarzu sekretów zamiecionych pod dywan. Kiedy zostają one wyciągnięte na światło dzienne nie wróżyło to niczego dobrego. Jednak autorka stanęła na wysokości zadania i wyszła szybko z tego problemu i nie zdawałam sobie sprawy ze rozwianiem były osoby które wydawały się najmniej potrzebne. Gratuluję Meghan i dziękuję Editio za możliwość zapoznania się z całą trylogią.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
4/5
01-10-2020 o godz 18:35 przez: Dominika Stryszowska
Przed Wami finałowy tom trylogii Bogactwo i Grzech. Po problemach, walce z przeciwnościami i niesprzyjającymi osobami, wydawałoby się, że czeka nas spokój. Spodziewałam się delikatnego i dobrego zakończenia, gdzie wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie. Ale żeby dotrzeć do tego momentu musimy być cierpliwi, bo Autorka zaserwowała nam ogrom emocji i akcji, zamiast ciszy i spokoju. Ciężko mi powiedzieć o fabule coś więcej, żeby nie zdradzić za dużo. Musicie jednak wiedzieć, że będzie uczuciowo, emocjonalnie, radośnie, ale i smutno, bo tajemnice rodzinne nie zostały jeszcze wszystkie odkryte. Będzie się dużo dziać (momentami aż za dużo), akcja będzie pędzić, a to wszystko na 250stronach. Przeczytanie 3tomu znając dwa poprzednie, na pewno będzie czynnością naturalną, bo ta historia wciąga i nie puszcza aż do finałowej kropki. Jeśli przygoda z zwaśnionymi rodami jeszcze przed Wami, to gorąco zachęcam do sięgnięcia po część pierwszą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji