4/5
09-05-2018 o godz 01:31 przez: polska_joanna
Gra o koronę wkracza w nowy etap. W królestwie pod kopułą zawodniczki na oczach milionów telewidzów próbują odgadnąć tożsamość księcia. Komu oddać serce? A może nie dać ponieść się emocjom i zachować serce w bezpiecznym miejscu tak samo jak i przyszłą koronę? Tatiana, choć tego nie planowała, przeszła do kolejnego etapu rywalizacji o serce tajemniczego księcia. Wiadomo o nim tylko to, że jest to jeden z czterech młodzieńców. Tatiana zaś w oczach wielu rywalek to kandydatka doskonała, co wystawia dziewczynę na częstsze ataki. Nawet jeśli Phillip, na myśl o którym przyśpiesza jej serce a myśli się plączą, miałby odziedziczyć tytuł i koronę, jego postawa budzi wątpliwości dziewczyny. Kiedy pierwszy pocałunek zostanie skradziony, pojawiają się też pierwsze podejrzenia co do idealnego świata pod kopułą i stanu, jaki panuje poza królestwem Viterry. Drugi tom serii Royal potwierdza, jak wiele ta seria ma wspólnych elementów ze światem Rywalek. Tam przynajmniej wiadomo było o kogo toczy się gra, tutaj jest to tajemnica - jak się zdaje - na wiele tomów. Są za to podobne zadania do wykonania (na tom drugi tylko jedno - odlanie klucza do serca księcia ), wywiady do przeprowadzenia i randki do odbycia. Pojawia się zazdrość, ale i poczucie niesprawiedliwości z zaistniałej sytuacji. Jak można jednej osobie okazywać uczucia, a otwarcie zapraszać kolejne kandydatki na romantyczne spotkania? Dziewczyny uczestniczące w Wyborze zgłosiły się jednak do gry dobrowolnie i jej zasady muszą respektować. Główna narratorka wydarzeń - Tatiana - próbuje funkcjonować normalnie i cieszyć się z pobytu w pałacu: nauczyć się czegoś nowego i znaleźć przyjaźń. Na każdym kroku przypomina się jej o tym, że to rywalizacja o koronę. Choć pierwsze zadanie budzi jej optymizm, nie zaprzestanie realizacji swego planu jak najszybszego powrotu do domu i opuszczenia telewizyjnego reality show. Czy jej się to uda? "Kraina z jedwabiu" choć to drugi tom serii, nadal stanowi jedynie wstęp do historii, która dopiero ma się rozegrać. Spotkać tu można sporą powtarzalność wydarzeń, lecz treść tej bajki przerwą rozbłyski najprawdziwszych pocisków rakietowych. Dokąd tym razem zmierza ta opowieść? I czy można będzie odkryć prawdę, jeśli doszło już do manipulacji niechcianych wspomnień? Wszystkie odpowiedzi znaleźć można w tej niezwykle lekkiej opowieści o monarchii pod kopułą - baśni o przyszłości, w której każdy - na ile tylko zdoła - szuka swojego szczęśliwego zakończenia. Źródło: Zakładka do Przyszłości
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-07-2018 o godz 16:48 przez: charlotte
Recenzja pochodzi z bloga: http://whothatgirl.blogspot.com/2018/07/royal-tom-2-kraina-z-jedwabiu-valentina.html Reality show trwa dalej! Przed kandydatkami pierwsze zadanie i odziwo Tatiana, główna bohaterka, wcale się go nie obawia. Głównie dlatego, że miała z tym czymś już wcześniej do czynienia. Z kolei chłopcy zaczynają zapraszać dziewczyny na pierwsze randki. Claire, przyjciółka Tatiany podczas wyborów, jest wniebowzięta, kiedy się dowiaduje, że jej zauroczenie jest odwzajemnione. A co z naszą główną bohaterką? Wkurza się na Philipa, który wciąż jest dupkiem. Raz ją przyciąga do siebie, otwiera się, by za chwilę powiedzieć, że jest beznadziejna i ją odrzuca. A ona się w nim powoli zakochuje i ciężko jest się jej do tego przyznać. Jednak ciało ją zdradza, ale co z tego, skoro Philip sam się nie może zdecydować? Raz ją całuje, a za chwilę, że tak nie może być. Sama się na niego wkurzyłam. Jest niezdecydowany, ale możemy się domyślić, że coś jest na rzeczy. Jest rozdarty, bo chciałby, aby Tatiana była jego, ale coś go w rzeczywistości powstrzymuje. Zauważamy, że coś ukrywa, że nie jest całkowicie szczery. W dodatku któryś z chłopców też jest zainteresowany dziewczyną i dochodzi nawet do rękoczynów! Chociaż jakby nie patrzeć to wszyscy ją lubią, a trójce się podoba. Pewnej nocy coś się dzieje, czego świadkiem jest Tatiana. Viterra na tym cierpi, Tatiana jest pewna tego, co widziała. Niestety, spada z dachu, co kończy się niemal tragicznie. Po odzyskaniu przytomności wypytuje się o to zdarzenie, ale wszyscy utrzymują, że był to deszcz meteorytów (specjalnie nie zdradzam wszystkiego, musicie przeczytać sami!). Oczywiście Tatiana się z tym nie zgadza. Po przebudzeniu odkrywa, że nie pamięta, co się wtedy wydarzyło. Pamięta jedynie wszystko do konkretnego momentu. Czyżby ktoś zadbał o to, by wymazać jej pamięć? Dziewczyna jest przekonana, że wraca do domu, bowiem ogłaszane są wyniki dotyczące zadania oraz tego, z kim się wszyscy pożegnają. No i oczywiście w takim momencie książka musi się kończyć! Już mamy czytać o wynikach a tu koniec! Aż rzuciłam książką :D Autorka znów stosuje zabieg zakończenia w takim momencie! Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej niż pierwsza. Nawet się wciągnęłam i czytałam z zapartym tchem. Nie ma co porównywać tej serii do Rywalek. Jest trochę podobieństw, ale rządzi się swoimi prawami. I już wiem, że z pewnością przeczytam pozostałe tomy. Nie mogę się doczekać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
11-07-2018 o godz 11:57 przez: podróżdokrainyksiążek
„Royal. Kraina z jedwabiu”, pomimo tego, że okładka jest wręcz cukierkowa przez kolor tła jakie zawiera, to świat w którym znalazła się Tania, nie jest w zupełności taki jak od zawsze jej się wydawało. Było wpajane to do jej umysłu, że żyjąc w tak wielkim bogactwie, wiedzie się beztroskie życie, pozbawione jakichkolwiek problemów. Jednak tak nie jest, a z każdym dniem spędzania tutaj czasu odkrywa tego coraz więcej. Pomimo, że pierwszy tom skupiał się przede wszystkim na wprowadzeniu nas w ten świat poszukiwania wybranki na idealną żonę dla księcia to tutaj dostaje akcje pełna intryg, emocji i wydarzeń, które sprawią, że będziemy jeszcze chętniej czytać zawartość fabuły, by poznać na nie odpowiedzi. W ten sposób widzimy jak dziewczyna, mając za sobą już ćwiczenia i testy przez które bezproblemowo przechodzi, jak i samą próbę, która miała rozstrzygnąć, kto pozostanie w zamku. Przed nią staje nowe wyzwanie, jakim jest fakt tego, czemu chłopak, który się jej tak ogromnie podoba, potrafi rozbudzić w niej uczucie, by zaraz się wycofać i zniknąć. Czy to ma coś oznaczać? Wraz z tym, jak przeczytałam kolejne strony książki, byłam nią mile zaskoczona, na pewno na tle pierwszej części wyróżnia się lepiej, a przede wszystkim dzieje się w niej o wiele więcej i zatopiłam się bez reszty w tym królewskim życiu, jakie nam Valentina Fast przedstawia i pokazuje. Jej powieść stopniowo się rozwija, rozkręca i potrafi zaskoczyć. Nie jedno pytanie podczas czytania książki postawiłam. Co takiego sprawia, że chłopak trzyma się z dala od Tatiany? Czyżby był to książę, który zauważył, jak bystrą jest dziewczyną i wszystkiego się domyśli? Co sprawia, że mężczyźni, wśród których jest książę, zachowują się tak, jakby mieli coś jeszcze do ukrycia? Co tak naprawdę się dzieje pod tym królewskim dachem, do którego mają tajemnic tylko nieliczni? Tyle pytań, na które odpowiedzi czekają wśród linijek tekstu! Ogromnie się cieszę, że mogłam się z wami podzielić moją opinią na temat drugiej książki. Uważam, że warto po nią sięgnąć, skala, jaką prezentuje ta część, sprawia, że przemiło się ją czyta, interesujące wątki, a sam sposób jak zwykle prowadzenia fabuły przyczynia się do przyjemnego przechodzenia i śledzenia wydarzeń z kartki na kartkę. Sama niezmiernie czekam aż w swoje ręce dostane następną część i dowiem się jak rozwijają się dzieje Tatiany
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-06-2018 o godz 11:39 przez: Kasia Fołta
Kolejna część walki o księcia w reality show. Królestwo Viterry żyje tylko tym. Każdy chciałby być na miejscu dziewcząt wybranych do rywalizacji. Każdy chce śledzić ich losy. Tym razem na kandydatki czeka pierwsze zadanie, a po nim pierwsza eliminacja. Tatiana oraz jej rywalki zostają również zapraszane na pierwsze randki z prawdopodobnymi księciami, które umożliwią lepsze poznanie oraz dzięki temu młodzi mężczyźni będą mogli podjąć decyzję dotyczącą eliminacji. Jednak Tania nie do końca chce brać w tym udział, jej głowę zaprzątają myśli o powrocie do domu, do siostry i jej męża i o pracy w ich warsztacie jubilerskim. Mimo to wszystko, przez jej myśli przebiega niechciana świadomość, że jeden z chłopców zaczyna podobać się jej bardziej niż inni. Do tego wszystkiego dochodzi do jednego wydarzenia, które być może zmieni wszystko. Kraina z jedwabiu to jeszcze większy rollercoster emocji niż Króleswto ze szkła. Autorka nie marnuje czasu, szybko akcja nabiera tempa. Co stronę dzieją się niesamowite rzeczy,  a do tego, otoczka pięknych sukni, fryzur i przede wszystkim księcia, powinna sprawić, że każda dziewczyna, kobieta czy młodsza czy starsza powinna zakochać się w tym magicznym świecie. Valentina Fast jak dla mnie stworzyła lepszą serie niż Rywalki. Podobną z racji faktu rywalizacji o księcia, jednakże akcja bardziej się tutaj rozwija, a samo zakończenie sprawia, że chce się sięgnąć po kolejny tom, gdyż kończy się w ważnych i emocjonujących momentach.  Jednym słowem EMOCJE, EMOCJE i jeszcze raz EMOCJE.  Chcę więcej, jak najszybciej. Bo losy Tatiany i innych dziewcząt są ekscytujące i bardzo jestem ciekawa, kto okaże się księciem, co się dzieje w Królestwie, a także która dziewczyna przetrwa rywalizację.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
05-07-2018 o godz 16:35 przez: Polishreading
„Kraina z jedwabiu” to kontynuacja losów Tani, jej zmagań w królestwie Viterry, zamkniętym pod szklaną kopułą. Bohaterka toczy prawdziwą wojnę ze swoimi myślami. Nie jest już tak pewna, czy decyzja, którą podjęła na początku wyboru na żonę księcia, jest dobra. Dodatkowo, jej pasja doprowadziła do odkrycia przez nią sekretu królestwa, a jest ktoś, kto nie jest zadowolony z tego faktu... Druga część Royal, tak jak i pierwsza ma w sobie moc przyciągania. Tak więc, oczywiście przeżywamy problemy Tani. Przez całą powieść - akcja, tak jak w „Królestwie ze szkła” jest wartka - dziewczynę spotykają przygody, które niefortunnie kończą się jej hospitalizacją. Według mnie Tania za bardzo histeryzuje, ale i tak ją uwielbiam. Zadowala mnie, że Valentina Fast wplotła wątek reality show. Co prawda epizod książąt w tym show, wydaje mi się mocno cukierkowy . Zaczynają się oficjalne eliminacje, czyli zadania dla kandydatek, a nie wykonanie ich, to natychmiastowe opuszczenie pałacu. Dziewczyny są fajnie charakterne, chłopcy natomiast odstają od nich swoją bezosobowością i jak na moje odczucie są zbyt aragońscy. Wybranek serca Tani - jego ciągła zmienność decyzji, ukazuje - że nie jest jeszcze gotowy na dojrzały związek. Książka jest bardzo przyjemna, tak jak jej poprzednia część, pozwala oderwać się od codzienności. „Kraina z jedwabiu” przerwana jest w takim pasjonującym momencie, iż nie pozostaje nic innego, jak oczekiwanie na dalszy ciąg historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-05-2018 o godz 11:56 przez: Kamila Malec
Pełna recenzja na blogu: https://mamanapetardzie.blogspot.com/2018/05/royal-kraina-z-jedwabiu-valentina-fast.html Druga część przygód młodej Tatiany i Reality Show, w którym wzięła udział aby stać się wolną. Tylko czy dziewczyna dalej tak mocno chce odpaść z programu jak chciała na początku? Po doskonałej pierwszej części przyszedł czas na kolejne przygodny Tani i innych dziewczyn, które zawzięcie walczą o względy czterech młodzieńców. Żadna z nich nie wie, który z nich jest księciem i czy to właśnie dzięki jej wybrankowi serca założą na głowę koronę i zostaną księżną królestwa Viterry. Poznajemy tu kontynuacje zdarzeń z pierwszej części, oraz przychodzi czas na pierwsze eliminacje z programu. Dziewczynom przyjdzie zmierzyć się z pierwszym zadaniem, które będzie wymagać od nich pomysłowości i zręczności, a także nie małej odwagi.Czy wszystkie przezwyciężą strach i pokarzą, że korona należy się właśnie im? Jak poradzi sobie z zadaniem Tania i jej najbliższa przyjaciółka Claire? I kto jeszcze okaże się sprzymierzeńcem dziewczyny? Zrządzeniem losu Tania, która powierzonym zadaniem jest wręcz zachwycona, prowadzi siebie i Claire na prowadzenie. Ale czy tego chciała? Gdzie podziała się jej wola walki o to , żeby odpaść już na samym początku i zamieszkać spokojnie ze swoją siostrą i jej mężem? I kto tak na prawdę odpadnie podczas pierwszych eliminacji?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-08-2018 o godz 09:08 przez: Wioletta Dobrzeniecka
Tatiana wciąż jest w Wyborze, wciąż rywalizuje o względy młodzieńców, a tak naprawdę jednego z nich... Czy to możliwe, aby od tak po prostu zakochać się w kimś, kogo się praktycznie nie zna? Kandydatki mają do wykonania pierwsze zadanie, z którym nie każda może sobie poradzić, na szczęście główna bohaterka ma plan i dodatkową parę rąk, którym ufa. Cała sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, kiedy do gry wkraczają prawdziwe uczucia, których nie da się udawać, ani zapomnieć... Pierwszy pocałunek powinien być czymś wyjątkowym, przyjemną chwilą, którą z miłą chęcią się wspomina, nie ulotnym momentem w bibliotece, a później wizji wychodzącej po nim osoby... Życie w zamku nie jest łatwe... Szczególnie w tę pamiętną noc... a może właśnie niepamiętną? Bo jak można pamiętać coś, czego się nie pamięta? Można mieć przeczuje, ale co jeśli nigdy nie dowiemy się tego, co kiedyś widzieliśmy i co mogłoby nam pomóc w uchronieniu siebie jak i innych. Niedługo odpadną pierwsze kandydatki... Zawierając układ z jednym z młodzieńców, Tatiana była pewna jednego... Wraca do domu... Cała recenzja na ---> https://timeofbook.blogspot.com/2018/08/77-royal-krolestwo-z-jedwabiu.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-04-2019 o godz 20:29 przez: Katarzyna Kulecka
Ciąg dalszy zmagań dziewczyn i pierwsze wyzwanie przed nimi. Tania jednak ma dodatkowy problem bo niby jeden z młodzieńców czuje coś do niej jednak się cofa i Tania sama nie wie co o tym myśleć. Tania ma wypadek spada z dachu po ataku na kopułę jednak Phillip i Henry coś wstrzykują Tani aby wymazać jej to z pamięci. Przez ten wypadek pierwsze odrzucenie konkurentek przyciąga się. Tania dogaduje się z Phillipem aby ją też odrzucił przy pierwszej okazji. Okazuje się iż Tanią nie tylko jest zainteresowany Phillip ale i Henry. Chłopacy się pobili. Tania wraz z lokatorką pokonują pierwsze zadanie bez problemu, przychodzi czas decyzji, Tania myśli iż odpadnie bo taką miała umowę. Zostaje ostatnie 9 konkurentek właśnie Phillip ma ogłosić ostatnią która przechodzi dalej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
05-04-2021 o godz 22:53 przez: Anonim
Książka była dla mnie po prostu nudna, mało rzeczy się dzala, a jak już to było to wszystko bardzo przewidywalne
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji