Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Jesteśmy w mieście. Są tu kino, szkoła, restauracja, galeria sztuki, zoo, salon fryzjerski, park, kamienice, budowa, szpital, rzeka, ulice, centrum handlowe, ryneczek... O, i ile się tu dzieje! I ile tu postaci!
„Rok w mieście” zawiera czternaście rozkładówek, dwanaście z nich to kolejne miesiące jednego roku. Każdy miesiąc to ten sam kadr miasta z tymi samymi bohaterami, ale pokazanymi w innych warunkach pogodowych, w innej porze dnia lub nocy, w innych sytuacjach. Dwie dodatkowe rozkładówki zawierają prezentację postaci ułatwiającą korzystanie z książki i zabawę interaktywną.
Szczegółowo rozrysowane rozkładówki pozwolą dzieciom oglądać książkę godzinami. „Rok w mieście” pobudza wyobraźnię, rozwija spostrzegawczość, zdolność logicznego myślenia, szukania związków przyczynowo-skutkowych, umiejętność opowiadania, a przede wszystkim gwarantuje świetną zabawę.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1105539682 |
Tytuł: | Rok w mieście |
Seria: | Rok w ... |
Autor: | Bogucka Katarzyna |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 28 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2015-05-06 |
Rok wydania: | 2015 |
Od lat: | 3+ |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 236 x 315 x 23 |
Indeks: | 16618596 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Rok w mieście
Jesteśmy w mieście. Są tu kino, szkoła, restauracja, galeria sztuki, zoo, salon fryzjerski, park, kamienice, budowa, szpital, rzeka, ulice, centrum handlowe, ryneczek... O, i ile się tu dzieje! I ileKupilysmy nawet szklo powiekszajace zeby moc dostrzec wszystkie drobiazgi i szczegoly. Super pomysl na ksiazke! Bez duzej ilosci tekstu a jednak tak wiele mozna z niej "wyciagnac"! Swietna zabawa dla rodzico i dziecka :)
Rok w mieście to dwanaście rozkładówek tętniącego życiem miasta. Ale zanim przekroczycie jego bramy musicie poznać mieszkańców. Katarzyna Bogucka każdemu z nich poświęciła dosłownie kilka słów, ale tak trafnie dobranych, że nawet mały czytelnik nie znudzi się podczas tych prezentacji. A bohaterowie tej książki to nie żadne bajkowe postaci. To zwykli ludzie z krwi i kości, których autorka ujęła w bardzo współczesne ramy. Mamy więc ulubioną przez Tymka Malinę – dziewczynkę, którą wychowują dziadkowie, bo mama spełnia się zawodowo. Są dziewczyny prowadzące modowego bloga, jest pan burmistrz, kurator sztuki, artysta zajmujący się tworzeniem instalacji artystycznych, jest kominiarz, szewc, emeryci, przyszła mama, która lada dzień trafi na porodówkę, nauczyciel, siostry bliźniaczki i wiele innych postaci. Czy przy takiej różnorodności może być nudno? Absolutnie nie!
Każda strona to niby ten sam obraz miasta, ale jakże zmieniony porami roku i ludźmi, którzy tam przebywają. Zimą dominuje chłodny błękit, biel i fiolet. Od marca krajobraz zaczyna się przejaśniać. Na arenę wchodzą szarości, zielenie, brązy, które wkrótce zamienią się w soczysty pomarańcz i żółć. Zmieniają się też mieszkańcy miasta, których przez dwanaście miesięcy poznajemy doskonale, dzięki subtelnym „podpowiedziom” autorki i naszej osobistej wyobraźni. Nie da się ukryć, że to miasto po prostu tętni życiem. Jest wesoło, romantycznie, czasem strasznie i niebezpiecznie, a bywa też zupełnie normalnie.
Co można zrobić z taką książką? To już właściwie zależy od waszej inwencji. Powiem szczerze, że Rok w mieście przeleżał u nas ostatni miesiąc wakacji. Tymek raz wziął książkę do rąk przejrzał i odłożył. Nie przejmowałam się, bo rzadko kiedy obdarza książki miłością od pierwszego wejrzenia. Najpierw musi się z nimi oswoić, pochodzić wokół nich, by wreszcie pokochać bezgranicznie i potem przez kilka tygodni dzień w dzień gramolić się z nimi do łóżka. Tak też było tym razem. Po powrocie z wakacji, pewnego deszczowego dnia po prostu wziął Rok w mieście i najpierw leżał na dywanie, przeglądając i mamrocząc coś pod nosem, a potem poprosił mnie żeby mu przeczytać coś o tych ludziach. No i zaczęło się. Siedzieliśmy bite dwie godziny i sprawdzaliśmy, co każdy z bohaterów robi w danym miesiącu. Oczywiście pękaliśmy ze śmiechu próbując prześcignąć siebie nawzajem podczas tych poszukiwań. Na drugi dzień już tworzyliśmy historie. Swoje własne, choć oczywiście inspirowane grafikami Katarzyny Boguckiej. Tymek najbardziej lubi tą o babci Maliny, której spaliła się cukiernia. Moje dziecko za każdym razem dodaje jakieś nowe szczegóły. Raz cukiernię podpala złodziejaszek, innym razem wybuchają zapomniane w piekarniku ciastka. Różne też wybiera zakończenia. Czasem cukiernia zostaje odbudowana szybko i sprawnie, innym razem robotnicy pracują bardzo powoli. I teraz sobie wyobraźcie, że takich historii można przy tej książce wymyślać dziesiątki. Tu pali się cukiernia, tam kobieta rodzi dziecko, w Zoo biegają dzikie zwierzęta, dziadek łowi ryby, a po placu biegają ludzie w przebraniach karnawałowych.
Wyobraźnia dziecka szaleje, a pomysłów na nowe opowieści z dnia na dzień pojawia się coraz więcej. Co najlepsze, że mnogość szczegółów nie pozwala na zbyt szybkie zapamiętanie, gdzie znajdują się konkretne osoby i czym w danym miesiącu się zajmują. W rezultacie minie wiele czasu zanim dziecko się znudzi (jeśli to w ogóle nastąpi). Przykład? Tymek leży na dywanie i wpatruje się usilnie w książkę. Słyszę jak pod nosem mówi: Oj Malina, ty to się zawsze tak schowasz (szuka jej tak od kilku dni i za każdym razem ma niezłą frajdę).
W mieście mieszka bardzo duża ilość ciekawych ludzi. Jest Angelika, która pracuje jako stewardesa, pan Zbyszek, który pracuje jako policjant, ale po godzinach śpiewa w kapeli rockowej. Jest i Magda i jej mąż Józef, którzy spodziewają się dziecka. Jest i Stefan, pracownik zoo i Ania, pracująca w cukierni, arystokratka Klotylda, która swoje imię odziedziczyła po babci, Leokadia, sławna śpiewaczka operowa i Zhang, która jest szefową najmodniejszej restauracji w mieście. Tak naprawdę miasto ma bardzo pokaźną liczbę mieszkańców, a każdy z nich zajmuje się czymś innym. Każdy ma swoje obowiązki i wyznaczone zadania. Jak to w prawdziwym życiu, jedni pracują, inni odpoczywają, robią zakupy lub chodzą na wycieczki. Miasto nigdy nie śpi, tylko tętni życiem i skrzy się kolorami, co możemy zaobserwować na 12 rozkładówkach, z których każda przedstawia jeden miesiąc roku. Na samym końcu, znajdziemy również jeden dodatkowy obrazek, który przedstawia miasto i jego mieszkańców w niecodziennych sytuacjach. Naszym zadaniem jest odnaleźć, jak najwięcej nieprawdopodobnych zdarzeń i elementów.
Każdy z obrazków przedstawia sytuacje z codziennego życia, widzimy zmieniające się pory roku i pogodę. Wszystko wygląda inaczej gdy pada deszcz lub śnieg, a inaczej gdy świeci słońce. Inaczej jest w dzień, a inaczej w nocy, ale cały czas coś się dzieje. Widzimy pacjentów przychodzących do szpitala, ludzi robiących zakupy w centrum handlowym, jest nawet muzeum, w którym można podziwiać przeróżne wystawy. Mieszkańcy na pewno się nie nudzą, bo w mieście atrakcji nie brakuje. Można iść na spacer do lasku, na wycieczkę do zoo lub na plażę, zjeść coś smacznego w restauracji, albo obejrzeć koncert i pokaz fajerwerków. Miasto przedstawione jest w barwny i szczegółowy sposób. Zimą pada śnieg i dokucza mróz, wiosną wszystko kwitnie, a cały świat pięknie się zieleni. W lecie, wyraźnie widać że jest upalnie i słonecznie, a jesień, mieni się kolorami, raz jest słonecznie, a raz ponuro i deszczowo. Wszystko się zmienia, tak jak zmieniają się poszczególne miesiące i pory roku.
Tak naprawdę można godzinami siedzieć i przeglądać ilustracje Katarzyny Boguckiej. Zapewniam was, że jest to świetna zabawa, nie tylko dla dzieci. Również dorośli będą mieli wspaniałą rozrywkę podczas przeglądania obrazków i odkrywania najróżniejszych sytuacji, w których znaleźli się mieszkańcy. A jest co oglądać, bo każdy obrazek obfituje w szczegóły i detale, a odnajdowanie przeróżnych, ukrytych elementów, sprawia radość i pobudza ciekawość.
"Rok w mieście" to pięknie wydana i zilustrowana książeczka, która spodoba się każdemu dziecku. Ćwiczy pamięć, uczy spostrzegawczości i pomaga rozwijać umiejętność logicznego myślenia. Do tego gwarantuje niezapomnianą przygodę i wspaniałą zabawę dla całej rodziny. Pozostaje mi tylko, zachęcić was do sięgnięcia po tą wyjątkową publikację. Jestem pewna że będziecie oczarowani! "Rok w mieście" to nietuzinkowa książeczka, która dostarczy wiele radości waszym pociechom, a wspólne odkrywanie, to idealny sposób na spędzenie czasu z dzieckiem. Na pewno nie będziecie się nudzić. Gorąco polecam!
Książka obrazkowa (ang. picture book) to pierwsza forma przedstawiania dziecku na przykład ludzi, przedmiotów czy zwierząt. Początkowo dziecko zwraca uwagę jedynie na ilustracje i obrazki w książkach. Z wiekiem, kiedy pomału uczy się czytać, zmieniają się również książki, którymi się otacza. Coraz mniej jest w nich obrazów a coraz więcej liter i tekstu.
Zdecydowanie warto sięgać po tego typu publikacje. Rozwijają one wyobraźnię i kreatywność dziecka. Niewątpliwie dla dziecka książka obrazkowa jest swego rodzaju pierwszym dziełem sztuki. Choć na pozór może nam się wydawać, że jest to książka tylko na chwilę, jest wręcz przeciwnie. Dla dziecka jest ona kopalnią wiedzy. Za każdym razem kiedy po nią sięgnie odnajdzie nowy ciekawy szczegół czy też postać.
Książka Rok w mieście zawiera ilustracje odnoszące się do dwunastu miesięcy roku. Zarówno kolorystyka dwustronicowej ilustracji jak i scenki, które na niej zauważymy idealnie pasują do danego miesiąca. Oglądając tą książkę wspólnie z dzieckiem możemy opowiadać o danym miesiącu i wszystkim co dzieje się na danej ilustracji, bądź skupić się na danej postaci i przeżyć z nią wspólnie cały rok. Mi bardzo przypadła ona do gustu. Nie jest to nasza pierwsza książka obrazkowa i z pewnością nie ostatnia.
Samo miasto ma bardzo zmienne oblicze. Zmienia się wraz ze zmianą pór roku, ba każdego miesiąca staje się miejscem trochę innym niż miesiąc wcześniej. Inaczej wygląda rano, inaczej wieczorem, inaczej, gdy świeci słońce, inaczej, gdy pada deszcz czy śnieg. Miasto w śniegu, wiosennej zieleni czy szkarłacie jesieni jest piękne i bardzo ciekawe. Tak wiele się w nim dzieje, tak wiele się zmienia.
W książce Rok w mieście Katarzyna Bogucka zabiera małego czytelnika w niezwykle barwną i wciągającą podróż po mieście z 12 różnymi obliczami. Zabawy jest tu co nie miara. W mieście bowiem tak wiele się dzieje, zmienia. To świetna wymówka by uczyć się snucia opowieści o mieście i jego mieszkańcach, by ćwiczyć spostrzegawczość, rozwijać umiejętność logicznego myślenia i wyciągania celnych wniosków. Z tą książką, niemal pozbawioną słów, nie sposób się nudzić a gdy już poznamy wszystkie twarze tego niezwykłego świata czeka nas i nasze dziecko gra w odnajdywanie miejskich nieprawdopodobnych sytuacji. Polecam.
Wiesław w styczniu leczy dzieci
Angelika do nich leci
Andrzej łowi w maju ryby
Może pójdzie też na grzyby
Latem Romek na rowerze,
Magda małe ciuszki pierze
Cały rok w mieście tętni życie
Nie wierzycie? Zobaczycie!
Tego wierszyka nie znajdziecie w tej książce, za to z powodzeniem możecie stworzyć miliony innych historii o mieszkańcach całkiem sporego miasta. Nowa książka Katarzyny Boguckiej "Rok w mieście" jest jedyna w swoim rodzaju. Mimo iż na rynku jest już wiele historii "obrazkowych" ta na pewno wciągnie was na dłuższy czas.
Dzięki tej książce możecie poznać losy wielu mieszkańców. Zobaczycie co robią przez cały rok, o różnych porach dnia. Na pierwszej stronie spotykamy wszystkich bohaterów i dowiadujemy się kim są. Na każdej następnej rozkładówce znajdziemy piękne ilustracje Katarzyny Boguckiej przedstawiające całe miasto, miesiąc po miesiącu.
Ta książka to wspaniała zabawa dla całej rodziny. Ćwiczy spostrzegawczość, rozwija wyobraźnię, pokazuje dzieciom jak zmienia się świat w okół nas w ciągu całego roku. Pozwala na łatwe wytłumaczenie dzieciom tego jak mija czas i sprawia, że tak abstrakcyjne dla nich pojęcie staje się łatwe do przyswojenia.
Choć jest to według mnie książka dla dzieci powyżej 3 lat to na pewno i mniejsze dzieci przyciągnie feeria kolorów i ogrom kształtów przepięknie przedstawionych na każdej stronie.