5/5
16-09-2022 o godz 20:38 przez: Recenzje Kiti
Iwona Mejza stworzyła serię ,,Miasteczko Anielin", która cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem odbiorców. ,,Rodzinne strony" jest jej drugą częścią. Ze względu na zaawansowanie wydarzeń lepiej jest zapoznawać się z tym tomem po wcześniejszym poznaniu ,,Przyjaciółki". W tym tomie także sporo się działo. Marcin wrócił do Anielina, jednak Marta nie była przekonana, czy naprawdę chce mieć z nim bliższe kontakty. Po odejściu bliskich osób obawiała się kolejnej straty. Nie czytałam zbyt dużo książek Iwony Mejzy, więc każde zapoznawanie się z jej kolejnymi pozycjami jest dla mnie niezwykle zagadkowe i ciekawe. Tak było też z tym tomem, z lekturą którego bardzo miło spędziłam czas. Planowany jest także trzeci tom serii. Literatura obyczajowa nie zawsze musi być tylko radosna i związana ze szczęśliwymi wydarzeniami. W życiu zdarzają się także smutne momenty i tak to wygląda także w życiu bohaterów serii o Anielinie, którą warto mieć w czytelniczych planach. ,,Rodzinne strony" Iwony Mejzy to wciągająca kontynuacja, na którą warto się skusić w wolnym czasie po poznaniu pierwszej części cyklu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-09-2022 o godz 13:54 przez: Zakątek Ewy
Jak miło było powrócić do Anielina i jego mieszkańców. Zagościć ponownie w księgarni przesympatycznych braci Pruskich. Zajrzeć do kiosku Felicji Kotkowej i w ostatniej wręcz chwili zdążyć zjeść smaczną pizzę u Romano. W miasteczku życie toczy się swoim rytmem. Każdy dzień przynosi "nowe" które raz ma słodki raz słony smak. Marcin "porządkuję" swoją przeszłość, aby móc zacząć od nowa. Marta wciąż nie radzi sobie ze stratą rodziców. Trzyma się tylko dzięki rezolutnej Poli i wspierającej ją ze wszystkich sił babci. Życie jest jak droga. A jak wiadomo ta lubi być kręta i wyboista. O czym niejednokrotnie przekonują się mieszkańcy miasteczka. Ostry zakręt w życiu pokonuje właśnie Agata Jarosz. Za to życie braci Pruskich okazało się autostradą do ... To doczytajcie sobie już sami. 🙂 Iwona Mejza zabiera nas w podróż, podczas której doświadczymy wielu emocji. W podroż która nas zauroczy i pochłonie bez reszty. Tak, że nie będziemy chcieli z niej wrócić. Polecam. ❤️ Przypominam, że "Rodzinne strony" to druga część serii Miasteczko Anielin. Miłego dnia 📖☕️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-10-2022 o godz 13:52 przez: asia gębicz
Marcin wraca do Anielina. Czuje, że coraz bardziej zależy mu na Marcie i Poli, ale nie wie, czy będzie potrafił to okazać. Nie potrafi też pogodzić się z myślą, że niedługo może odejść jego ciocia. Marta zaś nie przepracowała traumy po śmierci Tadzika i Maryli i boi się kolejnej straty. Jedynie mała Pola z radością i coraz większym zaufaniem przyjmuje mężczyznę. ,,Rodzinne strony" to druga część serii o miasteczku Anielin. Również i tym razem autorka zaserwowała nam całą paletę emocji i barwnych postaci. Jednych będziemy kochać, drugich niekoniecznie. A że mamy ich sporo, w książce ciągle coś się dzieje i nie wiadomo kiedy nasza wycieczka do miasta dobiega końca. To była życiowa opowieść. O problemach, bo w końcu każdy z nas je ma i o rodzinie. Jak ważne jest poczucie bezpieczeństwa i bliskość drugiej osoby. Jak ważni są przyjaciele, którzy stoją obok, by w odpowiednim momencie podać pomocną dłoń. Jeśli lubicie takie historie, to jak najbardziej polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-10-2022 o godz 14:25 przez: OlaK
Ja zawsze byłam oczarowana książkami pani Iwony Mejzy, więc i tym razem się nie zawiodłam. Książkę czyta się troszkę jak serial, w którym każdy odcinek pokazuje pewien fragment życia mieszkańców. I jak to w życiu, każdy ma tu swoje problemy i radości, jest choroba i jest miłość ❤️ Bohaterowie są bardzo charakterystyczni i realistyczni, co jeszcze bardziej uprzyjemnia lekturę. To taki obraz polskiego, prowincjonalnego miasteczka, które dobrze znamy chociażby z telewizyjnych seriali.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji